- 1 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (179 opinii)
- 2 Państwowe firmy wymieniają zarządy (59 opinii)
- 3 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (100 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (86 opinii)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (72 opinie)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (176 opinii)
Od Clipstera do biznesu, czyli projekt, który dodaje skrzydeł
Clipster, czyli eksperymentalny inkubator przedsiębiorczości.
Piotrek wymyślił z kolegą Machinaroom, Tomek pracuje nad endoskopem, Kuba liczy na sukces w branży odzieżowej, a Maciej stawia na minibrowar. Młodzi, kreatywni, marzący o sukcesie na swoim mają szansę na realizację planów ponieważ znaleźli się w... "piaskownicy", czyli gdańskim Clipsterze.
Clipster to miejsce, w którym młody człowiek może sprawdzić, czy jego pomysł na biznes ma szanse powodzenia i czy on sam w ogóle ma predyspozycje do bycia przedsiębiorcą. Projekt prowadzą twórcy programów akceleracyjnych dla młodych firm, czyli Alfabeat oraz Gdański Inkubator Przedsiębiorczości Starter.
- My nazywamy to miejsce "piaskownicą" - śmieje się Jan Wyrwiński, współzałożyciel Alfabeat. - Kiedy otwieraliśmy Clipster kilka miesięcy temu wiedzieliśmy, że to będzie eksperyment społeczny. Trudno było ocenić, co z tego wyjdzie. Dziś jesteśmy pewni, że to ma sens.
Clipster to przestrzeń, gdzie pracujący nad swoim pomysłem dostają nie tylko wsparcie opiekunów i mentorów, ale i dach nad głową. W przeznaczonej na te cele przestrzeni, zlokalizowanej w samym centrum gdańskiego Wrzeszcza, na terenie budowanego przez Grupę Inwestycyjną Hossa SA osiedla Garnizon (budynek przy ul. Słowackiego 19
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Do tej pory przewinęło się kilkanaście osób. Jedni przychodzą, inni odchodzą. Część z dopracowanymi projektami, część z przeświadczeniem, że biznes to jednak nie ich przyszłość - mówi Jan Wyrwiński. - Dzięki Clipsterowi mieli okazję zweryfikować swoje pomysły. Przede wszystkim jednak mieli czas i okazję zastanowić się, czy taka droga jest dla nich. Część być może uniknęła kosztownych wpadek. Jeden z naszych rezydentów planował zająć się myciem jachtów. Po konsultacjach z mentorem szybko przekonał się, że biznesplan się nie spina. Rynek nie jest wcale taki duży, jak mu się wydawało. Przewidywany zarobek nie pozwalałby na zatrudnienie pracowników, a on sam nie chciał do końca życia osobiście zajmować się szorowaniem pokładów.
Piotr postawił na Machinaroom
Są jednak tacy, którym Clipster dodał skrzydeł. Taką osobą jest Piotr Białobrzeski ze swoim projektem o nazwie Machinaroom, który realizuje razem z kolegą.
- To jest alternatywa dla popularnych escaperooms - opowiada Piotr. - Jednak zamiast rozwiązywania jedynie zagadek logicznych trzeba wykonywać przede wszystkim zadania techniczne.
Machinaroom to przestrzeń wypełniona mechanicznymi puzzlami i zagadkami, których rozwiązanie wymaga współpracy w grupie. Wszystko przypomina domino, nie chodzi tu jednak o kostki, a o system skomplikowanych urządzeń, dźwigni, zapadek. Trzeba tak ustawić machinę, aby - niczym w dominie - przeprowadzić sprawnie kulę z jednego końca urządzenia na drugi. Obecnie trwają testy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już pod koniec roku Machinaroom otworzy podwoje. Piotr ma dobry pomysł, ma też szansę na finansowanie, jednak - jak sam mówi - wiele nauczył się dzięki Clipsterowi.
- Sam pomysł czasem nie wystarczy, trzeba umieć go oszacować, zaprezentować, sprzedać - mówi Piotr. - Tu doświadczenie opiekunów z Clipstera, ale też pomoc ludzi, z którymi mieszkam od kilku miesięcy pozwoliły mi doszlifować projekt. Panuje tu naprawdę twórcza i budująca atmosfera. Uczymy się od siebie nawzajem.
- O ciekawe pomysły biznesowe wbrew pozorom wcale nie jest tak łatwo - mówi Jan Wyrwiński. - Dlatego wspieranie takich inicjatyw jest szczególnie ważne. Clipster przyciągnął bardzo ciekawych ludzi, którzy mają szansę rozwinąć swoje startupy. Do tego nie są to wcale tylko aplikacje, a bardzo różne pomysły z bardzo realnych dziedzin. Poza tym dzięki programowi mamy szanse na ściągnięcie do Trójmiasta twórczych ludzi z całego świata. Jedną z naszych rezydentek była Olga z Mołdawii, która pracuje nad rozwiązaniem, które ma pomóc cukrzykom uprawiającym sport.
Projekt Clipster trwa
Przestrzeń i mentorzy czekają na kolejnych rezydentów. Cena udziału w programie, czyli najmem kawalerek w Clipsterze waha się od 750 zł brutto miesięcznie za miejsce w mieszkanku dwuosobowym, po 900-1100 zł za wynajęcie kawalerki jednoosobowej (z większością opłat w cenie). Do dyspozycji rezydentów jest przestrzeń wspólna w budynku, m.in. miejsce spotkań i pralnia, a także ośrodki artystyczno-koncertowe (Stary Maneż), winiarnia, minibrowar, siłownia, panel wspinaczkowy, park, kawiarnie oraz restauracje, znajdujące się na terenie Garnizonu Kultury.
- Zapraszamy też osoby bez konkretnego pomysłu, ale z pasją i energią - zarówno studentów, jak i przedsiębiorców. Obie strony mogą skorzystać ze swojego doświadczenia, a nawet stworzyć coś wspólnie. Jak najbardziej przewidujemy możliwość łączenia się startupowców w zespoły i pracę nad jednym projektem - mówi Jan Wyrwiński. - Eksperyment Clipster powiódł się. Dlatego myślimy o rozwoju tego konceptu. Być może o kolejnej placówce, może tym razem w Gdyni.
Miejsca
Opinie (21)
-
2016-04-20 09:19
(1)
Kiedys to sie dzialo w akademikach, ale teraz to sa innowacje i startupy. Jak handlowalem kiedys fajkami z obwodu kaliningradzkiego to to tez byl swego rodzaju startup, pozniej zrobilem pivota i zaczalem sprzedawac bajki ladnym dziewczynom hahahha
- 44 3
-
2016-04-20 12:46
po amerykańsku się ładnie nazywa i tyle - nic nowego , kiedyś takie projekty się robiło w ramach zajęć z przedsiębiorczości - taka symulowana gra w firmę
- 5 0
-
2016-04-20 09:41
Tu swoje pieniądze powinny kierować Politechnika i Uniwersytet
Takie rozwiązania powinny wspierać. Te pomysły powinny firmować. Bo to właściwie to, co same powinny robić - dawać szansę na realne doświadczenia w cieplarnianych, bezpiecznych warunkach.
- 31 1
-
2016-04-20 11:08
Nonsens wynajmowac za np 1100 !.. raty sa takie a splacamy cos co bedzie nasze (9)
raty za splacanie kawalerki na kredyt sa takie lub podobne co ten najem za 1100. Niby tam tacy znawcy ekonomii a nie dostrzegaja tego drobnego paradoksu .
- 1 25
-
2016-04-20 11:40
(4)
uwzglednij dluga i krotka perspektywe oraz zmieniajace sie warunki zewnetrzne a wtedy Twoje zalozenie juz nie bedzie takie oczywiste
- 12 2
-
2016-04-20 11:57
biorac pod uwage twoja sugestie w dluzszej perspektywie cena najmu wzrosnie ! (3)
..1100 x 12 = 13200 rocznie ! . 13200 x 5 = 66000 ! . Jak mowisz o dluzszej perspektywie to biore pod uwage ze rzad wprowadza coraz wiecej kosztow wiec najem zdrozeje, koszty zycia juz drozeja i calkiem realne ze z tych 66000 zrobi sie 100 000. Tak wiec przez zaledwie 5 lat mozna stracic spora sume czyli np. polowe mieszkania . Gdybys mial kredyt to placac takie raty 1100 bys splacil przez 5 lat polowe lub iles w zaleznosci ile metrow i jaka cena mieszkania.. i o ta kwote kredyt sie zmniejszajac przez jego splate obniza tez wysokosc raty . jakby nie liczyc to kredyt jest korzystniejszy a szukanie dziur w calym ze moze np. w Afryce zamieszasz itp. to tylko szukanie .
- 1 3
-
2016-04-20 12:26
porównujmy jabłka z jabłkami (1)
Standardowa jedynka w Clipsterze to 900 PLN miesięcznie. Pobyt trwa 3-6 miesięcy. W cenie jest nie tylko mieszkanie, ale też część opłat (internet, ciepło), coworking (miejsce do pracy), indywidualny mentor, szkolenia, spotkania, itp
Jak można to porównywać do zakupu kawalerki? Przecież to zupełnie o co innego chodzi...- 9 2
-
2016-04-20 13:19
taaa)) mentor i szkolenia )) tez argument wymysliles )
to biorac kredyt i splacajac kawalerke nie mozna miec entora i szkolen ? ). to 1100 to tylko przyklad raty bo i z rata 900 tez znajdziesz. Tez mi interes przeplacac za cos co nigdy moje nie bedzie ale mentora mamy w cenie ) jazda max !. Powodzenia
- 1 4
-
2016-04-21 13:39
Podobne zalozenie poczynily osoby biorace kredyt na mieszkanie we franku. Wszystkie parametry wziely za stale i policzyly perspektywe 30 lat do przodu. Jakbys wtedy komus powiedzial ze frank z 2,4 bedzie prawie 4 uznalby to za nierealne. Nie twierdze za zakup sie nie oplaca. Twierdze jedynie ze osoby ktore wynajmuja bo np nie chca wiazac sie z miejscem na 30 lat, szukaja kontakow lub po prostu nie maja zdolnosci kredytowej - nie znaczy ze sa ignorantami ekonomicznymi. Tak dluga w czasie inwestycja zawsze oblozona jest ryzykiem (chociaz zdecydowanie mniejszym niz inne).
- 0 0
-
2016-04-20 12:52
(1)
tylko ze raty splacasz przez nastepne 20 , 30 lat i musisz mieszkac w danym miejscu do usranej smierci
- 3 4
-
2016-04-20 13:16
kto ci powiedzial ze raty musisz splacac 20 czy 30 lat ? i ze tam musisz mieszkac do smierci ?
tak to jest jak sie nic nie wie a sie wymadrza na forach. Juz tym wpisem potwierdzasz ze zielonego pojecia nie masz o kredytach mieszkaniowych. Pozdro
- 3 2
-
2016-04-20 23:56
Nic bardziej mylnego, niestety
W Polsce, i jak widać również u Ciebie, panuje utwardzony przez poprzednie pokolenia paradygmat posiadania własnego mieszkania/domu. "Bo wynajem jest fe."
Opowiem Ci jak dałem dópy:
Kupiłem mieszkanie - akurat miałem ponad 200k PLN na zbyciu, ceny mieszkań miały iść w górę, nie miałem dzieci, więc kupiłem. Po roku dostałem znacznie lepszą (niż obecną) ofertę pracy. Niestety w Warszawie. Mieszkanie kupiłem w Gdyni. Nie będę wdawał się w bieżące bolączki/szczegóły, ale patrząc z (bardzo krótkiej) perspektywy - dałem dópy. Wyszedłbym znacznie lepiej na wynajmie.- 3 0
-
2016-04-21 07:11
Przeczytaj jeszcze raz. Gdzie tu jest napisane ze to mieszkania na wynajem? Nie takie jest założenie tego pomysłu. Po co sie spinać od rana.
- 0 0
-
2016-04-20 12:56
aby dokonywać porównań wynajem czy rata kredytu, najpierw trzeba otrzymać kredyt !
- 4 0
-
2016-04-20 12:57
ktoś tu niezłe lody kręci pod pojęciami ekonomi i biznesu (3)
biorąc pod uwagę statystykę - ułamek stratup się udaje, reszta podpadają w fazie projektowania albo zaraz po starcie w styczności z rzeczywistością !
to właściciele kawalerek będą po kilku latach mieli spłacone kredyty na mieszkania a tylko kilku osobom uda się utrzymać biznes stratupów od cała filozofia- 20 2
-
2016-04-20 13:22
brawo ! bingo
choc jeden rozsadny co liczyc potrafi. Bo mi wczesniej juz wypisuja ze to super interes bo mentora mamy w cenie ). pozdro
- 2 4
-
2016-04-20 13:57
ten kij ma dwa końce
przerażające jest to że bulisz przez kilka miesięcy kasę a potem okazuje się że biznes się nie opłaci
z drugiej strony będąc studentem i chcąc pomieszkać w nowo oddanym budownictwie wymyśliłbym projekt byle tam mieszkać i mieć blisko do uczelni- 8 2
-
2016-04-20 20:40
no i? nie od razu Rzym zbudowano :)
bez takiego rodzaju "nauki" i praktyki i kilku wpadek trudno rozkręcić dobry stabilny i długotrwały biznes,
- 4 0
-
2016-04-20 14:45
tak te bajki piszeta - teraz mnie napiszta ilu z nich
dzis jest milionerami ( nie na kredyt, nie z tajnych udzialowcow, nie z wekslem aniola biznesu i pozyczkami od rodziny na 50lat).
Tak od serca - tworzenie miejsc pracy TAK - ale nie takich co pracuja po 15h /dziennie i zarabiaja majac ryzyko ! ok 3-4 tys ! bo to nie jest poziom godny polecenia i skonczy sie tragicznie !!!!- 9 1
-
2016-04-20 15:13
Hossa wcisnęła Wam ruinę
Hossa nie miała pomysłu jak pozbyć się ruiny więc wcisnęli starterowi. Deal dekady! :)
- 6 6
-
2016-04-20 15:18
Podatki obniżyć, odkomuszyć urzędasów, nie dotować, nie rozdawać kasy
to wtedy będzie power, a nie jakieś pierdoły.
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.