- 1 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (129 opinii)
- 2 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (96 opinii)
- 3 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (65 opinii)
- 4 Młodzi zarabiają na Jarmarku (69 opinii)
- 5 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (173 opinie)
- 6 Kontrola L4. Zakwestionowano 1,1 tys. zwolnień na 1,5 mln zł (97 opinii)
Orsay znika. Kto jeszcze "nie dał rady" na naszym rynku?
W tym sezonie wyprzedaż w Orsayu nie oznaczała wymiany towaru, tylko likwidację. Firma zdecydowała, że do 30 czerwca tego roku opuści polski rynek. W Trójmieście działało 7 sklepów tej odzieżowej sieci. W ostatnich latach z polskich centrów handlowych zniknęło wiele zagranicznych marek sklepów odzieżowych. Kto jeszcze "nie dał rady" na naszym rynku?
W ostatnich latach nie tylko Orsay zrezygnował z polskiego rynku. Kto jeszcze sobie nie poradził?
W czerwcu 2020 r. wycofała się francuska sieć sklepów z odzieżą damską Camaieu. Marka miała w Polsce tylko 25 placówek, głównie w galeriach handlowych. Firmę dobiła pandemia. Ubrań tej sieciówki nie kupimy już w Polsce, także online. W ubiegłym roku decyzję o wygaszaniu działalności w Polsce ogłosiła też sieć Promod. To także francuska marka. Likwidator spółki podał, że 1 stycznia 2021 r. weszła w życie uchwała Zgromadzenia Wspólników o rozwiązaniu spółki i otwarciu jej likwidacji.
Centra handlowe w Trójmieście
W 2019 r. z polskiego rynku zniknęły sklepy Cubus, które działały u nas od 1996 r. Oferta była skierowano do kobiet, mężczyzn i dzieci. W sieciówce można więc było ubrać całą rodzinę. Decyzja o zakończeniu działalności była podyktowana słabymi wynikami finansowymi. Polski oddział Cubusa w 2018 r. zanotował stratę na poziomie 19,6 mln zł, w 2017 r. była ona na podobnym poziomie. Z Polską pożegnała się też brytyjska marka Marks & Spencer, która pojawiła się u nas w 1999 r. W 2016 r. firma ogłosiła, że znika z naszego rynku. Marks & Spencer zamknął też sklepy w siedmiu innych krajach.
River Island to kolejna brytyjska marka, która zniknęła z naszego rynku. Do Polski weszła pod koniec pierwszej dekady XXI wieku, otwierając swoje sklepy w centrach handlowych w największych miastach Polski. W 2015 r. salony zostały zamknięte, co też było skutkiem wycofania się firmy zarządzającej tą marką, czyli Empik Media & Fashion z segmentu modowego.
Nie udało się też holenderskiej firmie odzieżowej Mexx, która w 2014 r. ogłosiła bankructwo. Tu też zaważyła decyzja o rezygnacji z działalności w sektorze sprzedaży ubrań spółki Empik Media & Fashion, która zarządzała również tą marką w Polsce. Sklepów tej marki nie ma już w naszym kraju, ale Mexx działa dalej. Brand kupił turecki Eroglu Holding.
Sklepy odzieżowe w Trójmieście
Marka S Oliver weszła do Polski w 2004 r., uruchamiając w sumie 10 dużych salonów w największych miastach. Jednak już 2012 r. zdecydowano o zamknięciu wszystkich sklepów. Oficjalnych przyczyn nie podano. Ubrania pod marką S Oliver można nadal kupić w Polsce w sklepach multibrandowych czy w internecie.
Nie zawsze udawało się też rodzimym markom. Zaledwie po kilku miesiącach od otwarcia pierwszego sklepu marki Tallinder spółka LPP zrezygnowała z jej rozwoju. Powód? Osiągane przez nią wyniki finansowe były znacząco poniżej przyjętego budżetu. Straty tej marki za cały 2016 r. miały wynieść ok. 20 mln zł. Marka Tallinder była próbą wejścia odzieżowej spółki z Gdańska w sektor premium. Kolekcja była dedykowana osobom powyżej 30 roku życia, które "kreując swój wizerunek, wyznają zasadę less is more i poszukują ponadczasowych, eleganckich projektów" - informowała w komunikacie spółka LPP.
Słynny falowiec na T-shirtach Reserved
Samodzielnie nie udało się też innej lokalnej marce, czyli Gino Rossi. Choć nazwa sugeruje włoskie pochodzenie, to firma powstała w 1992 r. w Słupsku. Zajmuje się przede wszystkim sprzedażą butów, ale też akcesoriów, jak torebki czy rękawiczki. W lutym 2021 r. poinformowano, że sieć zamyka sklepy stacjonarne, ponieważ nie widzi dla nich przyszłości. Od kilku lat sklepy marki Gino Rossi należą do firmy CCC i teraz w tej sieci można kupić wyroby pod marką Gino Rossi.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-06-29 16:09
(7)
Szkoda tych marek ale z drugiej strony w np. internecie można tyle odzieży kupić używanej, że z drugiej strony byłoby lepiej gdyby było już jej mniej nowej produkowanej. Część z tych rzeczy i tak nigdy się nie sprzeda
- 110 27
-
2022-06-29 19:25
odzież używana jest po trupach (5)
- 12 9
-
2022-06-30 14:00
Myslisz, ze hieny cmentarne rozkopuja groby by sprzedawac ubrania do ciucholandow?
- 4 0
-
2022-06-30 10:43
Wszyscy kiedyś będziemy trupami...
A nawet jeśli to prawda - to chyba ubrań nie nosiły trupy, tylko żywi ludzie.
- 8 0
-
2022-06-29 21:40
A odzież nowa przypływa w kontenerach z Bangladeszu (1)
Z których po otwarciu wylewa się brudna woda i zdechłe szczury. Nie raz to widziałem, potem do pralni chemicznej i cyk na wieszaki do sklepu
- 6 4
-
2022-06-30 08:26
Lepsze są używane ubrania, które były już wielokrotnie prane, niż nowe, nasączone chemicznymi środkami dla utrzymania koloru i zabezpieczenia przez pleśnią czy gryzoniami.
- 7 0
-
2022-06-29 19:56
po moim trupie...
- 6 1
-
2022-06-29 19:15
i jeszcze raz "z drugiej strony" a co?! :)
- 11 0
-
2022-06-29 20:27
Większość tych sklepów miała dobre ciuchy (5)
A później przerzucili się na jakieś g*wniane materiały, więc się nie dziwię, że ludzie przestali tam kupować.
- 107 4
-
2022-07-01 08:56
może Polacy się wzbogacili, ale wciąż lubują się w tandecie i chinszczyznie (1)
całkowicie nie rozumiem fenomenu CCC, przecież tam śmierdzi az jak w chinskije fabryce chemikaliów, strach ubrac te plastikowe odpady na stopy, a ludzie kupują z radością. Cóż, widocznie nie liczą się z kasą i wygodą
- 2 3
-
2022-11-04 18:49
bredzisz snobie
- 0 0
-
2022-06-29 21:23
Beznadziejne materiały i beznadziejne kroje oraz wykonanie (2)
Gdzie ubiera się dziś kobieta 30-40 letnia zarabiająca średnią krajową lub powyżej? Na pewno nie w sieciówkach. Tam najwyżej piżamy. Prędzej już w Zalando. W takim Reserved czy Hm dostaniesz może 1 porządnie wykonany żakiet czy pół-formalną spódnicę do pracy. Poza tym same szmaty dla małolat, co po pierwszym praniu nie nadają się nawet na insta z filtrami.
- 40 0
-
2022-06-29 21:43
(1)
Dokładnie. Brak marek skandynawskich i niemieckich z normalnymi rozmiarami i ubraniami do pracy. Marzy mi się, żeby w centrach handlowych były marki typu: Saint Tropez, Comma, Soyaconcept, Kaffe, S.Oliver, Street One itd.
- 16 0
-
2022-06-29 22:50
Dokładnie
polski rynek odzieży dla klasy średniej jest bardzo słabo zagospodarowany. Dlatego coraz więcej ludzi kupuje przez Internet, sama zamawiałam wiele ubrań z zagranicy. Nawet doliczając transport, to się opłaca bardziej niż te marne szmatki z naszych sklepów, bo przynajmniej posłuży kilka lat.
- 13 0
-
2022-06-29 16:45
Na początku Cubus, River Island to były dobrej jakości ubrania , teraz to dno jakościowe. (3)
Na początku Cubus, River Island to były dobrej jakości ubrania . nie pruły się , nie farbowały , szyte z dobrych materiałów.
Teraz to dno jakościowe. Po kilku dniach odpadają guziki,prują się itp.
Ogólnie nie ma gdzie teraz kupować dobrych, trwałych ubrań.- 172 4
-
2022-07-03 21:27
W Paragrafie dobre ubrania
sprzedają. Dwie pary spodni mam już trzy lata.
- 0 0
-
2022-06-29 23:30
Niestety
Nadeszły takie czasy, że cokolwiek dobrego ciężko kupić. Ubrania, AGD, samochody, wszystko musi się szybko zepsuć żeby człowiek musiał kupić następne i producent zarabia.
- 17 0
-
2022-06-29 19:05
Ombre są dobre.
- 0 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.