- 1 Polsko-chiński statek wyrusza w pierwszą podróż (43 opinie)
- 2 GDDKiA ogłasza przetarg, a Bałtyckie SOS protest (172 opinie)
- 3 Państwowe firmy wymieniają zarządy (112 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (161 opinii)
- 5 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (100 opinii)
- 6 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (194 opinie)
Pensje w Polsce ponad pół wieku za średnią unijną
W ostatnich latach poziom średniego polskiego wynagrodzenia stale rośnie. Jednak stale też dzieli nas pod tym względem przepaść wobec bogatszych krajów Unii Europejskiej. Według danych z Eurostatu średnie miesięczne wynagrodzenie mieszkańca UE wynosi prawie 2,9 tys. euro brutto. Jest to niemal trzy razy więcej niż średnie zarobki mieszkańca Polski. Jak wynika z raportu Grant Thornton, aby polskie zarobki zrównały się ze średnią unijną, potrzeba aż 59 lat.
Od 1991 roku nie odnotowano w Polsce ani jednego roku z ujemną dynamiką PKB. Dynamiczny rozwój polskiej gospodarki nie w pełni przekłada się jednak na wzrost wynagrodzeń. W latach 2000-2017 płace w Polsce rosły rocznie średnio o 0,9 proc. wolniej niż dynamika PKB. Od 2000 roku PKB w Polsce wzrósł o 83,8 proc., tymczasem średnie polskie wynagrodzenie - po uwzględnieniu inflacji - zwiększyło się tylko o 59,6 proc.
Jak wynika z raportu Grant Thornton, gdyby ta dynamika wynagrodzeń w Polsce rosła równo ze wzrostem PKB, przeciętny zatrudniony w Polsce pracownik w 2017 roku średnio zarabiałby o 1834 zł brutto więcej niż ma to miejsce obecnie (średnia pensja wynosiłaby nie 4517 zł a 6351 zł). A zliczając łącznie od 2000 roku wszystkie "stracone" w ten sposób pensje przeciętny Polak zarobiłby o 190,3 tys. zł więcej.
Średnią unijną dogonimy za 59 lat
Według danych z Eurostatu średnie miesięczne wynagrodzenie mieszkańca UE wynosi prawie 2,9 tys. euro brutto. Jest to niemal trzy razy więcej niż średnie zarobki mieszkańca Polski, którego miesięczna pensja wynosi 982 euro. Najwyżej w zestawieniu najlepiej zarabiających państw UE znajduje się Luksemburg, którego pracownik dostaje średnio ponad 4,5 tys. euro miesięcznie. Najmniej zarabia się natomiast w Bułgarii (460 euro miesięcznie). Te wyniki stawiają Polskę na ósmej pozycji od końca w rankingu na średnie miesięczne wynagrodzenia w Unii.
Na podstawie danych z Eurostatu w raporcie stworzono symulację procesu doganiania przez Polskę bogatszych państw UE pod względem średnich wynagrodzeń. Obliczenia oparto na założeniu, że dla każdego państwa dynamika wynagrodzeń z ostatnich trzech lat, dla których dostępne są porównywalne dane (2014-2016), utrzyma się na tym poziomie w przyszłości.
Według raportu Grant Thornton, gdyby w Polsce średnie wynagrodzenie wzrastało stale o 4,53 proc. rocznie (dynamika odnotowana w latach 2014-2016), to nasz kraj najszybciej dogoniłby Portugalię - stałoby się to już w marcu 2023 roku. Ostatnim doganianym krajem byłyby natomiast Niemcy - ze względu na relatywnie wysoką dynamikę wzrostu płac odnotowaną w ostatnich latach u naszych zachodnich sąsiadów (w porównaniu do innych bogatszych krajów UE) wynagrodzenia Polski i Niemiec zrównałyby się dopiero w maju 2077 roku. Co ciekawe, dokładnie w tym samym czasie - w maju 2077 roku - dogonilibyśmy również średnią pensję w całej Unii Europejskiej.
Prześcignie nas nawet Rumunia
Wyniki badania pokazują, że nawet pomimo bardzo optymistycznego założenia szybkiego wzrostu średnich płac w Polsce (4,53 proc. realnie wydaje się na tle historycznych danych i innych krajów wysokim wynikiem), nasz kraj dzieli duża odległość pod względem wynagrodzeń od najbogatszych państw UE. Co więcej, Rumunia, która obecnie ma jedną z najniższych średnich rocznych pensji w całej Unii - ze względu na wysoką dynamikę wzrostu (8,3 proc. w latach 2014-2016) - dogoniłaby Polskę już w listopadzie 2029 roku.
- Przedstawione w raporcie obliczenia bazują na założeniu utrzymania dynamiki wynagrodzeń. Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że prawdopodobieństwo spełnienia się takiego założenia, zwłaszcza w długim okresie czasu, jest niskie. Tym niemniej takie podejście pozwala odpowiedzieć, choćby w przybliżeniu, na pytanie, które nurtuje wszystkich Polaków - kiedy nasze wynagrodzenia osiągną poziom europejski? Z naszych obliczeń wynika, że to perspektywa bardzo odległa - mówi Tomasz Wróblewski, partner zarządzający, Grant Thornton.
Opinie (298) ponad 10 zablokowanych
-
2018-12-14 22:03
Wazne
Uważam ze nas kraj to „śmietnik Europy” gdzie dają to co najgorsze a zabierają to co najlepsze czyli potencjał ludzki !!! Wg mnie przy takich dysproporcjach w zarobkach ,standardów życia to możemy z UE wyjść ponieważ jej idea i idea ich założycieli ni jak ma się di naszej rzeczywistości !!!
- 8 1
-
2018-12-14 22:05
Wazne
Proszę czytać te bzdury ale ich nie zapietywac :( średnia unijna za 59 lat warunek jeśli ów kraj gospodarczo nie będzie się rozwijal
- 0 0
-
2018-12-14 22:07
Pensje w Polsce są naprawdę nędzne (3)
Byłem za granicą przez chwilę - pilotażowo, wróciłem ale zastanawiam się czy jednak nie uciekać z PiSowskiego k... raju
Zarabiam ok 8000zł netto, żona 5000zł i mamy wrażenie że wegetujemy.
To że mediana jest na poziomie 2500zł i że większość ludzi w Polsce nawet o takiej wegetacji marzy nie zmienia faktu że w Polsce na sensowne zarobki - rzędu 10 000eur liczyć mogą tylko jednostki (pomijając polityków itp)- 10 9
-
2018-12-14 22:16
Proma Aprilis za 3,5 mies.
Nie masz człowieku co robic, tylko bzdury pisac?
- 10 2
-
2018-12-18 01:27
(1)
To na co przepuszczasz ta niby twoja kase
- 2 0
-
2018-12-18 16:55
Uważam że nie powinno się wydawać więcej niż 1/3 dochodów na bieżące potrzeby.
1/3 na tzw "życie
1/3 na emeryturę: ike, ikze, itp
1/3 inwestycje,mieszkanie dla dziecka itp
W praktyce pensja żony idzie na "życie", moja na IKE/IKZE a dochody z działalności gosp. na trzeci koszyk.
Powyższe uważam za zdrowe proporcje zatem żeby na "życie" mieć powiedzmy te 3000 a minimum 2000 euro/m-c (dla trzyosobowej rodziny to raczej nie jest luksus) powinienem zarabiać 2-3x więcej, w innym przypadku nie mam szans na zakup nawet taniego ale nowego samochodu za kasę z pierwszego koszyka ("życie")- 0 0
-
2018-12-14 22:15
Pomarańcze.. coś mówią o nas (3)
Sprzedawane u nas pomarańcze to 2gi gatunek w Niemczech. Tam sprzedawane pomarańcze są soczyste, miękkie, aromatyczne, tak ,że po przyniesieniu do domu pachnie. Handlowiec nie ośmieliłby się na niemieckim rynku sprzedawać chłam jaki jemy w Polsce.
- 14 0
-
2018-12-15 11:58
Bzdura (2)
Na zachodzie za 1500 euro żyje się gorzej niż u nas za 1500 zł.
- 0 7
-
2018-12-15 14:50
(1)
Tyle, że na zachodzie zarobiając nawet to minimum 1500 euro za wynajem kawalerki zapłacisz 400 euro. Spróbuj wynająć w Polsce samodzielnie kawalerkę przy zarobkach 1500 złotych.
- 8 0
-
2018-12-17 14:56
Minimalna w DE to nie 1500 tylko ok 1100 e ;))
- 0 0
-
2018-12-15 06:24
Nigdy nie bedziemy zarabiac tyle ile na zachodzie!!!
Zachodnie firmy traktuja nas jak niewolnikow i ludzi nizszej kategorii.Musimy robic wiecej niz pracownicy w ich krajach.Ile marketow jest otwartych w niemczech,francji czy austrii do 21 lub 22?ile zarabia w nich szeregowy pracownik?
- 12 0
-
2018-12-15 07:35
Polska jest kolonią
i ma dostarczać produkty dla elyty świata kto nie kuma jest tępakiem. dług Marcinkiewicza 65 mld $ na co został przeznaczony ??
- 6 0
-
2018-12-15 07:42
polacy mają tyle do gadania
co żydzi podczas okupacji.........nie mamy własnego przemysłu, banków, wojska, nawet zdrowej żywności - wszystkie działania sterowane odgórnie przez usa i londyn
- 11 0
-
2018-12-15 11:15
Ale news... o tym, że Polacy zarabiają grosze w porównaniu do Europy Zachodniej wiadomo nie od dziś.
Już OSTR-Y o tym napisał w utworze witaj w 2003ROKU.- 5 0
-
2018-12-15 13:23
Bogactwo
Właśnie tak się bogacimy.ha ha ha. Gdyby nie kupowanie głosów przy urnach za pieniądze zdarte w podatkach a później rozdawane na lewo i prawo tylko po to aby samemu chapać razem z resztą kolesiostwa to byśmy pewnie już ich dogonili lub i przegonili. W Polsce najważniejsze to kolesiostwa i " elity" partyjne."patrz misiewicze. Ciekawe tak a propo czy już spłacił zadłużenie z karty kredytowej którą wykorzystywał na prywatę.? No i kiedy kraty się zatrzasną za nim i za tymi którzy na to pozwalali. Wszak mamy u władzy partię która szczyci się że jest "prawa i sprawiedliwa"
- 1 4
-
2018-12-15 14:02
8 lat stracilismy w wykonaniu Platfusów (1)
- 4 2
-
2019-01-06 01:17
i kld, uw, aws
które mackami WSI wspierały takie miernoty jak Bolek, żeby potem kontynuować działania SDRP :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.