- 1 Czy pod Gdańskiem powstanie fabryka za 2 mld euro? (190 opinii)
- 2 Ursa już pod polską banderą (80 opinii)
- 3 Polsko-chiński statek wyrusza w pierwszą podróż (65 opinii)
- 4 Czy trudne studia gwarantują najwyższe zarobki? (103 opinie)
- 5 GDDKiA ogłasza przetarg, a Bałtyckie SOS protest (193 opinie)
- 6 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (214 opinii)
Petrobaltic ma 30 lat. Jedyny taki zakład górniczy w kraju
Decyzja Okręgowego Urzędu Górniczego w Poznaniu, uznająca Petrobaltic za zakład górniczy, została wydana 5 lutego 1991 roku. Było to potwierdzenie, że przedsiębiorstwo spełnia wymagania określone w prawie górniczym i może prowadzić wydobycie ropy i gazu. Do teraz Petrobaltic jest jedynym takim podmiotem operującym w polskiej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego.
27 listopada 1990 roku Minister Przemysłu i Handlu zarządzeniem nr 427/Org/90 powołał Przedsiębiorstwo Poszukiwań i Eksploatacji Złóż Ropy i Gazu "Petrobaltic". Przedsiębiorstwo zostało utworzone na bazie polskiej części majątku rozwiązanej Wspólnej Organizacji Poszukiwań Naftowych na Morzu Bałtyckim Petrobaltic, założonej w 1975 r. przez Polskę, ZSRR i NRD.
W 1990 roku, w czasie wielkich przemian społeczno-politycznych w Europie, rozpadu ZSRR i połączenia się obu państw niemieckich, rządy krajów-udziałowców WOPN "Petrobaltic" podjęły decyzję o jej likwidacji. Majątek WOPN miał zostać podzielony między państwa-założycieli organizacji. Polska część załogi międzynarodowego przedsiębiorstwa rozpoczęła starania o przejęcie tego majątku. Minister przemysłu powołał Jana Kurka na tymczasowego kierownika, p.o. dyrektora PPiEZRiG "Petrobaltic".
Trzydzieści lat temu rozpoczął działalność Petrobaltic
1 stycznia 1991 roku "Petrobaltic" rozpoczął działalność gospodarczą. Kluczowe było odpowiednie przygotowanie przedsiębiorstwa do samodzielnego działania. Pracownicy koncentrowali się na pracy i zadaniach, które miały doprowadzić do wydobycia pierwszej ropy. Geolodzy analizowali wyniki badań sejsmicznych uzyskanych w latach 70. i 80., aby zdecydować, w których miejscach wiertnicy powinni rozpocząć wiercenia. Szybko przygotowali projekt pełnego rozpoznania złoża B3. Umożliwiło to ubieganie się o pozwolenie na uruchomienie eksploatacji wstępnej. W marcu 1991 roku polski Petrobaltic rozpoczął wiercenie pierwszego otworu.
26 czerwca 1992 roku zbiornikowiec "Tarnobrzeg" wpłynął do Portu Północnego w Gdańsku z pierwszym ładunkiem ropy wydobytej przez przedsiębiorstwo "Petrobaltic" ze złoża B3. Dzień wcześniej, 25 czerwca 1992 r., o godzinie 10, na złożu B3 zakończono załadunek Tarnobrzega (5497 m sześc. ropy). Po przygotowaniu statków i odpięciu zbiornikowca, o godz. 22 rozpoczęto holowanie Tarnobrzega do Portu Północnego. 26 czerwca 1992 zbiornikowiec wpłynął do portu, gdzie o 16:10 rozpoczął się rozładunek pierwszej w historii "Petrobalticu" ropy do instalacji portowych.
Poszukiwania ropy i gazu na Bałtyku
Petrobaltic powstał pod koniec 1990 roku. Jednak jego korzenie sięgają lat 60. XX wieku. Pierwsze prace związane z poszukiwaniami naftowymi prowadziła w polskiej strefie ekonomicznej (w latach 1964-1967) ekspedycja radziecka. Poszukiwania ropy naftowej i gazu ziemnego na południowym szelfie Morza Bałtyckiego rozpoczęły się na szerszą skalę 24 listopada 1975 roku. Prowadziła je też Wspólna Organizacja Poszukiwań Naftowych na Morzu Bałtyckim "Petrobaltic".
Platforma wiertnicza Lotos Petrobaltic od środka
Organizacja ta wykonała w latach 1975-1990 badania geologiczno-geofizyczne oraz przeprowadziła prace wiertnicze. W wyniku tych prac odkryto trzy złoża ropy naftowej i trzy złoża gazu ziemnego na szelfie polskim oraz jedno złoże ropy na szelfie rosyjskim. To między innymi złoże B3, z którego wydobywana jest ropa nieprzerwanie od 1992 roku, i złoże B8, które rozpoczęło produkcję testową 30 września 2015 roku.
Zakład górniczy z Trójmiasta
Przez 30 lat działalności zakład górniczy Lotos Petrobaltic znacznie się rozrósł. Obecnie majątek produkcyjny Grupy Kapitałowej Lotos Petrobaltic tworzy pięć platform: dwie platformy wiertnicze i trzy platformy eksploatacyjne (w tym bezzałogowa platforma PG-1), wielozadaniowe holowniki, statki dozorowe i ratownicze, zbiornikowiec oraz baza lądowa z nabrzeżem przeładunkowym w Gdańsku.
Opinie wybrane
-
2021-02-06 19:25
To jest tylko propaganda
Tak samo jak z tym STS, o którym był ten artykuł.
Prywatny przedsiębiorca w 10 lat wypompowal by wszystko co tam jest i zamknął ten cyrk- 10 7
-
2021-02-07 09:51
Standardy bezpieczeństwa (2)
Kto wypuścił ludzi do pracy w kombinezonach które nie zakrywają rąk? Dlaczego pracują bez okularów ochronnych? To proszenie się o nieszczęście. Ciekawe co potem będzie robił taki delikwent bez oczu ? Sytuacja nie do pomyślenia na normalnej platformie...
- 7 0
-
2021-02-07 10:40
Do Nafciarza (1)
Na starych zdjęciach jedynych słusznych nafciarzy amerykańskich również nie zobaczysz okularów i long sleewów, a to zdjęcie ma więcej lat niż kolega dorosłego życia - podejrzewam. Więc nie ma się co ciskać. Na marginesie zapodam , że miałem okazję pracować tam przez 15 lat i stamtąd odbić się do światowej " wielkiej kariery nafciarskiej" o której jednak przez skromność nie wypada się chwalić. A dla wtajemniczonych: na zdjęciu Węgorz z łososiem i Domestosem z boku :)))
- 0 2
-
2021-02-07 20:21
Panowie tam PPE to do dzisiaj jest szok..święto jak dadzą kombinezon a buty hoho kolego..raz w Roku i oby!pozdrawiam chłopaków z Petro
- 0 0
-
2021-02-07 08:12
Szkoda gadać...
Gdyby decyzje w tej firmie podejmował ktoś z głowa na karku mogło by być lepiej... ale tylko chcą się najeść z koryta. Współczuje pracownikom.
- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.