• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Plichta oskarża, ABW wkracza, a pracownicy i klienci bez wypłat

Robert Kiewlicz
3 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 18:44 (3 sierpnia 2012)
Pracownicy spółek OLT Express oraz Amber Gold obawiają się o swoje wynagrodzenie. Spółki spóźniają się z wypłatami. Pracownicy spółek OLT Express oraz Amber Gold obawiają się o swoje wynagrodzenie. Spółki spóźniają się z wypłatami.

Pracownicy call center spółek Amber Gold i OLT Express nie dostali wypłaty za lipiec. Jak twierdzą osoby zatrudnione w spółkach, które skontaktowały się z portalem Trojmiasto.pl, kadry i księgowość ciągle ich zbywają. Pracownicy podejrzewają, że wynagrodzeń już nie otrzymają, tym bardziej, że linie lotnicze już nie funkcjonują, a Amber Gold wycofał ze swojej oferty wszystkie pożyczki.


Notatka, którą rzekomo miał sporządzić funkcjonariusz wrocławskiego ABW. Notatka, którą rzekomo miał sporządzić funkcjonariusz wrocławskiego ABW.

Aktualizacja, godz.18:44
Wbrew zapowiedziom Marcin Plichta nie stawił się w gdańskiej prokuraturze. Odwołał spotkanie i poinformował, że odbędzie się ono w poniedziałek o godz. 10 w siedzibie spółki przy Długich Ogrodach w Gdańsku. Na razie - jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie - do siedziby Amber Gold wkroczyło ABW.
***


Aktualizacja, godz.15:33
Rzecznik Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego twierdzi, że dokument pokazany przez prezesa Marcina Plichtę jest fałszywy. Wskazuje na to zarówno treść, jak i  logo, które widnieje na dokumencie. Jest ono sprzed kilku lat. W tej sytuacji ABW składa zawiadomienia do prokuratury, o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na fałszowaniu dokumentów.
***


Aktualizacja, godz.13:47
Spółka Amber Gold nie ma technicznej możliwości wypłaty pieniędzy z depozytów swoich klientów - poinformował prezes Marcin Plichta. Amber Gold na chwilę obecną nie ma żadnego rachunku bankowego, z którego mogłaby wypłacać jakiekolwiek środki. Jak powiedział, pieniądze klientów są zablokowane na rachunku technicznym. Według prezesa Amber Gold, bank wypłaci spółce pieniądze dopiero w momencie, kiedy ta wskaże nowy numer konta, ale żaden polski bank nie chce otworzyć takiego rachunku. Według Plichty, banki wypowiedziały umowy na prowadzenie rachunków z powodu działań Komisji Nadzoru Finansowego.

KNF poinformowała PAP, że skierowała ogólne pismo do podmiotów nadzorowanych z sektora bankowego. "Zwrócono w nim m.in. uwagę, że współpraca banków z podmiotami umieszczonymi w zakładce +Ostrzeżenia publiczne+ na stronie internetowej KNF może mieć wpływ na poziom ryzyka reputacyjnego banku. Zgodnie z przepisami bank ma obowiązek uwzględniania ryzyka reputacji w swojej działalności" - wyjaśniła KNF. Działalność spółki budzi wątpliwości KNF od dawna. Powodem są obawy, czy w Amber Gold bez licencji nie są wykonywane czynności bankowe. Sprawą działalności Amber Gold z doniesienia KNF zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.
***


Aktualizacja, godz.12:02
Marcin Plichta, prezes i właściciel Amber Gold, twierdzi że bankructwo OLT Express i kłopoty jego spółki to efekt zaplanowanego działania Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a za akcją o kryptonimie Ikar stoi m.in. Komisja Nadzoru Finansowego. Na dowód pokazuje notatkę, którą rzekomo miał sporządzić funkcjonariusz wrocławskiego ABW. Według Plichty, celem operacji Ikar miały być m.in. linie OLT Express, jako zagrożenie dla prywatyzowanych Polskich Linii Lotniczych LOT. Tymczasem Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska, rzecznik ABW, stanowczo zapewnia, że rzekoma notatka ABW jest sfałszowana. W tej sytuacji ABW zapowiada zawiadomienie prokuratury w sprawie sfałszowania dokumentów.

Z kolei Marcin Plichta zapowiedział ujawnienie kolejnych dokumentów i podanie sygnatury akt z dokumentu, który już ujawnił. Ma to zrobić dziś o 17 pod siedzibą prokuratury w trakcie konferencji prasowej. Plichta chce też złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez KNF, pracowników Ministerstwa Skarbu Państwa i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. O dalszym rozwoju wypadków będziemy informować.

***

- Pracowałam w OLT Express na umowę zlecenie od 25 kwietnia 2012, ale zatrudniona byłam przez firmę Amber Gold. Dwa dni temu zostałam zwolniona wraz z 40 koleżankami i kolegami - relacjonuje była pracownica call center linii OLT. - Pracownicy którzy jeszcze są zatrudnieni w tej firmie na umowę o pracę nie dostali należnego im wynagrodzenia za miesiąc lipiec. Kadry i księgowość ciągle ich zbywają twierdząc, że przelewy poszły. Wszyscy tracą cierpliwość bo po prostu nie mają za co żyć. Ja jako ex-pracownik również obawiam się o moje ostatnie wynagrodzenie.

Call center OLT Expres znajduje się w budynku na ul. Stągiewnej 11. Co najśmieszniejsze w bliskiej odległości znajduje się delegatura Urzędu Lotnictwa Cywilnego zobacz na mapie Gdańska. Pracownicy twierdzą także, że mają utrudniony dostęp do siedziby spółki przy ul. Długie Ogrody 8/14 zobacz na mapie Gdańska, tam właśnie znajduje się centrala Amber Gold. Nie są wpuszczani do kadr. Zdesperowani pracownicy call center postanowili nawet zastrajkować i zaprzestali odbierać telefony. W podobnej sytuacji są osoby zatrudnione w call center spółki Amber Gold. Oni także czekają na zaległe wypłaty.

- Boimy się o swoje wypłaty, tym bardziej, że Amber Gold wycofuje się z działalności pożyczkowej. Spółka wycofała z oferty pożyczki gotówkowe "Na co Chcesz" i konsolidacyjne "Nowe Życie" - mówi pracownica Amber Gold. - Obawiamy się, że przygotowuje się do ogłoszenia upadłości, a my zostaniemy na lodzie. Mówi nam się to samo, co klientom, że opóźnienia w wypłatach wynikają z powodu zmiany banku i kont.

ABW bada spółkę Amber Gold.

Amber Gold zapowiadał, że w najbliższym czasie przedstawi wyniki finansowe potwierdzone przez biegłego rewidenta. Audyt finansowy miała przeprowadzić spółka Global Audit Partner. Jej przedstawiciele zaprzeczają jednak, aby prowadzili obecnie czynności rewizyjne w spółce Amber Gold.

Czytaj więcej o działaniach prokuratury wobec Amber Gold.

Działalnością spółki zajmuje się już nie tylko Komisja Nadzoru Finansowego, ale także Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Sprawą zajęła się także gdańska delegatura Agencji Bezpieczeństwa wewnętrznego. Śledztwo w sprawie AG prowadzi wydział postępowań karnych ABW w Gdańsku.

Amber Gold oferował klientom lokaty w złoto, platynę, kredyty konsolidacyjne, a nawet pożyczki hipoteczne. Depozyty w Amber Gold (do wysokości 250 tys. zł) gwarantuje Fundusz Poręczeniowy AG, którego większościowym właścicielem jest... Amber Gold. Prezesem zarządu spółki Amber Gold jest Marcin Plichta. Pełni on także funkcję prezesa Funduszu Poręczeniowego AG, linii lotniczych OLT Express i OLT Cafe.

Miejsca

Opinie (365) 5 zablokowanych

  • bursztyn zloto

    AG zlozyl sie jak domek z kart co przewidywali, bez wyjatku, wszyscy ktorzy potrafia liczyc. Nalezy gratulowac szczescia/sprytu osobom, ktore wyszly na +. Jezeli umoczyles w AG to jestes sam sobie winien i prosze tutaj nie winic 'ukladu', 'bankierow' czy 'rzadu'.

    Przyklad AG to piekny casus pokazujacy, ze wolny rynek bez dobrego prawa oraz jego egzekucji jest 'zly'. Wyprowadzono pieniadze (m.in. poprzez OLT) i masa upadlosciowa AG pewnie nie przekroczy 5% sumy 'lokat'. Jakies tam zarzuty ktos uslyszy, moze ktos dostanie 3 lata a klienci i tak siana nie dostana. Za rok/dwa pojawi sie podobny biznes i bedzie powtorka z rozrywki.

    • 6 2

  • naprawde mi przykro bo cudze nieszczescie mnie nie cieszy. Smiem jednak watpic czy to juz nie koniec. Pan P mowi,ze do wtorku beda nowe konta umozliwiajace wyplaty. Niestety wroze wniosek o upadlosc w poniedzialek najpozniej

    • 8 1

  • BAMBERSGOLD

    Mam radę dla tych pracowników...jak najszybciej zabrać z tych biur co się da,zabezpieczyć to mienie na poczet swoich wynagrodzeń...dosłownie wszystko co się da...duża część kasy już nie zobaczy...teraz procesy po kilka lat...tłumaczenie prezesa iście pokrętne i cwaniackie,a kasa krąży już po kontach rodziny i znajomków a ludziom opowiada że konta zablokowane,że nikt rachunku niechce otworzyć...bzdura totalna...zagrał na czas prezesidło...trza jeszcze kilka woreczków kasiorą napełnić a później koko roko eurospoko...majątek zabezpieczyć jak najszybciej...wszystko i całej rodziny też...szybko...

    • 9 0

  • Niemożliwe...

    ...a jeszcze zeszły łikend Dziwki stawiał w Posejdonie...kasa mu z kieszeni wystawała...taki porządny biznesłomen...

    • 1 0

  • Właściciele pobierali nauki u Grobelnego . Nauka nie poszła w las .

    • 5 0

  • INTELIGENCJA (2)

    Buhahaha! I scenariusz podany przeze mnie sprawdza sie co do slowa: konferencji prasowej Plichty TEZ nie bylo - musi sie spakowac na wyjazd na Kajmany, gdzie WASZE pieniadze juz sa.:)
    A najzabawniejsze w tym wszystkim, ze gdy podawalam adres i telefon Intelligence & Enforcement Directorate, ktory dziala wg. zasady : najpierw konto podejrzanej spolki zamraza, potem pyta, to NIKT (poza dwoma niezainteresowanymi osobiscie panami z UK) sie tym nie zainteresowal, choc ciagle byla jakas szansa by wytransferowany szmal w drodze na Kajmany przytrzymac. Dzis juz na to nie ma ZADNYCH szans, a i Plichty w poniedzialek pewnie tez nikt juz w Polsce nie zastanie - bedzie 'sprzedawal zloto na pokrycie strat' na rynku w ... George Town.;) Chyba nie musze dodawac, ze to zloto, ktorego nigdy nie bylo...
    My tu NIE MAMY do czynienia z bankructwem: to wyprowadzenie z zimna krwia z konta Amber Gold 60 mln funtow (ok. 300 mln zlotych) poprzez spolke-slupa w Londynie. Spolke nalezaca do innego gangstera, z Finroyal.
    Gdy media (TVN) podaly, ze Amber Gold londynska FRL Capital Ltd. przejal (de facto: zostal jej dyrektorem i dokonal dokapitalizowania w wysokosci owych 60 mln funciakow w formie najprawdopodobniej 'pozyczki' nowego dyrektora, prawnie mozliwe) sprawa byla jasna - szmal opuszcza Polske, a wiec tylko jedno moze polskie glaby uratowac: zamrozenie tych pieniedzy w Londynie.
    A zamrozenie konta FRL przez Investigation and Enforcement Services bylo PEWNE i natychmiastowe: cwaniaki podali do rejestru Companies House FALSZYWE dane (dyrektorem brytyjskiej spolki prywatnej nie moze byc osoba prawna, a wiec Amber Gold, ktora robila oszukanczo w brytyjskich 'records' za osobe fizyczna urodzona w 1970 roku).
    Polacy, was naprawde az wstyd nie dymac!
    PS. W 2009 roku niejaki prezydent Obama usilowac wyciagnac jakis podobnie zwiniety szmal z Kajmanow (moze i przez Madoffa, juz nie pamietam). A skoro jemu to nie wyszlo, to KTO przy zdrowych zmyslach uwierzy w sukces polskiego rzadu, he?
    Zegnajcie pieniazki, witaj madrosci zyciowa!

    • 17 0

    • dużo wiesz w tym temacie.czyli kasa poszła w świat daleki...

      • 2 0

    • mysle, ze taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny

      a u wybrzeza George Town pojawi sie wielki jacht... Piekne miejsce.

      • 7 0

  • WOW

    niedoszła śledcza, nie polka;p za dużo emocji

    • 0 1

  • A bęcki zdążyliście spuścić gościowi

    drodzy inwestorzy?

    • 5 0

  • Za PiSu to ziobrzyści by wkroczyli o 3 rano i zakuli plichte w kajdany... (1)

    dziś jest bezpiecznie.

    • 8 1

    • chyba by go zastrzelili

      :)

      • 2 0

  • Ciekawe, że skoki są pod kontrolą a SBcka spółka nie?

    mafia w rządzie?

    • 7 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Leszek Pankiewicz

Od 2011 prezes zarządu Solwit SA. Aktywnie uczestniczył w rozwoju projektów inwestycyjnych w obszarze badań i rozwoju technologii informatycznych, pełniąc funkcje zarządcze polskich oddziałów czołowych korporacji informatycznych: 1999-2010: Intel Technology Poland (Dyrektor Generalny i Prezes Zarządu); 1997-1999: Olicom Poland (Prezes Zarządu, Dyrektor Generalny); 1991-1997: CrossComm-Poland (Dyrektor Finansowy, Prezes Zarządu, Dyrektor Generalny) Pełnił funkcje w organach doradczych: członek...

Najczęściej czytane