• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po 30 latach idzie na "żyletki". Zbożowy czeka na zmiany

Wioletta Kakowska-Mehring
20 kwietnia 2024, godz. 10:00 
Opinie (53)

Demontaż urządzenia Combi C 300 w Porcie Gdynia.

Przez ponad 30 lat było jednym z najważniejszych elementów infrastruktury na Nabrzeżu Indyjskim w Porcie Gdynia. Dziś "idzie" na żyletki. W terminalu zbożowym trwa demontaż szynowego urządzenia przeładunkowego Combi C 300. Przebudowa i modernizacja tego obszaru portu jest już na finiszu, niestety, zamieszanie wokół wyboru nowego operatora może "zamrozić" terminal na dłużej. Obecny operator ma opuścić "zbożowy" do końca czerwca, a przetarg na nowego dzierżawcę wciąż jest nierozstrzygnięty.



Szynowe urządzenie przeładunkowe szwajcarskiej firmy Buhler-Portalink Combi C 300, o całkowicie zamkniętym (szczelnym) systemie transportu zbóż trafiło na Nabrzeże IndyjskieMapka, na teren ówczesnego Rejonu IV w ramach programu inwestycyjnego prowadzonego przez Port Gdynia w latach 1992-1993. Samo nabrzeże zostało zmodernizowane pod potrzeby nowego urządzenia i nowej technologii przeładunków statków i obrotu zbożami w relacjach wagonowych i samochodowych.

Nowe urządzenie osiągało, jak na tamte czasy, duże wydajności w relacji exportowej dla zbóż do 7000 ton/dobę i w relacji importowej dla śruty sojowej do 5000 ton/dobę. Parametry techniczne urządzenia pozwalały na obsługę statków klasy handy, handymax, a nawet niepełnoładownych statków klasy PANAMAX. Takie parametry pozwalały stawiać gdyński Terminal Zbożowy w czołówce portów w akwenie Morza Bałtyckiego.



Po ponad 30 latach eksploatacji, równocześnie z rozpoczęciem przebudowy Nabrzeża Indyjskiego na początku 2023 r., maszyna została wyłączona z eksploatacji i rozpoczęła się procedura demontażu tego wysłużonego urządzenia. Zostanie ono w częściach przeniesione na ponton, przy pomocy pływającego żurawia Maja. Urządzenie zostanie zezłomowane. W okresie eksploatacji przeładowało kilkadziesiąt milionów ton zbóż i pasz, zajmując czołowe lokaty w rankingu przeładunków towarów agro w portach morskich polskiego wybrzeża.

Dziś, tak jak ponad 30 lat temu, Nabrzeże Indyjskie znów przechodzi dużą modernizację. W 2023 r. rozpoczęto jego przebudowę na długości ok. 540 m, polegającą przede wszystkim na jego poszerzeniu o 6 m. Ma być szerzej i głębiej, co umożliwi obsługę większych jednostek.

Terminal zbożowy w Gdyni stał się gorącym kartoflem Terminal zbożowy w Gdyni stał się gorącym kartoflem

Niestety nie wiadomo, kiedy takie jednostki trafią w to miejsce. Przetarg na dzierżawę wciąż jest nierozstrzygnięty. Obecny, tymczasowy operator terminalu zbożowego w napięciu czeka na decyzję nowych władza Port Gdynia.

- Musimy opuścić terminal do końca czerwca. Złożyliśmy wprawdzie wniosek o przedłużenie dzierżawy do czasu podjęcia ostatecznych decyzji ws. toczącego się przetargu, ale wciąż nie otrzymaliśmy odpowiedzi od Portu. A czas ucieka. Nasza załoga nie wie, czy w lipcu będzie miała pracę, my nie wiemy, czy wypowiadać im umowy. To jest krytyczny moment. Dla pracowników i współpracowników, a także dla kontrahentów i rolników. Nie można "zamrozić" takiego terminalu. To może być ze szkodą dla eksportu polskiego zboża. Przecież przed nami kolejne żniwa - alarmuje Pierre Pages, prezes spółki Mondry.


Przypomnijmy: w październiku 2022 r. ogłoszono przetarg na dzierżawę nabrzeży po Bałtyckim Terminalu Zbożowym. Zgłosiło się czterech chętnych: obecny tymczasowy dzierżawca, czyli firma Mondry, razem z przedsiębiorstwem Chemirolem oraz Agrolokiem, dystrybutorem płodów rolnych, OT Port Gdynia, czyli firma już zarządzająca jednym z terminali w Gdyni, Szczecin Bulk Terminal, który złożył ofertę razem z warszawskimi firmami doradczymi TapiniRibera, oraz gdyńskie firmy Speed, AstarNTA wraz z Tridente z Warszawy.

Przetarg dotyczy zabudowanej nieruchomości gruntowej położonej przy Nabrzeżu IndyjskimMapkaNabrzeżu NorweskimMapka oraz przy ul. Indyjskiej i al. Solidarności.

W wyniku postępowania w listopadzie 2023 r. m.in. zarząd Portu Gdynia za najkorzystniejszą uznał ofertę złożoną przez konsorcjum Szczecin Bulk Terminal. Za tym podmiotem stoją światowi potentaci na rynku, czyli holenderska Viterra i duński Copenhagen Merchants.



Po tej decyzji pojawiły się głosy, że "oddajemy" terminal w ręce monopolisty, który ma większościowy udział w handlu zbożem w Polsce, a to zagraża równowadze rynkowej. Apelowały organizacje rolnicze. Sprawa stanęła nawet na kilku komisjach sejmowych. Ostatecznie minister infrastruktury nie wyraził zgody na oddanie nieruchomości w dzierżawę podmiotowi wskazanemu przez Zarząd Morskiego Portu Gdynia SA.

Wybrano prezesa Portu Gdynia Wybrano prezesa Portu Gdynia
- Teraz spółka może unieważnić postępowanie lub wystąpić z kolejnym wnioskiem do MI o wyrażenie zgody na zawarcie umowy z oferentem, który otrzymał drugi wynik w postępowaniu przetargowym. Kwestia ta należy do wyłącznej kompetencji zarządu spółki, który jest w tym wypadku związany warunkami postępowania przetargowego - poinformowała Anna Szumańska, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
Decyzji wciąż brak. Nieoficjalnie mówi się, że wygrany oferent nie zamierza zrezygnować. Sprawa może trafić na drogę sądową.

Miejsca

Opinie (53) 2 zablokowane

  • Korolewski nie zdazył?!

    • 6 6

  • Btz

    Tak to się kończy kiedy zarządzanie majątkiem wspólnym obejmują niekompetentni ludzie. I nie mam tu na myśli tylko Marchewki.
    Jedyna ofiara tej niekompetencji to Port Gdynia.

    • 51 3

  • Nie trzeba nam dzrwiakąć po niecku

    • 3 10

  • Spokojnie Panie i Panowie, będzie dobrze. Cierpliwości kochani

    • 5 18

  • A co na to domorośli konserwatorzy zabytków? Nie grzmią, nie każą wpisywać do rejestru zabytków???

    Taki cenny zabytek kultury technicznej...

    • 13 8

  • Następnym dzierżawca nabrzeża będzie firma powiązana z Ukrainą (3)

    • 20 9

    • (1)

      Słyszałem że to prawda.

      • 1 5

      • A won !!!

        • 1 2

    • Holenderska Viterra która ma oddziały w Polsce i kilku innych państwach na przykład?

      Viterra Ukraine has a significant presence in all principal production regions in Ukraine.

      Our six marketing offices span across 24 regions. We primarily buy directly from producers and agroholdings where possible.

      • 0 1

  • Port to tylko hałas i zanieczyszczenia. Wszystko powinno iść na żyletki (5)

    Po co nam ten port skoro jest świetny, nowoczesny port w Hamburgu

    • 11 33

    • (2)

      Koleś przestań z tym Hamburgiem bo to nudne. Idź na bazar lepiej do babci i kup sobie hamburgera.

      • 10 6

      • On nie przestanie. (1)

        Gdyż nie potrafi czegoś nowego wymyśleć. Taki kapucyn portalowy.

        • 7 5

        • Ale dowcipny.

          • 2 3

    • Zmień płytę - ta się zdarła nieco

      • 3 1

    • Poco ci mózg?

      Jak za ciebie myśli Jarozbaw i Partia?

      • 1 0

  • Smutne czasy nastały (5)

    Najlepsze jest to że ta ładowarka portowa miała wszystkie elementy przewymiarowane, spokojnie mógł pracować z większą wydajnością. Wystarczyło tylko ten towar dostastarczyc i wymienić łańcuchy i przeprogramować sterowniki. Teraz 1,5 roku będą burdel ogarniać jak nie 2 lata bo już jest obsuwa z terminami. Tak płaczą o Ukrainie, ile to ton tęczowa Polska, uśmiechnięta Polska ma przeładować, a infrastruktura lerzy i kwiczy od wielu lat. Prawie dekadę temu wiedzieli ze będzie przebudowa, a Port cały zaspał.

    • 52 10

    • Po 30 latach eksploatacji w porcie nadaje

      się tylko na złom.

      • 3 5

    • leży się pisze!!!

      • 0 0

    • Port? - może zacznij myśleć bardziej samodzielnie a zauważysz pewne zjawiska w innym wymiarze.

      • 0 2

    • Prawda jest taka

      Że ostatnie 8 lat Port był fatalnie zarządzany takich afer jest wiecej.Wiem bo 45 lat Port był miejscem mojej pracy.

      • 3 2

    • Złomowana bo nie obsłuży większych statków

      Ładowarka Buhler może obsługiwać statki max. 50 tys. ton. Do większych nie sięgnie, ma za krótki wysięgnik i przenośnik. Skoro basen jest pogłębiony i nabrzeże przebudowane to statki będą wpływać większe, dlatego ładowarka idzie na złom. A jej wydajność maks. 400 t/h to żadna rewelacja dla współczesnych rozwiązań. Przy statku 100 tys. ton i wydajności 1000 t/h to czas rozładunku wychodzi 100 godzin - ok. 5 dni. Natomiast przy 400 t/h to 250 godzin - ok. 11 dni.

      • 2 0

  • kwiatkowski sie w grobie obraca

    • 17 2

  • Hmmm... 30 lat? (3)

    30sto letni sprzęt idzie na żyletki, a ORP Orzeł, który to pływa od 40stu lat, dalej jest w służbie... Szacunek dla tych odważnych ludzi, którzy na nim służą.

    • 14 1

    • No właśnie dziwne. 30 lat takie urządzenie dobrze konserwowane to pracuje bez problemów. Chyba że nowa inwestycja idzie....

      • 0 0

    • a 40to letnie Polonezy urzyźniają od dawna glebę związkami żelaza (1)

      • 0 0

      • Czyli tenże dźwig to taki bardziej Polonez niźli Mercedes

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Roman Walasiński

Prezes zarządu Swissmed Centrum Zdrowia. Ukończył Uniwersytet Gdański, Wydział Prawa i Administracji. W latach 1990 -1993 Okręgowa Izba Radców Prawnych w Gdańsku. Do dziś wpisany na listę Okręgowej Izby Radców Prawnych w Gdańsku. 1989-1994 Urząd Miasta Gdańska. 1997-1998 radca prawny w spółce Theo Frey Polska w Gdańsku. 1993 – 2006 własna kancelaria radcy prawnego w Gdańsku. Spółką Swissmed kieruje od 1998 roku.

Najczęściej czytane