- 1 Polsko-chiński statek wyrusza w pierwszą podróż (43 opinie)
- 2 GDDKiA ogłasza przetarg, a Bałtyckie SOS protest (172 opinie)
- 3 Państwowe firmy wymieniają zarządy (112 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (161 opinii)
- 5 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (194 opinie)
- 6 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (100 opinii)
Premia dla likwidatorów stoczni w Gdyni i Szczecinie to próba wyłudzenia
Żądanie wypłacenia ponad 22 mln zł premii przez osoby pełniące funkcje zarządców procesu kompensacji w stoczniach Gdynia i Szczecińska Nowa to próba wyłudzenia twierdzi Agencja Rozwoju Przemysłu. Roman Nojszewski i Mirosław Bryska domagają się wynagrodzenia, które im się nie należy i które nie zostanie im wypłacone. Dodatkowo ARP zarządziła wsteczną kontrolę wszelkich działań obu wymienionych osób w Agencji i powiązanych z nią firmach.
Byli menedżerowie spółki Bud Bank Leasing, zarządzającej procesem kompensacji Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecińskiej, domagają się od Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa premii za likwidację zakładów. Chcą za to ponad 22 milionów złotych. O sprawie tej pisaliśmy w tekście Likwidatorzy stoczni żądają 22 mln zł premii.
- Wymienione osoby były członkami zarządu spółki Bud-Bank Leasing, która została wybrana przez wierzycieli obu stoczni do zarządzania sprzedażą majątku. Jedynym udziałowcem tej spółki jest PCOK sp. z o.o., spółka zależna ARP SA - twierdzi Roma Sarzyńska - Przeciechowska, rzecznik prasowy Agencja Rozwoju Przemysłu SA. - Osoby te pełniły funkcje o charakterze zbliżonym do funkcji syndyków. Wynagrodzenie w takiej bulwersującej wysokości nigdy nie zostało im przyznane, a żądanie opiera się na dokonanej przez nie manipulacji i nadużyciu. Agencja podjęła wszelkie kroki, aby przeciwstawić się tej próbie wyłudzenia.
Niezależnie od tego ARP stwierdziła, że wymienione osoby bezprawnie wypłaciły sobie z kasy Bud-Bank Leasing po ponad 1 350 tys. zł. każda. Podjęto już kroki mające na celu odzyskanie bezprawnie wypłaconych kwot.
- Po stwierdzeniu, że wymienione osoby wypłaciły sobie nienależne pieniądze, zostały one odwołane ze stanowisk, a do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego skierowane zostało przez ARP SA i osobiście przez prezesa Wojciecha Dąbrowskiego zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przez nie przestępstwa - dodaje Sarzyńska - Przeciechowska.
Podstawą roszczeń wymienionych osób jest zapis w umowie o pracę, przyznający im prawo do wynagrodzenia w wysokości 2 proc. wartości przychodu ze sprzedaży majątku zrealizowanej do 31 maja 2009 roku. Zapis ten jest nieważny, a w umowach pojawił się w wyniku manipulacji wymienionych osób, twierdzi ARP.
- Wymienione osoby pracowały w spółkach ARP S.A. i Skarbu Państwa od ponad dziesięciu lat, zajmując różne odpowiedzialne stanowiska. Do tej pory nie było sygnałów o nadużyciach z ich strony, jednak w świetle próby wyłudzenia pieniędzy, o której mowa, zarządzono wsteczną kontrolę wszelkich działań obu wymienionych osób w ARP i powiązanych z nią firmach - dodaje rzecznik Agencji.
Miejsca
Opinie (36) 4 zablokowane
-
2012-03-22 22:42
POLSKA TO ZŁODZIEJSKI KRAJ
POLSKA TO ZŁODZIEJSKI KRAJ W KTÓRYM rządzą ZŁODZIEJSKIE GANGI NA Wszystkich szczeblach władzy ustanowionej przez złodziejski rząd
- 4 1
-
2012-03-22 22:48
A kto zlikwidował przepis prawny o przepadku mienia
A może ktoś przypomni kto i kiedy zlikwidował przepis prawny o przepadku mienia zdobytego w wyniku lewej działalności - o dziwo wszystkim POSŁOM, PROKURATOROM SęDZIOM TO odpowiada, nie mówiąc o elicie rządzącej TYM DZIKIM I ZŁODZIEJSKIM KRAJEM
- 2 1
-
2012-03-23 07:46
zdrajca z Techno Nauty tez podpisał umowe
- 0 0
-
2012-03-23 08:23
Bravo - tempić złodzieji
- 0 0
-
2012-03-23 09:29
Dlaczego ?.... (1)
nikt a szczególnie zw.zaw. nie wpadły jeszcze na pomysł aby na stoczniowej bramie i płocie wokół umieścić portrety tych boChaterów , złodziei i likwidatorów stoczni? , niech potomkowie stoczniowców i przyszłe pokolenia wiedzą komu mają zawdzięczać upadek,likwidacje i grabież naszego wspólnego dobra narodowego!
- 1 1
-
2012-03-23 19:34
A ojciec dyrektor gdzie ma świadectwa udziałowe
zbierane na ratowanie stoczni ? Portret Rydzyka też zawiesisz na bramie ??
Ile Rydzyk i Radio Maryja wyciągnęli zbierając świadectwa udziałowe ???- 0 0
-
2012-03-23 12:35
Ile da się jeszcze z tych biednych stoczniowców wycisnąć ?
Tyle zmian, przekształceń, cięć i zaciskania pasa co stoczniowcy chyba nie przeżyła żadna grupa społeczna. Jedynie rolnicy zostali bardziej oszukani. Zostawcie majątek stoczni !
- 1 2
-
2012-03-23 13:43
żądam w waszym imieniu
wypłacenia polakom odszkodowań po drugiej wojnie światowej. Taka prawda marna, że Ci co wojnę przegrali maja się dobrze, założyli sobie 'pokojową unię' i gromadzą euro. Jak nie wiesz o co chodzi, to poczytaj, podobno w internecie piszą o wszystkim.
- 2 1
-
2012-03-23 19:31
Ile kosztowała likwidacja (kompensacja) Stoczni Gdynia !!!
Koszty sprzedaży majątkui obsługi wyniosły ponad 230 milionów zł. Boże ratuj !!! ZAPAMIĘTAMY I ROZLICZYMY !!!
- 0 1
-
2012-04-17 02:17
Chore
Kilokitu ma rację, jaki debil podpisał takie umowy, a jak podpisał to niech płacą. W ogóle to cała kompensacja grubymi nićmi szyta. Zastanówcie sie nad datami. 18 XII 2008r wchodzi w życie specustawa, która określa kto może być zarządcą kompensacji, potem są święta, Nowy Rok, kto w tym czasie interesuje sie polityką i gospodarką, a już od stycznia jest komisarz w stoczniach - kto? Przyszły prezes spółki Bud Bank Leasing. Zarządca wybrany z jedynej zgłoszonej oferty - Bud Bank Leasing, która to spółka jest wnuczką ARP, a ARP nadzoruje proces kompensacji. Kto zasiada w Zarządzie? Ano byli pracownicy ARP, z którymi podpisuje Rada Nadzorcza umowy. Kto wiedział w Polsce, że poszukuje się Zarządcy Kompensacji i co to jest? Wąskie grono tych co tworzyli ustawę i ARP. Podpisują jakąś premię 2%, bo co to jest. Nie spodziewali się, że tyle wyciągną na sprzedaży stoczni, no i zrobiła się kwota. Głupie 2 % zamienione na złotówki kole w oczy i jest płacz. Co wtedy? - najlepiej powiedzieć, że zmanipulowali i ich wyrzucić, a na ich miejsce szybciutko innych, pewnie też nie wiele lepszych, aby też coś zjedli przy tym stole. No i ta data zakończenia określona w spec ustawie - 31 maja 2009 - super, nasi ustawodawcy wiedzą jak szybko można wysprzedać takie molochy jak stocznie, może zaczną określać terminy zakończenia likwidacji i upadłości ustawami? I jeszcze jedno ARP pożyczyła też kasę m.in na zakup doku. Reasumując: ARP nadzoruje, ARP "kompensuje", ARP sprzedaje, ARP kupuje - i bądź tu mądry! Aha, zawsze można zrobić społeczeństwu igrzyska - czyli jakąś aferę, to nie zauważy istotnych problemów i przekretów.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.