- 1 Czy pod Gdańskiem powstanie fabryka za 2 mld euro? (73 opinie)
- 2 Ursa już pod polską banderą (14 opinii)
- 3 Polsko-chiński statek wyrusza w pierwszą podróż (56 opinii)
- 4 Czy trudne studia gwarantują najwyższe zarobki? (75 opinii)
- 5 GDDKiA ogłasza przetarg, a Bałtyckie SOS protest (181 opinii)
- 6 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (199 opinii)
Prokuratura sprawdzi Michalczewskiego?
Firma FoodCare złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Dariusza Michalczewskiego. Miał on wprowadzić firmę w błąd i doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. A jeszcze kilka dni temu wyglądało na to, że to koniec sądowej batalii o markę napoju "Tiger"
Spór pomiędzy bokserem Dariuszem Michalczewskim a firmą FoodCare trwa od półtora roku. Chodzi o prawa do nazwy napojów energetyzujących. Powodem konfliktu miało być niewywiązywanie się przez spółkę FoodCare ze zobowiązań finansowych w stosunku do Fundacji Dariusza Michalczewskiego "Równe Szanse". W tej sytuacji Fundacja w listopadzie 2010 r. podpisała umowę z firmą Maspex, udzielając jej wyłącznej licencji na możliwość korzystania z oznaczenia "Tiger" i wykorzystywania wizerunku Dariusza "Tigera" Michalczewskiego w promocji produktów spożywczych.
Obie strony spierały się w kilku sądach, wzajemnie blokując sobie możliwość wytwarzania napoju. Po tygodniach batalii szala zwycięstwa przechyliła na stronę Michalczewskiego i Maspexu. FoodCare miesiąc temu wycofał złożone przez siebie pozwy. Wydawało się, że to już koniec sporu.
Tymczasem firma FoodCare złożyła do Prokuratury Okręgowej w Krakowie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Dariusza Michalczewskiego. Przygotowywany jest pozew o odszkodowanie skierowany przeciwko Fundacji "Równe Szanse".- Złożone zawiadomienie dotyczy między innymi niekorzystnego rozporządzenia mieniem spółki FoodCare w postaci praw do znaków towarowych "Tiger - VIT" na skutek działań Dariusza Michalczewskiego i osób z nim współdziałających, a także narażenia spółki na straty z powodu doprowadzenia do wstrzymania produkcji i sprzedaży napoju Tiger Energy Drink - twierdzi Wiesław Włodarski, prezes FoodCare.
Co na to Michalczewski? - Fakty i dotychczasowy przebieg całej sprawy są potwierdzeniem, że stawiane mi przez firmę FoodCare zarzuty są bezpodstawne. Jedynym właścicielem oznaczenia "Tiger" zawsze byłem i pozostaję ja - twierdzi Dariusz Michalczewski. - Umowa pomiędzy mną a firmą FoodCare, która określała warunki naszej współpracy, została zerwana zgodnie z prawem, ponieważ to firma FoodCare nie wywiązywała się z jej postanowień. Dotychczasowe decyzje sądowe są na moją korzyść, dlatego też nie mam większych obaw, co do dalszego postępowania w tej sprawie.
Czy prokuratura zajmie się sprawą? Jeszcze nie wiadomo.
Opinie (26) 1 zablokowana
-
2011-07-01 08:20
Darek trzymamy za ciebie kciuki!
Widzisz to polska gdybyś nie wrócił to zarówno tytuł byś miał zapewne do dziś jak i problemów prawnych niewiele a tak bagno i po błocie tobą jerzdzą.
Ale trzymamy za ciebie kciuki.- 4 4
-
2011-07-01 08:40
darek w...l temu prezesowi foodcare
i bedzie spokoj:) pewnie jakis kkolejny prezesik zarozumialy !
- 1 3
-
2011-07-01 11:39
o co kaman!?
Darek, złóż doniesienie do CBA, ABW i CBŚ że firma FOOD CARE prowadzi nielegalne działania mające na celu pozbawienie Cię praw do znaku towarowego i nazwy przy pomocy różnych urzędników i po temacie. Zaczną gonić swój ogon i po sprawie.
- 2 1
-
2011-07-01 12:24
KONKURS na podpis do zdjęcia!
1. Kur*a, nie powinienem tych śliwek popijać piwem...
- 3 0
-
2011-07-01 17:07
3-miasto nie dla włodarskiego...
...to tylko Polska Pany...standardowa procedura jeden drugiego chce wydymać,a prawda leży po środku...za mało kasy ma jeden i drugi...każdy na początek po 5 mln niech wpłaci startowego i będzie oki...;)
- 0 0
-
2011-07-02 08:46
Foodcare skompromitował się
Oszuści, a jeszcze chcą oszukac
- 1 0
-
2011-07-02 08:47
Gdyby nie Darek to wiele dzieciaków nie miałoby przyszłości
Kto ma swoją Fundację, która pomaga potrzebującym? Nie musi tego robić przecież SZACUN
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.