Tak dużego statku stocznia Nauta jeszcze nie remontowała. Ma ponad 277 m długości i 46 szerokości. To największa jednostka, jaka trafiła do gdyńskiej stoczni w jej 87-letniej historii.
Należący do norweskiego armatora zbiornikowiec wahadłowy o nazwie
M/T Grena przybył do stoczni wczoraj (13 listopada). Zakres prac remontowych jest szeroki i obejmuje prace konserwacyjno - malarskie, stalowe, rurarskie, maszynowe oraz elektryczne. Statek remontowany będzie w suchym doku SD II.
To już kolejny zbiornikowiec, jaki trafił do Nauty w ostatnich dniach. Stocznia przyjęła do remontu statek
M/T Propontis greckiego armatora i
M/T Marlin Iris należący do armatora niemieckiego. Główny zakres prac na zbiornikowcu M/T Propontis - jednostce o długości całkowitej 249,9 m i szerokości 44,00 m - to wymiana kilkudziesięciu ton stali w części dziobowej oraz prace konserwacyjno - malarskie. M/T Marlin Iris to jednostka mniejsza, ma 183,2 m długości i 32,20 szerokości. Remont jest przeprowadzony w doku SD I.
W tym roku, przede wszystkim latem, Nauta remontowała już kilka zbiornikowców, m.in. M/T Brøvig Marin należący do norweskiego armatora Brøvigtank AS, M/T Venezia D dla holenderskiej firmy Maritime Performances BV, M/T Bergen Nordic dla norweskiego armatora Bergen Tankers AS, M/T Stenheim dla norweskiego Rederiet Stenersen AS czy M/T Sophie Schulte dla armatora z Chin.
Przyjmowanie przez gdyńską stocznię dużych jednostek, a takie są m.in. zbiornikowce, stało się możliwe dzięki przeprowadzce Nauty na tereny po Stoczni Gdynia. W październiku tego roku nowe możliwości, a przede wszystkim sposób ich wykorzystania, zostało zauważone i docenione przez branżę. Stocznia za znaczącą rozbudowę potencjału wykonawczego poprzez zagospodarowanie i wykorzystanie części terenu byłej Stoczni Gdynia, a w efekcie wejście na rynek remontu dużych statków powyżej 150 m długości otrzymała
Bursztynowe Jajo, czyli
nagrodę Krajowej Izby Gospodarki Morskiej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
