- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (22 opinie)
- 2 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (147 opinii)
- 3 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (74 opinie)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (174 opinie)
Rosną długi mieszkańców Pomorza
Tylko w pierwszej połowie 2010 roku długi mieszkańców Pomorza sięgnęły kwoty ponad 612 mln zł. Średnia wartość długu przypadająca na głowę jednego z mieszkańców wynosi 4751 zł. Pod tym względem Pomorzanie zajmują drugie miejsce w kraju tuż za mieszkańcami Mazowsza, wynika z najnowszego raportu firmy windykacyjnej Kruk.
Wśród dłużników większość stanowią mężczyźni. Ich sprawy stanowią aż 58 proc. wszystkich obsługiwanych przez Kruk. Wśród dłużników spłacających swoje zaległości również przeważają mężczyźni, ale odsetek ten wynosi już tylko 55 proc. Oznacza to, że kobiety częściej decydują się na spłatę zobowiązań.
Średni wiek osób zadłużonych obsługiwanych przez Grupę KRUK na Pomorzu to 38 lat. Największy dług osoby prywatnej na Pomorzu to ok. 2,5 mln zł. W zdecydowanej większości długi te powstały w wyniku niespłacania rat pożyczek i kredytów gotówkowych, zadłużenia na kartach kredytowych, zalegania ze spłatą rat za sprzęt RTV czy AGD, nieuregulowanych rachunków za telefon lub kablówkę. Najbardziej zadłużona Pomorska firma ma zaległości w kwocie prawie 49 mln. zł.
- Przyglądając się danym łatwo zauważyć, że zadłużenie Polaków systematycznie rośnie - analizuje dane z raportu Piotr Krupa, prezes zarządu Kruk SA. - Przede wszystkim rośnie średnie zadłużenie gospodarstw domowych. W porównaniu z danymi sprzed pół roku, średni dług konsumentów wobec Kruk-a zwiększył się o ponad 700 zł. To w głównej mierze pokłosie bardzo dynamicznej akcji kredytowej banków z czasów przed kryzysem finansowym.
Teraz, gdy zarobki są takie same lub czasem niższe, ceny wzrosły, a o pracę jest trudniej, coraz więcej osób nie radzi sobie z regularnym spłacaniem rat. - Widać też, że do windykacji trafiają sprawy osób coraz starszych. Od początku roku średnia wieku osób zadłużonych wzrosła o 2 lata - dodaje Krupa.
Każda osoba zadłużona wobec firmy windykacyjnej ma jednak możliwość zawarcia ugody i spłacania długu w ratach dostosowanych do jej aktualnych możliwości finansowych. Takich ugód w naszym regionie podpisano 4244. Średnia wartość raty takiej ugody wynosi 172 zł. miesięcznie.
Na koniec ciekawostka. Okazuje się, że na naszą skłonność do zaciągania długów mają też wpływ gwiazdy. Najmniejszą grupę wśród dłużników stanowią osoby spod znaku Skorpiona i Strzelca. Najczęściej do obsługi windykacyjnej trafiają długi Bliźniąt i Byków.
Opinie (21) 2 zablokowane
-
2010-08-16 14:13
Zdaje się, że z tego stanu rzeczy Kruk się powinien cieszyć
dłużnicy to akurat elektorat kruka
- 4 0
-
2010-08-16 15:51
Problem tkwi w zarobkach
ciągle nie adekwatnie niskie w stosunku do rosnących cen: "życia", "żywności", produktów, mieszkań itd
- 9 0
-
2010-08-16 18:59
BRUTALNA PRAWDA (1)
JEDYNY DOBRY KREDYT TO KREDYT NIE WZIĘTY- MATOŁY . JAK WAS NIE STAC ZA GOTÓWKĘ TO TYM BARDZIEJ NA KREDYT. A JAK SIĘ WAM COŚ ZAMAŻY TO KUP SE ŚWINKĘ SKARBONKĘ I UZBIERAJ .
- 4 4
-
2010-08-17 12:20
A kredyt na inwestycje? Czy lepiej zasilać świnię i za 20 lat zainwestować kiedy już nie będzie po co. Co do kredytów konsumpcyjnych pełna zgoda (zdażają się różne trudne sytuacje ale to są wyjątki).
I NIE KRZYCZ PROSZĘ.- 0 0
-
2010-08-16 22:28
re brutalna prwada
Masz rację Subiektywniak , KAŻDY bank to złodziej a nie instytucja charytatywna , jednego zeta dadzą a dwa wezmą .
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.