Gdyńska firma Spedman Global Logistics ma biuro na warszawskim lotnisku, a we wszystkich najważniejszych hubach lotniczych w Europie ma już biura agencyjne. W najbliższych planach spółka ma dalszy rozwój usług dedykowanych, tzw. Project Cargo - dział obsługi ładunków ponadnormatywynych i ciężkich. W tym roku firma obchodzi 25 lat działalności.
Firma powstała w 1989 roku jako
Scan Consult i była pierwszą prywatną polską firmą zajmującą się spedycją morską.
-
Początek lat 90. przyniósł eksplozję handlu zagranicznego. Wolumen transportowanych ładunków przekraczał niejednokrotnie moce przerobowe spedytorów, armatorów, przewoźników drogowych, terminali portowych czy granicznych służb kontrolnych - wspomina
Maciej Wojniusz, dyrektor zarządzający Spedman Global Logistics. -
Nasza firma wyspecjalizowała się w tamtym okresie w obsłudze spedycyjnej branży spożywczej. Współpraca z wieloma producentami i eksporterami przetrwała próbę czasu i trwa do dziś, z czego jesteśmy bardzo dumni. Obecnie współpracujemy z firmami reprezentującymi niemal wszystkie gałęzie gospodarki.Od 2008 roku spółka jest częścią międzynarodowej
Grupy Spedman Global Logistics. Zmiana nazwy na
Spedman nastąpiła w 2011 roku.
-
Duże znaczenie miał dla nas dostęp do know-how Grupy, a globalna sieć jej agentów i wypracowane przez skandynawskich kolegów relacje pozwoliły nam awansować do wyższej ligi na coraz bardziej konkurencyjnym rynku usług TSL - podkreśla Maciej Wojniusz. -
W przyszłość patrzymy z optymizmem. Wolumen ładunków w imporcie z nawiązką bilansujemy stałymi ciągami w eksporcie.
Jednak przełomowym momentem dla firm spedycyjnych było wejście Polski do Unii Europejskiej. Dla polskiego sektora TSL oznaczało to ogromne zmiany ułatwiające prowadzenie biznesu.
-
Wspólnota to przede wszystkim unia celna, która znakomicie ułatwia przepływ towarów w Europie. Niebagatelne znaczenie miało też dostosowanie polskiego prawa gospodarczego i finansowego do regulacji wspólnotowych. Ujednolicenie przepisów pozwala na efektywniejszą współpracę przedsiębiorców z różnych krajów unijnych - mówi Maciej Wojniusz. -
Zniesienie granic pomiędzy krajami wspólnotowymi pozwoliło w praktyce na likwidację wielu obciążeń administracyjnych. Wszystko to daje oszczędność czasu, efektywniejsze wykorzystanie taboru transportowego i sprawniejszą obsługę ładunków, choćby przez brak postoju na granicach.Dziś Spedman Global Logistics jest międzynarodowym operatorem spedycyjnym obsługującym fracht morski, lądowy i lotniczy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
