- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (63 opinie)
- 2 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (100 opinii)
- 3 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (97 opinii)
- 4 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (185 opinii)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (72 opinie)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (176 opinii)
Stocznia Gdańsk sprzedała majątek
31 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Miejski żuraw czeka zmiana lokalizacji... o kilkanaście metrów
Stocznia Gdańsk sprzedała kolejną część majątku. Za urządzenia ma uzyskać kilka milionów złotych. Z kolei "Solidarność" domaga się pilnego zwołania Komisji Trójstronnej w sprawie sytuacji gdańskiego zakładu.
Sekcja Krajowa Przemysłu Okrętowego NSZZ "Solidarność" wystąpiła do Ministerstwa Skarbu Państwa o zwołanie w trybie pilnym Komisji Trójstronnej w sprawie sytuacji Stoczni Gdańsk. Związkowcy liczą, że Skarb Państwa, będący współwłaścicielem zakładu, zaangażuje się w jego ratowanie.
Przypomnijmy: Stocznia Gdańsk należy do dwóch akcjonariuszy - spółki Gdańsk Shipyard Group (75 proc. udziałów) i państwowej Agencji Rozwoju Przemysłu (25 proc.). Gdańsk Shipyard Group jest spółką kontrolowaną przez większościowego, ukraińskiego udziałowca ISD Polska, który kupił udziały w stoczni pod koniec 2007 roku. Stocznia Gdańsk ma kłopoty finansowe. Między akcjonariuszami stoczni nie wszystko układa się idealnie. Od miesięcy toczą się rozmowy w sprawie ich zaangażowania w ratowanie stoczni. Efekt? Stoczniowcy od kilku miesięcy dostają wynagrodzenia w ratach.
- Od dłuższego czasu atmosfera wygląda jak atak na stocznię ze wszystkich stron. Odnoszę wrażenie, że ARP nie zależy na ratowaniu stoczni - mówi Roman Gałęzewski, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Stoczni Gdańsk i członek rady nadzorczej spółki.
Stoczniowcy chcą wyjaśnień, jakie plany względem zakładu ma Agencja Rozwoju Przemysłu. Chcą także wyjaśnień na temat tajemniczego program wykreowania nowych miejsc pracy w Gdańsku, który alternatywnie przygotowuje ARP. O takim programie poinformowała Roma Sarzyńska-Przeciechowska, rzecznik ARP. Niestety, nie podała żądnych konkretów. O sprawie informowaliśmy już w tym tygodniu.
Stoczniowa "Solidarność" weszła z zarządem w spór zbiorowy, ale majowe rozmowy między pracodawcą a związkami zawodowymi sprawiły, że związkowcy zapowiedzieli, iż nie zaostrzą form protestu.
Znów udało się załatać "dziurę" w kasie. Stocznia Gdańsk sprzedaje kolejną część majątku. Znalazła nabywcę na niektóre urządzenia, którymi wcześniej interesowała się Stocznia Remontowa Nauta, naleząca do Funduszu ARP. Gdyński zakład zwlekał jednak ze złożeniem oferty.
- Właściciel Stoczni Gdańsk nie chciał dłużej czekać i sprzeda je innemu inwestorowi. Za urządzenia ma uzyskać kilka milionów złotych- poinformował na antenie Radia Gdańsk Jacek Łęski, rzecznik Gdańsk Shipyard Group. Więcej szczegółów jednak nie podał.
W połowie kwietnia tego roku Stocznia Gdańsk sprzedała siedem żurawi, stojących przy pochylni zlokalizowanej nieopodal ul. Jana z Kolna. Kupił je właściciel tego terenu, spółka Synergia 99 należąca do Agencji Rozwoju Przemysłu. Od kilku miesięcy władze stoczni usiłują też sprzedać ok. 18 ha gruntu i ok. 35 ha działek wodnych na tzw. froncie wyspy Ostrów. Niestety, bezskutecznie. Część działek jest obciążona hipoteką.
Miejsca
Opinie (83) 5 zablokowanych
-
2013-06-02 22:02
stoczniowiec z sg
zal taka firma marka a zniszczona zal tylko niema juz w niej zycia to juz nie stocznia
- 5 1
-
2013-06-02 22:06
Związki Zawodowe
Won z zakładów pracy
- 2 3
-
2013-06-03 10:10
I ażeby mi kamień po niej nie pozostał!
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.