- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (33 opinie)
- 2 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 3 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (152 opinie)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (78 opinii)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (176 opinii)
Stocznia Nauta pilnie potrzebuje restrukturyzacji
Ma być plan naprawczy, jest postępowanie układowe. Czy da się jeszcze uratować państwową Stocznię Remontową Nauta? Wierzyciele tracą cierpliwość, ale jeszcze chcą rozmawiać, niezbędna jest jednak restrukturyzacja. Na razie dokonano zmiany w... zarządzie. A długi zakładu wciąż rosną.
Jak się dowiedzieliśmy, cierpliwość tracą też wierzyciele Stoczni, którzy w ubiegłym tygodniu chcieli złożyć wniosek o upadłość. Ostatecznie udało się ich powstrzymać i zostało otwarte przyspieszone postępowanie układowe. W związku z wprowadzeniem postępowania układowego został ustalony nadzorca sądowy, którego zgoda jest niezbędna do dokonania czynności przekraczających zwykły zarząd. Ma być plan naprawczy. A sprawa jest poważna, bo strata zakładu w 2018 r. wyniosła 57,9 mln zł, a prognozowana strata za 2019 r. to ponad 29,9 mln zł.
Związkowcy ze Stoczni Nauta pikietowali w Warszawie. Sytuacja jest dramatyczna
O bieżącą sytuację zapytaliśmy MARS Fundusz Inwestycyjny Zamknięty, którym zarządza MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych, które jest akcjonariuszem Stoczni Remontowej Nauta.
- Na mocy art. 280 ustawy z 27 maja 2004 roku o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi MARS FIZ ma obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej w zakresie m.in. lokat funduszu, czyli spółek portfelowych - otrzymaliśmy w odpowiedzi i polecono nam bezpośredni kontakt z Nautą.
Gospodarka morska w Trójmieście
Niestety ta z kolei od kilku dni nie odpowiedziała na nasze pytania. Na temat Nauty nie chce się też wypowiedzieć Polska Grupa Zbrojeniowa, która napisała jedynie, że jako największy wierzyciel SR Nauta nie składała wniosku o upadłość oraz że Nauta nie jest podmiotem zależnym od PGZ.
- Większościowy pakiet akcji tej Spółki posiada fundusz MARS Fundusz Inwestycyjny Zamknięty. Podmiotami uprawnionymi do udzielania informacji na temat spółek zależnych od Funduszu jest sam Fundusz - otrzymaliśmy w odpowiedzi. I koło się zamyka.
Zmiany w zarządzie
A jaki jest plan? Nie wiadomo. Na ten moment dokonano jedynie zmiany w zarządzie. Choć jeszcze kilka tygodni wcześniej rozważano jego powiększenie, tłumacząc związkom zawodowym, że planowany trzyosobowy skład zarządu jest zgodny ze statutem Spółki stanowiącym, iż zarząd przedsiębiorstwa może liczyć od jednego do pięciu członków. Uznano, że Grupa kapitałowa SR Nauta jest dużym przedsiębiorstwem zatrudniającym w grupie ponad 800 osób o przychodach rocznych ponad 300 mln zł, dlatego zarządzanie wymaga szerokiego nadzoru, zwłaszcza przy tak szczególnej działalności, jak remonty i modernizacje dużych jednostek. Połączenie zarządzania operacyjnego, utrzymywania relacji z wierzycielami i strategicznego działania w tak trudnym finansowo okresie wymaga wzmocnienia.
Wbrew tym tłumaczeniom na początku kwietnia Rada Nadzorcza Spółki podjęła uchwałę w sprawie odwołania z funkcji wiceprezesa Jana Benscha i powołania na to stanowisko Moniki Kozakiewicz, która w ramach pełnionych wcześniej funkcji zajmowała się zagadnieniami związanymi z finansowaniem działalności stoczniowej, tj. budowy i remontów statków oraz finansowaniem samych stoczni.
- Uczestniczyła w projekcie zorganizowania dokończenia budowy kontenerowca B 178-I/23 m/v "Port Gdynia" oraz wprowadzenia go do eksploatacji. Była również zaangażowana w projekty prowadzone przez ARP związane z udzielaniem leasingów zwrotnych podmiotom branży stoczniowej i offshore. Dodatkowo brała udział w opracowaniu i wdrożeniu życie koncepcji utworzenia podmiotu wyspecjalizowanego w finansowaniu statków i jednostek pływających - podano w komunikacie.
Jednak przebudowy, a nie budowy
Czy Nauta ma jakiś plan? O to zapytaliśmy na początku roku. Wówczas wyjaśniono nam, że według władz Nauty kłopoty i długi generował Zakład Nowych Budów. Budowy statków widocznie nie są domeną gdyńskiego zakładu, choć tego chcieli przedstawiciele Skarbu Państwa. Teraz zakład chce się skupić na remontach i przebudowach. Władze Nauty tłumaczą, że w segmencie rynku cywilnego od trzech lat Stocznia odnotowuje zwiększoną liczbę zapytań ofertowych właśnie w tym zakresie.
- W szczególności prognozuje, że kontynuowane będą prace wynikające z nowych regulacji w Międzynarodowej Konwencji o zapobieganiu zanieczyszczeniu morza przez statki. Obejmuje to między innymi konieczność montażu systemu uzdatniania wód balastowych oraz systemu odsiarczania spalin. Zazwyczaj armatorzy łączą te prace z remontami klasowymi w dokach. Stocznia otrzymuje również dużą liczbę zapytań ofertowych na przebudowy jednostek typu offshore. Przykładem tego są zrealizowane w ostatnich tygodniach przebudowy dwóch jednostek w związku ze zmianą ich funkcji na okręty dla norweskiej Straży Wybrzeża - otrzymaliśmy wówczas w odpowiedzi od władz Stoczni Nauta.
Miejsca
Opinie (99) ponad 10 zablokowanych
-
2020-04-22 09:27
Opinia wyróżniona
Stocznia Nauta (6)
Przede wszystkim trzeba wiedzieć czy obecny rząd chce by stocznia dalej istniała. Oczywiście były różne informacje o odbudowie przemysłu okrętowego itp. tyle, że nie podejmowano żadnych konkretnych działań. W przypadku stoczni remontowej Nauta - moim zdaniem - ta stocznia powinna dalej istnieć i to z różnych powodów m.in. to, że istnieje już
Przede wszystkim trzeba wiedzieć czy obecny rząd chce by stocznia dalej istniała. Oczywiście były różne informacje o odbudowie przemysłu okrętowego itp. tyle, że nie podejmowano żadnych konkretnych działań. W przypadku stoczni remontowej Nauta - moim zdaniem - ta stocznia powinna dalej istnieć i to z różnych powodów m.in. to, że istnieje już 94 lata i różni armatorzy znają ją i wiedzą, że tu wykonywano bardzo dobrze różne prace związane z remontami statków, wykonywano przebudowy wielu jednostek także budowano np. holowniki dla marynarki wojennej, lodołamacze dla polskich firm i in. Dziś należy podjąć zdecydowane i konkretne decyzje
najpierw stworzyć nowy plan organizacji stoczni, następnie poszukać ludzi znających się na budowie i remontach statków ( dziś praktycznie w Naucie takich osób nie ma), stworzyć nowy zespół ds. marketingu, zatrudnić ludzi mających wiedzę i pojęcie o sprawach finansowych i znających się na ekonomii, zatrudnić pracowników bezpośredniej produkcji w tym umiejących kierować zespołami ludzi wykonujących prace stoczniowe, stworzyć nowy zespół technologów i konstruktorów oraz kierowników projektów. A jeżeli chodzi o aktualne kłopoty finansowe to należy doprowadzić do zawarcia umów w sprawach zobowiązań finansowych z podwykonawcami i bankami . Jest też jeszcze inny sposób na rozwiązanie aktualnych problemów ale tego nie mogę ujawnić jedynie to, że nie jest to upadłość stoczni.- 13 13
-
2020-04-22 14:24
dodałbym jeszcze innnowacyjną (1)
technologię wodowania bocznego statku z doku pływającego.
- 3 5
-
2020-04-23 08:27
" innowacyjna technologia wodowania "
szanowny wolny najmito , to właśnie jeden z dowodów, że w stoczni Nauta brakuje ludzi znających się na pracach stoczniowych. Utopienie doku pływającego nr 1 wraz z zadokowaną jednostką Hordafor V w 2017 r. było efektem braku podstawowej wiedzy w zakresie dokowania statku. Dok ten liczył sobie ponad 80 lat a jego nośność wynosiła 1200 t. Statek
rozwiń...szanowny wolny najmito , to właśnie jeden z dowodów, że w stoczni Nauta brakuje ludzi znających się na pracach stoczniowych. Utopienie doku pływającego nr 1 wraz z zadokowaną jednostką Hordafor V w 2017 r. było efektem braku podstawowej wiedzy w zakresie dokowania statku. Dok ten liczył sobie ponad 80 lat a jego nośność wynosiła 1200 t. Statek
Hordafor V wg informacji miał ważyć ok. 1100 ton. Gdyby zapytano ludzi , którzy mają doświadczenie związane z dokowaniem jednostek to odpowiedzieliby , że nie można zadokować tego statku. Dodatkowo ludzie ,którzy zadecydowali o dokowaniu nie zapoznali się z procedurami ISO jak i instrukcją dokowania statków jaka została stworzona w Naucie ponad 20 lat temu. Ponadto inna osoba niby znająca się na pracach kadłubowych skierowała 2 pracowników do prac remontowych w zbiornikach doku. Na szczęście dwójka tych robotników zdążyła uciec ze zbiorników i uratowała się od niechybnej śmierci. Czy można było zadokować ten statek mimo błędnych informacji o jego ciężarze ? Tak można było, tylko należało wykonać kilka innych prostych rzeczy.- 5 2
-
2020-04-22 14:25
(1)
Stek bzdur opakowany w pseudo fachową nowomowę. Ludzie w Naucie to w przeważającej większości oddani pracownicy oraz fachowcy z wieloletnim doświadczeniem, którzy "zęby zjedli" na remontach i przebudowach. Czytając artykuł ze zrozumieniem pojawia się obraz iż to zakład nowych budów był nie trafioną inwestycją - poziom strat po procesie wygaszania
Stek bzdur opakowany w pseudo fachową nowomowę. Ludzie w Naucie to w przeważającej większości oddani pracownicy oraz fachowcy z wieloletnim doświadczeniem, którzy "zęby zjedli" na remontach i przebudowach. Czytając artykuł ze zrozumieniem pojawia się obraz iż to zakład nowych budów był nie trafioną inwestycją - poziom strat po procesie wygaszania jego działalności się zmniejsza. Natomiast to nie jest budka z kebabem, że można się zwinąć w 1 dzień. Są umowy, zobowiązania, które trzeba dotrzymać, a to generuje koszty. Z drugiej strony jak ktoś już pisał w opiniach stocznia płaci duże sumy za obsługę typu ppoż lub wypożyczenie sprzętów itp, co zmniejsza rentowność projektów remontowych. Nie chce mi się dalej pisać, osoby zorientowane wiedzą o co chodzi, a ignorantom oraz życzliwym inaczej ...cóż ....pip pip i kawałek szkła.
- 5 5
-
2020-04-24 09:35
Stek dzdur ?
Nie masz wiedzy o ludziach zatrudnionych w stoczni nauta. podaj przykłady fachowców
którzy " zęby zjedli " na remontach i przebudowach. Dziś w Naucie nie ma pracowników
mogących pokierować przebudową statku. A jeżeli chodzi o nowe budowy to popełniano wiele błędów przy zawieraniu kontraktów wszystkie kadłuby statków jakie budowanoNie masz wiedzy o ludziach zatrudnionych w stoczni nauta. podaj przykłady fachowców
którzy " zęby zjedli " na remontach i przebudowach. Dziś w Naucie nie ma pracowników
mogących pokierować przebudową statku. A jeżeli chodzi o nowe budowy to popełniano wiele błędów przy zawieraniu kontraktów wszystkie kadłuby statków jakie budowano w zakładzie nowych budów w Gdańsku z reguły były one zaniżone przec. o ok. 2-4 miliony euro a następnie źle organizowano proces prefabrykacji i montażu , ponadto nie wiadomo czemu ludzie zatrudnieni w zakładzie nowych budów otrzymywali dodatek do pensji miesięcznej od 3 do 8 tysięcy złotych. I jeszcze np. czemu do dziś nie został zakończony statek dla szwedzkiego uniwersytetu z Goteborga , "Skagerak".- 2 0
-
2020-04-22 14:20
Ciekaw jestem bardzo
kto mógł napisać przychylny komentarz, że Stocznia powinna istnieć, mówiąc jednocześnie, że brak w niej fachowców. Z pierwszym się zgadzam, z drugim nie.
NAUTA zawsze dobrze radziła sobie z remontami i przebudowami i dalej z powodzeniem powinna to robić.
Nowymi budowami niech zajmą się gdzie indziej i będzie dobrze.- 12 5
-
2020-04-22 12:27
To ty Pinokio?
Daj jeszcze jakieś równie wspaniałe, proste i szybkie rozwiązanie na koronawirusa.
Tekst miesiąca: "... były różne informacje o odbudowie przemysłu okrętowego itp. tyle, że nie podejmowano żadnych konkretnych działań." Czyli to były kłamstwa, nie informacje.- 10 2
-
2020-04-22 14:48
Opinia wyróżniona
Dobrze opłacani dyletanci (2)
Nauta funkcjonowała od kilku lat tylko dzięki podwykonawcom. Zatory płatnicze sięgają kilku miesięcy. Na chwilę obecną, Zarząd Nauty nie poinformował oficjalnie podwykonawców o sytuacji ekonomicznej i że nikt nie odzyska należności, bo cały majątek zastawiony w bankach. Nikogo nie obchodzi, ze podwykonawcy nie będą mieli z czego zapłacić
Nauta funkcjonowała od kilku lat tylko dzięki podwykonawcom. Zatory płatnicze sięgają kilku miesięcy. Na chwilę obecną, Zarząd Nauty nie poinformował oficjalnie podwykonawców o sytuacji ekonomicznej i że nikt nie odzyska należności, bo cały majątek zastawiony w bankach. Nikogo nie obchodzi, ze podwykonawcy nie będą mieli z czego zapłacić zobowiązań, że kilkuset parowników firm kooperujących zostanie bez pracy i płacy ...... Na zamówieniach wystawionych po 16 kwietnia dopisano drobną czcionką słowo w restrukturyzacji. Żaden były członek zarządu Stoczni nie poniósł odpowiedzialności za swoją działalność, a raczej nieudolność , za to wszyscy dostali odprawy.
- 17 3
-
2020-04-26 08:28
Sukcea
Wstajemy z kolan
- 0 0
-
2020-04-23 19:25
Ale za to Polska wstała z kolan.
Mamy okazję za to podziękować droga korespondencyjna 10 maja.
- 1 0
Wszystkie opinie
-
2020-04-21 09:52
NAUTA (4)
Dadzą rade
- 18 40
-
2020-04-21 11:14
Podobno chcą Nautę przenieść do Radomia.
- 22 7
-
2020-04-21 14:21
dobra rada nic w końcu nie kosztuje
- 9 1
-
2020-04-21 15:50
Żadna, ale to żadna firma nie powinna być państwowa
W 100% powinno być w prywatnych rękach. Tak jak np. w USA gdzie nawet 100% zbrojeniówki jest prywatne.
- 9 5
-
2020-04-21 18:04
Duda uratuje Nautę
Prezydent Duda uratował Hostię, to uratuje tak samo stocznię Nauta. Prosimy Pana prezydencie, uratuj naszą narodową dumę.
- 10 2
-
2020-04-21 09:55
przestańcie pisać bzdury (4)
kilku prezesów z dobrej zmiany dobiło te firmę, to koniec
- 145 17
-
2020-04-21 11:13
PiS załatwił Vistal to załatwi i Nautę (1)
- 28 11
-
2020-04-22 00:01
Vistal jest prywatny nie to co Nauta.
- 5 5
-
2020-04-21 14:19
(1)
ach gdyby jeszcze Pis załatwił opozycję i złodziei...
- 7 26
-
2020-04-21 15:21
Sami siebie mają załatwić?
- 19 2
-
2020-04-21 09:56
(1)
Dadzą lub nie na dwoje babka wróżyła
- 13 1
-
2020-04-21 14:21
Prędzej wezmą
- 6 1
-
2020-04-21 09:57
Jaworskiego dać na prezesa, (8)
Śniadka do rady nadzorczej ( ma doświadczenie za Szlanty), Guzikiewicza na szefa związku, a Płażyńskiego na prokurenta.
- 125 11
-
2020-04-21 10:08
Tak
Czecha do kompletu, ma doświadczenie w dobijania firm
- 27 1
-
2020-04-21 11:15
a Horała niech wystawia faktury VAT
- 43 3
-
2020-04-21 11:31
a Mariusz Roman na rzecznika prasowego koniecznie!
- 27 0
-
2020-04-21 11:48
O Dudzie zomowcu zapomnieliście.
- 28 3
-
2020-04-21 14:27
Wzorzec
- 12 0
-
2020-04-21 23:02
Siuśki by tam sie nadał. Mógłby port lotniczy z Nauty zrobić.
Szkoda że nie ma już wśród nas nieodżałowanego Edgara Perona. Przystanek kolejowy mógłby z Nauty wykonać albo i całą stację ?
- 10 3
-
2020-04-22 15:34
A ciebie (1)
na kasjera lub fachowca od wszystkiego. Głupie trollowanie głupich ludzi. A to co robiły Bieleckie, Kulczyki i inne Lewandowskie to był początek czy koniec?
- 2 6
-
2020-04-22 23:12
Przestań się kompromitować .....
- 2 1
-
2020-04-21 10:32
Niech Orlen przejmie
po Enerdze i Lotosie
- 74 6
-
2020-04-21 10:43
Nautilus....
powinno być
- 10 7
-
2020-04-21 10:47
prywatyzacja (8)
To jedyne rozwiązanie, żadna polska państwowa stocznia nie jest i nie będzie rentowna. Prywatne stocznie działają, jedne lepiej , inne gorzej, ale mają tą przewagę, że zapewniając miejsca pracy nie pożerają publicznych pieniędzy na pokrywanie swoich ewentualnych strat.
- 90 13
-
2020-04-21 13:05
Wszystkie państwowe firmy
to misie które mają kosztować i otwierać oczy niedowiarkom. Likwidują bezrobocie poprzez zatrudnianie swoich na zbędnych stołkach za publiczne pieniądze. I tak od kilkudziesięciu lat
- 38 2
-
2020-04-21 14:20
(6)
powiedz to w innych krajach, to by cię wyśmiali chórem... tylko u nas pokutuje teza że państwowe musi być gorsze. Chiny, Rosja, Ameryka i inne silne państwa potęgę budowały na firmach państwowych, rzadko prywatnych.
- 6 17
-
2020-04-21 14:32
U nas nie pokutuje żadna teza, u nas porostu wszystko co państwowe jest do d.....
Poza tym fajne przykłady dałeś Chiny , Rosja za chwile będziemy mieć Chiny a raczej dyktaturę na miarę Chin.
- 18 2
-
2020-04-21 16:23
Przykłady? (4)
To czekam na przykładu polskich, państwowych stoczni, które się rozwijają i przynoszą zysk.
- 14 3
-
2020-04-21 19:51
(1)
Gdyby nie zakład nowych budów NAUTA by taką firmą była.
- 5 10
-
2020-04-22 10:56
Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem
Dalej czekam na przykłady polskich, państwowych stoczni, które są rentowne
- 7 1
-
2020-04-22 14:28
to sobie poczekasz... (1)
Nie pa państwowych rentownych stoczni. Jak ktoś robi w tej branży to wie czemu.
- 1 3
-
2020-04-23 15:48
Po prostu nie ma państwowych rentownych firm
- 0 1
-
2020-04-21 11:16
Co tam słychać w PLO pod rządami Arciszewskiej. kurka co w tym kraju się wyrabia. (1)
Z partyjnego klucza nawet i**ota może dostać się do zarządu spółki.
- 95 9
-
2020-04-22 23:00
Ojciec Arciszewskiej jest winny tragedii na morzu, w której zginęła cała załoga włącznie z Kapitanem Arciszewskim.
Nie przyjął pomocy od Norweskich służb ratowniczych w czasie sztormu na Morzu Północnym bo myślał, że uda mu się przetrwać.- 3 1
-
2020-04-21 11:16
Przy normalnym rachunku ekonomicznym (1)
Ta stocznia by od dawna nie istniała. Ale ponieważ jest państwowa a - wg znanego ministra-obiecywacza od gospodarki morskiej - wciąż jest lepiej i wciąż państwowe firmy wstają z kolan (a upadek na kolana, jak powszechnie wiadomo, to kolejna wina Tuska) - to nie upadnie, przynajmniej do wyborów.
- 73 8
-
2020-04-22 01:26
Jeszcze z dwa lata aż będą wybory .
- 4 1
-
2020-04-21 11:20
Halo, no jak to!? Przecież dobra zmiana (3)
zarzucała poprzednikom zaniedbania przyczyniające się do upadku przemysłu stoczniowego i obiecywali, że jak tylko dojdą do władzy to stocznie polskie wstaną z kolan!? Miało być tak pięknie i wspaniale - państwowe stocznie budujące statki na potęgę i zawstydzające swoją wydajnością nawet Koreańczyków...
- 87 12
-
2020-04-21 14:57
a jak tam stępka pod prom w Szczecinie ?
projektu nadal nie ma, a stępka rdzewieje ? A taka była piękna uroczystość i Pinokio takie bajki opowiadał o naszej stoczniowej potędze.
- 21 0
-
2020-04-21 22:45
No ale poprzednicy nie znali się na robieniu kiełbasy
Zwłaszcza tej wyborczej i wody z tępych mózgów ciemnego luda
- 9 0
-
2020-04-22 23:14
Prom ze Szczecina tego przykładem....
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.