- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (33 opinie)
- 2 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 3 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (152 opinie)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (79 opinii)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (176 opinii)
Stocznia Safe przejęła stocznię Alkor
Doszło do ostatecznego połączenia, a właściwie przejęcia w gdańskiej branży stoczniowej. Stocznia produkcyjna Safe wchłonęła stocznię remontową Alkor. Do tego procesu oba zakłady przygotowywały się od kilku lat.
- Zarząd spółki Safe Co Ltd Sp. z o.o. z siedzibą w Gdańsku, działając na podstawie art. 500 § 2 Kodeksu spółek handlowych, ogłasza, że 9 października 2020 roku został uzgodniony i przyjęty uchwałą Zarządu Safe Co Ltd Sp. z o.o. z siedzibą w Gdańsku plan połączenia spółki Safe Co Ltd Sp. z o.o. z siedzibą w Gdańsku (spółka przejmująca) ze spółką Alkor Sp. z o.o. z siedzibą w Gdańsku (spółka przejmowana) w trybie art. 492 § 1 pkt 1 Kodeksu spółek handlowych, poprzez przeniesienie na Safe Co Ltd Sp. z o.o. z siedzibą w Gdańsku całego majątku spółki przejmowanej (łączenie przez przejęcie) i udostępnia przedmiotowy plan połączenia do publicznej wiadomości - podano w komunikacie.
Przypomnijmy, że już od 2015 roku Stocznia Safe jest właścicielem 100 proc. udziałów stoczni Alkor, jednak dopiero teraz zdecydowano się na faktyczne połączenie. Obie firmy są prywatne. Jak wynika z planu, podmiotem, który ostatecznie zostanie rozwiązany, jest Alkor.
Spółka Alkor powstała w 1989 roku. Zajmuje się wszelkiego rodzaju pracami remontowymi zarówno bieżącymi, jak i klasowymi, a także przebudowami i przedłużeniem statków. W ostatnim czasie firma poszerzyła zakres działalności o budowę nowych, w pełni wyposażonych jednostek. W ub. roku stocznia przekazała armatorowi z Islandii taklowiec Pall Jonsson. Stocznia posiada własny dok pływający. Od chwili założenia zakład wykonał remonty i przebudowy blisko 800 statków różnych typów i bander w tym polskich, islandzkich, norweskich, brytyjskich, holenderskich, niemieckich, greckich i innych.
Stocznia Safe powstała w 1995 roku. Firma działa aktywnie w kraju i za granicą, głównie we Francji i w Niemczech. Zajmuje się m.in. budową statków, stalowych konstrukcji mostów, jak również konstrukcji dla przemysłu offshore, chemicznego oraz petrochemicznego. Ważną częścią przedsiębiorstwa jest biuro projektowe utworzone w 2007 roku, które jest odpowiedzialne za przygotowanie dokumentacji roboczej dla wszystkich statków, kadłubów i bloków.
Miejsca
Opinie (31) 3 zablokowane
-
2020-10-20 14:54
Podświadomie przeczytałam tytuł SafeAfera. Czy to normalne ? (1)
- 14 11
-
2020-10-20 15:28
W pewnych kręgach jak najbardziej.... ale to nie są normalne kręgi
- 4 3
-
2020-10-20 15:30
No jestem dumny (1)
A może się prezesi pochwalą ile osób pracuje na normalnych umowach, a ilu na działalnościach
- 61 4
-
2020-10-20 22:53
Spostrzeżenie.
Ilość zatrudnionych na etatach jest odwrotnie proporcjonalna do ilości zdawanych jednostek. Patrz Crist vs SMW.
- 4 2
-
2020-10-20 16:04
(1)
A Pani Aleksandra dalej pracuje ?
- 13 3
-
2020-10-21 08:51
Aleksandra
tak .A kto pyta?
- 0 0
-
2020-10-20 16:20
Stocznie krzaki (1)
Też ze szwagrem wynajęliśmy kawał gruntu z garażem, a teraz kopiemy łopatą kanał do wisły. Zakładamy stocznie rzeczną i nikt nam nie udowodni że nie.
- 34 12
-
2020-10-21 07:00
Nie fantazjuj.
- 1 1
-
2020-10-20 17:32
(4)
Zauważyłem prawidłowość, że im więcej związkow zawodowych na zakładzie tym strata większa i tym szybciej zakład idzie na dno :)
- 45 1
-
2020-10-20 22:08
ale jak trwoga do do Boga (3)
jak tylko jest redukcja personelu to tylko związki mają szansę postawić się prezesowi i nagle wszyscy się zapisują
- 2 4
-
2020-10-21 07:36
(2)
Skoro jest redukcja to znaczy, że zarząd reaguje na sytuację i działa na korzyść spółki. Wiesz generalnie w biznesie chodzi o to, żeby przychody były wyższe od kosztów :))
Po to też każda stocznia istnieje a nie po to żeby ludzie mieli pracę :)- 5 1
-
2020-10-21 08:22
ciekawa teoria (1)
wynika z niej że ludzie nie są potrzebni do pracy czyli stocznia jako nazwa własna będzie pracowała sama i będzie utrzymywała zarząd do póki się nie kapnie że tyra na darmozjadów i nie ogłosi upadłości :)) kompletny bezsens
- 2 3
-
2020-10-21 16:57
widocznie ludzie za slabo pracuja
skoro stocznia upada. niech se ludzie swoje stocznie pozakladaja
- 2 0
-
2020-10-20 18:21
z dwóch koszyczków do jednego, misz masz i upadłość masz
ale Góra będzie zadowolona
- 16 2
-
2020-10-20 19:13
Alkor (2)
Alkor nie mozna nazwac stoczniom tylko raczej produktem stoczniowo podobnym.... To tak jak bym swoj garaz nazwal warsztatem.... A Safe to tez firma chalupnicza niz stocznia.
- 31 7
-
2020-10-20 19:34
Kończ Waść, wstydu TYLKO sobie oszczędź
- 3 4
-
2020-10-20 19:49
stoczni om, czy ą w polskiej wymowie zawsze "safe" :)
- 3 0
-
2020-10-20 19:53
Alkor
Hahhaha tam jedcze ktos pracuje ? Firma krzak ludzie tam wygladaja jak robole z bangladeszu . Dramat
- 41 2
-
2020-10-20 21:53
Obydwie firmy nic nie znaczące dla rynku stoczniowego.
- 25 6
-
2020-10-20 21:54
To dobre jest hehe
Teraz my robole będziemy za tą stawkę głodową robić na jeszcze więcej pseudo majstrów i pseudo ważnych pracowników biurowych
- 13 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.