- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (34 opinie)
- 2 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 3 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (152 opinie)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (79 opinii)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (176 opinii)
Trzy konkursy i nadal brak prezesa Energi. Konflikt czy brak kandydatów?
Trzy konkursy, liczni kandydaci, a wielki koncern energetyczny nadal funkcjonuje bez prezesa zarządu. Rada Nadzorcza Energi już po raz trzeci zakończyła konkurs na stanowisko prezesa zarządu bez wyłonienia kandydata. Pierwsze postępowanie kwalifikacyjne na stanowisko prezesa spółki ogłoszono w lutym 2024 r. Eksperci twierdzą, że przedłużający się wybór, może świadczyć o konfliktach wewnętrznych lub o braku zainteresowania posadą prezesa wśród kompetentnych i wiarygodnych menedżerów dostępnych na rynku.
- Konflikty wewnętrzne, czy brak zainteresowania posadą?
- Stabilność i wiarygodność spółki jest kluczowa
- Zmiany w zarządzie energetycznej grupy
Według Wojciecha Mościbrodzkiego, eksperta Uniwersytetu WSB Merito w Gdańsku, sytuację przedłużającego się wakatu na stanowisku prezesa w spółce takiej jak Energa (czyli strategicznej i należącej do podmiotu praktycznie należącego do państwa) można oceniać z dwóch perspektyw: ekonomicznej i politycznej.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Mieszkania w pasie nadmorskim w Trójmieście
Konflikty wewnętrzne, czy brak zainteresowania posadą?
- Prezesa powołuje Rada Nadzorcza. W ten sposób wyznacza ona osobę, która ponosi kluczową odpowiedzialność za realizację strategii firmy. Brak takiej osoby paraliżuje dalekosiężne plany organizacji, wprowadza niepewność w zespole i oznacza, że firma będzie ograniczała się do działań reaktywnych na zasadzie "obsługi wydarzeń bieżących" - mówi Mościbrodzki. - Co więcej, przedłużający się problem z wyznaczeniem prezesa świadczyć może o głębokim podziale w łonie Rady Nadzorczej, konfliktach wewnętrznych lub o braku zainteresowania posadą prezesa wśród kompetentnych i wiarygodnych menedżerów dostępnych na rynku. To bardzo silny i zdecydowanie negatywny sygnał w stronę rynku i inwestorów. W praktyce można go porównać do sytuacji, gdy okręt płynie po morzu bez kapitana i sternika, zaś na mostku trwa kłótnia o to, kto ma objąć te funkcje.
Stabilność i wiarygodność spółki jest kluczowa
Jak twierdzi Mościbrodzki, we współczesnej, dynamicznej gospodarce jest to bardzo niebezpieczny stan. W dodatku Energa jest spółką zajmującą się niezwykle istotnym, strategicznym segmentem rynku. Nie należy także zapominać, że stabilność i wiarygodność spółki zajmującej się sektorem energetycznym jest kluczowa w kontekście ryzyk wojny hybrydowej.
- Przypadek firmy takiej jak Energa, to znaczy zależnej od podmiotu o silnych uwarunkowaniach politycznych (w tym przypadku - Orlenu), ma dodatkowy wymiar. Oznaczać może jakiś spór w łonie aktualnej władzy lub kłopoty z pełnym przejęciem zarządzania po poprzednikach (przypomnieć należy, że wiele wskazuje na to, że za kandydowaniem Borysa Budki do Parlamentu Europejskiego może stać nierozwiązany problem z usuwaniem partyjnych, pisowskich nominatów ze spółek) - podsumowuje Wojciech Mościbrodzki. - Ponieważ zarówno w gospodarce rynkowej, jak i w polityce liczy się sprawczość i decyzyjność, przedłużające się problemy z wyznaczeniem kierownictwa dużej spółki są sytuacją, którą należy interpretować jednoznacznie jako negatywny sygnał płynący do otoczenia.
Zmiany w zarządzie energetycznej grupy
W połowie kwietnia 2024 r. Rada Nadzorcza Energi powołała dwóch wiceprezesów Energi. Roman Szyszko jest związany z branżą energetyczną, był już wiceprezesem Energi. Stracił to stanowisko w 2015 r. Sławomir Staszak jest prawnikiem, specjalizuje się w obsłudze podmiotów z branży energetycznej oraz portowej. W maju 2024 r. Rada Nadzorcza Energi podjęła uchwałę w sprawie powołania Piotra Szymanka w skład zarządu spółki, powierzając mu funkcję wiceprezesa od 1 czerwca 2024 r.
Przypomnijmy, że Rada Nadzorcza spółki Energa zdecydowała o odwołaniu w marcu 2024 r. Zofii Paryły na stanowisko prezesa. Jednocześnie powierzyła Michałowi Perlikowi, wiceprezesowi zarządu spółki ds. finansowych i klimatu, pełnienie obowiązków prezesa zarządu do czasu powołania nowego prezesa spółki.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-05-26 15:19
Energa dawno straciła zaufanie (1)
Jak wciskają ludziom ceny energii na 2-3 lata 100% drozej niż taryfa to niech się nie dziwią. Pseudo usługi, wysoki abonament itd. , najgorsze że wrzucają to starszym ludziom którzy nie są tak odporni na takie brudne zagrywki.
- 50 3
-
2024-05-27 08:05
Najbrudniejsza zagrywka to opłaty za emisję CO2 w celu obniżenia temperatury powietrza na Ziemi.
- 3 1
-
2024-05-27 00:04
Kompetentni menadżerowie z branży energetycznej już dawno postawili krzyżyk na Enerdze. (5)
Zwłaszcza teraz, kiedy prezes Energi nie będzie samodzielnie zarządzał firmą, tylko będzie wykonywał polityczne obstalunki Orlenu. A Orlen? Czy aby na pewno jest to organizacja biznesowa? Czy na pewno udało się uwolnić ją od polityki? Smiem wątpić...
- 16 3
-
2024-05-27 07:15
Prezesem może zostać każdy. (1)
I tak nic nierobią poza bankietami.
- 3 3
-
2024-05-28 09:39
Czyżby?
Poprzednia ekipa rządowa też tak myślała.
Nic dobrego z tego nie wyniknęło.- 0 0
-
2024-05-27 00:11
Przeciez tam sie ustawila kolejka do koryta (2)
Z ludwickim na czele
- 4 1
-
2024-05-27 11:15
(1)
Ty Hehehehe, przedstawisz się? Szkołę skończyłeś? Jak podajesz czyjeś nazwisko, to pamiętaj, że piszemy z dużej litery!
- 1 1
-
2024-05-28 01:44
Hehehe
A może to było duże i? Ale teraz przynajmniej dzięki za potwierdzenie bo tylko ktoś kto jest w temacie musi wiedzieć że to jednak L ;)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.