- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (35 opinii)
- 2 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 3 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (152 opinie)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (79 opinii)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (176 opinii)
Tydzień na GPW. Duże wahania i kontynuacja skromnego odbicia
2 czerwca 2012 (artykuł sprzed 12 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Tydzień na GPW. Dalsza konsolidacja z kilkoma dramatami w tle
Zapewne wiele można mówić o minionym tygodniu na Giełdzie Papierów Wartościowych, ale na pewno należy zwrócić uwagę na duże wahania nastrojów oraz nieco odważniejsze ruchy ze strony kupujących.
Miniony tydzień WIG kończy wzrostem o 1,22 proc., natomiast indeks WIG20 wzrostem o 1,69 proc. Najsłabiej zachowały się spółki wchodzące w skład indeksu mWIG40, które straciły 1,85 proc.. Indeks sWIG80, zanotował wzrost o 0,89 proc.
Sytuacja techniczna WIG oraz WIG20
Cały tydzień indeks WIG przebywał w strefie zbudowanej pomiędzy wsparciem na 36 830 pkt, a poziomem oporu na 37 750 - 38 050 pkt. Wsparcie, jak na razie wzorcowo spełniło swoją rolę i powstrzymało dalsze spadki indeksu. Jest ono nieprzypadkowe, gdyż znajduje się tam zniesienie wewnętrzne 78,6 proc. Fibonacciego ruchu wzrostowego od września 2011 roku, wzmocnione dodatkowo przez dolną linię Pitchforka oraz dołek z grudnia ubiegłego roku. Natomiast opór zbudowany jest na bazie zniesień wewnętrznych 23,6 proc. i 38,2 proc. Fibonacciego ostatniego ruchu spadkowego oraz krótkoterminowego szczytu 38 010 pkt. Cały czas biorę pod uwagę przełamanie wsparcia zarówno na indeksie WIG oraz WIG20. W takim wypadku, kolejne wsparcie dla indeksu WIG stanowi obszar 35 430 - 35 945 pkt. Znajdują się tam m.in. zniesienia wewnętrzne 50 proc. oraz 68,5 proc.
Fibonacciego zbudowane na bazie impulsu od 2009 roku. Ponadto w tych okolicach indeks odbił się we wrześniu 2011 roku. Jeżeli faktycznie dojdzie do takiej konfrontacji, to odnoszę wrażenie, że będzie to kluczowy poziom, od którego będzie zależał dalszy rozwój sytuacji na rynku w średnim i długim terminie. Porażka byków da dodatkowe argumenty stronie podażowej, natomiast obrona wsparcia mogłaby doprowadzić przynajmniej do solidnej korekty.
Po ustanowieniu nowego minimum na poziomie 2009 pkt, indeks WIG20 kontynuował odbicie, docierając do pierwszego obszaru oporu na 2098 - 2105 pkt, gdzie strona popytowa napotkała większy opór podaży. Znajdują się tam zniesienia wewnętrzne 23,6 proc. i 38,2 proc. Fibonacciego ostatniego ruchu spadkowego. Obecny poziom indeksu, chociaż chwilowo oddala groźbę przełamania wsparcia na 1990 - 2015 pkt, które powstrzymało dalsze osuwanie się indeksów. Natomiast bardzo niepokojąca wydaje się sytuacja zewnętrzna, gdzie indeksy przebiły ostatnie minima, stąd spodziewam się, że indeks WIG20 może ponownie obniżyć loty. Jeżeli popyt będzie bardzo zdeterminowany, to może uda się utworzyć na indeksie formację zapowiadającą odwrócenie trendu. Mowa tu o odwróconej formacji głowy i ramion. Ale o konsekwencjach z nią związanych będzie można mówić dopiero, gdy się faktycznie pojawi. Na wykresie WIG20 zaznaczyłem jeszcze alternatywny scenariusz prowzrostowy, który opiera się na harmonicznej formacji XABCD Bat Pattern. Jej wydźwięk jest pozytywny i zwykle ma silne oddziaływanie na rynek. Zobaczymy, czy tym razem formacja zadziała i dojdzie do silniejszego odbicia.
Najlepsze i najgorsze spółki z regionu
Miniony tydzień ponownie nie był udany dla spółek z regionu. Jedynie 8 spółek zakończyło tydzień na plusie, 5 spółek nie zmieniło poziomu, niestety aż 16 straciło na wartości. Liderami wzrostów były akcje Procad S.A.(+12,93 proc.). Spółka komunikowała niedawno, że zamierza osiągnąć w 2012 roku zysk netto na poziomie 1 mln zł przy przychodach na poziomie porównywalnym do 2011 roku. W 2011 roku grupa Procad wypracowała 45,9 mln zł przychodów, 0,77 mln zł zysku EBIT i 0,65 mln zł zysku netto. Szczególnie dobre okazały się dwie ostatnie sesje tygodnia, gdzie widać było większą aktywność inwestorów.
Najsłabiej w minionym tygodniu wypadły akcje Ecard S.A.(-12,50 proc.) oraz Petrolinvest S.A.(-13,56 proc.). W przypadku Ecard S.A., trudno wyciągać jakiekolwiek wnioski, gdyż obrót akcjami był lekko mówiąc znikomy. Natomiast dla Petrolinvest S.A. był to już kolejny słaby tydzień w tym roku. Spółka zanotowała kolejne historyczne minimum na 0,99 zł. Cały czas podaż pojawia się ze strony głównego akcjonariusza Masashi Holdings Limited z siedzibą w Nikozji, który w minionym tygodniu pozbył się ponad 3.460.832 sztuk akcji Petrolinvest S.A., obniżając zaangażowanie poniżej progu 25%. Nie wróży to nic dobrego na przyszłość, skoro główny akcjonariusz systematycznie sprzedaje jej akcje.
Artykuł powstaje przy współpracy ze spółką PL Consulting. To zespół ekspertów wspierających podmioty gospodarcze w osiąganiu zamierzonych celów i realizowaniu przyjętej strategii rozwoju. Świadczy szeroki zakres usług doradczych. PL Consulting to zespół fachowców, którzy posiadają praktyczne doświadczenie w pracy w największych firmach konsultingowych i audytorskich w Polsce i na świecie.
Paweł Dembek, PL Consulting sp. z o.o.
Miejsca
Opinie (1)
-
2012-06-02 13:18
przez le 'nina na stoczni zagraniczni inWestorzy wycofają się
teraz kojarzymy się z białorusią
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.