• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tysiąc managerów z branży IT przyjedzie do Gdyni

erka
13 czerwca 2024, godz. 08:10 
Opinie (118)
IT Manager of Tomorrow to największe wydarzenie dla nowoczesnych liderów, menedżerów i profesjonalistów IT. IT Manager of Tomorrow to największe wydarzenie dla nowoczesnych liderów, menedżerów i profesjonalistów IT.

Ponad tysiąc managerów, liderów i specjalistów IT przyjedzie do Gdyni. W dniach 17-20 czerwca 2024 odbędzie się tam konferencja "IT Manager of Tomorrow", na której wystąpi ponad 120 mówców na 4 scenach. Poruszane będą tematy ściśle związane z zarządzaniem, budowaniem silnych zespołów i przywództwem w czasach niepewności. Nie zabraknie też rozmów o zdrowiu psychicznym i wsparciu pracowników. I wreszcie jeden z gorętszych tematów roku - rewolucja związana ze sztuczną inteligencją - pojawi się na niemal wszystkich scenach wydarzenia.



Światowi liderzy branży półprzewodników w Trójmieście Światowi liderzy branży półprzewodników w Trójmieście

- Inspirowanie i wsparcie liderów to misja naszej organizacji - mówi Krzysztof Kozakiewicz, CEO Conlea, organizatora konferencji IT Manager of Tomorrow. - Skupiamy się na wyzwaniach obecnych managerów, ale z coraz większą uwagą przyglądamy się młodym, którzy dopiero rozpoczynają swoją ścieżkę rozwoju. Za parę lat to właśnie oni będą stawiać pierwsze kroki na rynku pracy. Już na tym etapie możemy wesprzeć ich edukację i rozwój, pomóc w rozwijaniu talentów i umożliwić dostęp do najlepszych mentorów. Dlatego jednym z głównych punktów programu konferencji będzie gala konkursu IT Manager of Tomorrow Awards oraz towarzysząca jej aukcja charytatywna. Cały dochód z licytacji zostanie przekazany na rozwój utalentowanych i ambitnych młodych ludzi, których wspiera Brzoska Foundation.


Wielka konferencja branży IT w Gdyni



Wśród potwierdzonych nazwisk konferencji są: Alec Joannou - ABB Global CIO, Krzysztof Dąbrowski - wiceprezes zarządu ds. operacji i informatyki w MBank, Anna Streżyńska, CEO @ MC2 Innovations, Former Minister of Digital Affairs, Łukasz Knopek Konopka - Knopek Pełną Gębą oraz Diana Appelt - Head of Product Development w Żabka Future. Na deskach gdyńskiego Teatru Muzycznego im. Danuty Baduszkowej wystąpi również gość specjalny - Rafał Brzoska - założyciel i prezes zarządu InPost.



Jakie wyzwania czekają managerów w branży IT?



IT Manager of Tomorrow 2024 to przede wszystkim miejsce spotkań, przestrzeń dzielenia się wiedzą i doświadczeniem. Organizatorzy zapewnią też kilka integracyjnych wydarzeń towarzyszących. Między innymi cieszący się ogromną popularnością rejs katamaranem po Zatoce Gdańskiej czy część poświęcona eksplorowaniu Gdyni - miasta gospodarza, które objęło wydarzenie swoim patronatem.

Co roku podczas konferencji swój finał ma konkurs - IT Manager of Tomorrow Awards. To inicjatywa promująca najlepszych managerów IT w Polsce odpowiedzialnych za transformacje w swoich firmach. Od 2018 r. niezależne Jury wybiera najlepszego lidera IT. Konkurs jest okazją do podzielenia się swoją historią i zainspirowania innych. Od lat wspiera rozwój kariery Managerów IT.
erka

Wydarzenia

IT Manager of Tomorrow (5 opinii)

(5 opinii)
5000 zł
konferencja

Zobacz także

Opinie (118) 2 zablokowane

  • (7)

    Nie rozumiem,mieszkamy w Polsce a tytuł manager tommorow, zamiast kierownik jutra....tytułu Head of Product Development w Żabka Future. ...nie skomentuję,głowa produktu w przyszłej żabce?Wstęp 5000zł...aha.

    • 29 3

    • (4)

      5000 zł?
      Tyle w 2-3 dni zarabiam w IT, ale dla Ciebie to kwota nie do osiągnięcia podkradając mamie pieniądze z renty.

      • 2 14

      • (1)

        Ja mam tyle w godzinę.

        • 4 1

        • Tak
          Ale w kolumbijskich peso

          • 3 4

      • Zarobki

        Czyli impreza kosztuje Cie 10k.
        Trochę słaba oferta z plotki przy kawę z miernego ekspresu i jedzenie z garkuchni.
        A jak coś poważnego robisz to jeszcze musisz się odganiać od nagabywaczy sprzedających Ci 'unikatowe' rozwiązania czy gotowe zespoły 'ekspertów'.

        • 3 0

      • Akcja taka daj piątaka

        • 1 0

    • Managerowie IT zatrudniają jak sami mają nóż na gardle. Wiem z doświadczenia.

      • 1 0

    • do mnie kierownik, zarząd mówił o dedlajnach, endpointach i innych dziwolągach. Poprosiłem o dofinansowanie nauki angielskiego

      Momentalnie zaczęli gadać w języku ojczystym

      • 1 0

  • (20)

    Sam pracuję w IT już 4 lata.
    No i co miesiąc 30k wpada.
    Pracuję zdalnie, właśnie piję kawę na tarasie mieszkania w Lizbonie.
    Dobrego dnia życzę!

    • 3 35

    • Co to dzisiaj 30k,ledwo na waciki.

      • 10 0

    • Obudzi cię AI i zamiast klawiatury zostawi łopatę i miotłę. (7)

      • 10 1

      • (6)

        Nie do końca
        To ja pracuję nad rozwojem AI.

        • 0 8

        • jak na razie idzie ci bardzo kiepsko, bo algorytmy są prymitywne (4)

          a odpowiedzi bardzo często bezsensowne i fałszywe

          Jak to możliwe?

          Bo takich mamy informatyków...

          • 13 0

          • Informatycy wyprodukowali narzędzie. (3)

            Teraz spekulanci próbują wyłudzać pieniądze od inwestorów, stosując to narzędzie tam, gdzie nigdy się nie nadawało.

            Jak widać, byłbyś świetnym inwestorem, skoro nie odróżniasz jednego od drugiego :)

            • 2 2

            • Informatyka to logika - właśnie widać dlaczego do tego się nie nadajesz (2)

              Nawet nie potrafisz zrozumieć paru prostych zdań.

              Informatyk wyprodukował bardzo źle ustawione narzędzie, co każdy przytomny może sprawdzić na różnych chatach AI.

              Te systemy istnieją od bardzo dawna, ja robiłem kurs na Stanford jakieś 10 lat temu, gdy nikt o AI nie mówił. I prowadzący jasno wskazywał, że algorytm musi być odpowiednio doszlifowany, bo bardzo łatwo może wyjść poza parametry sensownego działania.

              • 1 4

              • cos slabe te standford, bo 10 lat temu to nawet na PG byly sieci neuronowe, uczenie maszynowe itd (1)

                Ale skad mozesz wiedziec, ze temat jest bardzo stary i wykladany od lat, skoro obok IT nawet nie stales ;)

                • 2 0

              • mi staje koło it, zdałem?

                • 1 0

        • Po trzy lata w każdej klasie.

          Taki z ciebie Al. Rozwijający się.

          • 0 0

    • Myślisz że kogoś obchodzi to ile zarabiasz i gdzie pijesz kawkę. (4)

      • 8 0

      • (3)

        Niektórych tak, pokazuje im jak można żyć jak prawdziwy Europejczyk.
        Za tydzień przenosze się na dwa miesiące do Nowej Zelandii.

        • 0 8

        • hahah ty pokazujesz jedynie prawdziwe swoja głupotę i niski poziom umysłowy!! (1)

          A twoja wiarygodnosc trolu jest na poziomie zerowym

          • 5 1

          • Fajnie tak hejtować?

            • 0 3

        • Ale chyba już się musisz obudzić

          Bo masz pełne gacie

          • 3 0

    • Dzieciaku. Niedługo koniec roku szkolnego.

      Szykuj plecak i na wakacje.

      • 3 0

    • (1)

      Ja pracuję w branży już ponad 20 lat i miesięcznie wpada mi 50-60k, ale tylko dlatego, że już się dorobiłem i dzisiaj pracuję bardziej dla przyjemności niż dlatego, że muszę. Robię zdalnie max 7h dziennie zbytnio się nie przemęczając.

      • 0 1

      • A ja pracuję w branży już 35 lat i co miesiąc 80tys wpada, a pracuję tylko we wtorki i środy, bo resztę czasu spędzam w Mediolanie sącząc kawę na tarasie.. i wtedy się obudziłam

        • 1 0

    • słabo zarabiasz

      W Lizbonie jeszcze szok. Ja mam 5 razy tyle siedze w dubaju i pije Chiwasa 20 letniego

      • 2 0

    • Janek kończ tego papierosa i nie gwiazdorz. Sedesy same się nie umyją.

      • 3 0

    • te twoje IT to miotła i szufla+ kunbraczek odblaskowy

      • 1 0

  • dobry cenowy żart, nie powiem. (5)

    • 18 0

    • (3)

      Co to jest 5 koła dla kogoś z IT.
      To jak dla Ciebie 100 zł.

      • 0 5

      • To jak dla Ciebie 0zł, bo nikt tej kwoty sam nie płaci.

        • 5 0

      • czekaj aż się rozkręci pajetyzacja tej branży :)

        • 0 0

      • Bez przesady

        Większość managerów robi poniżej 20k na rękę, więcej ma może 1 na 10. Tak więc to dalej nie mało.

        • 4 0

    • To buta

      IT jest na satanistycznym haju

      • 1 0

  • Mam taka ogólną refleksję jako uzytkownik różnych rozwiązań IT (19)

    - czy ktoś nad wesoła twórczością informatyków polskich w ogóle panuje?

    Nie jestem przecież jedynym, który widzi jak beznadziejnie niechlujnie są robione różne aplikacje strony czy całe systemy.

    A to oznacza kłopoty dla klientów - nie dla tychże managerów IT.

    • 30 6

    • Ważne, że programiści 30k są zadowoleni. (11)

      A poważnie mówiąc - to wina właśnie tzw. menadżerów, którzy karierę jako programiści zakończyli na poziomie pętli for w C.

      • 15 3

      • Jak ktoś nie nadaje się do prawdziwej roboty, wypycha się go na managera. (1)

        Problem jak okaże się zbyt ambitny i nie rozumie swojej roli - nie przeszkadzać.

        • 16 2

        • jan

          bzdury gadasz. po 20 latach kodowania (zatrudniam ludzi ktorzy nie istnieli jak zaczynalem) zostanie managerem jest sciezką naturalna. problem jest z ludzmi ktorzy maja parcie na wladze i sie nie znaja.... i tych trzeba wywalic.

          • 7 0

      • dlatego napisałem o panowaniu nad programistami (8)

        ja zawsze uważam, ze nawet sam prezes jakiejkolwiek firmy jest winny jej złemu działaniu, bo od tego jest by to wszystko nadzorować i po kolei napływające informacje sprawdzać (zależnie od szczebla decyzyjnego)

        No ale faktem jest także, że informatycy często proponują badziewie, którego działania ewidentnie nie sprawdzają.

        Wystarczy zobaczyć jak bezsensownie są kodowane głupie strony web lub jak wypuszczane są aplikacje choćby na smartfony (nie te amatorskie, ale różnych firm, które za to płacą grube pieniądze), które potem nie działają poprawnie na niektórych smartfonach czy na jakimś systemie operacyjnym androida. A przecież to wszystko można wcześniej sprawdzić.

        • 0 0

        • jan (6)

          od wyglądu strony często jest klient i to on decyduje (najczesciej jakis manager). informatycy to nie tylko strony internetowe ale często skomplikowane systemi IT których ty nie widzisz.... nie oceniaj IT przez przykład brzydkiej strony. 20 lat robie w tej branzy i przerabialem wszystkie typ menagerow.... najgorsi są ci co nigdy nie byli programistami bo nie wiedza o czym mowia.... i ciezko im kierować - programistami. Praktycznie to wygląda tak: Biznes coś chce ale ma na to 100zł i zaczynają obcinać: na testach, grafikach, itp i masz takie uwno.... jak budujesz dom i masz na to 10.000 to szopa najwyzej....

          • 2 2

          • Nie pisałem o wyglądzie, ale o funkcjonalności. Wygląd mnie nie interesuje (3)

            Mnie interesuje to, czy ja (czy ktokolwiek inny) może cokolwiek na tej stronie znaleźć czy też nie. Bo jeśli nawet przez formularz czy pole wyszukiwania nie można znaleźć niczego, to za to jest winny informatyk. Nie zlecający - zlecający jest winny o tyle, ze taki badziew odebrał i zapłacił.

            I to dotyczy kolejnych bardziej skomplikowanych systemów. Albo coś się potrafi zrobić i przed oddaniem testuje się swoją pracę (a nie ogólnie testowanie miesiącami systemu z konsumentem końcowym), albo nie i pytanie jest wtedy całkowicie zasadne - za co jest przepłacany informatyk?

            • 1 1

            • to jak ma dzialac pole wyszukiwania, czy co gdzie znalezc na sronie to nie informatycy wymyslaja (2)

              • 2 0

              • a co zlego... (1)

                ...to nie my...

                Toniemy...

                • 0 1

              • jest kupa zlych rzeczy, ale nie macie pojecia jakich

                Spaghetti code, brak patternsow, samodokumentujacego sie kodu, świadomości security, optymalizacja modelu i zapytan itd
                To powoduje problemy z utrzymaniem,.rozwijaniem i wynikaja z niskiego poziomu programistow. Ale nawet nie byliscie blisko i adresujecie zle problemy w zle obszary

                • 0 0

          • nadreprezentacja programistów w branzy jest oczywistością

            Każdy z ego rozmiarów Zeppelina i wolą realizacji jedynie "ałtorskich rozwiązań".

            To tak, jakby budownictwem rządzili murarze i zbrojarze...

            • 2 0

          • Niekoniecznie najgorsi są tacy co nie byli programistami

            Miałem takiego co był ale jak został managerem podejmował decyzje kompletnie wbrew opinii zespołu. Programiści pisali programy z góry wiedząc, że będzie to do "bani". Nikt z zespołu potem już nic nie krytykował bo krytyka nie miała sensu i kończyła się OPRem. Zespół stopniowo się wykruszał aż w końcu został tylko sam manager.

            • 1 0

        • informatycy nic nie proponuja

          Programisci nie sa od projektowania tego, co uzytkownik widzi i tego jak czyms sie steruje. To UX i biznes jest to odpowiedzialny. Programisci robia potem wedle wytycznych, a nie swoich wyobrazen.

          I tu jest problem. W zespolach brakuje osob z wiedza domenowa, UX to zbedny koszt, QA to zbedny koszt i potem jest jak jest. Programisci robia "jakos" bo nikt nic nie wie i nie steruje tym balaganem. Oszczednosci...

          • 10 0

    • programista to ostatnie ogniwo, coś jak murarz i zbrojarz na budowie (4)

      tak uzbroją i wymurują jak im się powie - problem leży w braku kompetencji technicznych u osób wspierających, nadzorujących oraz zarządzających - stąd z jednej strony przeciążenie murarzy i zbrojarzy bo zamiast robić swoje muszą np. zaplanować dostawę zbrojenia czy pomagać w zakupie giętarki.
      Masz więc z jednej strony przeciążonych programistów a z drugiej z kolei pełno ludzi z "kompetencjami miękkimi" którzy przerzucają z pustego w próżne. Znajomy mi się żalił, że u niego w korpo jest pełno ludzi, których nazywają "odpytywaczami progresu", bo jedyne co umieją to pytać "a jak twój progres dziś? Co dziś zrobiłeś?".
      Do tego ciągle zmieniają się technologie czy wymagania, więc nikogo nie powinno dziwić, że nawet prosty system kosztuje miliony, budowa trwa latami a efekt jest mierny :)

      • 16 1

      • ale jest nie do pomyślenia aby "wspierający, nadzorujący oraz zarządzający" (3)

        mieli bardziej znaczące zdanie niż programiści...

        Chcecie mieć "odpytywaczy progresu", bo tak jest "murarzom i zbrojarzom" wygodnie.

        • 0 3

        • wyobraź sobie jakby wyglądały budynki gdyby kierownik budowy, inżynier, kontroler itp. (2)

          nie mieli kompetencji technicznych - a z tego co słyszę to w IT standard, że jest pełno ludzi "od procesu" ale nie mających pojęcia jak podłączyć aplikację do jakiegoś szitpeja by ciągle kupowanie biletów się nie wysypywało :)

          • 4 0

          • nie wyobrażam sobie - choć obecna rzeczywistość urbanistyczna usilnie stara się mnie przekonać, że to możliwe

            IT w Polsce nadal nie wyszło z okresu heroicznego, gdzie to "nie matura, lecz chęć szczera"...
            Co też nie jest złym podejściem, bo "szczere chęci" trzeba mieć zawsze. Ale jak zwykle, problem jest w proporcjach.
            Branża nie wytworzyła na tyle dużego doświadczenia aby dostrzec potrzebę istnienia i funkcjonowania innych specjalizacji niż administratorzy i koderzy. Z drugiej strony, potrzeba istnieje ale "fachowcy" do niej się nie garną, bo odpowiedzialność duża a kompetencje słabo sprzedawalne...

            To na takie pozycje wciąga się ludzi z mizernym przygotowaniem, przeświadczonych, że stosowanie metodyk projektowych zapewni sukces... Nie pomaga tu opinia (fałszywa), że branża jest napompowana kasą i egzystują w niej ponadprzeciętne jednostki. Więc "muchy" ciągną... W wyniku pojawia się taka opinia, że nie rozumieją programistów... A programiści ich rozumieją?

            Co nazywamy kompetencjami technicznymi? Jakie kompetencje techniczne ma architekt budownictwa? Urbanista? A to jest ta sama branża i te same zakresy kompetencji występują w innych obszarach. W budownictwie istnieje łańcuch odpowiedzialności oparty na starych, dobrych zasadach "projektował, sprawdził, zatwierdził"... Czasem ponoć zawodzi i dawno nie słyszałem, aby projektant stał pod mostem w trakcie próby obciążeniowej...

            • 4 0

          • budownictwo i inne dziedziny dojrzałej inżynierii mają do czynienia z materialnym rezultatem

            Który może zabić.

            W IT rzadko występuje taki poziom odpowiedzialności, której i tak unika się jak tylko się da...
            Stąd pokusa budowania rozwiązań z pominięciem reżimów technologicznych "bo można wszystko".
            No, nie zawsze...
            Sporo złego powoduje znaczące skomercjalizowanie branży i nastawienie jest na dostarczenie rozwiązania, które następnie jest utrzymywane przez kogoś innego... I to jest już jego problem...

            • 3 0

    • To spływa z całego świata. Nawięcej od największych marek, które są w wyścigu

      • 0 0

    • procesu robienia software się nie ogląda, podobnie jak robienia kiełbasy

      • 1 0

  • AI wkrótce po was zdecyduje (4)

    • 9 6

    • Nope. AI wykosi wszelkiej maści humanistów. (3)

      Wiersz napisze, obrazek namaluje, utwór nagra.
      Wszelkie zadania, gdzie nie ma jednoznacznej definicji sukcesu.

      • 7 4

      • (2)

        Ja u siebie w pracy już stosuję. Wszystkie skrypty i proste kody zamiast głowic się samemu albo dzwonić do roszczeniowych informatyków pisze mi zwykle przegladarkowa SI.

        • 3 0

        • To masz poziom szkoły podstawowej. (1)

          Nawet łopaty w ręku poprawnie nie utrzymasz.

          • 0 1

          • i tyle wystarczy...

            niż borykać się z "ałtorskimi" gniotami...

            • 1 0

  • Ta konferencja to kwintesencja "managementu" - gadanie, filozofowanie, (2)

    teoretyzowanie, dzielenie się przemyśleniami i rozwiązaniami na problemy, które nie istnieją albo nigdy nie zaistnieją.
    A jak trzeba wykonać robotę to wtedy uderzają do podwładnych - specjalistów.

    • 34 0

    • albo zaistnieja dzieki "managerom"

      • 3 0

    • Co ty wiesz w nogach śpisz.

      Mam nadzieję że będzie tam sławny Mieszko z kampusu koło lotniska.

      • 0 1

  • Mamy

    za dużo różnej maści managerów, przedstawicieli oddziałowych i tym podobnych.
    Przyjeżdża to co jakiś czas powiedzmy do sklepów na kontrolę
    przechodzi się po sklepie i Ci powie to przełożyć tam a to wysunąć na czoło sklepu. W Biedronkach ci ludzie od zarządzania powinni zakasać rękawy i się do roboty wziąć. W kasach samoobsługowych
    czeka się w nieskończoność brak ludzi a pani ci powie zapraszamy do nas do pracy a dlaczego klient ma tego słuchać. Wieczne bałagany bo nie ma kto robić. Polacy się zachwycają ta siecią. Sieć która wydaje olbrzymie pieniądze na durne reklamy a nie umie inaczej pokierować by był personel do pracy. Ale co się dziwić tam wystarczy zachorować mieć dłuższe zwolnienie to Ci powiedzą do widzenia potrzebujemy następnego do pracy. Taka jest durna polityka tej sieci.

    • 19 0

  • NIby managerowie tomorrow, a w pracy dalej odwalają Januszex i mają metody z PRLu.

    • 15 1

  • (1)

    poganiacz of tomorrow

    • 14 0

    • Hop hop hop

      • 2 0

  • Może zarzad Ergo Technology & Services z klakierami się wybierze (3)

    I nauczy się w końcu czegoś pożytecznego , przede wszystkim jak dbać i szanować pracowników by zdrowo rozwijać firmę

    • 22 0

    • Zauważyłem że managerowie zatrudniają jak mają nóż na gardle (2)

      • 4 0

      • Zatrudniaja (1)

        Jak im organizacja pozwoli, czasem nie pozwala.

        • 3 0

        • Podwyżek także nie pozwala

          Szkoleń zabrania , a jak już pozwala szkoleń to zabrania nauki angielskiego ...ot cały gdański ETS. "Managierom" za to excele się zgadzają , a jak się nadal nie zgadzają to zmieniają panią CEO ,która na każde krępujące (bo propracownicze ) pytanie odpowiadała co spotkanie, że temat jest " in progress" - na pana CEO , który podmalował powyższymi akcjami wykresy na zielono i zadowolony siedzi niczym Puchatek po zjedzeniu garnka miodu

          • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Ciechowicz

Wiceprezes Agencji Rozwoju Pomorza. Nadzoruje prace Regionalnej Instytucji Finansującej, Działu Promocji oraz Centrum Obsługi Inwestora. Wcześniej pełnił funkcję wicedyrektora Departamentu Programów Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Współtwórca struktur wdrażania i zarządzania Funduszami Europejskimi na poziomie regionu. Współnadzorował realizację Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego w województwie pomorskim w latach 2004 - 2006, w ramach...

Najczęściej czytane