- 1 Umowa na projekt atomowego pirsu (41 opinii)
- 2 Dofinansowanie na rower elektryczny (93 opinie)
- 3 Jest nowy wiceprezes PG Eksploatacja (60 opinii)
- 4 Spalarnia Port Service zostaje w Gdańsku (506 opinii)
- 5 Właściciel Baltic Hub przejmuje Loconi International (27 opinii)
- 6 Prezes ARP szefem Energa Oświetlenie
Umowa na projekt atomowego pirsu podpisana. Będzie gotowy w 2028 r.
Podpisana została umowa dotycząca wielobranżowego projektu konstrukcji morskiej do rozładunku (Marine Off-Loading Facility "MOLF"), będącej elementem infrastruktury towarzyszącej budowie pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino. Dzięki MOLF największe elementy na budowę elektrowni zostaną przetransportowane drogą morską.
"Atomowy" port na Pomorzu. Konstrukcja do wyładunku części elektrowni jądrowej
- Morska infrastruktura pomoże w budowie elektrowni jądrowej
- Elementy na budowę elektrowni dotrą drogą morską
- Druga umowa już w realizacji
Zakres podpisanej umowy obejmuje projekt około kilometrowego pomostu, służącego do rozładunku niepodzielnych ładunków ponadnormatywnych i wielkotonażowych oraz innych wielkogabarytowych materiałów i urządzeń, niezbędnych do budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej oraz fragment drogi technicznej. W jej ramach wykonawca przeprowadzi również badania geologiczne na potrzeby projektu MOLF-a, wykonane zgodnie z zatwierdzonym wcześniej projektem Robót Geologicznych. Inwestorem budowy pirsu jest dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, a na wykonawcę projektu wybrano konsorcjum firm Wuprohyd Sp. z o.o. i Ingeo Sp. z o.o.
Morska infrastruktura pomoże w budowie elektrowni jądrowej
- Jest to pierwsza umowa ściśle związana z budową elektrowni. Na podstawie naszych wcześniejszych, dobrych doświadczeń z wybranym wykonawcą liczymy na to, że praca będzie szła sprawnie i że w 2028 roku, tak jak to wynika z harmonogramu, oddamy pirs do eksploatacji. Wtedy będzie już on stricte służył kluczowej działalności Polskich Elektrowni Jądrowych. Obszar inwestycji jest dość specyficzny, wymagający wielu nakładów, stąd tak dużą rolę odgrywa pirs, który budujemy. Odciąży on w znaczny sposób infrastrukturę lądową - powiedziała Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.
Elementy na budowę elektrowni dotrą drogą morską
Dzięki MOLF największe elementy na budowę elektrowni zostaną przetransportowane drogą morską. Dotyczy to przede wszystkim ładunków ponadnormatywnych, takich jak zbiornik reaktora, wytwornica pary i inne elementy modułowe oraz wyposażenia elektrowni jądrowej. Ponadto MOLF będzie stałym pomostem umożliwiającym swobodny ruch rumowiska oraz będzie umożliwiał cumowanie jednostek pływających o głębokości zanurzenia nie mniejszej niż 5 m.
Druga umowa już w realizacji
W kwietniu 2024 r. Urząd Morski w Gdyni podpisał umowę na opracowanie Raportu o oddziaływaniu na środowisko, w celu uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla planowanego przedsięwzięcia, związanego z budową konstrukcji morskiej do rozładunku.
Budowa konstrukcji morskiej dla pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej jest realizowana na podstawie uchwalonego w czerwcu 2023 r. programu wieloletniego, który zapewnia finansowanie kluczowych inwestycji na Pomorzu, towarzyszących strategicznym projektom energetycznym. Zgodnie z założeniami programu i harmonogramem MOLF ma być gotowy w 2028 roku, wraz z rozpoczęciem budowy elektrowni jądrowej.
Oprócz infrastruktury morskiej rządowa uchwała zapewnia środki finansowe na realizację nowej linii kolejowej oraz nowej drogi krajowej. Łącznie na realizację wszystkich tych inwestycji przewidziano ponad 4,7 mld zł.
Miejsca
Opinie wybrane
-
1 godz.
(13)
A w Normandii w 44 roku pirsy, a nawet całe porty budowali w 2 dni i rozładowywali nimi miliony ton zaopatrzenia dla armii alianckich. No ale teraz mamy XXI wiek
- 8 12
-
1 godz.
(2)
Wyjątkowo głupie porównanie
- 6 0
-
44 min
Głupie to jest to, że dzisiaj w Polsce robi się wszystko aby robic a nie zrobic. Takie gonienie króliczka i wyciaganie kasy z budżetu w nieskończoność.
- 1 1
-
1 godz.
wyjątkowo głupia jest ta ręcznie dana gwiazdka
- 0 1
-
1 godz.
wyróżniona bzdura jak zawsze, ale nie wymagajmy za wiele od redakcji (4)
nie ta klasa nacisków, nie te wysokości, nie te długości. Tutaj konstrukcja ma przetrwać cały okres życia elektrowni (od budowy do zakończenia likwidacji), nie kilka tygodni desantu
- 3 0
-
34 min
(1)
Klasycznie tłumaczenie się ze to, że tamto, że to nie ja, to oni, zamiast szukania rozwiązań. Tak to my Japonii nie zbudujemy. Teraz nawet Chińczycy zrobiliby to w 10krotnie krótszym czasie.
- 0 1
-
16 min
Pomyśl, po co MOLF do elektrowni, zanim powstanie elektrownia? Sami geniusze tutaj dzisiaj
- 0 0
-
41 min
Port w Gdyni szybciej zbudowano Scherlocku niż tutaj planują 1 pirs. A na pewno będą opóźnienia.
- 0 1
-
45 min
I własnie dlatego ta elektrownia nigdy nie powstanie. Zawsze jest jakieś wytłumaczenie aby robić to w nieskończoność. Nie to, nie tamto. Przypomnę tylko fabrykę Izery i milion wyprodukowanych w niej samochodów.
- 1 1
-
1 godz.
(4)
I napisz jeszcze, że akwedukty co to budowali Rzymianie stoją, a estakada w Gdyni się rozpada.
- 3 1
-
1 godz.
(3)
A nie jest tak?
- 3 2
-
59 min
Chociaż jeden akwedukt zachował się na tyle żeby płynęła nim woda? (2)
Przecież one wyglądają jak Ołowianka przed zabudową...
- 0 0
-
42 min
(1)
Zgadza się. One wyglądają po 2 tys lat tak jak dzisiejsze budowle po 50 latach. Cieszę się, że zrozumiałeś.
- 1 1
-
25 min
Wyglądają po 2000 lat, jak 100 letnie budowle po bombardowaniu.
To że gdzieś zachował się jeden filar to zupełnie co innego niż "akwedukty jeszcze stoją".
- 0 0
-
1 godz.
Skończyło się gonienie zajączka i jednak go łapiemy? (1)
30 lat czekaliśmy na jakiekolwiek konkrety z elektrownią atomową...
- 5 5
-
19 min
po pierwsze nie zajączka tylko króliczka
A po drugie to nie wiadomo. Może to być faktycznie jakiś ruch w tym kierunku ale równie dobrze zasłona dymna.
Parę lat temu spółka w której zasiadał kolega premiera przetrawiła dobrze ponad miliard i większy ślad po tej kasie nie pozostał (co najwyżej w prywatnych zasobach). Tutaj na razie różnica jest taka że to prawie 5 razy wiecej kasy i pewnie fizycznie pirs będzie bardziej namacalny fizycznie.- 2 0
-
1 godz.
Jakby mogl tam podejsc
Prom samochodowy z ciężarówkami na pokładzie to może i maiłoby to jakiś większy sens. Takie jak pływają w Norwegii
Lądowały by się w Gdyni na terminalu wyjeżdżały z promu w kopalinie..- 1 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.