- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (22 opinie)
- 2 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (147 opinii)
- 3 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (74 opinie)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (174 opinie)
Wakacje kredytowe w 2024 przyjęte przez Sejm
Sejmowa Komisja Finansów Publicznych zaproponowała poprawki do ustawy wprowadzającej wakacje kredytowe w 2024 r. Zmianie uległ moment wejścia w życie ustawy z 1 maja 2024 r. na 1 czerwca 2024 r. To już kolejne opóźnienie związane z przedłużeniem wakacji kredytowych. Pierwotnie miały one być dostępne od 1 marca 2024 r.
AKTUALIZACJA, godz. 15.02: Sejm w piątek uchwalił nowelę ustawy o wsparciu kredytobiorców, która zakłada przedłużenie wakacji kredytowych także na 2024 rok. Raty kredytu mieszkaniowego będzie można zawiesić dwukrotnie w okresie od 1 czerwca do 31 sierpnia oraz dwukrotnie między 1 września a 31 grudnia.
Z tego rozwiązania będą mogły skorzystać osoby, których rata przekroczy 30 proc. dochodu gospodarstwa domowego, liczonego jako średnia za poprzednie trzy miesiące, albo osoby, które mają na utrzymaniu co najmniej troje dzieci w dniu złożenia wniosku.
W marcu 2024 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o wsparciu kredytobiorców umożliwiającej skorzystanie z zawieszenia spłaty rat kredytu hipotecznego udzielonego w polskich złotych.
Opóźnienia programu "Wakacje kredytowe"
Komisja sejmowa zaproponowała też, aby kredytobiorcy mogli skorzystać z możliwości wstrzymania opłacania raty kredytowej dwukrotnie w okresie od 1 czerwca do 31 sierpnia oraz dwukrotnie w okresie od 1 września do 31 grudnia. W przedłożeniu rządowym zapisano, że kredytobiorcy mogą wstrzymać spłatę rat dwukrotnie w okresie od 1 maja do 30 czerwca oraz po jednym razie w każdym z dwóch ostatnich kwartałów roku.
Wprowadzenie wakacji kredytowych obniży wpływy z podatku dochodowego od osób prawnych o 625 mln zł.
Wakacje kredytowe w 2024 r. będą dopiero od czerwca
Wakacje kredytowe to jedna z form wsparcia dla kredytobiorców. Umożliwia ona skorzystanie z zawieszenia spłaty rat kredytu hipotecznego udzielonego w polskich złotych, także w 2024 r. dla osób, które:
- posiadają kredyt hipoteczny w złotych, który został zaciągnięty na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych, a jego wartość nie przekracza 1,2 mln zł,
- ponoszą wydatki związane z obsługą miesięcznej raty kapitałowej i odsetkowej kredytu (RdD - Rata do Dochodu) w wysokości przekraczającej 30 proc. dochodów (za okres ostatnich trzech miesięcy przed złożeniem wniosku) lub utrzymują co najmniej trójkę dzieci (do 18. roku życia lub do 25. roku życia, gdy kontynuują naukę, lub dzieci niepełnosprawnych, bez względu na wiek) - wówczas nie obowiązuje kryterium RdD,
- zawarły umowę kredytu hipotecznego przed 1 lipca 2022 r.,
- kończą spłatę kredytu co najmniej po upływie 6 miesięcy od tej daty.
Opinie wybrane
-
2024-04-11 10:20
W skrócie. Skorzystają tylko ci co stracili prace. no bo jak inaczej (1)
- 64 1
-
2024-04-12 19:08
Za pisu korzystali wszyscy
- 3 1
-
2024-04-14 08:19
Wysoka inflacja podnoszono stopy procentowe, niska inflacja nie obniżono stóp procentowych. Co tu się wyprawia, no tak banki dostały w dupę przez Frankowiczów, weź mi pożycz 300000 zł a ja ci oddam za 12 lat tyle samo. Taka sama sytuacja jest na kredytach złotówkowych, sami sobie ustalają Wibor i przez to jest jak jest.
- 0 0
-
2024-04-11 11:04
Problem to wysokie stopy procentowe (2)
Inflacja od 2 mc w celu (2,5% +/- 1%), ostatnio nawet: 1,9%, a stopy procentowe NBP: 5,75%. Czas na obniżkę stóp, to wakacje nie będą potrzebne.
- 78 11
-
2024-04-12 18:36
Zerowy vat się skończył, skoczy cena benzyny, skończy się ulga ns prąd. Inflacja zaraz znowu pójdzie w górę a co za tym idzie konieczność utrzymanie stóp procentowych. Też bym wolał niższe stopy, bo mam kredyt ale co zrobić
- 9 5
-
2024-04-11 15:41
ale banki nie będą miały miliarda tryliarda zysków tylko stratę w postaci skromnego miliona zysku
- 30 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.