- 1 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (127 opinii)
- 2 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (96 opinii)
- 3 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (65 opinii)
- 4 Młodzi zarabiają na Jarmarku (69 opinii)
- 5 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (173 opinie)
- 6 Kontrola L4. Zakwestionowano 1,1 tys. zwolnień na 1,5 mln zł (97 opinii)
Wody w kanałach Portu Gdańsk będą kontrolowane pod kątem zawartości substancji ropopochodnych. Punkty monitoringu zlokalizowano w trzech miejscach: przy Dworcu Drzewnym, Nabrzeżu Zbożowym i w okolicy WOC. Za projektem stoją trójmiejskie firmy SeaData i Mobile Monitoring, specjalizujące się w innowacyjnych rozwiązaniach z zakresu monitoringu środowiska.
Urządzenia pomiarowe monitorujące oraz alarmujące o wykryciu substancji ropopochodnych w wodach akwenów portowych działają 24 h/dobę. Składają się ze stacji bazowej, montowanej np. na słupie ogrodzeniowym, oraz czujnika. Taki system jest niezwykle ważny dla portów morskich i rzecznych, gdzie ryzyko zanieczyszczenia wody substancjami ropopochodnymi jest wysokie z powodu intensywnej działalności związanej z transportem, przeładunkiem oraz przechowywaniem ropy naftowej i jej produktów.
- Kluczowym elementem tego przedsięwzięcia jest zaawansowany system analizy danych opracowany przez SeaData, który umożliwia precyzyjne śledzenie i identyfikację zanieczyszczeń w czasie rzeczywistym. Dostarczenie specjalistycznego sprzętu przez Mobile Monitoring pozwoliło na skuteczną implementację systemu, zapewniając wysoką efektywność monitoringu - informuje Port Gdańsk.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Mieszkania w pasie nadmorskim w Trójmieście
- Wprowadzenie systemu monitoringu w Porcie Gdańsk nie tylko zwiększa jego atrakcyjność dla operatorów morskich i turystów, ale również stanowi ważny krok w kierunku przestrzegania międzynarodowych standardów ochrony środowiska i regulacji prawnych (ESG) - wyjaśnia Krzysztof Kaczmarek, p.o. prezesa Portu Gdańsk.
Urządzenia te wraz z systemem informatycznym, poprzez dostarczenie danych w trybie rzeczywistym o stanie środowiska, mogą przyczynić się do szybszej reakcji służb portowych i podjęcia działań mających na celu zwalczenie zagrożenia dla środowiska w przypadku rozlewu substancji ropopochodnych. Obniży to pośrednio koszty prowadzonych akcji i zwiększy bezpieczeństwo środowiskowe w porcie.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-02-12 10:41
No i pięknie (5)
Dobrze, że lokalne startupy rozwijają się przy współpracy z portem. Oby więcej takich inicjatyw
- 23 11
-
2024-02-12 18:31
Trochę OT (4)
Zastanawia mnie stan umysłu tych co minusują powyższą wypowiedź.
Jakie argumenty za tym stoją?- 3 2
-
2024-02-12 20:08
no bo jakieś małe coś zastąpi chromatografy, spektrometry itd, które w laboratoriach zajmują w sumie parę m3. Ktoś się naoglądał CSI
- 1 1
-
2024-02-12 19:56
Doświadczenie... (2)
Wiele, jeśli nie większość takich inicjatyw to przepał i pranie kasy.
A utraconego zaufania tak łatwo się nie odzyskuje.
Bardzo rzadko można znaleźć rozwiązanie "na gwizdek", bo świat bardzo podjechał nie dość, że pomysłach to również w zdolnościach wytwórczych. Rozwiązania wypracowuje się w bardzo żmudnych i mało efektownychWiele, jeśli nie większość takich inicjatyw to przepał i pranie kasy.
A utraconego zaufania tak łatwo się nie odzyskuje.
Bardzo rzadko można znaleźć rozwiązanie "na gwizdek", bo świat bardzo podjechał nie dość, że pomysłach to również w zdolnościach wytwórczych. Rozwiązania wypracowuje się w bardzo żmudnych i mało efektownych pracach... I konsekwentnie rozwija. Sprawdzenie idei to jedno a wypracowanie technologii i produkcja, to drugie.
Tej konsekwencji na granicy paranoi najbardziej nam brakuje.
We wszystkim.
Bo wszystko można kupić...- 2 1
-
2024-02-12 20:20
(1)
pisał, pisał i nic nie napisał
- 2 0
-
2024-02-13 08:28
paczal i paczal
I nic nie widzial...
Aby widziec trzeba wiedziec na co sie patrzy.- 2 1
-
2024-02-12 22:23
Proponuję jeszcze badanie powietrza (1)
W okolicy ekofarmy na szadółkach oraz przy rozlewni wód mineralnych w okolicy kanału "na stępce".
- 10 2
-
2024-02-14 09:36
Badania odoru powinny być stale monitorowane w Nowym Porcie, żadna dzielnica nie przebije tego smrodu.Smierdzi z palących się hałd zagranicznego miału węglopodobnego,Port Servicu,itp.
- 1 0
-
2024-02-12 16:58
(1)
A może tak 100-200 metrów od tych pseldo stoczni a nie przy ujsciu jak już woda sie wymiesza Tam to im dopiero skali zabraknie
- 24 3
-
2024-02-13 11:50
Oj tak, przede wszystkim...
Pracuję na stoczni, i widziałem jak nie dawno ze statku Marco Polo wypłynęło tysiące litrów mazutu. Oczywiście sprawa zamieciona pod dywan...
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.