- 1 Będzie trudniej o ulgę IP Box (38 opinii)
- 2 Stopy procentowe w dół. Już od 2025 r. (194 opinie)
- 3 Jednolite opakowania i wyższa akcyza (214 opinii)
- 4 Inflacja w sierpniu lekko w górę (11 opinii)
- 5 Dofinansowanie na rower elektryczny (103 opinie)
- 6 Prezes ARP szefem Energa Oświetlenie (81 opinii)
Pracownik, któremu został powierzony samochód służbowy odpowiada za oddanie go w takim samym stanie, w jakim go przyjął. Jakie konsekwencje grożą nam, gdy umyślnie lub nieumyślnie go uszkodzimy?
Na pytanie odpowiada Agata Mikucka, ekspert ds. prawa pracy z kancelarii Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni.
Pracownik ponosi odpowiedzialność względem pracodawcy za szkodę wyrządzoną wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania jego obowiązków pracowniczych na zasadach przewidzianych w Kodeksie Pracy. W przypadku winy nieumyślnej odpowiedzialność pracownika ograniczona jest do wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody. Jeżeli szkoda wyrządzona została umyślnie, wówczas pracownik zobowiązany jest do jej naprawienia w pełnej wysokości, przy czym odpowiedzialność pracownika ograniczona jest do rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę.
Pomiędzy zachowaniem pracownika, które może polegać na działaniu bądź zaniechaniu, a faktem zaistnienia szkody, musi zachodzić adekwatny związek przyczynowy - szkoda musi być normalnym następstwem zachowania pracownika.
Powyższe stanowi rodzaj odpowiedzialności pracowniczej przewidzianej przez przepisy ogólne (art. 114 i następne KP). Samochód służbowy powierzany pracownikowi stanowi natomiast narzędzie pracy w rozumieniu art. 124 § 1 pkt 2 KP będącym przepisem szczególnym i w takiej sytuacji odpowiedzialność pracownika kształtuje się inaczej, jako że następuje powierzenie pracownikowi mienia z obowiązkiem jego zwrotu albo wyliczenia się. Pracownik ponosi wówczas odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną w powierzonym mu mieniu w pełnej wysokości, bez możliwości ograniczenia tej odpowiedzialności do wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia.
Aby jednak pracownik odpowiadał w sposób pełny, muszą być spełnione pewne warunki. W pierwszej kolejności należy wskazać, że mienie musi być powierzone w sposób prawidłowy, co oznacza, że pracodawca powinien wydać pracownikowi samochód, a pracownik powinien objąć go w swoje posiadanie. Pracownik powinien ponadto wyrazić zgodę na powierzenie mu samochodu i ponoszenie z tego tytułu odpowiedzialności za ewentualne szkody. Najczęściej odbywa się to w formie pisemnej poprzez zawarcie przez strony stosunku pracy stosownej umowy o powierzenie mienia służbowego. Brak takiej umowy nie skutkuje jednak uniknięciem odpowiedzialności pracownika, jako że wyrażenie zgody może nastąpić również w sposób dorozumiany, co może wynikać np. z zakresu obowiązków pracownika zobowiązanego do wykonywania pracy poza siedzibą pracodawcy.
W przypadku wyrządzenia szkody w powierzonym samochodzie służbowym, pracownik może uwolnić się od odpowiedzialności, jeśli wykaże, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych. Do przyczyn takich z całą pewnością nie zalicza się niezapewnienie przez czytelniczkę odpowiedniego nadzoru nad powierzonym samochodem tak, że wejście w posiadanie kluczyków do samochodu i uruchomienie auta przez dziecko znajdujące się pod wpływem alkoholu stało się możliwe. Co istotne, czytelniczka odpowiedzialna jest również za niezapewnienie nadzoru nad dzieckiem, jako że w świetle przepisów prawa cywilnego, kto z mocy ustawy jest zobowiązany do nadzoru nad osobą, której z powodu wieku nie można przypisać winy, ten jest zobowiązany do naprawienia szkody wyrządzonej przez tę osobę, chyba że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru (art. 427 Kodeksu Cywilnego). Mimo, że dziecko po ukończeniu 13 roku życia samodzielnie odpowiada za wyrządzone przez siebie szkody, rodzic może być pociągnięty do odpowiedzialności, jeśli nie będzie w stanie wykazać, że podjął wszelkie starania zmierzające do zapobieżenia powstania szkody. Możliwość wykazania przez czytelniczkę, że zrobiła wszystko, aby zapobiec spożywaniu alkoholu przez dziecko i następnie skorzystaniu przez niego w tym stanie z samochodu służbowego jest dyskusyjna. Warto pamiętać, że zgodnie z Kodeksem Wykroczeń (art. 105 § 1) kto przez rażące naruszenie obowiązków wynikających z władzy rodzicielskiej dopuszcza do popełnienia przez nieletniego czynu zabronionego przez ustawę jako przestępstwo lub wykroczenie i wskazujące na demoralizację nieletniego, podlega karze grzywny albo karze nagany. Do rozważenia pozostają zatem konkretne okoliczności omawianej sprawy i dopiero na ich podstawie można wyciągnąć jednoznaczne wnioski.
Skupiając się na kwestii ponoszenia przez czytelniczkę odpowiedzialności za szkodę w powierzonym samochodzie, nieuzasadnionym wydaje się być potrącanie z wynagrodzenia za pracę kosztów, którymi pracodawca został obciążony przez bank. Możliwość dokonywania potrąceń z wynagrodzenia pracowniczego przewidziana jest w art. 87 i następnych KP. Przepisy te przewidują jedynie, że należności inne niż wymienione w art. 87 § 1 i 7 KP (tj. inne niż: świadczenia alimentacyjne, sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie innych należności niż alimenty, zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi, kary pieniężne i kwoty wypłacone pracownikowi za okres nieobecności w pracy, za który pracownik nie zachowuje prawa do wynagrodzenia), pracodawca może potrącać z wynagrodzenia pracownika tylko za jego zgodą wyrażoną na piśmie. Pracownik powinien zatem uznać swoją odpowiedzialność i umówić się z pracodawcą na potrącanie konkretnych kwot z jego wynagrodzenia za wyjątkiem kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę. Jeśli pracownik nie uznaje swojej odpowiedzialności, wówczas pracodawca powinien dochodzić swojego roszczenia na drodze sądowej.
Warto również zastanowić się, czy z tytułu szkody wyrządzonej w aucie będącym w leasingu, nie zostało wypłacone odszkodowanie z autocasco. Jeśli tak, czytelniczka powinna odpowiadać wyłącznie do wysokości różnicy pomiędzy wypłaconą kwotą odszkodowania a rzeczywistą wartością szkody. Wszystko uzależnione jest od tego, jaki jest zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela.
Miejsca
Opinie (32) 2 zablokowane
-
2014-06-05 19:47
Ankieta
Pokazuje podejście cebulaków w imię zasady "nie moje to można roz....."
- 12 0
-
2014-06-05 21:26
prostaki (2)
Ale prostaki z Was chcielibyscie słuzbowe auta ale jestescie za trepi na prace gdzie sie takie dostaje,tylko stocznia i biedronka Wam zostaje
- 0 7
-
2014-06-06 10:56
Samochód służbowy wg ciebie to wyznacznik prestiżu wykonywanej pracy,
O.K. Można i tak. A jeździsz służbowo białym blaszakiem z paką?
- 3 0
-
2014-06-07 03:18
ooo ktos sie irytuje, bo jest pasazerem komunikacji miejskiej
- 1 0
-
2014-06-12 10:03
zbyt pochopnie oceniacie i dziciaka i kobietę
Chłopak szukał wrażeń, durny bo durny, ale Wasze opinie o zajściu są co najmniej żenujące. Albo Wam w życiu się udało, pewna grupę jeszcze w życiu może wiele spotkać. Polecam umiar w wydawaniu przykrych opini.
- 0 0
-
2016-06-15 19:12
EuCO Odszkodowania
http://www.euco-odszkodowania-gdansk.pl
Pomoc w uzyskaniu należnego odszkodowania- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.