- 1 Polsko-chiński statek wyrusza w pierwszą podróż (41 opinii)
- 2 GDDKiA ogłasza przetarg, a Bałtyckie SOS protest (168 opinii)
- 3 Państwowe firmy wymieniają zarządy (101 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (160 opinii)
- 5 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (100 opinii)
- 6 Młodzi zarabiają na Jarmarku (73 opinie)
Zaczynasz? Wypromuj swój biznes już na starcie
W Trójmieście nowe lokale usługowe mnożą się jak grzyby po deszczu. Niestety, często znikają tak szybko, jak się pojawiają. Masz w planach otwarcie własnej restauracji? Właśnie ruszył twój salon fryzjerski? A może rozpoczynasz przygodę z osiedlowym sklepikiem? Poznaj kilka wskazówek gdyńskiej agencji Apella, które w prosty (i tani) sposób pomogą przyciągnąć klientów już na starcie.
1. Poinformuj o swoim istnieniu
Jeszcze przed otwarciem warto poinformować okolicznych mieszkańców o pojawieniu się nowego lokalu. Zacznij więc od dystrybucji ulotek, które nie tylko przybliżą przyszłym klientom specjalizację biznesu, ale także zaproszą na otwarcie. Takie materiały możesz zostawić w pobliskich sklepach, restauracjach, a nawet wręczyć przechodniom.
2. Zaproś do środka
Często skupiamy dużą uwagę na tym, jak nasz lokal wygląda w środku. Pomysłowy wystrój to jednak nie wszystko. Zmień punkt widzenia i zwróć szczególną uwagę na to, jak biznes wygląda od zewnątrz. Obskurna elewacja oraz brak szyldu z pewnością nie zachęcą przechodniów do tego, by go odwiedzić. Postaw na dobre pierwsze wrażenie.
3. Przywitaj się
Otwarcie to świetna okazja, aby przyciągnąć klientów i poinformować ich o nowym biznesie. Przygotuj drobny poczęstunek, specjalne rabaty lub zorganizuj porady specjalistów. Chodzi o coś, co sprawi, że to miejsce zostanie miło zapamiętane. Informację o otwarciu warto powiesić w witrynie, na tablicy przed lokalem oraz umieścić na stronie internetowej.
4. Zadbaj o kontakt z klientem
W lokalnym biznesie ważny jest dobry kontakt z lokalną społecznością. Spróbuj więc zaprzyjaźnić się ze swoimi klientami i przywiązać ich do siebie. Zaproponuj również specjalne rabaty i promocje dla stałych klientów. Oni z pewnością docenią ten fakt i będą wracać z przyjemnością.
5. Nie daj im o sobie zapomnieć
Karty dla stałych klientów to dobry pomysł, by wyrabiać w klientach nawyk powracania. Warto też postawić na różnego typu "przypominajki", czyli wszelkiego rodzaju gadżety z reklamą. Mogą to być kubki, długopisy, notesy, a nawet kalendarzyki o wielkości wizytówki. Wszystkie użyteczne gadżety mają zdecydowanie dłuższy cykl życia niż zwykła ulotka.
6. Pamiętaj o działaniach online
Internet to pierwsze źródło informacji, po które sięgamy w obecnych czasach. Popularne hasło "jeśli nie ma cię w Internecie, to nie istniejesz" ma coraz większe znaczenie. Obecność w sieci jest więc koniecznością nawet dla małych lokali, w szczególności usługowych. Zadbaj więc o własny profil społecznościowy i wizytówkę w lokalnych serwisach.
7. Nie bój się korzystać z pomocy specjalistów
Z agencji reklamowych korzystają tylko duże firmy? Mit! Profesjonalne agencje, takie jak Apella SA, swoje usługi kierują zarówno do przedsiębiorstw z wieloletnim stażem, jak i do małych, dopiero zaczynających firm. Warto więc skorzystać z pomocy profesjonalistów, którzy pomogą dobrać strategię marketingową do możliwości firmy.
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
Miejsca
Opinie (5)
-
2016-04-09 05:00
jesli cie nie w internecie to nieistniejesz (1)
To troche inaczej. Znam firmy o ktorych nic nie ma a nawet dbaja aby nic o nich nie bylo a super prosperuja. Powazne firmy, nie mowie o sklepie osiedlowym. A z drugiej strony szukam informacji w internecie ale ... jesli jakas firma ma tylko strone na fejsbuku to ją olewam. To brak szacunku do mnie jako klienta. Bo ja nie mam i nie chce miec fajsa. Wchodze tylko na strone www. Zadnych mediow spolecznosciowych. Nie mam nigdzie konta a jedyne co mam to poczte ale i tak z danymi z kosmosu. Naprawde mnie nie ma w necie. Wiec szukam tej firmy. Wazne jesli juz ma strone to aby byla ladna bo casem ludzie przechodza sami siebie z badziewiem. Ale to i tak najmniej wazne. Na stronie sprawdzam adres i godziny otwarcia. Reszta mnie malo interesuje. Wazne tak na prawde przy wyborze firmy jest opinia ale nie w necie. Tylko od ludzi przekazana mi osobiscie. Ale w przypadku restauracji to pelny parking i tlum w srodku jest sygnalem ze moze byc dobrze. Tak wiec zadnych fajsow sritow tłitów ani innych spolecznosciowek.
- 7 0
-
2016-04-09 15:08
ja jeszcze sprawdzam na www zakres cen i fotki produktów
- 2 0
-
2016-04-09 15:12
no więc jesteś dziwakiem (2)
i najprawdopodobniej takich jak ty jest może z 5 % ogółu :) a na opinii garstki ekscentryków raczej warzywniakowi nie zależy ..
- 0 2
-
2016-04-09 15:52
(1)
Jednakze te nas co jest 5% zarabiamy tyle co pozostale 95% wiec wydajemy adekwatnue wieksze sumy w miejscach o ktorych te 95% nie ma pojecia bo w necie tego nie znajdzie
- 2 0
-
2016-04-09 20:43
ekscentryk
Masz rację.
Swoją drogą to nieźle się teraz porobiło.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.