- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (34 opinie)
- 2 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 3 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (152 opinie)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (79 opinii)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (176 opinii)
Zamiast pierwszego rejsu zawiedzeni pasażerowie. PŻB na Bałtyku
Miał wypłynąć 25 czerwca, potem 29 czerwca, teraz mówi się, że może 5 lipca. Mowa o nowym promie Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, który w te wakacje ma zadebiutować na trasie Gdańsk-Nynäshamn. Problem w tym, że bilety już sprzedawano i na lądzie pozostali zawiedzeni pasażerowie.
AKTUALIZACJA, 3 lipca, GODZ. 13:55.
PŻB Polferries znów zmieniła termin pierwszego rejsu promu Nova Star. Jeszcze w miniony piątek zapewniono nas w komunikacie, że prom wypłynie z pasażerami na pokładzie w czwartek 5 lipca. Niestety, na stronie armatora pojawił się komunikat o treści: "Zarząd Polskiej Żeglugi Bałtyckiej SA informuje o przesunięciu terminu wprowadzenia promu Nova Star do eksploatacji na linię Gdańsk-Nynäshamn na dzień 09.07.2018 z przyczyn technicznych niezależnych od Armatora". Czy tego terminu uda się dochować? Wysłaliśmy do PŻB pytania: Dlaczego sprzedawano bilety na prom, którego stan techniczny nie był do końca znany? Jakie są straty z tego tytułu? Czy PŻB liczy się z pozwami od niedoszłych klientów? Czekamy na odpowiedź.
- Polferries chętnie przyjmowało zamówienia i pobierało opłaty w trybie natychmiastowym. Niestety pierwszy rejs dziewiczy przesuwano z tygodnia na tydzień. Dużo osób zostało na lodzie z biletami w zębach i z zepsutym urlopem. Co rusz komunikaty o zmianach, teraz, że 5 lipca jak się uda, to może wypłynie, ale nikt nie daje gwarancji. Przeprosiny PŻB może sobie... To jest skandal. Takie rzeczy nigdy by się nie zdarzyły w Szwecji czy innym kraju - poinformował nas pan Roman ze Szwecji, który planował urlop w Polsce.
Czytaj też: Gdzie jest prom dla PŻB? Stępka symboliczna
Tuż przed wakacjami Polska Żegluga Bałtycka, czyli Polferries w szeroko zakrojonej kampanii reklamowała rejsy wydzierżawionym promem "Nova Star". Rejs do Szwecji już od 299 zł - informowały banery reklamowe. Chętnych nie brakowało, za to wciąż brak promu gotowego do rejsów.
Przypomnijmy. Jeszcze kilka miesięcy temu PŻB ogłosiło, że w oczekiwaniu na nowe promy zmuszone zostało do wzmocnienia swojej floty na Bałtyku przez dzierżawę używanej jednostki. Prom został wyczarterowany na razie na dwa lata. Stało się to możliwe dzięki współpracy finansowej PŻB Polferries z Polskim Funduszem Rozwoju.
Czytaj też: Kolejne promy na linii z Trójmiasta do Szwecji
"Nova Star" ma pływać na linii Gdańsk-Nynäshamn wymiennie z promem "Wawel". Jest to jednostka wyższej klasy. Posiada znacznie więcej miejsc kabinowych oraz lepiej przygotowaną przestrzeń pasażerską. Do dyspozycji pasażerów są sklepy, kafeterie, restauracje oraz sale konferencyjne. Na promie znajdują się również place zabaw dla dzieci. Nic więc dziwnego, że prom zainteresował podróżnych.
"Nova Star" to prom typu ro-pax zbudowany w 2011 roku, w stoczni ST Marine w Singapurze. Jeszcze niedawno pływał na linii z Maroka do Hiszpanii. Ma 161 m długości i 25,6 m szerokości. Pojemność ładunkowa to 1 575 m dla samochodów ciężarowych i 1 215 m dla samochodów osobowych. Posiada też 1 215 miejsc pasażerskich. Przed pierwszym rejsem prom przechodził, a może jeszcze przechodzi remont w Gdańskiej Stoczni Remontowa.
A jak PŻB tłumaczy opóźnienie?
- Niestety z przyczyn niezależnych od operatora, remont stoczniowy oraz przygotowanie promu do rozpoczęcia eksploatacji zostały opóźnione. Z najwyższą troską podchodzimy do pasażerów w tej trudnej dla nas wszystkich sytuacji. Kontaktujemy się z klientami, którzy zakupili bilety na odwołane rejsy i uzgadniamy jak najlepsze dla nich rozwiązanie. Proponujemy wyjazdy w innym terminie, także innymi promami armatora, udzielamy dodatkowych rabatów. W przypadku rezygnacji z odwołanego rejsu, pasażerowie otrzymują 100 proc. zwrotu za zakupione bilety. To są standardowe działania, jednakże w miarę naszych możliwości staramy się indywidualnie podchodzić do każdego klienta i jego sytuacji, związanej z opóźnieniem i niedogodnościami. Jest to trudna sytuacja dla naszej firmy, jednakże zdajemy sobie sprawę, że najtrudniejsza jest dla naszych pasażerów, za co bardzo wszystkich przepraszamy - poinformowała Polska Żegluga Bałtycka w przysłanym do nas komunikacie.
W komunikacie podano nową datę pierwszego rejsu. Tym razem ma to być czwartek 5 lipca.
PŻB nie ma ostatnio tzw. dobrej prasy. Kilka dni temu "obchodzono" pierwszą rocznicę położenia stępki pod prom bez projektu. Teraz kolejna wpadka, czyli zepsute wakacje klientów.
PŻB ma w swojej flocie cztery promy pasażersko-samochodowe: m/f "Wawel" wybudowany w 1980 roku, m/v "Baltivię" z 1981 roku, m/f "Mazovię" zbudowaną w 1996 roku oraz m/f "Cracovię" z 2002 roku. Promy te pływają na trasach Gdańsk-Nynashamn i Świnoujście-Ystad.
Miejsca
Opinie (227) ponad 10 zablokowanych
-
2018-07-02 11:14
Dobra zmiana , Dojna zmiana , prom lubi pływać
- 4 1
-
2018-07-02 11:25
Mimo że prom jest młody,został kompletnie zdewasttowany przz poprzednią głownie arabską amatorską załoge.Remontewać trzeba było
- 8 0
-
2018-07-02 11:42
:-(
Problem w tym, że Polferries już odwołuje rejsy z 06.07 twierdząc nadal że prom popłynie 05.07. Nie umiem tego skomentować. Co mają zrobić ludzie, którze planowali wakacje od lutego, a dzień - tak- 1 dzień przed wypłynięciem dowiadują się, że Polferries znalazł dla nich inną datę - za dwa tygodnie!!!!!!!!! To nie są przeprosiny, to są żarty. Żal i smutek, popłynie Polferries, oj popłynieeeeee
- 12 1
-
2018-07-02 11:42
nowy prom (3)
Mimo że prom jest stosunkowo młody został kompletnie zdewastowany przez poprzednie głownie Arabskie załogi.Do remontu zarowno cześć hotelowa jak i maszynownia.Na 4 czy 5 agregatow sprawny tylko jeden.Przyczyny opożnienia nie znam,ale pewnie wina stoczni .PO chciała PZB sprzedać za 38 mln.zł.mimo iż mieli kilka promow w tym jeden kupili nie wiele wcześniej za 140 mln. a w remont włożyli prawie 30 mln.Zyski roczne PŻB od 20 do 30 mln.zł Czy ktoś coś z tego rozumie,bo ja tak.Jak tylko skończymy nasze drogi połnoc południe,to przejmiemy dużą cześć tranzytu towarowego na tej trasie,ktorą w tej chwili ze wzgledu na infrastrukture drogową mają Niemcy.Jak wybudujemy drogi to PŻB bedzie kurą znoszącą złote jaja.Dlatego jak PIS reaktywował stocznie Szczecińską to pierwsze zamowienia złożył na 2 promy.Dlaczego PO chciała za bezcen pozbyć sie tak dużego majątku,z ogromnymi perspektywami dużych zarobkow,?.nie wiem?. Ale znając ich wcześniejsze postepowania moge sie domyślić.Może na polecenie Niemcow .Dlaczego sprzedali za niewiele ponad 600 mln. Kulczykowi ciech.a po dwoch latach koncern zarobił rocznie miliard.To pytanie dla PO.
- 9 17
-
2018-07-02 12:00
Prom ruina (1)
NIe wina stoczni tylko PZB zle wyliczylo koszty i termin.Zupelnie co innego bylo w zestawieniu a co innego zastalismy na promie.Teraz sie dochodza a remont stoi.Pewne prace i tak sa wykonywane ale to kropla w morzu potrzeb.PO za tym zamowienia czesci to nie 2 dni.Ale z tego co wiem to koszty maja byc naprawde wysokie i teraz wlascie jest pytanei czy PZB wogole sie zdecyduje na dalszy remont.To nowy statek ktory nie przeszedl tzw przegladu i wycofano go z rejsow pasazerskich.Nie wiem kto pracuej w PZB ale ktos za to beknie
- 10 0
-
2018-07-05 10:55
Zaniedbany statek
Nikt nie beknie, zarzadzajacy i sluzby techniczne trzymaja nad wszystkim kontrolę, stocznia jest kompetentna, trzeba tylko czekac na czesci, ktorych wlasciciele nie zamowili w trybie nie cierpiacym zwloki, za remont w glownej czesci placi i odpowiada wlasciciel statku, ktoremu w jakis przedziwny sposob nie zalezy na czasie. Nie zarabia i on jak i czarterujacy.
- 2 0
-
2018-07-02 18:17
I po co klamiesz, prom Boomerang został sprzedany już w 2001 roku i właśnie on przyniósl PŻB największe straty
Szybki prom pasażersko-samochodowy "Boomerang" zakupiono w australijskiej stoczni Austal Ships, jego matką chrzestną była Jolanta Kwaśniewska. Katamaran był eksploatowany przez PŻB od 23 czerwca 1997 roku do 15 października 2000 roku. W czerwcu 2001 roku prom został sprzedany za niespełna 12 mln dolarów estońskiemu armatorowi zarejestrowanemu na Cyprze. "Boomerang" przynosił PŻB straty, bo jego aluminiowa konstrukcja nie nadawała się do eksploatacji zimą na Bałtyku. W tym czasie statek stał w porcie. O zyskach PŻB majaczył w zeszłym roku minister Gróbarczyk przy stępce nowego promu, który miał być wybudowany dla PŻB i przez nią współfinansowany. Czy już są w sprzedaży bilety na ten prom ?
- 7 1
-
2018-07-02 15:05
a co z klasą lodową. (2)
Geniusz pisowskie... co znajom sie na przemysłe morskim w podobnym stylu co Gróbarczyk..zbudowali Polski Koncern Stoczniowy ..składający się głównie z..budynków.nazwy na płocie ..oraz ze środkami produkcyjnymi w stanie technicznego zużycia . Oby tak dalej..Oby tak dalej.
Jeżeli Bałtyk przymarznie..to do żegługi statek powinien posiadac..klasę lodową.Ciekawi mnie czy ma to w Klasie. Żegluga na Bałtyku to nie to samo co na morzach południowych.Papiery prs ..wydał- 11 2
-
2018-07-02 15:43
PIS i PO (1)
Pis jeszcze nie zbudował,ale buduje to co twoja PO rozwaliła i to kompletnie.Ze stoczni Szczecińskiej ,a zwłaszcza jej wyposażenia zostały zgliszcza.Cenne urządzenia powyrywali z ziemi i sprzedali na żłom.Okret dla mar.wojennej dopiero teraz zostajoddany po chyba 15 latach budowy, najwiekszym osiągnieciem poprzedniej ekipy było przeniesienie dow.Mar.Wojennej z Gdyni do Warszawy.Ten idiotyzm już naprawiono.Najważniejsze żebyś ty nie przymarzł bo szkoda nawet leminga.
- 3 7
-
2018-07-02 15:54
Następny pseudospecjalista.
Co wP**u odbudowuje?? Gdzie??- 9 1
-
2018-07-02 18:35
rejs 07.07.2018 (3)
miałem wypłynąć 07.07.2018.dzisiaj t.j 02.07 2018 dostałem sms (szczyt chamstwa)zpowiadomieniem,ze rejs odwołany.nalezy skontaktować sie przez infolinie. to ja mam do nich dzwonic???kolejny szczyt.
od godziny 15.30do 18.30 nie udało mi sie dodzwonic,ok.30 wykonanych prób połączenia.
masakra
Ktos moze podpowie o jakie odszkodowanie mozna walczyc?
z góry dziekuje
pzdr.m- 11 2
-
2018-07-02 19:07
Wina Tuska ?
- 3 0
-
2018-07-02 20:22
POZEW
Musimy sie zjednoczyc i zlozyc pozew zbiorowy
Tez dostalem sms- 6 0
-
2018-07-02 22:20
Do m.
Myślę, że otrzymasz zwrot za bilet i na tym się skończy. 0 czynnego żalu 0 przeprosin 0 tłumaczenia. Nie wypłynie i już. Ale co tu dużo mówić jaka firma takie zadośćuczynienie.
Mnie też pokrzyżowali plany.
Z panieńskiego rejsu nici :/ to dopiero masakra :/- 4 0
-
2018-07-02 20:26
Statek to nie rower , samochód czy hotel
Statek musi zapewnić bezpieczeństwo !!!!!! i komfort !!!!!!!!!! przeszło 1000 osób. Wielu móżdżkom nie mieści się to w głowie , no bo mózdżek wyprany. Jest to niedopracowanie i wina zarządzających w PŻB więc złość , którzy wykupili bilety słuszna. Niestety jest to skutek , że Polskę sprzedawczyki odsunęli od morza.
- 4 4
-
2018-07-02 20:29
To jest chyba piramida finansowa
Należy niezwłocznie poinformować prokuratora generalnego, ministra sprawiedliwości i posła RP Ziobrę! Powiadomić wszelkie możliwe służby, a klientów zebrać razem i pociągnąć do odpowiedzialności w pozwie zbiorowym. Powinnismy gospodarczo uczyć się od piratów z Somalii, oni mają większa flotę od RP i w dużo lepszym stanie.
- 6 1
-
2018-07-02 20:37
POZEW
Wszyscy poszkodowani zjednoczmy sie
Uwazam ze powinnismy zlozyc pozew zbiorowy i zadac wszystkich naszych dodatkowych wydatkow wlacznie z utraconym urlopem
Trzeba w koncu zrobic porzadek z ta dziadowska firma
Odpowiedzialni powinni trafic do prokuratora najlepiej do profesora ziobro
To jest skandal za ktory jest ktos odpowiedzialny
Dzieki Pani wioletto ze poruszyla Pani ten temat
Podejrzewam ze jest to temat TABU w kregach naszej wladzy albo...... ktos na tym zarobil duze pieniadze albo nagrody ktore sie nalezaly
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje ze stena viking silja albo tallink w koncu zaczna plywac do Polski
Wtedy bedziemy mogli splunac na PZB- 6 2
-
2018-07-03 00:23
Lisicki zamieni stolek w GAiT na PŻB
i zrobi porządek. Zacznie od zmiany nazwy
- 1 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.