- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (63 opinie)
- 2 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (100 opinii)
- 3 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (97 opinii)
- 4 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (185 opinii)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (72 opinie)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (176 opinii)
Zużywamy coraz więcej energii. Mamy ją głównie z węgla
Gospodarstwa domowe w Polsce miały znaczny udział w krajowym zużyciu energii wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Średnie zużycie energii elektrycznej w gospodarstwach domowych w 2021 r. wzrosło o 10,6 proc. W tym czasie w udział gospodarstw domowych w krajowym zużyciu energii (bez paliw silnikowych) wyniósł 20,2 proc.
![Nawet 1,2 tys. zł dopłaty. Bon energetyczny zależny od dochodu](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3712/150x100/3712090__kr.webp)
- Energię najczęściej mamy z węgla
- Gaz do gotowania i ogrzewania
- Rzadziej używany drewna i biomasy
- Elektryczność do oświetlania i AGD
Przeciętnie w krajowych gospodarstwach domowych zużywano 24,6 GJ energii w przeliczeniu na jednego mieszkańca, co uplasowało Polskę na średnim poziomie europejskim wynoszącym 24,5 GJ/na mieszkańca.
Energię najczęściej mamy z węgla
Bardzo ważnym nośnikiem energii jest ciepło z sieci, którym było ogrzewane 56,9 proc. wszystkich mieszkań. Ponadto 44,8 proc. gospodarstw domowych, tj. 59,3 proc. konsumentów ciepła sieciowego pobierało wodę ogrzewaną z sieci.
Gaz do gotowania i ogrzewania
Gaz ziemny był wykorzystywany w 56,8 proc. gospodarstw domowych, ponad połowa odbiorców (53 proc.) używała go wyłącznie do gotowania posiłków, a tylko 14,3 proc. wyłącznie do ogrzewania mieszkań. Taka struktura zużycia gazu była skutkiem długoletniej praktyki instalowania sieci gazowych w budynkach wielorodzinnych wyłącznie w celu gotowania posiłków. Na tych obszarach kraju, do których nie dociera sieć gazu ziemnego, powszechne było zastosowanie gazu ciekłego (29,5 proc.), w tym niemal w całości wykorzystywany był do gotowania posiłków (29,4 proc.).
Rzadziej używany drewna i biomasy
Drewno opałowe wykorzystywało 18,7 proc. gospodarstw domowych. Było ono jedynym odnawialnym nośnikiem energii masowo stosowanym w gospodarstwach domowych. Spalano je na ogół w tych samych kotłach i piecach co węgiel kamienny, jednocześnie z węglem lub zamiennie. Oprócz drewna, gospodarstwa zużywały także inne rodzaje biomasy, ale powszechność ich stosowania była znacznie mniejsza niż drewna. Kolektory słoneczne wykorzystywało 1 na 34 gospodarstwa domowe, a pompy ciepła 1 na 66 gospodarstw domowych.
Elektryczność do oświetlania i AGD
W gospodarstwach domowych energia elektryczna była zużywana powszechnie, głównie do oświetlenia oraz zasilania urządzeń AGD i RTV. Zastosowanie energii elektrycznej w celach grzewczych było niewielkie (5,8 proc.), m.in. ze względu na wysokie ceny i istnienie tańszych substytutów. Energia elektryczna do gotowania posiłków i ogrzewania pomieszczeń była stosowana raczej jako nośnik dodatkowy, a do ogrzewania wody była używana głównie tam, gdzie nie było dostępu do sieci ciepłowniczej i gazowej.
Opinie (162) ponad 10 zablokowanych
-
2024-05-04 22:57
IV rzesza ma też elektrownie na prąd (1)
- 2 0
-
2024-05-05 09:45
Czas powstrzymać szaleńców z koalicji 13 Grudnia
- 0 0
-
2024-05-05 01:01
podłączmy jeszcze więcej samochodów elektrycznych do systemu
- 0 0
-
2024-05-05 09:22
Raf
Prąd, gaz, woda mają być drogie. Polityka prywatyzacji się skończyła. To co pokolenie wypracowało zostało już sprzedane. Pozostałe są tylko strategiczne firmy i tu też pozostawiono tylko pakiety większościowe aby można mieć wpływ. Lasy jako ostatnie bogactwo również zostało wycięte w skali przemysłowej. Teraz to aby dawać obietnice wyborcze trzeba zabrać. Jakto nagle prąd, woda i gaz stały się dobrami luksusowymi. Prąd jak jest za dużo to wyłączają farmy i nie wpuszczają do sieci bo elektrownia musi zarobić swoje. Tym co wyłącza i się procesują zapłacą to co wylicza i nam dodadzą do rachunku. Gaz po łaskawych mrozeniach stawek jest 350% drozszy niż na giełdach. Kontrakty podpisywane w pakietach na miliony ton w dołku a potem nam sprzedawane za stawki z kosmosu. Woda drga jak za złoto. Firmy ja sprzedające muszą być na plusie. Kiedyś nie było liczników i lala się hektolitrami i wodociągi miały lepsza infrastrukturę niż teraz. Dzisiaj każdy ma licznik i oszczędza jak może a i tak coraz więcej płaci. I tak wiedzą że musisz od nich brać bo skąd weźmiesz. Nawet jak masz dom i poprowadzą obok instalacje to masz obowiązek się podłączyć, a swoją wodę ze studni odciąć. Taka polityka. Globalnie jak na to wszystko się spojrzy to nie ważne ile oszczędzasz, jakie sposoby oszczędzania wymyśla bo dostawcy i tak mają wyjść na swoje i zarobić na pomysły rządzących. Nie ma co sprzedać i gdzie ukraść więc media to nowy obszar do dojenia Polaków.
- 0 0
-
2024-05-05 09:44
Trzeba pilnować Polski Ryże wróciło. Już blokuje CPK
Dla mnie to jak zdrada chyba
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.