- 1 Co Tesla Cybertruck robiła w Trójmieście? (72 opinie)
- 2 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (14 opinii)
- 3 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Chinosy i szorty, czyli letnia klasyka
Klasyczne chinosy i wzorowane na nich szorty przychodzą z pomocą w upalne dni. Moda i klasyka przeplatają się dzięki pastelowym kolorom i ekstrawaganckim połączeniom. Podwinięte spodnie i marynarka do szortów to trend tego lata.
Szorty
Odpowiednio dobrane szorty mogą być noszone nie tylko na plaży i podczas wakacyjnych wypadów. Prostota i minimalizm sprawdza się nawet przy wyborze krótkich spodenek. Stylowe krótkie spodnie wzorowane na kroju klasycznych chinosów są idealnym rozwiązaniem. Wykonane powinny być z naturalnych tkanin - bawełny lub przewiewnego lnu. Kwestią gustu pozostaje ich kolorystyka, która jest na tyle różnorodna, że zaspokoi gusta każdego klienta.
- Jednokolorowe, proste szorty to doskonałe rozwiązanie na lato. Jeśli wykonane będą z cienkiego i przewiewnego materiału zapewnią oczekiwany komfort w upalne dni. Trzy dominujące kolory w tym sezonie to klasyczny granatowy, musztardowy i dla bardziej odważnych panów, czerwony - mówi Katarzyna Szczepanowska z salonu odzieżowego Pierre Cardin.
W przypadku szortów nie tylko kolor, ale także długość jest istotna. Za optymalną granicę uznać można górną część kolana. Jeśli chcemy, aby były krótsze, przedział 5-10 cm w górę od tego miejsca wydaje się być odpowiedni. W przypadku krótszych spodni uzyskamy efekt przypominający szorty kąpielowe. Działa to także w drugą stronę - dłuższe, jak w przypadku spodni 3/4, zakłócą proporcje sylwetki.
Z klasycznymi szortami doskonale komponują się lekkie, bawełniane koszule. W zdecydowanej większości powinny być wpuszczone w spodnie. Zwolennicy koszuli noszonej na zewnątrz powinni zadbać, aby nie była zbyt długa i obszerna. Okazja, na którą można założyć szorty, zależy od wyczucia stylu właściciela. Powinniśmy się ich wystrzegać podczas spotkań biznesowych i oficjalnych. Wtedy niezastąpione okażą się klasyczne chinosy. Coraz częściej krótkie spodnie stają się akceptowanym strojem codziennym w upalne dni. Ma to jednak swoich przeciwników, którzy ten krój spodni klasyfikują jako odzież do noszenia podczas wypoczynku. Jest to kwestia indywidualna i zależy od preferencji właściciela. Niektórzy w upalne dni upodobali sobie szorty na tyle, że łączą je z marynarką. Jest to ciekawe i odpowiednie rozwiązanie wtedy, gdy możemy sobie pozwolić na swobodę, chcąc jednocześnie zachować nutę elegancji.
- Marynarka do szortów? Jak najbardziej. Myślę, że takie połączenie może być bardzo ciekawe, pod warunkiem, że marynarka będzie krótsza, sportowa, a pod nią znajdzie się koszula, najlepiej jednolita - radzi Katarzyna Szczepanowska.
Zamiast szortów
W przeciwieństwie do spodni garniturowych są szyte z bawełny, rzadziej, z lnu. W zależności od dobranych elementów stroju ich charakter może być zarówno elegancki, jak i bardzo luźny. Większość sklepów posiada w swojej ofercie sporą gamę kolorystyczną tego modelu - dostępne są niemal we wszystkich odcieniach. Najpopularniejsze to beżowy, khaki, musztardowy oraz granatowy. To właśnie dzięki barwom i krojowi zawdzięczają swoją uniwersalność. W zależności od wybranego koloru możemy wyglądać klasycznie lub ekstrawagancko. W połączeniu z marynarką i koszulą z dobrze dobranym paskiem i półbutami sprawią wrażenie bardzo eleganckiego stroju, natomiast wystarczy zamienić półbuty na mokasyny oraz podwinąć nogawki i całość nabiera casualowego charakteru.
Zdecydowana większość panów decyduje się, i bardzo słusznie, na podwijanie nogawek w chinosach. W takiej sytuacji należy pamiętać o odpowiednim kolorze skarpetek, bądź zakładając mokasyny, o ich braku. Podwinięte nogawki nie tylko nadadzą naszemu ubiorowi letniego charakteru, ale także wprowadzą do niego nutę ekstrawagancji w wielkomiejskim stylu.
Popularne spodnie pięciokieszeniowe
Popularne spodnie pięciokieszeniowe w kroju dżinsowym można także znaleźć w letniej odsłonie.
- Panowie często wybierają proste pięciokieszeniowe spodnie z cienkiej bawełny w jasnych kolorach. Zastosowany lekki i przyjemny w dotyku materiał zapewnia komfort w upały. Ponadto wspomniane spodnie dostępne są w kolorach kojarzonych z latem - beżu, khaki i piaskowym. - tłumaczy Katarzyna Szczepanowska.
Oprócz wymienionych modeli do wyboru na letnie upały mamy szorty bądź długie spodnie z bardzo cienkiego denimu.
Nie tylko krój
Poza krojem spodni ważny jest także kolor i dodatki. Zasada w lecie jest prosta - im jaśniej, tym chłodniej. Tegoroczne lato to czas spłowiałych, niczym od słońca, żywych barw. Rozbielone i wyblakłe kolory to zdecydowany trend tego sezonu. Także w doborze butów mamy dowolność, bowiem wszystko zależy od preferencji.
- Sportowe buty typu tenisówki czy trampki polecałabym raczej do szortów. Niemniej jednak te drugie w połączeniu z chinosami mogą wyglądać równie ciekawie, aczkolwiek zamszowe półbuty czy też mokasyny to niekwestionowana klasyka do takich spodni. Ciekawym rozwiązaniem dla odważnych są buty z kolorowymi podeszwami lub sznurówkami - doradza Ewa Dziedzic, doradca klienta w salonie obuwniczym Apia.
Więcej na temat butów możecie przeczytać tutaj.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (98) ponad 10 zablokowanych
-
2013-07-22 22:21
W Polsce no może za 10lat wejdzie taka moda. (1)
Pamiętam, jak z 8 lat temu żona kupiła mi różową koszulę. Większość 'kolegów' miała ze mnie ubaw, po kilku niemal każdy z nich pomykał w podobnej. Tacy już jesteśmy - opóźnieni.
Dziś taki styl kojarzy się głównie z gejami. To w sumie smutne - bo hetero jak się ożeni, to dba jedynie w swoją furę, ewentualnie grubość portfela. Na pewno nie o swój wygląd. I wygląda jak jego kumpel z pracy, sąsiad i miliony innych Polaków- 25 20
-
2013-07-22 23:16
różowa koszula = gej = piłkarz
- 12 4
-
2013-07-23 02:34
ci na pierwszym zdjeciu to nawet twarzy nie pokazali ze wstydu :)
- 19 4
-
2013-07-23 07:23
Jeśli mokasyny,to bez skarpetek.....dwóch panów na fotce powyżej,nie zastosowało tej zasady .... (1)
Mnie najbardziej przypadły do gustu szorty w grochy+dzinsowa koszula + białe trampki z granatowymi paskami "na zderzakach" - suuper zestaw !
- 2 3
-
2013-07-30 15:24
nie koniecznie
nie ma takiej zasady, ogólnie nosi się bez skarpet ale nie jest to jakaś obowiązkowa zasada
- 0 0
-
2013-07-23 08:16
Takie porcięta są dobre dla zniewieściałych chłopców.
Facet w takich rureczkach wygląda bardzo śmiesznie,taki filistynek.
A ten gość ze zdjęcia w piżamie,marynarce i trampkach pewnie maszeruje do psychiatry.- 23 5
-
2013-07-23 08:22
Mam podobne, tylko węższe.
- 8 0
-
2013-07-23 09:49
przepraszam czy to strój klauna?
idealny do cyrku
- 7 7
-
2013-07-23 11:24
toalety
nie można się wysikać i cos grupszego
- 1 1
-
2013-07-23 11:26
Proszę przenieść artykuł do działu GEJ.
- 13 11
-
2013-07-23 12:13
Smutne.... (4)
brak tolerancji+zero wyczucia stylu + brak poczucia humoru+ zasciankowosc + zero odwagi (co powiedza inni !!!) =wyglad wiekszosci mezczyzn na ulicy polskiej czyli smutek & nuda & niestety tzw. wiesniactwo.
Zdarzaja sie wyjatki, niestety rzadkie. I do tego ta prymitywna homofobia tych pseudo macho.- 25 18
-
2013-07-23 15:58
Prawda to .
- 8 8
-
2013-07-23 16:17
niewieściały wygląd mężczyzny to symbol nowoczesności wielkmiejskiej? (1)
bo jak patrze na niektórych hipsterów to się rzygać chce
- 13 5
-
2013-07-25 14:01
prawdziwy mezczyzna
prawdziwy mezczyzna duzo miesni, malo szarych komorek, zero stylu, ponury, rozgoryczony na innych i zycie....aha "pachnacy" (bo jak sie myje to tylko w niedziele, ewentualnie na randke, a zebow i tak nie warto myc, bo kiedys i tak same wypadna) ? gratuluje
- 4 6
-
2013-07-25 18:22
Masz racje. Marynarke i bermudy nosilem juz ponad 25 lat temu. Teraz do mojej szafy wpadly tzw. The Chinos w kolorze tomato red. I co. Super. Masz racje ze polska ulica wyglada smutnie i nudnie, bo po niej chodzacy nie maja idei, albo sie jej boja. Pzdr. makus
- 3 1
-
2013-07-23 18:45
chino
Chinosy to charakterystyczny element stylu preppy, którego historia sięga lat 50 a wywodzi się ze środowiska studentów tak zwanej Ivy League stowarzyszenia skupiającego 8 elitarnych uczelni amerykańskich (m.in. Harvard, Yale, Princeton). Przez wiele lat ubiór studentów wymienionej Ligi był po prostu uniformem i nie był traktowany jako styl mody codziennej. Dopiero w latach 70 młodzież z mniej uprzywilejowanych grup społecznych zaczęła naśladować styl rówieśników z prestiżowych uczelni i spodnie chino również trafiły do szerszego grona klientów.Słowo chinos pojawiło się po wojnie hiszpańsko-amerykańskiej, która miała miejsce pod koniec XIX wieku. Bawełniane spodnie drelichowe były podstawową częścią uniformu amerykańskich żołnierzy stacjonujących m.in. na Filipinach
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.