- 1 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (13 opinii)
Co wkładamy do koszyków ze święconką
Pokarmy i przedmioty jakie przynosimy do poświęcenia
W Wielką Sobotę, zgodnie z polską tradycją, w kościele katolickim odbywa się święcenie pokarmów. Sprawdziliśmy, co przynieśli do poświęcenia mieszkańcy Trójmiasta - czy pozostali wierni tradycji, czy może poniosła ich fantazja?
- Do Gdańska przeprowadziłam się w 1972 roku - wcześniej mieszkałam w małej wiosce pod Gniewem - wspominała pani Władysława, która przyszła dziś ze święconką do Bazyliki Mariackiej. - W mojej wsi parafia była niewielka, więc w Wielką Sobotę święcenie pokarmów odbywało się w domach. Na nakrytym białym obrusem stole układaliśmy wszystko, co mieliśmy przygotowane na święta. Kiedy po przeprowadzce do Gdańska dowiedziałam się, że tu ze święconką chodzi się do kościoła, zachodziłam w głowę, jak to wszystko pomieszczę w koszyku! Kupiłam największy koszyk, jaki znalazłam. Upchałam do niego całą gotowaną szynkę, 8 jajek, kiełbasy, całą babkę, mały bochenek chleba, sól, chrzan. Gdy przyszłam do kościoła najadłam się wstydu, bo tu wszyscy mieli małe koszyczki, a w nich wszystko to, co przyniosłam ja, ale po kawałku. Rok później byłam już mądrzejsza i dziś - jak państwo widzą - koszyczek mam mały, a w nim wszystko to, co być powinno. Tyle że nie w całości, a właśnie po kawałku - śmiała się.
Co powinno znaleźć się w koszyku?
Produkty przynoszone do poświęcenia zmieniały się przez wieki. Obowiązujący obecnie rytuał (łac. ritualis od ritus oznaczającego "obrządek", "zwyczaj") mówi o poświęceniu chleba i pieczywa świątecznego, mięsa, wędlin, jaj i wszelkich pokarmów.
Najważniejsze miejsce - wbrew pozorom - zajmują nie jajka, a chleb, symbolizujący Ciało Chrystusa, podstawowy pokarm niezbędny do życia.
Mięsa, wędliny i wszelkie pokarmy błogosławione są na pamiątkę baranka paschalnego i świątecznych potraw, które Jezus spożył z apostołami podczas Ostatniej Wieczerzy.
Błogosławiona jest także sól, która ma symbolizować ochronę od zepsucia.
Jajka uważane są za symbol ukrytego jeszcze życia i odradzania się życia w przyrodzie, stąd też łączy się je ze zmartwychwstaniem Jezusa i zwycięstwem nad śmiercią.
W koszyczku wielkanocnym nie może zabraknąć baranka z cukru, masła, czekolady lub ciasta. Jest on symbolem świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Baranek ukazuje zwycięstwo Chrystusa, który jak Baranek Ofiarny oddał swoje życie za ludzi, by następnie zmartwychwstać i odnieść zwycięstwo nad grzechem i śmiercią. Zwykle w koszyczku znajduje się także wędlina, symbol dostatku, a także chrzan i pieprz, czasami czekoladowy zajączek.
Co gdańszczanie włożyli do koszyków?
Gdańszczanie postawili głównie na tradycyjny zestaw, chociaż zdarzały się też niecodzienne produkty, m.in. słodycze, owoce, zabawki, a nawet emblematy klubowe.
- Jestem fanem piłkarskim i zawsze do koszyczka dorzucam proporczyk mojej ulubionej drużyny - mówił Marian z Nowego Portu.
- My mamy trzy koszyczki - opowiadała Karolina, mama 4-letnich Tomka i Zuzi. - W moim jest to, co zgodnie z tradycją być powinno - pisanki, chleb, po kawałku babki, szynki i białej kiełbasy, sól i pieprz. Dzieci swoje koszyczki pakują same i mają w nich czekoladowe jajeczka oraz zajączki, cytrusy, jajka z niespodzianką, a Tomek dorzucił nawet resoraka. Śmiał się, że jeśli ją poświęci to może tatusiowi wymodli takiego samego Bentleya.
A co po poświęceniu dzieje się z zawartością koszyka?
- Pozostaje nietknięta aż do wielkanocnego śniadania - mówi Karolina. - Zawartość koszyczka jest dzielona na tyle części, ile osób zasiada przy naszym wielkanocnym stole. Każdy ma obowiązek zjeść wszystko to, co znajdzie się na jego talerzu. Dopiero później można zabrać się za konsumpcję pozostałych potraw znajdujących się na stole.
Opinie (266) ponad 20 zablokowanych
-
2019-04-21 06:52
Nic, nie o chodzę katolickich świat
Tak, pracuje normalnie, za 200%,co daje pół średniej krajowej za jeden dzień. Smacznego katolicy :)
- 8 1
-
2019-04-21 08:03
Nie chodzę z żadnym koszyczkiem
To chore że w XXI wieku dzieją się taki kretynskie zabobony. Klecha musi wam kropnac wodą żarcie bo inaczej go nie zjecie?? Co by w tym koszyku nie było zostało wymyślone przez wieki przez ludzi. Ludzi którzy sami sobie bajki piszą i robią to po to by prosty ciemny lud w te bajki wierzył. Hahaha. Współczucia poziomu IQ.
- 6 1
-
2019-04-21 08:57
Kupę i dobrego (4)
- 1 1
-
2019-04-21 11:52
(1)
Chyba kupę dobra...się mówi.
- 0 1
-
2019-04-21 11:54
Nie medrkuj
- 1 0
-
2019-04-21 11:53
Jądra i parówę (1)
- 1 0
-
2019-04-21 11:54
Jaja i kiełbasę
- 1 0
-
2019-04-21 10:15
Ja bym chetnie wlozyl dzieciecy pojedynczy bucik..
...byla taka akcja sam powiesilem bucik na bramie kosciola na Dlugich ogrodach w Gdansku to akcja przypominajaca i uswiadamiajaca i ludziom i ksieza ze pamietamy i nie zapomnimy o wszystkich przypadkach gwalcenia dzieci przez sukienkowych...sam sie przekonalem ze budzi to w ksiezach wscieklosc
- 5 2
-
2019-04-21 11:24
Obawiam sie...
ze nic bym nie przelknał.Czytalem,ze w wodzie swieconej stwiwrdzono bakterie kalowe.Ja nigdy w zyciu nie jadlem swieconki bo nie ma takiej tradycji,w zwiazku z tym nie chodze do kogos na sniadanie
- 3 2
-
2019-04-21 16:41
Wódę. Aby nigdy nie zabrakło:D
- 1 2
-
2019-04-22 11:14
Portal botow nie ludzi.
To koniec pewnej ery.
- 0 0
-
2019-04-23 13:19
Lewakom nic się nie podoba.
- 0 0
-
2019-04-23 13:21
Głupota niektórych lewaków jest porażająca.
- 0 0
-
2019-04-23 16:36
Niektóre negatywne wypowiedzi świadczą o zlasowaniu mózgu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.