- 1 Co Tesla Cybertruck robiła w Trójmieście? (72 opinie)
- 2 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (14 opinii)
- 3 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Finał Riesling Weeks z Trójmiejskimi Sommelierami
W środowej kolacji, która odbyła się w hotelu Mercure Stare Miasto, udział wzięło ponad 60 gości. Kolacja degustacyjna była jednocześnie finałem festiwalu Riesling Weeks , który trwał od 6 maja w całej Polsce. Zaserwowano sześć dań, do których dopasowano tyle samo różnorodnych win niemieckich.
Kolacja "Niemcy, jakich nie znacie" była ogólnopolskim finałem Riesling Weeks organizowanym przez Niemiecki Instytut Wina, który był partnerem tego wydarzenia. W trakcie wieczoru Instytut reprezentowała Anna Gmurczyk. Natomiast organizatorem spotkania była grupa Trójmiejskich Sommelierów, która raz w miesiącu przygotowuje degustację win połączoną z autorskimi daniami szefów kuchni z danej restauracji. W styczniu degustowano królewskie barolo w Sztuczce Bistro, w lutym sprawdzono, jak się komponuje wino z burgerami w Carmniku, w marcu próbowano win z Alzacji w restauracji Thai Thai, a w kwietniu zaproszono gości do hotelu IBB Długi Targ na wina pochodzące z Burgundii.
Tym razem zaproponowano wina od naszych zachodnich sąsiadów, którzy - nie ma co kryć - specjalizują się w produkcji rieslinga. Owocowe nuty i orzeźwiające aromaty to chyba największe zalety tego szczepu, który zwłaszcza latem sprawdzi się podczas wspólnych spotkań. Jednak nie tylko ten szczep pojawił się podczas degustacji, bo organizatorzy zapewniali, że chcieli pokazać wina z różnych rejonów, zaznaczając tym samym, jak wiele mają do zaoferowania uprawy winorośli w Niemczech.
Wydarzenia kulinarne w Trójmieście
Sześć win, sześć dań i ośmiu sommelierów - to utworzyło spójną, ponaddwugodzinną kolację degustacyjną. Grupę Trójmiejskich Sommelierów reprezentowali: Dawid Sojka, Tomasz Kalenik, Łukasz Chwojnicki, Michał Krypa, Marcin Łysakowski, Damian Godek, Adam Uradziński i Arkadiusz Komorowski. Za serwowane dania, w porcjach degustacyjnych, odpowiadał szef kuchni: Łukasz Miecznikowski.
Ogródki restauracyjne w Trójmieście
Tradycyjnie gości powitano aperitifem. Na chipsach z ryżu ułożono wędzony kawior z troci, uzyskując intensywną przekąskę. Jako pierwsze wino pojawił się musujący riesling Reichsrat Von Buhl Brut z północnego rejonu o nazwie Palatynat, z którego pochodzą delikatne wina.
Jako drugie danie podano białe szparagi w towarzystwie koziego sera pokrytego, uwaga, białą czekoladą. Zaskakujące połączenie dopełnić miało wino ze szczepu sauvignion blanc Nägelsförst Fugkunstler z Badenii - rejon ten zajmuje 16 tys. hektarów na południu Niemiec.
Następne białe wino, z rejonu Palatynat, to Wachtenburg Winzer Kerner Kabinett. Szczep kerner to połączenie szczepu trolinger i rieslinga, stąd wynika bogactwo jego nut i aromatów. Z opisywanym winem sparowano mus z pieczonej wątróbki, zamknięty w maśle kakaowym, ułożony na musie z jabłka ze zredukowanym sosem z konfitury z antonówki. Dodatkiem był zielony szparag.
Kolejny riesling, nazwany przez organizatorów królem białych odmian win, pochodził z najbardziej nasłonecznionego i prestiżowego regionu Mozela. Jest to najstarszy region winiarski w Niemczech. Weingut Max Ferd Richer Graacher Himmelreich Riesling zaserwowano z paloną młodą marchwią, oblaną marcepanem, z dodatkiem ostrego chrzanu i szczawikiem zajęczym.
Jako piąte pojawiło się jedyne czerwone wino podczas tego spotkania, a mianowicie Burggarten Pj`s Signatur Spatburgunder z regionu AHR. Danie główne tworzyła kaszanka zamknięta w panko, podana na sosie holenderskim z sorbetem z gruszek.
Słodki deser i bardzo słodkie wino podsumowały spotkanie. Rabarbar i truskawki ukryte były w tarcie z mąki migdałowej z kruszonką również z migdałów. Duet stanowiło słodkie wino Weinolsheimer Sylvaner Eiswein pochodzące z Hesji Nadreńskiej.
Wstęp na wydarzenie był biletowany. Koszt menu degustacyjnego wynosił 130 zł za osobę.
Kolejna degustacja organizowana przez Trójmiejskich Sommelierów odbędzie się 7 czerwca w restauracji Neon, a tematem przewodnim będą wina musujące.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (11) 5 zablokowanych
-
2019-05-30 11:02
Wszyscy jesteśmy sommelierami!
Drodzy goście, nie wąchajcie każdego korka od wina. Syntetyczne zatyczki nie mają prawa zepsuć smaku trunku, tylko wadliwy, naturalny korek może spowodować powstanie związków trójchloroanizolu. Nie oceniajcie też trunku po zamknięciu, nawet marki z segmentu "Premium" stosują zakrętki.
Żadnych obaw, można się zapytać jak pić, wąchać i łączyć wina z potrawami. Spotkania degustacyjne mają temu służyć, a jeżeli jest kompetentna obsługa to chętnie podzieli się swoją wiedzą.
Z Palatynatu co do zasady (klimat) pochodzą delikatne wina, ale akurat wymieniony Reichsrat Von Buhl Brut jest dość ciężkim trunkiem, mocno aromatycznym. Propozycja podania z kawiorem - bardzo trafiona! Można było zaryzykować z polskim wędzonym węgorzem, mamy już dwa miesiące po okresie ochronnym tej ryby i warto kupić w zaufanej wędzarni dobre sztuki.
Weinolsheimer Sylvaner (winno być Silvaner, skoro to nazwa własna. Jako szczep winogron można nazywać zamiennie) Eiswein nie jest oczywiście żadnym Rieslingiem. Ciekawe "dzikie" winogrona, zwykle stosowane do tanich trunków. W tym przypadku określenie "Eiswein" czyli "Wino lodowe" oznacza, że winogrona zostały wyciśnięte już po ich zamarznięciu na krzakach. Dzięki temu otrzymujemy bardzo solidne wino deserowe, kto nie spróbował - ma czego żałować.- 11 3
-
2019-05-30 18:01
somelierów to akurat w tym kraju nie brakuje (1)
- 5 1
-
2019-06-01 18:39
Burak.....
Człowieku najpierw poczytaj czym zajmuje się somelier , a potem komentuj. Ty pewnie jesteś somelierem- degustatorem piwka przy grillu....Takich jak ty jest faktycznie mnóstwo...Leć na pole !!!!
- 0 3
-
2019-05-30 20:09
dużo młodych pań, (3)
picie, jak palenie nie powinno być reklamowane, alkohol, to alkohol, nie ma znaczenia jaki, ani gdzie i z kim się go pije...
- 8 3
-
2019-05-31 07:02
jak tak patrze na zdjecia
to polowe tych pan wyslalbym na diete albo na silownie, zaniedbac sie w tak relatywnie mlodym wieku....
- 3 1
-
2019-05-31 10:10
racja
Kobiety znacznie szybciej się "psują" od alkoholu. Nałogowiec może pić 20, 30 lat aż mu tak konkretnie wątroba nie siądzie, ale kobieta - paręnaście lat winka, drinka i wątroba out. A bez przejścia na abstynencję szans na przeszczep nie ma, pół roku i pora umierać. Tzn jak już wjedzie na SOR w Wojewódzkim i zdiagnozują, że się takiej pacjentce wątroba rozpada.
- 2 1
-
2019-06-01 18:44
Reklama ??????
Jaka reklama picia...Reklamy picia to masz w tv......A to poznawanie smaków świata. Łączenie dań z odpowiednim dla niego winem... To nie picie na umór przy golonce, czy kaszance z grilla. Ludzie faktycznie jesteście jeszcze tacy zacofani. Polska to w większości Janusze i Grażyny....Zobaczą reklamę piwa i lecą do Żabki lub Biedry :)
- 0 2
-
2019-05-30 23:07
Serwis?
Ułożenie noży, widelców, talerzy, szklanek i kieliszków wskazuje na "wysoki"standard sztuki serwisu w naszych restauracjach. Proszę szkolić kadrę i płacić godziwe wynagrodzenie.
- 3 2
-
2019-06-03 14:45
Finał czego
- 0 0
-
2019-06-03 14:48
Ona i ta reszta do jednego wina z 15 dań (1)
- 1 0
-
2019-06-03 18:37
Bolda mniam
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.