- 1 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (13 opinii)
- 2 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Jak oni mieszkają: sztuka kontrastu
Od urodzenia są mieszkańcami Gdyni, a ich dom jest domem wielopokoleniowym. W kolejnym odcinku cyklu "Jak oni mieszkają" odwiedzamy mieszkanie, należące do pani Małgorzaty i pana Marcina, w którym postawiono na minimalizm w stylu glamour.
- Z panem Tomaszem mamy podobny gust, jeśli chodzi o wnętrza, dlatego mogliśmy obdarzyć go zaufaniem. Wiemy też, że jest otwarty na nowości i często jako jeden z pierwszych wprowadza różne rozwiązania do wnętrz - mówi pani Małgorzata, właścicielka mieszkania.
Przebudowa całej przestrzeni była pretekstem do poszukania nowych, praktycznych rozwiązań. W mieszkaniu wiele szaf, szafek i półek zostało zabudowanych dla zachowania sterylności i porządku. Wiele elementów wnętrza zyskało nową funkcję, jak na przykład zamurowane okno w sypialni, które stało się schowkiem ukrytym w wezgłowiu łóżka.
kilkupokoleniowego
Punktem wyjścia do podjęcia rozważań o projekcie była kolorystyka. Właścicielom szczególnie zależało na szarościach. Podobał im się minimalizm oraz zestawienie betonu z ciepłymi tkaninami, takimi jak welury czy jedwabie. Jednocześnie wnętrze zyskało dość lekki charakter dzięki subtelnemu zastosowaniu elementów glamour: złota, srebra, kryształków Swarovskiego. Na podłodze zastosowano betonową posadzkę Pandomo. Żeby uniknąć nieestetycznej fugi, projektant zaproponował wkomponowanie w beton oświetlenia LED. Przestrzenności we wnętrzu nadają duże lustra.
Wchodząc do mieszkania, trafiamy do otwartej przestrzeni, gdzie niewielki przedpokój przechodzi w salon oraz kuchnię. Oprócz luster na ścianach zastosowano różne ciekawe okładziny: z łupka naturalnego, kafli oraz płytek obciąganych jedwabiem. Do kolorystyki łupka nawiązują tkaniny wykorzystane w salonie, a całość balansuje biel, obecna m.in. na połyskujących płytach MDF. Projektant nie zapomniał również o pomysłowym zaplanowaniu oświetlenia.
W sypialni dominują szarości i srebro. W zagłówku łóżka ukryty został schowek z półkami. W tym pomieszczeniu nastrój budują tkaniny. Podobny klimat panuje w łazience, gdzie zestawiono różne kafle, lecz każde w odcieniach szarości. Natomiast podgrzewanie zamontowane w ścianie pomogło uniknąć zastosowania grzejnika w tym pomieszczeniu. Dodatkowo w całym domu wykorzystano ogrzewanie podłogowe.
W kuchni postawiono na sterylność i praktyczność, co pozwoliła uzyskać zabudowa, zaś podwieszane szafki optycznie powiększają przestrzeń. Chłodną biel przełamuje pastelowa ściana z odcieniami różu i szarości. Ciekawy element stanowią wiszące szafki, przypominające nowoczesną geometryczną instalację.
Za domem znajduje się rozległy ogród z fontanną i 30-metrowym tarasem. To właśnie tu w sezonie przenosi się serce domu. To dom otwarty, gdzie przewija się wielu znajomych właścicieli i ich dzieci.
- Często grillujemy czy gotujemy wspólnie. W każdy weekend dom jest przepełniony. Lubię, kiedy odwiedzają nas znajomi - przyznaje pani Małgorzata.
Chcesz pokazać swoje mieszkanie w cyklu "Jak oni mieszkają"? Prześlij trzy próbne zdjęcia wnętrza na adres: m.domon@trojmiasto.pl. Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami.
Miejsca
Opinie (57) 1 zablokowana
-
2016-08-27 17:58
jak dla mnie to za surowe to mieszkanie
- 28 8
-
2016-08-27 19:05
Beton w wnętrzu (2)
to sposób myślenia, A beton we wętrzu to niechlujstwo p. Michaliny
- 12 7
-
2016-08-27 20:24
(1)
Ubogi człowiek jesteś
- 4 11
-
2016-08-27 22:34
Idiota!
- 4 6
-
2016-08-27 20:21
Odważne (1)
Mieszkanie odważne i oryginalne inne niż szablonowe drewno ,ecri i firanki. Mi się bardzo podoba . gratuluję odwagi i pomysłu.
- 11 30
-
2016-08-28 07:48
Mi się??
- 4 1
-
2016-08-27 20:51
Bardzo ładne
- 9 25
-
2016-08-27 21:46
surowo, zimno nie na moj gust
- 28 6
-
2016-08-27 23:03
Szczerze
słabe wnętrze.
- 29 6
-
2016-08-27 23:23
jak w laboratorium, kupa kasy wydana a klimatu brak.
- 31 7
-
2016-08-27 23:30
Glamour?
Zimne, surowe, nieprzytulne wnętrza. Jak ktoś wcześniej określił: lodowate!
- 28 8
-
2016-08-28 07:24
(4)
"Często grillujemy czy gotujemy wspólnie. W każdy weekend dom jest przepełniony. Lubię, kiedy odwiedzają nas znajomi"
Taaa, świadczy o tym ta Wielka kanapa przed TV.
Ps. Te poduchy na ścianie w sypialni to z tęsknoty za wariatkowem?- 27 11
-
2016-08-28 07:57
hhehe, hahaha ta sama płycizna pisze posty, nie masz co robić, samotność doskwiera?
- 7 10
-
2016-08-28 20:37
(2)
Co za nienawiść, żałosne
- 7 4
-
2016-08-28 20:41
Za duża kanapa, poduchy jak w wariatkowie argumenty masz na poziomie ....pochwal się swoją kanapą daj nam ją ocenić :)
- 5 4
-
2016-08-29 14:41
Nie nienawiść tylko kostnica.
Dla zrozumienia różnicy, napiszę to, czego się domagasz.
Mieszkanie na obrazkach to czysta nienawiść. Nienawistna, ociekająca jadem kolorystyka, przepełniony maksymalną nienawiścią minimalizm, co gorsza znienawidzony powszechnie glamour (czyli coś jak najgroźniejszy z hitlerowców - Hitler, oraz Stalin i Pinotchet w jednym).
A moje skojarzenie to tylko kostnica. Kostnice nie są niczym pejoratywnym. Są czymś normalnym , higienicznym, społecznie użytecznym, potrzebnym.- 4 2
-
2016-08-28 12:16
Zimno, nieprzytulnie, nie widać charakteru mieszkających.
- 24 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.