- 1 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (13 opinii)
Kameralna degustacja win w restauracji Grand Cru
Restauracja Grand Cru po raz pierwszy zorganizowała degustację win. W czwartek, w kameralnym gronie, wybrani goście mieli okazję spróbować sześciu australijskich etykiet, do których podano wytrawne przekąski przygotowane przez szefa kuchni Tomasza Króla. Spotkanie poprowadziła Izabela Kamińska.
W piwniczce hotelu Grand Cru znajduje się elegancka restauracja o tej samej nazwie. W jej wnętrzu panuje nastrojowy klimat dzięki delikatnemu oświetleniu i ceglanym ścianom, na tle których wyeksponowano butelki win.
Zobacz także: cykl "Sommelier radzi" - o kulturze picia wina
Czwartkowe spotkanie upłynęło w kameralnym gronie, a poprowadziła je Izabela Kamińska, redaktor magazynu "Kukbuk", znana również z programu "Ale wino" na "TubieSmaku" i licznych degustacji, w trakcie których udowadnia, że każdy może zdobyć podstawową wiedzę o winie. Współorganizatorem wydarzenia była firma Warsaw Uncorked.
Zanim goście przeszli do próbowania trunków, wysłuchali dość obszernej, ale ciekawej prelekcji na temat podstawowych informacji o winie: pochodzeniu, szczepach, zasadach uprawiania. Osoby obecne na spotkaniu chętnie zadawały pytania, żeby dowiedzieć się jak najwięcej o winiarstwie. Dzięki ograniczonej liczbie uczestników panowała swobodna atmosfera, która zachęcała do interakcji pomiędzy prowadzącą a gośćmi.
Zobacz także: kulinaria z wyższej półki - cykl "Smaki deluxe"
Winnym szlakiem Australii poprowadzono gości serwując im sześć rodzajów win - trzy białe i trzy czerwone. Degustację rozpoczęto od win białych. Jako pierwsze podano The Rude Mechanicals Ephemera Viognier z dodatkiem pinot gris, charakteryzujące się głębokim żółtym kolorem. Wyczuwalne były w nim nuty owocowe, miodu akacjowego i skórki z limonki. Drugie wino, o wyższej kwasowości, miało mniej intensywny zapach i bardziej przezroczysty kolor niż poprzednie. Szczep semillon, z którego wykonane było wino Tyrrel's Lost Block charakteryzuje świeżość, lekkość i smak cytrusów. Trzecim i ostatnim białym winem tego wieczoru był riesling Langmeil Wattle Brae o wysokiej kwasowości, z nutami pigwy i gruszki. Zasugerowano połączenie go ze śledziem w sosie malinowym, co jak się później okazało, było trafnym wyborem. Prowadząca podpowiedziała również, że każdy riesling będzie odpowiedni do słonych dań.
Zbliżające się wydarzenia kulinarne znajdują się w naszym kalendarzu
Kupaż szczepów shiraz i cabernet sauvignon stworzył czwarte, czerwone wino, Penfolds Rawson's Retreat. W jego smaku dało się wyczuć nuty dymne, czarną porzeczkę, posmak eukaliptusa i pieprz. Kolejne czerwone wino z wysoką kwasowością to Langmeil Fifth Wave. Wyprodukowano je z 70-letnich krzewów grenache. Degustację podsumowało cabernet sauvignon z regionu Finnis River od producenta Salomona. Charakteryzowało się głębokim kolorem, nutami dymnymi, śliwką, goździkami i czarną porzeczką.
Do win podano zimne przekąski przygotowane przez szefa kuchni, Tomasza Króla. Na początek zaproponowano sery z małej mazurskiej wytwórni Rancho Frontiera oraz dwa rodzaje śledzia: w sosie malinowym i śledzia bałtyckiego podanego z sałatą. Do czerwonych win podano filet z gęsi sous vide z marynowanymi w winie owocami tropikalnymi.
Organizatorzy mają zamiar przygotowywać cyklicznie degustacje bądź kolacje o różnej tematyce. Kolejna według zapewnień ma się odbyć już w listopadzie.
Koszt degustacji wynosił 135 zł za osobę.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (24) 6 zablokowanych
-
2018-09-28 12:01
(2)
Tanie wina są dobre, bo są tanie i dobre! A te były za 135 pln/osoba więc nie są dobre!
- 19 4
-
2018-09-28 13:13
Mnie najbardziej smakuja wina w cenach ok. 45- 85 zł ,
- 2 2
-
2018-09-29 21:05
Banda...
lamusów, snobów i pozerów...
- 1 1
-
2018-09-28 14:40
Tłumy były i bajki deluxe? (1)
Ograniczona ilość uczestników?HaHa...te 6 osób?
- 14 2
-
2018-10-01 12:44
i smartfony na stole
- 1 0
-
2018-09-28 16:08
Po co takich ludzi zapraszać na degustację? (3)
Skoro niektórzy nawet nie potrafią trzymać w dłoniach lampkę z winem.
- 8 7
-
2018-09-28 16:24
Każdy może przyjść na degustację!
- 2 2
-
2018-09-28 16:34
Wszyscy są mile widziani, a poprawne trzymanie kieliszka przychodzi z czasem.
- 5 1
-
2018-09-30 20:15
lampkę ?.
Lampkę to można mieć w sypialni , awino pije się z kieliszka znawco
- 3 0
-
2018-09-28 17:52
wygląda na niezłą imprezę
szkoda tylko że z 5 osób na krzyż było ... :)
- 5 2
-
2018-09-28 18:08
Super wydarzenie (1)
Powyższe opinie świadczą tylko i wyłącznie o niewiedzy. Osoby które nigdy nie były na takim wydarzeniu po prostu zazdroszczą i jeśli rzeczywiście wolą amarene to niech lepiej przy niej pozostaną. Takie degustacje są dla ludzi z wyższego poziomu, nie ubliżając oczywiście.
- 5 10
-
2018-09-28 21:00
alkohol to alkohol
- 2 1
-
2018-09-28 18:59
Dobre wina to tylko u Marka Filmowca:)
- 3 3
-
2018-09-28 21:20
goście nie dojechali?
następnym razem opublikujecie domówkę na Żabiance, gdzie pojawiło się 8 osób?
Żenada!- 11 2
-
2018-09-28 23:14
sporo ludzi (1)
- 4 1
-
2018-09-29 00:31
w sam raz, bo wina wystarczyło
Po butelczynie na łeb.
- 2 1
-
2018-09-29 11:17
Polecam chociaż raz uczestniczyć w takim wydarzeniu (1)
Warto chociaż raz uczestniczyć w takim wydarzeniu.
- 1 7
-
2018-10-03 08:03
Zaproszenia rozeszły się po rodzinie :) co za beka że o tym jeszcze piszą artykuł.
- 0 0
-
2018-09-29 23:27
WMG
Co tak wąchają te wina? Jeszcze coś z nosa wypadanie.
Lubię takie wydarzenia, grupa laików zgrywa znawców i podnieca się byle sikaczem. Ale jak zapytać to wszystkie są wyśmienite, z bogatym bukietem i długim finiszem.- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.