- 1 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (13 opinii)
- 2 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Ludzie Designu: Magdalena Wieczorek - Besign Studio
Uczucie, gdy z pierwszych koncepcyjnych rysunków stopniowo wyłania się coś namacalnego, zachwycającego pięknem i funkcjonalnością, jest najbardziej emocjonującym uczuciem w pracy architekta - twierdzi Magdalena Wieczorek, która na co dzień prowadzi pracownię Besign i projektuje wnętrza prywatne i komercyjne. Jaki jest klucz do idealnego wnętrza i jak ważne jest zrównoważone projektowanie? Między innymi tego dowiecie się z tej rozmowy.
U Magdaleny Wieczorek zamiłowanie do designu pojawiło się już w dzieciństwie.
Wszystko zaczęło się od rysunku i zgłębiania sztuki.
Moja mama i starszy brat świetnie rysowali, ja podpatrywałam ich działania. Od dziecka uczyłam się od nich proporcji, umiejętnego zestawiania ze sobą kolorów i kształtów. Tata również interesował się sztuką i architekturą, w domowej biblioteczce mieliśmy dużo książek i albumów o tej tematyce. Jednocześnie jako nastolatka równie mocno interesowałam się matematyką co przedmiotami artystycznymi, dlatego wiedziałam, że na studiach będę chciała rozwijać się w obu tych kierunkach. Naturalnym wyborem stała się dla mnie architektura na Politechnice Gdańskiej. Podczas studiów zorientowałam się, że najbardziej lubię projektować układy funkcjonalne budynków, zaczęłam coraz bardziej interesować się ergonomią, designem i historią projektowania wnętrz.
Jakie były Pani pierwsze najważniejsze doświadczenia z projektowaniem?
Podczas studiów magisterskich razem z moim mężem Filipem i naszym przyjacielem Tomkiem Piaskiem rozpoczęliśmy projektowanie oświetlenia dekoracyjnego. Ja byłam odpowiedzialna za wizualną stronę tego przedsięwzięcia. Aby nadać kształt naszym pomysłom, do produkcji lamp zdecydowaliśmy się użyć kamienia, głównie marmuru, onyksu i drewna. Korzystaliśmy też z drukarki 3D do tworzenia niektórych elementów. To doświadczenie uwrażliwiło mnie na materiały i ich potencjał we wnętrzach.
Tak rozpoczęła się Pani droga do projektowania i własnej działalności?
W trakcie studiów pracowałam w kilku biurach architektonicznych oraz w pracowniach projektowania wnętrz. W międzyczasie starałam się realizować też autorskie projekty, najpierw dla rodziny i znajomych, stopniowo poszerzając pole działania. Punktem przełomowym był projekt dużej przestrzeni biurowej, który ukończyłam w 2017 roku. Po tej realizacji pracowałam kilka lat jako freelancer, projektowałam głównie mieszkania, ale także wnętrza publiczne, takie jak Policlinica Centrum w Gdyni, park rozrywki Airspace i bar w Jumpcity w Gdańsku.
Czytaj także: Ciekawe aranżacje trójmiejskich biur projektowych
Coraz więcej osób zwraca uwagę na zrównoważone projektowanie. Zauważa to Pani wśród swoich klientów?
Teraz już nie wystarczy, żeby dany przedmiot był po prostu ładny, ważne, aby powstawał w sposób etyczny, możliwie z jak najmniejszym negatywnym wpływem na środowisko.Moi klienci cenią sobie meble wykonane na wymiar, z naturalnych materiałów, które mają zostać z nimi na lata i są wytwarzane przez lokalnych rzemieślników. Często wolą poczekać i kupić wyposażenie etapami, niż szybko zamówić mebel, który zaraz trzeba będzie zastąpić nowym.
Co najbardziej podoba się Pani w pracy?
Ogromną satysfakcję daje mi realizacja pomysłów, które z pierwszych koncepcyjnych rysunków stopniowo przeistaczają się w coś namacalnego, realnego. Lubię swobodę kreacji, ale żeby projekt był dobry, powinien spełniać oczekiwania inwestora, w końcu będzie "scenografią" dla jego życia. Ogromnie ważne jest wytworzenie pozytywnej chemii z klientem, trzeba poznać jego zainteresowania, styl życia i charakter, dlatego zawsze zaczynam od rozmowy i szczegółowego wywiadu. Jestem osobą towarzyską, lubię poznawać nowych ludzi i ten aspekt empatii, poznania drugiego człowieka jest dla mnie fascynujący i daje mi energię do pracy.
Zanim jednak zobaczymy efekty pracy, musi minąć wiele miesięcy.
Praca architekta wymaga koordynacji kilku projektów na raz, pilnowania zamówień, ekip remontowych, stolarza i innych podwykonawców. Największą trudnością jest organizacja pracy wszystkich zaangażowanych w proces osób i firm zewnętrznych tak, by móc zrealizować projekt na czas i zachować jego wysoką jakość.
Jakie ma Pani marzenia związane z pracą?
Po udanej przygodzie z oświetleniem moim kolejnym marzeniem jest stworzenie kolekcji mebli we współpracy z polską marką meblarską. A z bardziej prozaicznych - chciałabym, żeby życie wróciło do normalności, by znów można było inspirować się podróżami, wydarzeniami kulturalnymi, wymieniać doświadczenia na targach i spotkaniach branżowych.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Zobacz także
Opinie (41) ponad 20 zablokowanych
-
2021-04-03 18:30
pytanie do specjalisty: jak sie maja 3 twarde krzesla plecami do siebie? (1)
komfortu raczej nie bedzie bo czujesz obecnosc "sasiada";
malo miejsca zajmuja upchane przy sobie ale czy to czasami nie funkcja krzesla jest priorytetowa?- 14 1
-
2021-04-04 18:56
tez mnie to razi
Pchełki będą przeskakiwać z główki na główkę. Na dodatek smutno jak nie można spojrzeć drugiej osobie w oczy...
- 7 0
-
2021-04-04 18:30
Niedlugo beda specjalisci od podcierania zadow- Ruchem okreznym zgodnym ze wskazowkami zegara
Kazdy potrzebuje architekta od ustawienia ludwikow po katach i rozwieszenia arrasow na scianach
Matejke i Kossaka potrafie sam wyeksponowac. Ikearze pilnie potrzebuja wsparcia ustawiaczy z wylacznoscia na omnipotencje w aranzacji. Bo Polak glup-i, ciemny, leniwy i bez wyobrazni. Dziewka zas wie i spelni kazda fantazje.- 11 5
-
2021-04-04 22:37
Pani Magdalena ma przenikliwe spojrzenie.
- 3 8
-
2021-04-04 23:02
Czy ten mikrowywiad o niczym (2)
To reklama wykupiona przez tą panią? Coś jak artykuł sponsorowany? Bo jeśli tak, to ja chętnie kupię żonie na urodziny taki wywiad. Ktoś może napisac jaka jest cena? Wartość merytoryczna zadna, ale pamiątka fajna.
- 18 2
-
2021-04-05 08:50
Jakieś 8 stów netto (1)
Jak masz tu wykupioną wizytówkę, to jest w którymś pakiecie razem z pozytywnymi opiniami
- 7 1
-
2021-04-05 10:31
Tak tanio?
Ostatnio więcej wydałem na kwiatki i kolację. Jak zadzwonię na recepcje to pewnie pokierują dalej gdzie trzeba, prawda? Oni sami piszą taki wywiad sponsorowany czy trzeba in dostarczyć gotowca?
- 5 0
-
2021-04-04 23:48
Fajna dżaga, artystyczny ma pazur (1)
- 2 9
-
2021-04-05 11:26
Pazur może tak ale napewno nie artystyczny
- 4 0
-
2021-04-05 08:30
Pytanie do redakcji.
Kim sa rodzice tej Pani? Na rynku mamy mase projektantów wnętrz. Jednak portal trojmiasto.pl promuje te Panią. Niezrozumiałe. Proszę o wytłumaczenie. Dlaczego jest taka promocja osoby, która nie wyróżnia się niczym a według mnie jej projekty są po prostu brzydkie. Dyskryminacja
- 8 4
-
2021-04-05 09:04
Takie wnętrza można sobie zrobić samemu. Bez pani Magdy. Wystarczy iść do IKEI.
Całe to "designerstwo" oparte jest na znajomości asortymentu sklepów. Korzystanie z usług pani Magdy ma sens tylko wtedy, gdy ktoś nie ma czasu samemu pochodzić po sklepach albo poprzeglądać katalogi w internecie.
- 9 4
-
2021-04-05 09:17
W skali od 1 do 10 mocna 3
Zdjęcia mówią same za siebie. Puste ściany, smutne te wnętrza, zimne jak lód.
- 5 3
-
2021-04-05 09:27
A mnie się podoba :) (2)
Pani Magdalena odpowiednio dozuje wzornictwo skandynawskie, potrafi również włączać styl industrialny. Projekty są stworzone z odpowiednią estetyką , umiarkowaniem i smakiem. Bardzo pasuje mi kolor dębu , który przeważa w projektach. Zapisuję nazwę pracowni i skorzystam. Dziękuję Redakcji.
- 3 7
-
2021-04-05 11:08
Ach tak..
Tylko to ma bardzo mało wspólnego skandynawskim czy industrialnym to raczej taka ikea-polo myśl nowoczesności dla słoików z kujawsko-pom....co kupią apartament40m2 za matuli/tatula morgi kaszubskie...
- 5 1
-
2021-04-06 21:15
jasne :P
- 1 0
-
2021-04-05 09:30
Piękna dziewczyna
Choć wolę samemu sobie urządzać :) Przecież to największa przyjemność! (pewnie dlatego pani Magdalena została "dizajnerką")
- 2 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.