- 1 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (13 opinii)
- 2 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
O Sunreef Yachts i Galeonie, pomorskich producentach luksusowych jachtów i łodzi motorowych, słyszeli już chyba wszyscy. Tymczasem okazuje się, że super luksusowe jednostki powstają także w niewielkim Bojanie. W małej stoczni produkowane są jachty Flabria, których ceny rozpoczynają się od 180 tysięcy euro.
Najmłodszym dzieckiem stoczni jest niewielki, 10-metrowy jacht Flabria 33. Jest to jacht zaprojektowany przede wszystkim z naciskiem na komfort żeglugi, ale również dla amatorów adrenaliny i dużych prędkości. Duży spinnaker przy słabych lub umiarkowanych wiatrach pozwala świetnie się bawić jachtem.
- Flabria 33 naprawdę potrafi pływać, świetnie radzi sobie w ciężkich warunkach pogodowych. Niedawno przy wietrze 8 stopni w skali Beauforta osiągnęliśmy na niej prędkość prawie 15 węzłów na drugim refie. Niedawno nasze jachty, Flabria 33 i Flabria 40 brały udział, z sukcesami, w regatach dla prawdziwych twardzieli, North Sea Woche - mówi Bogdan Nowicki, właściciel stoczni Flabria.
Starannie zaprojektowany pod względem nautycznym kadłub z utrzymanym w stylu regatowym, dużym kokpitem, mieści wyrafinowane wnętrze wykonane w całości z naturalnego drewna i wysokogatunkowych materiałów tapicerskich. Jednostka gotowa do żeglugi waży zaledwie nieco ponad 5000 kg przy masie balastu 1860 kg i ożaglowaniu podstawowym 60,76 m². Jacht został zbudowany w technologii one-off, pracochłonnej i przez to drogiej, ale możliwe dzięki temu było uzyskanie wyjątkowo mocnego i lekkiego kadłuba. Pokład, kadłub, denniki i grodzie stanowią jedną, wylaminowaną całość.
Koszt podstawowej wersji Flabrii 33 wynosi 180 tysięcy euro. Oczywiście, każdy jacht wyposażany jest pod indywidualne życzenia klienta.
- Grot rolowany lub nie, elektryczne kabestany, meble, systemy nawigacyjne, a nawet układ pomieszczeń - wszystko możemy dostosować do wymagań klienta. Jeden z naszych klientów zażyczył sobie na przykład gabinet do pracy na jachcie. Flabria 33 to prawdopodobnie najmniejszy, całkowicie ręcznie budowany luksusowy jacht świata - mówi Bogdan Nowicki.
W swojej ofercie oprócz modelu Flabria 33, stocznia ma jeszcze większą jednostkę o nazwie Flabria 40 - komfortowy jacht przeznaczony dla 8-9 osób. Jacht został zaprojektowany w nowoczesnym stylu, smukły i opływowy kształt nadbudówki, duży świetlik pokładowy i okna, to elementy, które sprawiają, że jednostka przyciąga uwagę i jest rozpoznawalna. Mimo że stylistyka jednostki została utrzymana w nowoczesnym sportowym klimacie, to jednak posiada charakter typowego jachtu morskiego. Cena wersji podstawowej wynosi 250 tysięcy euro.
W fazie projektowej są natomiast modele Flabria 45 i Flabria 50. Ta ostatnia, 15-metrowa jednostka przeznaczona jest dla 10 osób. Tak jak w pozostałych modelach Flabrii i tu położono duży nacisk na komfort i ergonomię. Duże kabiny, sypialnie oraz mesa położone możliwie najbliżej środka masy, wykończone materiałami najwyższej jakości zapewniają załodze poczucie luksusu. Koszt? Minimum 450 tysięcy euro.
Stocznia Flabria produkuje zaledwie kilka jachtów w roku, tylko na zamówienie. Jachty powstają w ścisłej współpracy z żeglarzami, których wskazówki i rady wykorzystywane są później w pracach projektowych, co przekłada się później na doskonałe właściwości nautyczne. Z roku na rok firma chce zwiększać produkcję. Teraz najwięcej zamówień i zapytań płynie ze Skandynawii i Niemiec.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (58) 4 zablokowane
-
2011-10-17 23:08
(1)
na tym za pupiu robia lodki bo nie dlugo ich zaleje, jedno co dobre to to ze niedaleko jest koleczkowo!!
- 2 8
-
2011-10-18 14:23
Oj kompleksy wychodzą, oj wychodzą:)
- 3 0
-
2011-10-18 08:10
Ludzie czy wy wiecie
Ile ja za tyle kasy moge kupic Golfuw trujek w tdiku? A jak zechce to se jednego na amfibie przerobie i bendzie duzo taniej.
- 4 3
-
2011-10-18 08:22
180 Euro to tylko początek wydatków
to baaardzo drogie hobby :)
- 3 0
-
2011-10-18 09:40
Piekna !!!
Piekna !!!
- 7 0
-
2011-10-18 12:02
hmmm...
10 m to nie jest niewielki jacht ...
- 3 0
-
2011-10-18 12:14
jak to sie mówi Dobre bo Polskie !!!
A reszta sie nie liczy - ważne ze jest Polskie dlatego jest dobre !
- 5 2
-
2011-10-18 12:26
Brawo Flabria! (2)
I ja miałem przyjemność przepłynięcia się Flabrią. Jest to jedyna znana mi stocznia na świecie, która zamiast kolorowych folderów utrzymuje własną flotę demo dla potencjalnych klientów. Nie ma też problemu z odwiedzeniem zakładu i przekonaniem się na własne oczy jak jachty są budowane. A wynik końcowy, czyli jacht sam w sobie robi bardzo dobre wrażenie. Zwłaszcza na morzu! Jacht świetnie żegluje, a wewnątrz jest cichy, suchy i ciepły.Do tego bardzo ładnie się prezentuje, a co najważniejsze jest naprawdę solidnie wykonany. Mam porównanie do masowej produkcji największych zachodnich stoczni, gzie wszystko trzeszczy, przecieka, urywa się, a w kabinie po plastikowych wkładkach strumieniami cieknie skondensowany oddech...Flabria jest naprawdę warta swej ceny.
- 6 5
-
2011-10-18 23:38
Bzdura stary. Do większości stoczni na świecie możesz wejść jako klient.
I większość z nich ma jednostki do testowania. Ten twój post to kryptoreklama i nic więcej.
- 3 0
-
2011-10-25 11:19
A ja dziwnym trafem znam takich stoczni kilka osobiście :))
- 1 0
-
2011-10-18 15:49
Dla mnie
Rok temu widziałem ten jacht na targach Wiatr i Woda w gdyni. Kilka jachtów w swoim życiu widziałem i ten przypadł mi do gustu najbardziej ze wszystkich. Tak wysokiej jakości się już nie spotyka dzisiaj. Poza tym mamy w polsce 650 tysięcy zamożnych osób, więc teoretycznie nawet u nas rynek jest. Ja polecam.
- 9 3
-
2011-10-18 16:33
84 – 207 Koleczkowo Bojano (koło Gdyni),Ul.Wybickiego 50
- 0 0
-
2011-10-18 22:36
Nie wiem jak wnętrze, ale pokład teakowy wygląda słabo. (2)
A i materiał licho wybrany.
- 6 6
-
2011-10-19 06:35
DO FACHMAN (1)
DEBIL!
- 1 4
-
2011-10-20 18:15
Skoro widać to nawet na małych fotkach, to w rzeczywistości raczej jest gorzej.
I żadne wyzwiska tego nie zmienią.
- 2 0
-
2011-10-19 18:33
fajnie......Chyba bojano zapomnialo ze w tym kraju NIE MA EURO (1)
aha kumam, tanie polaki robia za pol ceny dla zachodu
- 3 4
-
2014-04-04 15:38
re
"Tanie Polaki" pracują w Unii Europejskiej, a łódka sprzedawana jest na całym świecie, więc trudno oczekiwać cen w złotówkach, materiały na jej budowę (one-off) sprowadzane są z całego świata i zaręczam, są doskonałej jakości. Flabria konkuruje z najlepszymi w branży, ze światową czołówką, więc odrobina dumy z polskiego produktu nikomu by nie zaszkodziła. Pozdrawiam ;)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.