- 1 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (13 opinii)
- 2 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Maserati GranTurismo S. Diabeł z Modeny
Wrażenie robi nawet na ulicach rodzimej, włoskiej Modeny, gdzie powstają najpiękniejsze i najszybsze auta świata. Rodacy mówią na niego "wielki podróżnik". Jest piekielnie szybki i równie diablo przystojny. Maserati GranTurismo S. Teraz także na ulicach Trójmiasta.
Maserati doskonale znane jest wszystkim miłośnikom supersportowych samochodów. Wszystko zaczęło się 1 grudnia 1914 roku w Bolonii, gdy Alfieri Maserati wraz z braćmi Carlo, Bindo, Ettore i Ernesto uruchomili warsztat samochodowy produkujący samochody wyścigowe dla rodzimej firmy Diatto. Dwa tygodnie później powstała spółka "Societa Anonima Officine Alfieri Maserati" w Bolonii. Gdy Diatto zrezygnowało z wyścigówek, narodziła się marka Maserati. W budowanych przez siebie autach bracia Maserati odnosili sportowe sukcesy. W 1937 roku firma przeniesiono do Modeny, gdzie funkcjonuje do dziś.
Nie inaczej jest w przypadku GranTurismo. Samochód zadebiutował w 2007 roku, podczas salonu motoryzacyjnego w Genewie. Rok później pojawiła się jego najmocniejsza wersja, oznaczona literą S.
Technicznie GranTurismo S dzieli wiele elementów z Ferrari 599 GTB. Sylwetka auta z charakterystyczną "paszczą" i dumnym trójzębem, symbolem marki, to dzieło stylistów ze studia zmarłego w lipcu tego roku genialnego Sergio Pinifariny.
Maserati GranTurismo S to sztandarowy przykład auta segmentu G, typu GT. Dużego, wygodnego coupe spełniającego wszystkie oczekiwania wymagającego kierowcy. Poszukującego w pokonywaniu zarówno dużych jak i małych odległości, prawdziwych, sportowych emocji.
Tych w GranTurismo S nie brakuje. Przede wszystkim zapewnia je 4.7-litrowy silnik V8 o mocy 440 KM z sekwencyjną skrzynią biegów, pozwalający rozpędzić się ponad 1800-kilogramowemu autu w 5 sekund do setki. Prędkość maksymalna wynosi 295 km/h. Silnik Maserati to jednak przede wszystkim niepowtarzalny dźwięk.
Agresywny bas wręcz ostentacyjnie wbija w uszy informację o możliwościach samochodu. Dla każdego kto ma benzynę we krwi będzie to prawdziwa uczta, kto wie czy nawet nie lepsza niż perfekcyjne nagłośnienie jakie zapewnia Maserati firma Bose. Dodatki w postaci chociażby czerwonej skóry, pozwalają całkiem zasłużenie nazywać GranTurismo S motoryzacyjnym diabłem z wyższych sfer.
- Maserati doskonale sprawdza się także w codziennym użytkowaniu - mówi Dominik Wasilewski z Salonu Samochodów Luksusowych "Prestige" w Sopocie. - Klienci nabywający GranTurismo przekonują się, że świetnie zdaje egzamin nie tylko na autostradzie, ale i komfortowo oraz bez ograniczeń pozwala poruszać się w miejskim środowisku.
Maserati to wciąż rzadkość na trójmiejskich ulicach. Kierujący włoskim diabłem muszą przyzwyczaić się do ciekawskich spojrzeń innych użytkowników dróg i pieszych. Cena samochodu odzwierciedla prestiż właściwy marce. W przypadku nowego samochodu, w podstawowej wersji wyposażenia, zaczyna się od ok. 600 tysięcy złotych. Auto używane, roczne, można kupić za około 400 tysięcy złotych.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (77) 10 zablokowanych
-
2012-07-20 18:56
Pamiętacie serial Policjanci z Miami?
Wielcy gangsterzy jeździli MB W126, handlarze Porshe itp., ale ci najwięksi, ci z klasą tylko Maserati.
- 16 1
-
2012-07-20 19:45
(1)
tylko go Kornackiemu nie pożyczajcie.... :)
- 24 0
-
2012-07-24 10:34
a czemu ?
- 0 1
-
2012-07-20 20:41
33% wartosci traci w rok ?? (1)
Straszne badziewie musi byc jak w rok traci na wartosci 200 000 zlotych.
- 4 9
-
2012-07-20 23:23
W sumie takie BiTurbo można sdostać już za 30k
- 1 0
-
2012-07-20 21:28
yeah
wreszcie jakiś porządny artykuł, dawajcie więcej !
- 10 1
-
2012-07-20 22:38
Pięknyyyyy
i tyle w temacie...
- 4 2
-
2012-07-20 22:52
Super pojazd..... (4)
Masz taki samochód jesteś idealnym kandydatem na mojego męża :-)
-pisz- 7 4
-
2012-07-20 23:23
No księżniczko ... (2)
... jeśli jesteś bliźniaczką Beyonce to zapraszam - nie każda pasuje do takiego wozu
- 7 0
-
2012-07-21 00:27
oczywiście,że tak (1)
i do tego samochodu jak również do innych modeli samochodów ,które oferuje salon Prestige
- 2 5
-
2012-07-24 14:24
do pierogów
- 0 0
-
2012-07-31 23:45
Mam ten samochód
Jestem właścicelem :) Możemy porozmawiać :)
- 1 0
-
2012-07-21 01:05
malo sportowy (2)
slabe osiagi jak na cene,volvo S60 po tiuningu robi do setki 3,8 sekundy i idzie do 320 km /h,miejsca w srodku mniej ...
jedynie ladna forma karoserii...
dla kogo auto? na polskie drogi?- 1 9
-
2012-07-21 07:29
dla koneserów kolego dla koneserów z kasą.....
- 7 0
-
2012-07-21 09:19
Tak jest !
Hihihi...
Oczywiście VOLVO jest przesycone sportem, zawsze tak myślę kiedy mijam S60 (najlepiej w dieslu), jakie wtedy targają mną emocje!!! Volvo to styl, to klasa, to....
DNO - wiejskie auto z zadupia które wygląda jak pół d*py zza krzaka!
Volvo po tuningu jest szybkie :-) Kolego idź lepiej oblookaj swoje 12 letnie cudo czy nie masz rdzy na progach.- 7 1
-
2012-07-21 02:20
mam takiego i Wam polecam (2)
- 9 0
-
2012-07-21 07:30
gratulacje.....piękne auto
- 6 0
-
2012-07-24 14:26
Ja też mam
- 1 0
-
2012-07-21 09:14
Hehe (2)
Znaczek ? Człowieku nigdy nie kupiłbym u Ciebie samochodu.
Jeżeli sprzedajesz włoskie auta - to naucz się sprzedawać z włoską fantazją.
Włoskie auta się kocha! Znaczek to ma BMW, Maseratti ma "emblemat", i tak np. sprzedając Alfaromeo 8C nie zapomni że one nie posiadją grilla, tylko scudetto !!- 15 5
-
2012-07-22 00:33
1
To idz dalej kochac swoja alfe 156!czepiasz sie!
- 6 3
-
2012-07-22 19:50
prosty chłop z kaszub
ta... cały artykuł powinien być po włosku....
- 6 1
-
2012-07-21 09:26
Jeszcze jedno EURO w Gdańsku
sprzedam nieco hot dogów i się uzbiera na ten pojeździk .
Ładny i klasa.- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.