- 1 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (13 opinii)
- 2 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Metaliczny blask czy odważna zieleń? Nowości kosmetyczne dla twoich ust
Nic nie dodaje kobiecie tyle wdzięku i zmysłowości jak pięknie podkreślone usta. Szminki, błyszczyki, kredki, balsamy, farbki, pomady - wybór produktów jest naprawdę imponujący. Postanowiliśmy sprawdzić, jakie nowości oferują wielkie marki oraz które kosmetyki polecają profesjonaliści.
O tym, co jest aktualnie na topie w dziedzinie makijażu, opowiada makijażystka Karina Kosowska:
- W tym sezonie zdecydowanie królują błyszczące oraz świetliste usta, dlatego marki kosmetyczne wprowadzają coraz to nowsze metaliczne pomadki. Nie oznacza to jednak końca mody na matowe wykończenie - wiele firm podtrzymuje ten trend i nie rezygnuje z matowych pomadek. Ja sama nadal mam ich kilka w swojej kosmetyczce i trudno byłoby mi się z nimi rozstać. Jeżeli chodzi o paletę kolorystyczną, to wszystkie chwyty są dozwolone: od delikatnego różu lub brzoskwini po intensywne odcienie fioletowego, a nawet niebieskiego. Każda pani znajdzie coś dla siebie i warto poeksperymentować z różnymi odcieniami.
Paniom, które chcą spróbować świetlistego efektu na swoich ustach możemy polecić kilka produktów. Urban Decay oferuje płynną Vice Liquid Lipstick (cena 109 zł), która dostępna jest również w odcieniach wpisujących się w metaliczny trend: Conspiracy, Big Bang, Trap Queen oraz Purgatory. Propozycja Lancôme to lśniący Le Métallique Lip Lacquer (cena 129 zł), występujący w siedmiu odcieniach. Producent podkreśla, że efektowne wykończenie to nie wszystko, dlatego błyszczyki zawierają również witaminę E i olej z pestek winogron, dzięki którym usta są miękkie i nawilżone. W asortymencie Diora znajdziemy Lacquer Stick, czyli lekką pomadkę zapewniającą intensywnie lśniące usta, które wyglądają jak polakierowane. Jak głosi opis produktu, lustrzany blask i nasycony kolor wyróżnia nawet 6-godzinna trwałość. Duże wrażenie robi z pewnością paleta odcieni, ponieważ panie mogą wybierać spośród aż 18 różnych wariantów.
Co nowego na drogeryjnych półkach?
Marki kosmetyczne regularnie wypuszczają na rynek coraz to ciekawsze produkty. Niektóre są jedynie odmienioną wersją swoich poprzedników, inne stanowią totalną rewolucję i trudno znaleźć podobne im odpowiedniki. Do tej drugiej grupy z pewnością należy hit od Lancôme, czyli Matte Shaker. Na pierwszy rzut oka wyróżnia go opakowanie i aplikator w postaci miękkiej poduszeczki, która po wstrząśnięciu nasącza się płynną pomadką. Ta z kolei zaskakuje trwałością, intensywnym kolorem (można wybierać spośród 7 odcieni) i matowym wykończeniem. Producent zapewnia, że wystarczy bardzo delikatna warstwa, aby usta zmieniły się nie do poznania, co ma zapewnić kobietom niespotykany dotąd komfort stosowania.
Tymczasem Yves Saint Laurent proponuje kobietom coś delikatniejszego, co ma pogodzić makijaż z codzienną pielęgnacją. Volupté Tint-in-balm to nowy balsam do ust, który powstał z myślą o paniach, które nie lubią tracić czasu na malowanie się. Aplikacja produktu jest łatwa i bardzo szybka, a efektem są pełne blasku, nawilżone usta. Można wybierać spośród 12 odcieni, a cena kosmetyku to 159 zł.
- Wśród nowości mogę polecić błyszczyki idealne do delikatniejszych makijaży, czyli Instant Light od Clarins (cena 79 zł). Warte uwagi są również pomadki od MAC, zarówno matowe, jak i nawilżające, dostępne w niesamowitej kolorystyce (cena 86 zł). Przy makijażu ust nie można zapominać o konturówkach - to konieczność! Pomogą nam podkreślić idealnie kształt ust oraz ułatwią aplikację szminki. Każda z pań powinna mieć w swojej kosmetyczce przynajmniej dwie konturówki: jaśniejszą oraz ciemniejszą. Przy delikatnym podkreśleniu ust błyszczykiem możemy pominąć kredkę - dodaje Karina Kosowska.
W temacie konturówek ciekawą nowością jest sztyft Lip Colour Contour od Burberry (4 odcienie w kolorze skóry, cena 137 zł). Z jego pomocą można łatwo "wyrzeźbić" kształt naturalnie pełniejszych warg - kosmetyk nadaje delikatny cień na linii ust i w ten sposób wyglądają na bardziej wydatne.
W poszukiwaniu odmiany
Wspomniani wcześniej producenci zdążyli już utrwalić swoją pozycję na rynku kosmetyków, ale na nich nie kończy się świat makijażu. Warto rozglądać się za alternatywami, które potrafią całkowicie zaskoczyć oferowanym asortymentem. GaliLu to sklep, w którym kupimy kosmetyki mniej znanych marek, w tym firmy Lipstick Queen.
- Lipstick Queen to znana nowojorska marka produkująca wyłącznie kosmetyki do ust. Nasze klientki uwielbiają ją z dwóch istotnych powodów. Po pierwsze, jest niszowa i zaskakuje wyglądem produktów oraz ich opakowań, więc decydując się na zakup panie mogą poczuć się naprawdę wyjątkowo. Po drugie, są to kosmetyki naturalne, bardzo wysokiej jakości i wyróżniają się silnym efektem pielęgnacyjnym. Zawierają dużo olejków, naturalne pigmenty i witaminy - wyjaśnia Maja Mendraszek, konsultantka ds. pielęgnacji w firmie GaliLu.
Patrząc na ofertę Lipstick Queen nie sposób przejść obojętnie obok bestselleru marki, czyli pomadki Frog Prince (cena 115 zł), która występuje w kolorze... głębokiej zieleni!
- Frog Prince ma niesamowicie bogatą konsystencję, przypominającą wręcz masełko do ust. Nawilża, natłuszcza i koi najbardziej spierzchniętą skórę. Drugim bonusem jest efekt makijażowy. Unikalny pigment Chameleon, pod wpływem ciepła warg, zmienia się pogłębiając ich naturalny odcień (w wyniku czego zieleń zupełnie znika). Spektrum kolorów jest bardzo szerokie: od ciepłego różu, przez niemal wpadający w fuksję aż po delikatną jagodę. Na każdych ustach wygląda trochę inaczej, dopasowując się do pH i naturalnego odcienia warg. Usta są bardziej wyraziste, lekko lśniące, apetyczne. To kosmetyk idealny na wiosnę! - puentuje Maja Mendraszek.
Niezależnie od tego, czy wybór padnie na flagowy produkt znanej marki czy coś rzadziej spotykanego, warto zadbać o odpowiednie podkreślenie ust. Aplikacja pomadki czy błyszczyku zajmuje tylko chwilę, a efekt potrafi absolutnie odmienić wygląd kobiety i pomóc jej poczuć się piękną i zmysłową.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (9) 1 zablokowana
-
2017-05-09 11:31
(3)
Gdzie kupić pomadkę prezentowaną na samym dole? Byłaby świetnym produktem do recenzji na moim blogu :)
- 5 4
-
2017-05-09 15:09
Pomadka jest dostępna w sklepie GaliLu (1)
Link to strony sklepu w katalogu jest umieszczony pod artykułem ;)
- 0 2
-
2017-05-09 17:06
Super, nie znałam tego miejsca wcześniej.
- 0 2
-
2017-05-13 23:47
Tanie podróbki dające ten sam efekt są na Allegro. Zapłaciłam kilkanaście zł i o ile od czasu do czasu nawilżysz usta to są ok :)
- 0 1
-
2017-05-09 11:40
Czy zna ktos z was zabawe w tecze?
Przydadza sie takie pomadki
- 4 0
-
2017-05-09 14:25
a czy smak tez jest metaliczny?
- 3 0
-
2017-05-09 19:28
W ankiecie brak odpowiedz 'do 10 zł', tyle wydaję.
- 6 1
-
2017-05-09 23:27
Nie używam pomadki, mam beznadziejnie mocno czerwone usta naturalnie, w szkole zdarzało mi się dostać opierdziel na wf'ie za pomalowane usta mimo że nic na nich nie było. Zawsze bardzo podobały mi się blade usta ale blade pomadki nie dają sobie u mnie rady chyba że je wcześniej czymś "zagruntuje" ale czuje się wtedy jakbym miała folię na ustach przez którą skóra nie może oddychać.
- 6 0
-
2017-05-11 13:49
Teraz modne kolory ust to zimne odcienie fioletu i niebieskiego. Masakra! Zupełnie jak denat w łyżwach, wyciągnięty wczesną wiosną z jeziora.
- 14 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.