- 1 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (13 opinii)
- 2 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Najdroższe samochody sprzedane w Trójmieście w 2018 roku
W zeszłorocznym zestawieniu najdroższych samochodów sprzedanych przez trójmiejskich dealerów zdecydowanie triumfował warty 4 mln zł Mercedes-Maybach G 650 Landaulet. W tym roku tak spektakularnych zakupów nie było, ale klientów na auta o wartości przekraczającej milion złotych nie brakowało.
Koniec roku oznacza czas podsumowań. Tym razem prezentujemy wam lubiany i chętnie czytany ranking najdroższych salonowych modeli aut. Przypomnijmy, że nasze dwa poprzednie zestawienia zdominowały auta z gwiazdą na masce. W 2016 roku tytuł najdrożej sprzedanego samochodu w Trójmieście przypadł modelowi G 500 4x4². Rok później poprzeczkę bardzo wysoko podniósł jeden z 99 wyprodukowanych na świecie egzemplarzy Mercedesa-Maybacha G 650 Landaulet. Cena tego niezwykłego samochodu to 4 mln zł.
Który samochód okazał się najdroższym w roku 2018 w Trójmieście?
W tym roku tytuł nie powędruje do BMG Goworowski. Zwycięstwo padło łupem Porsche Centrum Sopot, które odnotowało najdroższe sprzedaże. Modelem, który dał zwycięstwo sopockiemu dealerowi jest Porsche 911 GT2 RS. Klient, a w zasadzie kolekcjoner modeli Porsche, zakupił najszybszą 911-stkę wszech czasów za kwotę bagatela 1 mln 638 tys. zł.
To monstrum napędza 6-cylindrowy, turbodoładowany silnik typu bokser, który generuje moc 700 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi 750 Nm. Ważące 1470 kg auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w 2,8 sekundy, a prędkość maksymalna to ok. 340 km/h.
- Bardzo nas cieszy fakt, że w tegorocznym zestawieniu najdrożej sprzedanych aut w Trójmieście na samym szczycie znalazł się model Porsche. Co jeszcze bardziej nas cieszy - z roku na rok Porsche może pochwalić się coraz większą sprzedażą aut luksusowych w naszym regionie - zdradza Karolina Łukaszewska-Kempa z Porsche Centrum Sopot.
Drugie miejsce w tegorocznym zestawieniu zajęło Audi R8 Coupe. To kolejny niemiecki reprezentant w naszym rankingu. Pod jego maską drzemie 5,2-litrowe monstrum V10, które generuje moc 610 KM. Przyspieszenie do "setki" wynosi zaledwie 3,2 sekundy, a prędkość maksymalna aż 330 km/h. Audi Centrum Gdańsk sprzedało sportowe coupe za zawrotną kwotę 1 mln 89 tys. zł.
Na najniższym stopniu podium zaparkował Mercedes-AMG S63 Coupe, który wyjechał z gdyńskiego salonu BMG Goworowski. Bogato skonfigurowany egzemplarz został wyceniony na 1 mln 87 tys. zł. S63 Coupe napędza 4-litrowe V8 biturbo generujące moc 612 KM i moment obrotowy na poziomie 900 Nm, dzięki czemu sportowy Mercedes do "setki" przyspiesza w zaledwie 3,5 sekundy.
Auto zostało wyposażone m.in. w system nagłaśniający Burmester (cena: 24 tys. zł), karbonowy pakiet AMG (22 tys. zł), ceramiczny układ hamulcowy (31 tys. zł) czy LED-owe reflektory ozdobione kryształami od Swarovskiego (13 tys. zł).
- Niezmiennie, od kilku lat obserwujemy rosnące zainteresowanie samochodami ze stajni AMG, które oczywiście przekłada się na sprzedaż tychże aut. W tym roku nie odnotowaliśmy tak spektakularnej sprzedaży, jak chociażby w roku ubiegłym, w którym sprzedaliśmy Mercedesa-Maybacha G 650 Landaulet. Możemy jednak pochwalić się bardzo dobrą sprzedażą aut o wartościach przekraczającej pół miliona złotych - zdradza Adam Braumberger z BMG Goworowski.
Tuż za podium uplasowało się kolejne Porsche - Panamera Turbo S E-Hybrid Executive. Ta potężna limuzyna w wersji hybrydowej została wyceniona przez dealera z Sopotu na 1 mln 49 tys. zł. Ważąca blisko 2,5 tony Panamera napędzana jest 4-litrowym silnikiem benzynowym w układzie V8, który rozwija moc 550 KM, a dodatkowo wspierany jest jednostką elektryczną. Dzięki temu kierowcy mają do dyspozycji aż 680 KM.
Takie parametry sprawiają, że sprint hybrydowej Panamery od 0 do 100 km/h trwa jedynie 3,4 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 310 km/h.
Kolejne miejsce należy do Mercedesa-AMG GT 63 S 4-Door Coupe. To absolutna nowość ze stajni AMG, która zadebiutowała w Trójmieście pod koniec listopada. Po kilkunastu dniach od tamtego wydarzenia czterodrzwiowe coupe z gwiazdą na masce znalazło swojego nabywcę. Dealer BMG Goworowski sprzedał auto za 1 mln 21 tys. zł.
Pod maską GT4 pracuje stado 639 koni mechanicznych, które zapewniają przyspieszenie do "setki" w zaledwie 3,2 sekundy.
Niemiecką hegemonię przerywa Range Rover SVAutobiography Dynamic. Całkiem niedawno trójmiejski przedstawiciel marki, dealer British Automotive Gdańsk, wydał dwa egzemplarze tego topowego okrętu Range Rovera.
- To cudowne, że trójmiejski rynek motoryzacyjny może pochwalić się wyjątkowymi samochodami. Bez wątpienia jest nim Range Rover SV Autobiography. Cieszy fakt, że w tym roku sprzedaliśmy dwa egzemplarze tego modelu, a wartość każdego z nich przekroczyła milion złotych - mówi Katarzyna Zblewska z British Automotive Gdańsk.
Pierwszego z nich wyceniono na kwotę 1 mln 18 tys. zł, a drugiego 12 tys. zł mniej. Co ciekawe, na liście wyposażenia opcjonalnego SVAutobiography znajdziemy m.in. lakier SVO Special Effect, za który uiszczono dopłaty w kwocie 41 tys. zł.
Napęd Range Rovera SVAutobiography stanowi 5-litrowy silnik V8 o mocy 565 KM i 700 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Potężny SUV na osiągniecie prędkości 100 km/h potrzebuje 5,4 sekundy.
Szóste miejsce w naszym zestawieniu zajął trzeci przedstawiciel marki Porsche - model 911 Turbo S. Jego cena? 1 mln 8 tys. zł. Pod maską tego niemieckiego sportowca kryje się 580-konny potwór, dzięki któremu 911-stka przyspiesza do "setki" w zaledwie 2,9 sekundy.
Tak wygląda tegoroczne zestawienie samochodów, które sprzedano za siedmiocyfrowe kwoty. Blisko osiągnięcia magicznej kwoty miliona złotych były m.in. BMW M760Li (981 tys. zł, BMW Zdunek), Mercedes-Maybach S650 (972 tys. zł, BMG Goworowski) i Audi R8 Spyder (962 tys. zł, Audi Centrum Gdańsk).
Miejsca
Zobacz także
Opinie (318) 6 zablokowanych
-
2018-12-26 12:48
Jakim autem jeździ zięć nieżyjącego prezydenta Kaczyńskiego? (2)
Odp. Widziałem go w Porsche. Zapewne uczciwie zarobił.
- 7 4
-
2018-12-27 10:17
Lada Samara
Ale kretynski wpis.Jakim autem jeździ Twojej bratowej siostry syn od strony c*otki .Dokladnie taki sam idiotyczny wpis.Na tym portalu nawet artykuł o karpiu nie obędzie się bez polityki.Niby elektorat taki bardziej wykształcony ten z Gdańska ale chyba w pisaniu bzdur.
- 2 1
-
2018-12-27 11:18
A czego czekiwac od leminga taki bezmózgowiec niewie ze co ma piernik do wiatraka
A jakim autem leming jeżdzi córka jaruzeskiego,Tuska i innych zdrajców ojczyzny?
- 0 1
-
2018-12-26 14:00
Mają rozmach s...
- 0 0
-
2018-12-26 14:15
tylko po co to (2)
To są samochody dla osób co nie wiedzą co z kasą robić i im się w d. poprzewracało.
- 4 3
-
2018-12-26 22:04
I?
- 0 1
-
2018-12-26 22:08
No tak... powinni wiedzieć bogacze co robić z kasą - pewnie prawidłowo by było gdyby oddali ją tobie.
- 5 1
-
2018-12-26 14:48
ciekawe czy tym
- 0 0
-
2018-12-26 14:53
ciekawe czy tym porsche bedzie jezdzil
czy kupił jako inwestycje i bedzie trzymal kilka lat liczac na zysk sprzedajac za kilka, kilkanascie, kilkadziesiat lat.
a te inne auta cacka to moze w duzej mierze kupione jako szukanie kosztów bo bilans winien ma się nie zgadza. a rozliczyc sie trzeba. inni ktorzy kupili sobie ot tak bo im sie podoba - szacun. ( jesli uczciwie zarobili)- 2 0
-
2018-12-26 17:20
technik maliniak
spawasz rame z rur albo kwadraciak 30 wachacze sam zrobisz
uniball lub tuleje gotowe amorki od quada wstawiasz 150 KM dowolny motor
i auta za 2 banki wachaja ci wydech.- 1 1
-
2018-12-26 17:55
Czarno Czerwony za 1mln 638 tyś. zł.
i wszystko jasne.
- 0 0
-
2018-12-26 18:39
wszystkie w leasingu na firmę? :-) (1)
- 1 1
-
2019-01-11 01:31
Lease sam się nie płaci.
- 1 0
-
2018-12-26 18:46
Lepiej być biednym ale uczciwym
A jak inwestować to tylko w legendarne B5, które jednym cylindrem wciąga te wszystkie łegzotyki, prawda Halyna? Halyna!? Pjoter, weź no ocuć matkę, bo na zakręcie nie wyrobiła.. Pjoter???
- 2 5
-
2018-12-26 19:06
powszechnie wiadomo że auta takie kupują faceci z małym f.....kiem żeby sobie zrekompensować (3)
swoje kompleksy, gdybym miał miliardy na koncie to i tak nie kupiłbym tak ostentacyjnego auta a jak juz to coś co wygląda zupełnie normalnie a ma nieco więcej koni ale nie jakies 700 bo to bez sesu jak nie ma autostrad bez ograniczeń jak Niemczech a wystarczy w zupełności 200
- 5 13
-
2018-12-27 03:27
gdybym Cię słyszał na żywo
to stwierdziłbym że wyplułeś to z siebie na jednym oddechu.
Każdy robi to co lubi albo na co go stać.
Jednak przypinanie etykietek to niestety Polska specjalność...
Passat = Janusz.
Drogie auto = natura poskąpiła.
"lepsze auto niż moje" - złodziej.
Co ty "byś zrobił" to twoje potencjalne zmartwienie. I raczej nikogo nie interesuje.- 6 0
-
2018-12-27 09:03
200 malo
czysta bym potrzebowal zeby komfortowo i bezpiecznie jezdzic.
a co najwazniejsze - ekonomicznie bo ropa droga.- 0 0
-
2018-12-27 19:44
Wszystko co napisałes wychodzi tylko z tego powodu że cie na to nie stac. A nie pomyślales ze jak ktos ma tyle pieniadzy na auto (1.6 mln) to ma dom np w Hiszpani czy w innym kraju. Może sobie na autobahny jechać i ze 340 km/h pojechać, na tor nurbu.... itd. 200 km/h to wystaczy w Octavii 1.4 tsi 150 KM. W GT2 RS masz przyspieszenie od 0-200 w mniej niż 10 sekund.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.