- 1 Co Tesla Cybertruck robiła w Trójmieście? (73 opinie)
- 2 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (14 opinii)
- 3 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Po co kupować nowe buty, skoro można je... wydrukować?
Pojęcie druku trójwymiarowego jest mocno nadużywane przez firmy proponujące różnego rodzaju płaskie efekty wizualne. Używając prawdziwych drukarek 3d, otrzymać możemy gotowy prototyp obudowy do sprzętu elektronicznego, makietę budynku, figurki, a nawet głośnik lub buty. Nic nie stoi na przeszkodzie, by drukarka 3D stała się dla nas przedmiotem codziennego użytku.
Bibus Menos jest jedną z trzech firm w Polsce, które w podobnym okresie (około 8. lat temu) rozpoczęły sprzedaż drukarek 3D w Polsce, a także wykonywanie usług z tego zakresu dla klientów indywidualnych.
Jednym z pierwszych zleceń wykonanych przez spółkę było odtworzenie kierunkowskazów do motocykla z lat 50-tych. Zostały one zeskanowane, a następnie wydrukowane za pomocą specjalistycznej drukarki mogącej wykonywać detale przeźroczyste. Zużyto przy tym bardzo dużo różnych odcieni pomarańczowego barwnika do skór zwierzęcych.
Obecnie z usług druku 3D korzystają coraz młodsi klienci, nie brak wśród nich młodzieży z trójmiejskich gimnazjów.
W zależności od skomplikowania modelu, wydruk trwać może jedną lub nawet 10 godzin. Wszystko zależy od szczegółów, powierzchni oraz liczby wystających elementów.
Niewątpliwy sukces w branży odniosła także Olsztyńska firma Zortrax. Pięć tysięcy urządzeń tej marki zamówił jeden z największych producentów komputerów - Dell.
- Zapotrzebowanie na produkowane w naszej firmie drukarki 3d przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania - mówi Rafał Tomasiak, właściciel spółki Zortrax. - Obecnie mamy już kilkaset zamówień, w większości od małych i średnich przedsiębiorstw, jedno na pięć od klientów detalicznych. Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni do rynku. Postawiliśmy na maksymalną dokładność wykonywanych modeli, która jest rzadko spotykana w drukarkach konsumenckich. Ponadto materiał, który używany jest do drukowania to ABS, bardzo rzadko spotykany w drukarkach 3D. Jego wykorzystanie znacznie obniża koszty eksploatacji.
Koszt pojedynczego egzemplarza drukarki Zortax M200 to circa 6,5 tys. złotych.
Profesjonalne systemy druku 3D są często wielokrotnie droższe od "domowych" drukarek. Główna różnica między nimi to zastosowanie materiałów charakteryzujących się większą wytrzymałością oraz dokładność; profesjonalne urządzenia drukują detale z dokładnością mierzoną w setnych częściach milimetra. Dokładność ta nie zmienia się w ciągu lat pracy urządzenia.
- W ciągu ostatnich lat możemy mówić o małej rewolucji w branży - stwierdza Bartłomiej Mróz. - Zaczynaliśmy od maszyn wykonujących niedokładne i kruche detale, obecnie mamy możliwość wykonywania prototypów wysokiej jakości z bardzo wytrzymałych materiałów takich jak poliamid, czy narzędzi spiekanych z proszków metalowych. Rynek urósł wielokrotnie, sporo firm zorientowało się, że drukarki 3D to nie zabawka, ale realne oszczędzanie pieniędzy i czasu.
W internecie już teraz można znaleźć setki gotowych do druku modeli 3D z różnych dziedzin: designu, gadżetów, mechaniki, akcesoriów domowych i modelarstwa.
- Za pomocą domowej drukarki 3D możemy wyprodukować na przykład zindywidualizowane przedmioty codziennego użytku według własnego pomysłu - podkreśla Karolina Bołądź, Product Manager firmy Zortrax. - Ciekawym zastosowaniem drukarek 3D jest też produkcja trudno dostępnych lub drogich plastikowych części i elementów zamiennych do różnego rodzaju urządzeń. Istnieją też proste aplikacje webowe do edycji modeli 3D.
Trójmiasto obfituje także w producentów i dystrybutorów drukarek domowych Open Source, o czym przekonaliśmy się między innymi podczas Trójmiejskiego Forum Druku 3D i Fabrykacji Domowej "3Dw3M". Duży komercyjny park maszynowy drukarek znajduje się w siedzibie Bibus Menos.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (30) 8 zablokowanych
-
2014-02-21 11:24
Przestańcie chrzanić o tym drukowaniu, przecież to jakaś bzdura jest.
- 3 0
-
2014-02-21 12:07
ABS, PLA
"Ponadto materiał, który używany jest do drukowania to ABS, bardzo rzadko spotykany w drukarkach 3D". Cos sie Panu z Zortraxa pomylilo. Domowe drukarki drukuja wlasciwie tylko z ABSu i PLA. Powoli mozna spotkac nylon i inne materialy (centrumdruku3d.pl/materialy-do-druku-3d/)
Cena kilograma zylki ABS lub PLA (3mm albo 1,75mm) to dzisiaj ~60zl.- 1 0
-
2014-02-21 12:19
plastik
Ja mam dosc dziwna opinie- ale dla mnie plastik to nie technologia. Plastik moze byc szkodliwy zarowno dla srodowiska jak i czlowieka, dopoki nie potrafimy stworzyc lepszych materialow o podobnych wlasciwosciach ale 100 % naturalnych i przyjaznych dla srodowiska to jeszcze mamy duzo do odkrycia. Dla mnie nie sztuka jest stworzyc plastik i plastikowe przedmioty. Sztuka byloby stworzenie np. 100% biodegradowalnego i nietoksycznego telefonu. Oczywiscie dzisiaj jest to raczej niemozliwe, jestesmy skazani na zycie w plastikowym swiecie, gdzie jest coraz wiecej smieci nie mogacych sie rozlozyc przez tysiace lat...
- 2 0
-
2014-02-21 20:49
no,ale to PLASTIKOWE BUTY
odparzają i są niewygodne
- 6 0
-
2014-02-25 00:04
Ostatni zakupilam drukarke 3d drukuje sobie designerskie buty ostatnio tez Ferrari
- 0 0
-
2014-03-19 21:12
płytko
BARDZO płytkie potraktowanie tematu. Plus kilka zebranych wypowiedzi.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.