- 1 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (13 opinii)
Podobno smakują jak gwiazdy - o najlepszych szampanach świata
30 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat)
Szampanem jako pierwszy zachwycić się miał w XVIII wieku benedyktyński mnich Dom Pierre Pérignon, porównując picie bąbelków do smakowania gwiazd. Chwilę później oczarował Anglików, następnie Francuzów, a za nimi cały świat. Obecnie roczna sprzedaż szampana wynosi ponad 300 mln butelek, choć warto pamiętać, że jedna drugiej nie równa. Przyglądamy się tym najbardziej cenionym i pożądanym etykietom win musujących z Szampanii.
- Kluczową dla produkcji szampana jest wtórna fermentacja w butelce lub - nieco tańsza - w zbiorniku ze stali nierdzewnej. Najogólniej rzecz mówiąc polega ona na dodaniu do wina bazowego mieszanki cukru i drożdży, które powodują powstanie tak alkoholu, jak i bąbelków. Wina musujące produkowane metodą tradycyjną w innych regionach Europy - jak crémant w Alzacji, cava w Katalonii, franciacorta we Włoszech - od tych z Szampanii różnią się doborem szczepów i oczywiście terroir, którego warunki klimatyczne okazują się dość istotnym elementem - tłumaczy Jakub Walentowski ze Smaku Wina.
- Pogoda w Szampanii nie należy do fantastycznych - północne regiony Francji charakteryzuje chłodny klimat. Szampanowi jednak on służy. Dojrzałe winogrona mają tu w sobie stosunkowo mało cukru, stąd wino bazowe charakteryzuje niski potencjał alkoholowy. Aby dostać się na poziom 12 proc. trunek zaprawia się odpowiednio dużą ilością syropu z drożdżami. Oprócz alkoholu, szampan zawdzięcza mu świetne musowanie - dwutlenek węgla jest bowiem efektem ubocznym fermentacji. Nie da się więc zaprzeczyć zależności między warunkami klimatycznymi Szampanii i jakością produkowanego tu alkoholu - wyjaśnia Maciej Zblewski, sommelier z Mercato.
Producentów szampana, czyli tzw. domów szampańskich, istnieje dziś około 320. Dzielą się na większych wytwórców oraz niewielkie, rodzinne winnice. Najbardziej znane i cenione marki wytwarzane są przez tych pierwszych, a należą do nich m.in: Bollinger, Veuve Clicquot, Krug, Heidsieck, Mumm, Moët & Chandon czy Roederer.
Ceny szampana zaczynają się od 120 zł, trudno jednak orzec, na ilu się kończą. Górną granicę cenową określają bowiem gesty jego zamożnych miłośników - nigdy nie wiadomo, za jaką wywrotową kwotę ostatecznie sprzedana zostanie mniej lub bardziej wyjątkowa butelka. Na dzień dzisiejszy najdroższe szampany pochodzą z limitowych edycji Goût de Diamants - produktu wykreowanego przez Alexandra Amosu, z logo wykonanym z białego złota, ozdobionym 19-karatowym diamentem. 1,2 mln funtów, czyli ponad 6 mln złotych to standardowa jego cena.
Drugą najdroższą butelkę szampana zamawiać mogą goście luksusowego moskiewskiego hotelu Ritz-Carlton. 275 tys. dolarów kosztuje tam wino musujące z winnicy Heidsieck z 1907 roku. 2 tys. jego butelek wydobyto z wraku statku, który w 1916 roku płynął na dwór rosyjskiego cara Mikołaja II, a na skutek ostrzelania przez Niemców zatonął u wybrzeży Finlandii. W wodach morza Bałtyckiego przeleżały ponad 80 lat.
Wysokie ceny szampanów często dyktuje nie tyle jakość wina, co jego unikatowość. Dobrych przykładów dostarcza Moët & Chandon. Podrukowany przez niego Dom Pérignon wybrany został przez brytyjską rodzinę królewską na ślub księżnej Diany i księcia Karola latem 1981 roku. Sto specjalnie sygnowanych butelek szampana przygotowanych zostało na tę okazję z winogron zebranych 20 lat wcześniej, czyli w roku urodzin księżnej Diany (1961). Butelki ze wznowionej jego serii sprzedawane były za kwoty przekraczające 4 tys. dolarów. Podobne ceny osiągały szampany, które w 1998 roku Moët & Chandon wypuścił jako produkt współtworzony z niemieckim projektantem mody Karlem Lagerfeldem.
Do etykiet, których wysoka cena dyktowana jest wyłącznie jakością bez wątpienia należy Clos d'Ambonnay - najcenniejszy trunek Kruga. Szampan produkowany jest z jednej odmiany winogron - pinot noir (co czyni go winem typu blanc de noirs, czyli białym wytwarzanym z czerwonych winogron), z jednego rocznika, uprawianych w malutkiej, bo zajmującej powierzchnię niecałego hektara, otoczonej murem, winnicy Clos d'Ambonnay pod Reims. Wino tworzy się tu tylko z najlepszych zbiorów. W piwnicach dojrzewa lat 12. Do tej pory na rynek trafiły cztery edycje - liczące od 3 do 5 tys. butelek każda - z winogron zebranych w 1995, 1996, 1998 oraz 2000 roku. Cena wina rekomendowana przez producenta wynosi 1600 funtów, czyli ponad 8 tys. złotych.
Z podobną starannością przygotowywane są szampany sygnowane najmłodszą szampańską marką Boërl & Kroff - powstałą w momencie, gdy Michael Draiperr - właściciel założonego w 1808 roku domu szampańskiego Draipper - zgodził się przeznaczyć najlepsze ze swoich parceli do produkcji najwyższej jakości rocznikowego szampana. Do tej pory wydane zostały trzy edycje trunku ze zbiorów z 1995, 1988 oraz 2007 roku. Wino - będące kupażem dwóch szczepów: pino noir oraz pinot meunier - rozlewane jest do butelek magnum (1,5 l.) i większych, nawet 30-litrowych. Cena tej ostatniej sięga kwoty 71 tys. funtów, czyli 370 tys. złotych.
- O wysokiej jakości szampana - podobnie, jak innych win - decyduje terroir, proces winifikacji oraz enolog, który je tworzy. W samej Szampanii parcele podzielone są na kilka rodzajów. Te najlepsze, określane są mianem Premier i Grand Cru. Na terenie płaskowyżu Montagne de Reims znajduje się aż 9 z 17 winnic Grand Cru. Gleba bogata jest tam w kredę oraz porowaty wapień utrzymujący wodę i wspomagający dojrzewanie gron. Wyznacznikiem jakości są stare, kilkudziesięcioletnie, a nawet ponad stuletnie krzewy winne rodzące mniejszą ilość gron, ale za to wyśmienitych jakościowo. Produkcji najlepszych szampanów nie ogranicza czas. Niektóre potrafią leżakować na osadzie nawet kilkanaście lat i cieszyć swoim smakiem odbiorców przez kolejne dekady - podsumowuje Tomasz Kalenik z Winers.