- 1 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (13 opinii)
- 2 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Premierowa kolacja w restauracji True
Steki, owoce morza i wino w jednym miejscu - to zestawienie przyciągnęło gości na kolację degustacyjną, która odbyła się w sobotni wieczór w restauracji True. W tym dniu oficjalnie otwarto restaurację, która mieści się na Wyspie Spichrzów. Zebrani goście mogli premierowo spróbować kilkunastu pozycji z menu.
Na Wyspie Spichrzów powstaje wiele nowych obiektów, które stopniowo zostają otwarte. Położenie restauracji sprawia, że z dużych okien pomieszczenia mamy widok na Motławę. Na dużej, przemyślanie zaprojektowanej przestrzeni znajdują się elementy nawiązujące do nadmorskiego klimatu, a w przeszklonych gablotach widoczne są reprezentacyjne produkty - kawałki wołowiny i okazałe owoce morza. Szefem kuchni w restauracji jest Rafał Kopicki.
Nowy wygląd budynków na Wyspie Spichrzów
W sobotni wieczór oficjalnie otwarto tę restaurację dla gości. Zaprezentowano również najciekawsze pozycje z autorskiego menu. Właściciele postawili na jakość i oryginalność produktów. Menu nie jest kwestią przypadku. W przemyślanym koncepcie połączono owoce morza, wołowinę i wino w jednym miejscu.
- Nasza restauracja jest miejscem przede wszystkim dla osób, które doceniają jakość produktów. Postanowiliśmy połączyć steki i owoce morza na jednym talerzu. Sprowadzamy steki z Argentyny, USA, Irlandii, gdyż nie bazujemy tylko na polskiej wołowinie. Owoce morza sprowadzamy z Portugalii i Hiszpanii, myślimy też o Norwegii i szukamy dostępu do owoców morza, którymi możemy zaskoczyć gości. Mogę już zdradzić, że planujemy Grand Opening w kwietniu, kiedy będzie gotowy także nasz ogródek - opowiadała Katarzyna Soltau, właścicielka restauracji.
Złożone z siedmiu dań menu degustacyjne zaskoczyło nie tylko różnorodnością smaków, ale również ilością serwowanych dań. Gości powitano koktajlem, do wyboru były: Seducing True na bazie prosecco i aperolu oraz Provocative True z ginem i Wermuthem w roli głównej.
Na dobry początek pojawiły się wykwintne przystawki: ostryga gillardeau, ceviche z dorsza skrei i tatar z łososia. Do tego podano cztery rodzaje pieczywa przygotowywanego na miejscu z dwoma rodzajami masła: z palonego masła i masła z oliwą.
Następnie zaserwowano polędwicę z wołowiny w trzech wariantach: tradycyjne carpaccio z majonezem ostrygowym, tatar z wołowiny ze stynkami (małe rybki) oraz marynowaną sezonowaną wołowinę.
Kolejno podano owoce morza, które obok wołowiny, stanowią główny punkt w karcie restauracji. Reprezentowały je: chrupiące kalmary z sosem aioli, pikantne krewetki tygrysie w białym winie i ośmiornice w stylu buzzara.
Marsylska zupa bouillabaisse, to jedna z najbardziej znanych potraw kuchni prowansalskiej. To zupa rybna, przygotowywana z różnych gatunków ryb i owoców morza. W tym wydaniu, w intensywnym bulionie, znalazły się mule, krewetki, ośmiorniczki i dorsz skrei.
Dla oczyszczenia kubków smakowych podano sorbet malinowy z amarantusem i kruszonką.
Wydarzenia kulinarne w Trójmieście: degustacje
W daniu głównym powróciła wołowina w nieco innym wydaniu. Zaserwowano steki z trzech rodzajów polędwicy wołowej: pierwszy z odmiany wołowiny Black Angus w klasycznej oraz sezonowanej wersji polędwicy, a także polędwica z polskiej jałówki. Dodatek stanowiły grillowane warzywa.
Podsumowaniem okazałej kolacji był deser, a właściwie trzy małe desery. Ciastko migdałowe ze śliwkami podano w towarzystwie lodów cynamonowych z palonym masłem. Mus kokosowy skomponowano z nadzieniem z mango i marakui. Pojawił się także mus z gorzkiej czekolady połączony z biszkoptem waniliowym i kremem z espresso.
- Naszymi głównymi produktami są: wołowina, sezonowana wołowina i owoce morza - te niebanalne. Jedno z naszych popisowych dań, to tomahawk z homarem, który waży ponad dwa kilogramy. Oprócz tego można zamówić steka sezonowanego z największą krewetką jaka tylko istnieje. Zależy nam również, żeby ostrygi pojawiały się w kilku rodzajach. Dzisiejsza kolacja jest tak naprawdę przystawką tego wszystkiego, co można u nas spróbować, to małe porcje kilku wyselekcjonowanych dań głównych i deserów - mówił Rafał Kopicki, szef kuchni.
Koszt udziału w kolacji wynosił 220 zł od osoby.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (90) ponad 20 zablokowanych
-
2019-03-03 15:53
Skórki , ale nie pójdę . Jestem szczupłą kobietką i trzymam linię , ale na waszej kuchni to strasznie wychudnę
- 13 0
-
2019-03-03 16:03
Spróbuję. Powiedzcie mi tylko czy goście na zdjęciach to ludzie, których powinno się rozpoznawać? Nie piszę tego z przekąsem, pytam serio.
- 15 3
-
2019-03-03 18:43
(2)
Hehe
I ten marketing w komentarzach...
Może to działało w ubieglej dekadzie- 40 0
-
2019-03-03 18:45
Dokładnie
Żenujące
- 18 0
-
2019-03-06 08:42
Maja ludzi za i**otow...
- 4 0
-
2019-03-03 19:04
Opinia wyróżniona
Szef Kuchnii (1)
Poznalem czlowieka osobiscie jak szefowal w Przyjaźni. Bardzo podobalo mi sie ze wychodzil pogadac do ludu! Razem z rodziną próbowaliśmy cale menu. Gość wybitny jak dla mnie ! Ciesze sie ze odnalazlem go w GD!
- 6 16
-
2019-03-03 20:42
Poteierdzam
Mi dał 5zl na dwa piwa z biedronki.
Czlowiek wielkiego formatu- 17 1
-
2019-03-03 19:09
Opinia wyróżniona
Genialna kuchnia (1)
Wyjatokowo wysublimowane dania ktore dogodza podniebieniu kazdego wytrwawnego smakosza
Naprawde warto!- 2 21
-
2019-03-03 20:42
Tego uczą na zaocznym marketingu?
- 8 0
-
2019-03-03 19:24
(3)
Ładne panie na fotach.
- 6 6
-
2019-03-03 22:15
(1)
Zwłaszcza Gośce
- 1 0
-
2019-03-03 22:35
Może guśce...
Hehe- 0 0
-
2019-03-04 18:07
I taki pozostaniesz.
- 0 0
-
2019-03-03 20:06
Opinia wyróżniona
Bardzo wyjątkowe miejsce (6)
Mieliśmy z mężem zaszczyt uczestniczenia w wyjątkowej kolacji degustacyjnej .Nic nie było przypadkowe piękne ciepłe wnętrze bez zadencia , przyjazna swobodna atmosfera , wyjątkowa profesjonalna obsługa , a przede wszystkim wyjątkowe smaki na takerzu .Wysekekcjonowane produkty z najwyższej półki idealnie wysmakowane i podane . Jestem niezmiernie dumna ze mamy tak wyjątkowe miejsce na mapie Trójmiasta. Idealny pomysł na wyjątkowy wieczor z pięknym widokiem w tle gratulacje !!!
- 3 34
-
2019-03-03 20:41
Ok
Super
Cieszę się z tej obiektywnej opinii, ale popracuj nad interpunkcją bo to też jakaś wizytówka.- 13 1
-
2019-03-03 22:34
Już tu podobny komentarz jest tylko "zadencia" bez błędu napisane
Boże, że ludziom chce się tak oszukiwać
- 12 0
-
2019-03-04 10:38
sołszjal medja nińdża ;)
- 6 0
-
2019-03-04 15:21
Zaszczyt za 2 stówy od osoby...
- 5 0
-
2019-03-06 08:42
kolejny marketing za darmowa kolacje
- 4 0
-
2019-07-01 11:15
Kaskaderski marketing
Czytając tą pisana na zamówienie opinię w firmie z kolegami nie mogłem przestać się śmiać. Miałem wrażenie że mój kolega zmyśla treść tak żałosne i absurdalne są te wypociny.
komedia :D- 1 0
-
2019-03-03 21:34
(1)
Naoogladali się chefs table na netflixie i odlecieli. Oby były krewetki z Bałtyku! To będzie coś
- 9 1
-
2019-03-03 21:38
Z Twojego akwarium....
- 1 2
-
2019-03-03 22:17
Mialo wyjsc fajnie a niestety czytajac komentarze ma sie wrażenie że pisała je jedna osoba, na zamowienie. Słabo. (2)
- 36 2
-
2019-03-03 22:37
Do tego dość tępa.
- 14 0
-
2019-03-06 08:43
zenada
- 2 0
-
2019-03-04 00:44
Gdańsk is polisz? Nazwa restauracji???
Trzeba się jednak dowartościować....Tru???
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.