- 1 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (13 opinii)
- 2 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Smaki deluxe: soczysty halibut
Osiąga imponujące rozmiary - nawet do trzech metrów długości i 200 kilogramów wagi. Jest dość tłusty, bogaty w kwasy omega-3, a przy tym niskokaloryczny. Dobrze przyrządzony jest jednocześnie soczysty i kruchy, wręcz rozpływa się w ustach. W cyklu Smaki Deluxe poznajcie prawdziwego króla z rodziny ryb flądrowatych - halibuta.
Mięso halibuta jest białe i dość tłuste, ale przy tym bardzo delikatne i niskokaloryczne. Ten gatunek doskonale nadaje się dla osób, które pozostają na ścisłej diecie odchudzającej. Jest również dobrą alternatywą dla tych, którzy - chociaż ryby uwielbiają - rezygnują z nich, ponieważ nie tolerują ości. W halibucie bowiem znajduje się ich bardzo niewiele. Z kolei nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 znajdziemy w nim na potęgę, co w praktyce oznacza wiele pozytywnych właściwości dla naszego organizmu.
Halibut jest doskonałym źródłem witamin z grupy B oraz potasu, selenu i fosforu. Jak przekonuje dietetyk z firmy Naturhouse Morena, Maja Lewandowska, włączenie tej ryby do stałego jadłospisu może przynieść wiele korzyści. Jedną z nich jest pozytywny wpływ na układ krążenia.
- Mięso ryby zmniejsza ryzyko zawału serca, udaru mózgu i miażdżycy poprzez obniżanie niekorzystnej dla naszego zdrowia frakcji LDL cholesterolu. Oprócz tego poprawia koncentrację i pozytywnie wpływa na procesy pamięciowe, a także podnosi odporność immunologiczną organizmu - dodaje Maja Lewandowska.
A jak najlepiej przyrządzić halibuta, aby zachował swoje zdrowotne właściwości w istocie nie tracąc na smaku? Należy unikać smażenia go w głębokim tłuszczu oraz przeciągania w czasie obróbki termicznej. Jak dodaje dietetyk Lewandowska, najkorzystniej dla zdrowia będzie, gdy halibuta upieczemy w rękawie lub na grillu.
Zdaniem Przemysława Glesnera, szefa kuchni restauracji Meridian Molo, pieczony halibut dobrze komponuje się z kremową zapiekanką ziemniaczaną oraz warzywnym ratatouille, aromatyzowanym świeżym tymiankiem. W takiej formie można jej spróbować w wyżej wspomnianej restauracji.
Zanim ryba trafi na talerz, jest porcjowana i zalewana klasyczną marynatą sporządzoną ze świeżo wyciśniętego soku z cytryny i limonki w akompaniamencie miodu kwiatowego oraz oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia z lekką nutą świeżego rozmarynu i tymianku. Tak zamarynowany halibut zostaje przyprawiony szczyptą soli morskiej oraz odrobiną pieprzu cytrynowego. Upieczona ryba jest podawana z płatkiem ziołowego masła. Cena dania wynosi 55 zł.
Halibuta błękitnego znajdziemy również w menu gdańskiej Szafarni 10. Około 12-kilogramowe okazy sprowadzane są prosto z giełdy w Berlinie, a następnie filetowane przez kucharzy. Szef kuchni podaje go z ciepłą sałatką z białej fasoli i pomidorów oraz portobello na sosie z czerwonego wina. Cena dania wynosi 69 zł.
- W naszym menu halibut błękitny jest - zaraz po polędwicy z dorsza - najczęściej wybieraną rybą. Z racji swojej tłustości, dobrze komponuje się z czerwonymi winami. My proponujemy wino Santa Digna Carmenere z Chile - mówi Grzegorz Labuda, szef kuchni restauracji Szafarnia 10.
W trójmiejskich kartach menu halibuta znajdziemy m.in. pod postacią: fileta w towarzystwie risotto rakowego, z dodatkiem młodej marchewki oraz pomidorów z sosem vinaigrette w restauracji Vinoteque Food and Wine (55 zł), fileta z dodatkiem kaszy jaglanej, zielonego groszku, szalotki i sosu holenderskiego w Brasserie de Verres en Vers (55 zł), na ziemniaczanych placuszkach rosti w sosie śmietanowo-kurkowym podanego z warzywami z wody w restauracji Gruba Ryba (42,50 zł) oraz pieczonego z domowymi kopytkami, nutką curry, szpinakiem, ciecierzycą, puree z marchwi i imbiru oraz marmoladą z dyni w restauracji Barracuda (38,50 zł).
Miejsca
Opinie (53) 1 zablokowana
-
2016-01-18 10:35
Czemu tak komplikować (3)
Najlepszy jest dorsz święży z kutra w smażalni z dodatką buły i cytryny, do tego fryteczki i kiszona kapusta, albo kopa ziemniaków. Wyjdzie ejo taniej
- 39 16
-
2016-01-18 11:09
Co to za komplikacja? Niektórzy lubią halibuta i tyle. (2)
- 19 7
-
2016-01-19 11:53
tak, ale świeży dorsz z dobrego źródła jest równie dobry (1)
jeśłi nie lepszy,
to była tylko uwaga,
nikt nie neguje tego, że niektórzy ludzie lubią halibuta,
ja akurat rozumiem jego wtrącenie- 6 0
-
2016-01-22 19:27
Ale nie tak zdrowy
- 1 1
-
2016-01-18 10:45
Halibut de lux??
lux to moze byc czarny kawior z bieługi.
- 41 4
-
2016-01-18 10:49
W sumie artykuł o niczym (1)
Jedna wielka reklama pozycji w restauracjach i nic poza tym. Przecież każdy amator który od czasu do czasu gotuje wie, że ryby nie wolno zbyt długo przeciągać podczas obróbki termicznej. Danie przedstawione nie jest reprezentatywne - tym bardziej, że część jaka jest serwowana to zwykłe dzwonko z halibuta a nie czyściutki filet. Więcej kości niż mięsa. No i fatalny talerz ! Trochę popracowałbym z menadżerem od zaopatrzenia bo talerze które mają do dyspozycji to jakaś bida z nędzą. Trochę popatrzcie na firmy z Francji czy Portugalii produkujące porcelanę i zainwestujcie.
- 24 6
-
2016-01-18 19:37
Drogie dania, a główny składnik to...talerz
żeby nawet ziemniaków żałować, masakra, knajpy dla modelek anorektyczek, ale najważniejsze, że są kropki na talerzu haha
- 8 1
-
2016-01-18 11:39
sr*libut (12)
Jedno wielkie lokowanie produktu między wierszami jest napisane - dorsz o łososie jak wiemy są na faszerowane pestycydsmi i antybiotykami i sprzedaż spada wiec w Norwegii hoduje się Halibuty kture trafią na nasze stoły. Nie jest to reklama pozycji w karcie restauracyjne lecz samego halibuta kury zaatakuje niepolskie polskie markety biedronki i lidle i trafi na polskie stoły jako następca łososia i pstrąga. Żal ma d portalu trójmiasto ze nie dopisali artykuł sponsorowany .
- 11 23
-
2016-01-18 11:54
(9)
Pierwszy raz slysze o hodowli halibuta.
- 11 6
-
2016-01-18 12:41
A ja o tym, że kury zaatakują niepolskie markety!
- 12 3
-
2016-01-18 13:20
(5)
Halibut to bardzo trudna ryba w hodowli - ale norwedzy zwęszyli interes jakiś czas temu i próbują - wiele musza sie jeszcze nauczyć ale mają plan wieloletni i raczej nie zrezygnują :)
- 6 2
-
2016-01-18 15:04
Halibut
Mają plany i zaczynają je realizować .
- 4 1
-
2016-01-18 15:51
(3)
Poprosze o przyklad hodowli lub artykul o tym traktujacy.
- 2 2
-
2016-01-18 18:14
(2)
"Od kilku lat Norwegia eksportuje hodowlanego halibuta. To bardzo trudna hodowla i kiedy zaczynaliśmy w 2002 roku cały świat z nas się śmiał. Teraz w naszych zbiornikach znajduje się cały czas 300 tys. halibutów, czyli 12 mln porcji tej dużej, szlachetnej i z roku na rok coraz droższej ryby mówi Magnus Skretting dyrektor firmy hodowlanej Marine Harvest."
- 4 0
-
2016-01-18 18:16
(1)
http://www.roik.pl/norwescy-hodowcy-ryb-przezywamy-nieprawdopodobny-boom-eksportowy/
- 3 0
-
2016-01-19 09:41
Dziekuje
- 2 1
-
2016-01-18 22:28
To trudna hodowla. (1)
Halibut jest płochliwy i nieufny. Podczas karmienia i mycia należy go wabić cichym : "hal, hul, huu, huu". Ale po kilku tygodniach dobrej i pełnej miłości opieki potrafi odpłacić przywiązaniem i różnymi sztuczkami w wodzie. Nie lubi małych dzieci, bywa wobec nich agresywny stąd polecany raczej jako towarzysz samotnych mężczyzn.
- 6 2
-
2016-01-19 11:08
hodowla jest trudna z tytułu dlugiego okresu dojrzewania płciowego halibuta.
- 1 0
-
2016-01-18 15:53
(1)
To co jesc obuwatelu? Psraga lososiowego, pange, tilapie?
- 1 2
-
2016-01-19 11:55
pstrąga tęczowego chyba miałeś na myśli
on ma mięso pomarańczowe
- 0 2
-
2016-01-18 14:26
(4)
Podają halibuta grenlandzkiego a ten ma decydowanie mniejsze wymiary i wagę kilku kilogramów -
cena 55 za porcję - za to można kupić w sklepie ze dwa kilo po cenach detalicznych - niezła przebitka- 19 2
-
2016-01-18 14:41
(2)
sprowadzane są prosto z giełdy w Berlinie, a następnie filetowane przez kucharzy.
Na zdjęciach nie widać dzwonki ryb, więc po co pisać bzdury- 4 4
-
2016-01-18 16:16
Na kwadratowych talerzach,są dzwonka nie filety.
- 5 0
-
2016-01-18 17:38
:D jezeli jest to zdrowa ryba moim zdaniem wypadałobby podawać go w bardziej zdrowej formie
po drugie osoba up ma racje jezeli jest napisane filetowany to wynika jednoznacznie ze go filetuje a nie dzwonki(chyba ze tabaka byla :D)
moze jeszcze do tego nie dotarli ale filetowanie halibuta jest bardzo proste a klientowi za 70zl lepiej jesc cala rybke a nie na randce pitolic sie z oscmi :D- 3 0
-
2016-01-18 20:18
2 kilo halibuta za 55 pln?gdzie?
- 1 3
-
2016-01-18 15:23
smacznego
soczysty halibut ale cena.słona :) dziękuję zrobię w domku :)
- 15 2
-
2016-01-18 15:41
zrobię w domu... (1)
chyba rzeczą oczywistą jest, że danie w restauracji kosztuje więcej niż zrobione z domu. Wiele osób na tym forum uprawia zwyczajną dziecinadę.
Kupcie sobie pasztetową albo metkę i chleb oliwski - będzie jeszcze taniej.
Prowincja. Raz do roku Cię nie stać, żeby zapłacić 55 zł?- 23 8
-
2016-01-18 15:56
Wole dobre, czesciej, w domu. A najlepiej to wlasnorecznie zlowione.
- 5 4
-
2016-01-18 16:10
(5)
halibut jest super rybą ale nie ten którego można zjeść u nas ten właściwy którego można zjeść np wszędzie w Anglii jest po prostu za drogi nie do zapłacenia w naszym kraju dlatego nikt go nie sprowadza każdemu kto będzie miał okazję zjeść go na zachodzie bardzo polecam wyśmienita ryba
- 6 4
-
2016-01-19 08:53
(4)
Włącz interpunkcję, baranie.
- 1 6
-
2016-01-20 10:14
a ty włącz kulturę osobistą (3)
- 5 2
-
2016-01-21 08:09
Poprawne pisanie to też część kultury. (2)
- 1 3
-
2016-01-21 14:36
na forach wypada i często jest przyjęte za formę poprawną pisanie małymi (1)
tak jak teraz,
i co innego nasr*ć komuś na wycieraczkę, zapukać
i uderzyć w twarz
a co innego zacząć pisanie dialogu małymi, gdy jest to absolutnie prawidłowe i przyjęte za normę
i nikogo oprócz ciebie nie razi,
to nie wszyscy jadą autostradą pod prąd,
to ty!- 2 2
-
2016-01-22 09:48
Przyjęte za poprawne pisanie wbrew zasadom j. polskiego? Wow, hipster tak bardzo.
"Póki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów".
- 0 2
-
2016-01-18 17:10
Dlaczego w Polsce jedzenie w restauracjach jest nieosiągalne dla przeciętnego Polaka ? (4)
- 31 2
-
2016-01-18 23:48
po co przecietny polak ma sie szwedac miedzy stolikami ? jeszcze cos stlucze ! (2)
W restauracji sa ludzie w krawatach a przecietny polak jest w dresie wiec jak ma osoba kulturalna w krawacie zjesc spokojnie halibuta jakby mu sie wiecznie ktos w dresie szwedal i by napewno mu halibut nie smakowal bo je przeciez pizze i pyzy . Przecietny polak pije herbate z szklanki a w restauracji nie pije sie herbaty z szklanki lecz z filizanki a gdzie dopiero zjesc halibuta jak to ryba a nie pizza. Mysle ze teraz rozumiesz ze przeciez ludzie w krawatach sa kulturalniejsi.
- 8 10
-
2016-01-19 09:46
Kompleksy. Gity biły w szkole?
- 5 3
-
2016-01-19 11:58
i zasmażkaaaaaa
- 1 1
-
2016-01-30 16:48
ponieważ
jedzenie jest nieobowiązkowe
- 0 0
-
2016-01-18 18:16
w lidlu kupicie halibuta
Upiec w piekarniku i podac z warzywami. Koszt 30 / 2 osoby. I masz pewnoosc ze ci w talerz nie napluja
- 20 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.