- 1 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (13 opinii)
Smardz - luksusowy dodatek w kuchni
Szefowie kuchni restauracji Mercato w Hotelu Hilton Gdańsk czarują naszą ekipę i kulinarne przysmaki.
Smardze to finezyjne grzyby. Wyglądem przypominają plaster miodu, są niezwykle smaczne i łatwe do rozpoznania, ale rzadko spotykane. Zaraz po truflach plasują się na drugiej pozycji listy najdroższych grzybów na świecie. W Polsce są pod ochroną.
Przed wojną smardze figurowały w menu każdej szanującej się restauracji. Zniknęły z jadłospisów w latach 50. i odkąd zostały objęte ścisłą ochroną, w poszukiwaniu tego szlachetnego grzyba Polacy jeżdżą do swoich sąsiadów. Na brak tego przysmaku nie mogą narzekać Czesi, Słowacy, Ukraińcy, Białorusini i Litwini.
Smardza wyróżnia zabawna forma. Stożkowaty, ciemnobrązowy kapelusz przypomina strukturą plaster miodu. Czapka smardza - brązowa, w kształcie odwróconego serca, pofałdowana na powierzchni, w środku jest pusta. Taka budowa anatomiczna staje się jednak wielkim atutem, gdy przychodzi do sztuki kulinarnej. Formę pustą w środku można łatwo nadziać i przyrządzić smardze faszerowane.
- Smardze można gotować, smażyć, faszerować, marynować, suszyć. Smardz to elegancja i subtelność grzybowego smaku - mówi Adam Woźniak, szef kuchni restauracji Mercato w Hotelu Hilton Gdańsk. - W związku z tym, że wysyp smardzów przypada na wiosnę, postanowiliśmy gęś ze smardzami uwzględnić w naszym nowym menu - dodaje.
Smakosze od lat doceniają ten gatunek grzyba za delikatny smak i aromat, który podnosi walory smakowe potrawom. Smardze rzadko jada się same. Stanowią one raczej oryginalny dodatek, który pasuje niemal do wszystkiego i stwarzają okazję do puszczenia wodzy kulinarnych fantazji. Duszone w omlecie albo gotowane w zupie, w kompozycji z mięsem, czy jako nadzienie w pierożkach, a także zestawione ze smażonymi ślimakami, rakiem, kurczakiem podlewanym winem, ze szparagami czy homarami - w każdym wydaniu tworzą elegancką kompozycję smakową.
Smardze do tanich nie należą - za 100 gramów suszonych grzybów trzeba zapłacić około 200 złotych. Produkt, choć luksusowy, jest jednak dostępny. Smardze można kupić w sklepie z delikatesami, a suszone trafiają się nawet w supermarketach.
Miejsca
Opinie (56) 5 zablokowanych
-
2016-05-20 12:19
sprzedawca i kucharz powinni dostać grzywnę 5000 zł (1)
(Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 9 lipca 2004):
§ 6.
1.W stosunku do dziko występujących grzybów należących do gatunków, o których mowa w § 2, wprowadza się następujące zakazy:
1) zrywania, niszczenia i uszkadzania;
2) niszczenia ich siedlisk i ostoi;
3) dokonywania zmian stosunków wodnych, stosowania środków chemicznych, niszczenia ściółki leśnej i gleby w ostojach;
4) pozyskiwania, zbioru, przetrzymywania, posiadania, preparowania i przetwarzania całych grzybów i ich części;
5) zbywania, nabywania, oferowania do sprzedaży, wymiany i darowizny grzybów żywych, martwych, przetworzonych i spreparowanych, a także ich części i produktów pochodnych;
6) wwożenia z zagranicy i wywożenia poza granicę państwa grzybów żywych, martwych, przetworzonych i spreparowanych, a także ich części i produktów pochodnych.- 0 0
-
2017-02-07 13:53
W Polsce grzyb ten do 2014 r., podlegał ochronie ścisłej, od dnia 17 października 2014 r. podlega ochronie częściowej na podstawie rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 9 października 2014 r., (Dz. U. z dnia 16 października 2014 r., poz. 1408). Ochronie podlegają okazy rosnące poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami zieleni.
czytaj ze zrozumieniem baranie a potem pisz bzdury- 0 0
-
2020-01-13 16:47
najdroższe grzyby smardzi
przepyszne i drogie grzyby smardzi
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.