- 1 Co Tesla Cybertruck robiła w Trójmieście? (72 opinie)
- 2 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (14 opinii)
- 3 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Świeży homar nad Bałtykiem? To możliwe
Jest nazywany królem owoców morza. Delikatny i subtelny w smaku, ma spore grono miłośników. Co istotne, nie musimy już jechać do Włoch, żeby zjeść świeżego homara. Teraz możemy skosztować go również w naszym regionie.
- Homarium to duży akrylowy zbiornik o wadze 200 kg, plus waga wody 1000 kg, razem 1200 kg. Homarium musi przede wszystkim spełnić normy życiowe homarów. Najważniejsza jest temperatura wewnątrz zbiornika, która wynosi 8 stopni Celsjusza. Do niego podłączona jest profesjonalna chłodziarka - tłumaczy Sylwia Pawłowska z restauracji Lobster, która otwiera homarium już 25 lipca.
Homarium to nie tylko praktyczne rozwiązanie, ale również pewien rodzaj atrakcji dla klienta. Gość restauracji może obejrzeć skorupiaki i wybrać tego, którego życzyłby sobie zobaczyć na swoim talerzu.
Jednym z miejsc, w którym znajduje się homarium, jest Nord Capital, która pod marką "Family Fish" zajmuje się przetwórstwem ryb i owoców morza. Jej właścicielami są Dorota i Marek Domnik.
- W sezonie letnim postanowiliśmy otworzyć przy naszej firmie elegancki sea food bar, taki, jakie często odwiedzamy w czasie podróży zagranicznych - mówi Marek Domnik.
Świeże, morskie ryby i owoce morza są tu wyeksponowane w chłodziarkach w lodzie. Klient może wybrać sobie tę, która najbardziej mu odpowiada. Danie przyrządzane jest na jego oczach. Specjalnością miejsca są właśnie homary, ale również ostrygi i mule. Poza tym możemy zamówić tu różnego rodzaju dania z ryb morskich.
- W większości restauracji, jeśli oferowane są homary, ostrygi i mule, muszą one zostać dość szybko sprzedane, bo mają przecież ograniczoną świeżość. To powód, dla którego zakupiliśmy homaria do przechowywania żywych homarów - tłumaczy Marek Domnik.
Homaria zostały zakupione we Włoszech. Homary, serwowane pod marką Family Fish, są kupowane w Kanadzie. - Samolotem sprowadzamy je do Warszawy. Trafiają żywe do naszego homarium - tłumaczy właściciel. Homary są serwowane gotowane lub grillowane. Ze skorup, które zostają, jest robiona zupa z homara - tłumaczy właściciel.
Przepis na homara? Gotuje się go w całości we wrzącej wodzie około trzynastu minut. - Potem grillujemy go i serwujemy z masłem czosnkowym i bagietką. Przed podaniem homar jest przepoławiany. Mięso znajduje się w ogonie lub szczypcach. Podajemy specjalne sztućce. Mięso wyciągamy i maczamy w maśle czosnkowym - tłumaczy Marek Domnik. Cena całego homara to 180 zł. Homar waży około 1 kg, więc porcją najedzą się 2-3 osoby.
Zobacz również: W tych restauracjach serwują ryby i owoce morza
Sea food bar pod marką Family Fish znajduje się za Trójmiastem, w Rekowie Górnym (w powiecie Puckim).
Podobny pomysł ma restauracja Lobster. - Pomysł na otwarcie homarium narodził się od nazwy restauracji Lobster - chcieliśmy być wiarygodni w oczach klienta - mówi Sylwia Pawłowska.
W restauracji będą serwowane świeże homary i ostrygi. Karta jest jeszcze tajemnicą - Wprowadzamy ją z dniem 25 lipca, czyli z chwilą oficjalnego otwarcia homarium - mówi Sylwia Pawłowska. Tu za homara również zapłacimy 180 zł. Oferowany będzie homar thermidor - klasyka, także homar zapiekany w sosie własnym - lobster bisque. Jak dodaje właścicielka restauracji, homar smakuje najlepiej z lampką białego, schłodzonego wina.
Dlaczego warto jeść homary? - Mają subtelny i niepowtarzalny smak. Nie bez powodu homar nazwany został królem owoców morza. Delikatny smak białego mięsa powoduje, że wracamy do zapachu wakacji nad morzem - mówi Sylwia Pawłowska. Poza tym, homary są bogatym źródłem białka i witamin, między innymi: kwasu foliowego, witaminy A, E, PP, witamin z grupy B. Mają przy tym niewiele kalorii.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (116) 9 zablokowanych
-
2014-07-17 12:28
to jest chore! (1)
osobiste wybieranie zwierzaka, ktorego na zywca ugotuja zeby jakis pozer mogl sie nazrec.ochyda!
- 12 10
-
2014-07-17 23:28
już lepiej pójść do hipermarketu i wybrać zarżniętą anonimową świnkę co nie ???
co za hipokryzja w ludziach . W marketach czy innych sklepach kupują padlinę ale świeżego skorupiaka o układzie nerwowym świerszcza to już zabraniają, jak to miło że świni nie zarzynają na twoich oczkach
- 6 2
-
2014-07-17 12:35
Może lepiej, żeby dorsze były świeże! (1)
- 9 0
-
2014-07-17 23:32
nie wiem Olu gdzie kupujesz zepsute ? i dlaczego ten przecinek przed żeby ? bo zaczyna się na że ???
- 2 1
-
2014-07-17 13:53
Kiedy będzie można przeczytać artykuł o balucie ? (5)
jadłem w Tajlandii, może nie wygląda apetycznie ale ten chrzęst łamanego dziobka
- 1 8
-
2014-07-17 21:30
(3)
Balut jak stuletnie jajo, nawet nie każdy tambylca to jada. Tak jak flaczki u nas..
- 3 0
-
2014-07-17 23:23
stuletnie jajo też do przełknięcia, galaretowate i jedzie jakby pleśnią ale raz i styknie (2)
byle by spróbować egzotyki nieco :) różne rzeczy już miałem w ustach i akurat jajo nie było najgorsze :)
- 0 1
-
2014-07-19 14:49
"różne rzeczy już miałem w ustach" (1)
Rozpalasz moją wyobraźnię;)
- 1 0
-
2014-07-19 18:55
chcesz pociągnąć temat ? :)
- 0 1
-
2014-07-18 08:35
Balut jest z Filipin, kłamczuszku.
- 1 1
-
2014-07-17 13:59
W red lobsterze w stanach taki homar kosztuje 6 dolarów lub płacisz 25 i jesz ile wlezie (8)
a tutaj ceny jak z kosmosu
- 10 2
-
2014-07-17 14:04
Jedź do stanów.
Bo u nas kaszanka jest tania,a w stanach 100 dolców w restauracji kosztuje.Jesteś w stanie to zrozumieć?
- 0 3
-
2014-07-17 14:12
za to pasztetowa i mielonka jest u nas tania !
wiec zamiast homarów jadaj pasztetowa z mielonką (najlepiej na zmiane żeby nie było ze jadłospis masz nudny !)
- 3 0
-
2014-07-17 15:09
w stanach (1)
pewnie nafaszerowany antybiotykami, jak wszystko u nich
- 1 1
-
2014-07-17 15:18
A nasze to ekologiczne....
Przestań.
Ten sam syf tylko drożej.- 5 1
-
2014-07-17 16:49
RED Lobster (3)
Red lobster to fast food z owocami morza więc porównanie kiepskie..Pozdrawiam.
- 1 1
-
2014-07-18 09:30
A byłeś i jadłeś z tak gadasz czy tylko słyszałeś? Nie zauważyłem w RedLobsterze aby homar się czymś różnił od tego tutaj.... (2)
- 1 0
-
2014-07-18 11:26
dodo
chyba nie jestes az tak glupi i nie wierzysz, ze za 6 dolarow mozesz zjesc dobrego homara? Daja ci jakies badziewie nafaszerowane g*wnem, zeby szybko uroslo, a ty sie cieszysz jak glupi kaziu, ze tanio zjadles i posmakowales wielkiego swiata ..
- 1 0
-
2014-07-19 00:35
Masz racje. Lidlowski homar niczym nie rozni sie od tego z redlobstera. Musze sie zgodzic.
- 0 0
-
2014-07-17 14:23
mieli tez w Avocado w Sopocie
Tyle ze będąc tam kiedyś jak zobaczyłam pływające w pseudo homarium padliny i zwłoki to odrazu jeść mi się odechcialo, lokal w takim miejscu a tak dramatyczny brak pomysłu na to czym podejmuje się gości.
- 8 1
-
2014-07-17 14:36
Mięso homara jest tak delikatne,że podanie go z masłem czosnkowym (1)
uważam niemal za zbrodnię. Wystarczy samo masełko rozpuszczone i trochę soku z cytryny. Ktoś wyżej napisał o ikrze i wątrobie. Nie jadłem osobiście bo aż takim smakoszem nie jestem ale znajomi się zachwycali (nie wiem czy szczerze :)) Podpowiem tylko,że jak nawet kupujecie homara z homarium to mu się uważnie przyjrzyjcie, jak jest niemrawy, nie porusza żwawo ogonem to lepiej takiego nie jeść. Żywe homary można dostać w Makro i to znacznie taniej niż w restauracji :)
- 5 0
-
2014-07-17 15:19
Ja polecam z musztardą sarepską.
- 3 1
-
2014-07-17 16:06
(3)
nie, nie uważam, ale już trzymanie go żywego z pozaklejanymi szczypcami (żeby przypadkiem innego żywego mięska nie uszkodził) nie wiadomo jak długo w małym akwarium ku uciesze gawiedzi już TAK!!! I gdyby konika polnego trzymano w klatce z zaklejonymi skrzydełkami czy nóżkami też bym tak uważała. Jak coś ma zostać zabite w celach konsumpcyjnych, to powinno być najpierw hodowane w humanitarnych warunkach a później zabite w jak najmniej okrutny sposób. Na tym polega człowieczeństwo. Każde inne zachowanie można nazwać barbarzyństwem.
- 11 1
-
2014-07-17 16:39
są uśmiercane w jak najbardziej humanitarny sposób i właśnie wrzucenie ich na wrzątek (2)
takim jest jak również wbicie noża między oczka. homarów nie gotuje się na zimnej wodzie, można je włożyć do zamrazarki i tam sobie "usypiają" ale jeśli klient chce świeżego prosto z akwarium to jak go uśmiercić ? setki lat baby na targach sprzedawały powiązane żywe kury i jakoś nikt się nad nimi nie użalał a pyszny rosołek to by każdy chciał, przykład z powiązanymi pasikonikami zakrawa na infantylność a nie empatię.
- 2 3
-
2014-07-18 10:47
Tekst dotyczący koników polnych był odpowiedzią na komentarz innego internauty, tylko źle załączony - mogę za to przeprosić. A wracanie w komentarzach do tego, co było setki lat (temu?) bo teraz już przepisy krajów cywilizowanych na to nie pozwalają, też nie świadczy o powadze. Postęp i współczesna wiedza spowodowały brak zgody na okrucieństwo. Humanitaryzm w szerokim pojęciu był właśnie motorem postępu. I nie możemy wracać z sentymentem do dawnych czasów. Wielu współczesnych ludzi woli czegoś nie zjeść niż godzić się na cierpienia organizmów posiadających układ nerwowy.
- 1 0
-
2014-07-19 19:17
I co? uważasz, że przyklad trzymania żywej kury ze związanymi łapkami - przez ciemną babę na rynku - usprawiedliwia
Przecież te kury zdychały pewnie w wielogodzinnych męczarniach. Co w tym przykładzie ma być argumentem za zabijaniem zwierząt...?
- 0 1
-
2014-07-17 16:50
nie sądzę że
tym homarem na zdjęciu najedza się 3 osoby.
- 2 0
-
2014-07-17 18:15
Wielkie hallo (1)
Ja po homara jeżdżę do Makro w Gdyni, tam jest homarium. Nie reklamuję przy okazji swojej restauracji, stali bywalcy wiedzą gdzie etycznie przyrządza się homara, który smakuje jak "niebo w gębie".
- 2 0
-
2014-07-18 00:08
tak z ciekawości, ile tam kosztuje homar?
Bo jeśli koło 100zł, to wolałbym tam zakupić i sobie zrobić, aniżeli płacić 180zł, w tym 80zł za masełko czosnkowe i ugotowanie skorupiaka.
- 1 0
-
2014-07-17 20:03
ja za 180 zł kupię (2)
20 paczek kaszanki i 39 bochenków w sieci Bieda i cały miesiąc przeżyję.
Dziękuję Donek - w końcu żyje się lepiej.- 13 7
-
2014-07-17 22:07
widać że wczoraj się urodziłeś, za Millera było tak samo klawo, o Jarkaczu nie wspomnę
- 2 2
-
2014-07-17 23:25
to super Zygmuncie ale to jest dział deluxe a nie bieda student
więc zachowaj kaszankę dla siebie i pozwól nam o homarach dyskutować ok?
- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.