- 1 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (13 opinii)
- 2 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
To ona aranżuje przestrzenie wspólne prestiżowych osiedli
ZPprojektanci jako jedyna pracownia w Gdańsku specjalizuje się w aranżacji tzw. przestrzeni wspólnych. W tym celu współpracuje z deweloperami i pracowniami architektonicznymi. Projektowane tu obrazy zawisły na korytarzach i klatkach schodowych wielu prestiżowych inwestycji budowlanych. O doświadczeniach zawodowych opowiada nam założycielka firmy - Zofia Grabowska.
Zofia Grabowska: Pomysł na profil biura projektowego był wypadkową kilku moich zainteresowań. Po pierwsze studiowałam Edukację Artystyczną, dyplom robiłam z malarstwa i multimediów. Pracę magisterską dedykowałam zagadnieniom sztuki współczesnej. Pomyślałam, że fajnie byłoby sztukę wkomponować w przestrzeń miejską i pozwolić ludziom na przebywanie w jej towarzystwie. Tak powstał pomysł, aby tworzyć obrazy pod kątem konkretnych wnętrz. Tak jak kupuje się obraz "do kanapy" - do wnętrza mieszkalnego, tak można obrazy projektować do przestrzeni wspólnych budynków, głównie klatek schodowych i korytarzy.
Po studiach wyrosłam z iluzji tworzenia sztuki dla sztuki. Chcę tworzyć rzeczy ładne i użytkowe, potrzebne i funkcjonalne przede wszystkim. Wyłącznym zaspakajaniem ego i potrzeb twórczych nie jestem już zainteresowana. Oczywiście mam je, ale potrafię ukrócić na rzecz funkcjonalności projektów.
Przeczytaj więcej inspirujących rozmów o trójmiejskim designie
W Trójmieście - wydaje się - nie macie konkurencji. Wypełniliście istniejącą niszę.
Stoimy pomiędzy Ikeą a galerią sztuki. Ikea ma grafiki, ale nietrwałe i do przestrzeni publicznej raczej się nie nadają. Galerie sztuki z kolei są drogie. My stoimy pomiędzy. Rzeczywiście nikt do tej pory tego tutaj nie robił.
Dodam jeszcze, że projektów nie tworzę sama. Przy każdym współpracuję z zespołem. Są w nim inni projektanci, często konsultanci merytoryczni, jak np. literaturoznawcy.
Rozumiem, że obrazy wpisujecie w kontekst zastanego miejsca - tak wizualnie, jak i tematycznie.
Projekty zawsze powstają w oparciu o nazwę osiedla, jego funkcję oraz w nawiązaniu do elementów architektonicznych - kolorystyki, użytych materiałów itp. Pracami dopasowujemy się do wnętrza, ale też podkreślamy jego indywidualny charakter. Na tym zależy deweloperom - czymś unikatowym, nie do powtórzenia w innym miejscu. Wraz z grafikami inwestorzy dostają od nas prawa autorskie, mogą je wykorzystać np. w materiałach reklamowych osiedla.
Staramy się także ciekawie aranżować prace w przestrzeni - oczywiście, jeżeli mamy wpływ na miejsce ich wieszania, a bardzo lubimy mieć. Architekci nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, że miejsce centralne wcale nie jest najlepszym na umieszczanie obrazów. Można je wieszać blisko krawędzi ściany, blisko sufitu lub krawędzi podłogi, zestawiać ze sobą małe i duże formy. Nie muszą zawsze wisieć pod lampą, jak prostokątny ołtarzyk.
Zobacz także: Nie tylko portier. Recepcje w trójmiejskich inwestycjach
Czy trudno było pozyskać zainteresowanie inwestorów i deweloperów? Jakie były wasze początki?
Tak, jak kupuje się obraz "do kanapy" - do wnętrza mieszkalnego, tak można obrazy projektować do przestrzeni wspólnych budynków
Zaczęło się od Garnizonu we Wrzeszczu. Pan Marcin Wojciechowski - główny architekt Garnizonu - dał nam szansę i pozwolił zaproponować coś zupełnie nowego. W pierwszej kolejności zaprojektowaliśmy 80 grafik, na łącznej powierzchni 200 m kw. Powstały w oparciu o zdjęcia modernistycznej, minimalistycznej architektury - wykonanej zresztą na terenie osiedla - na które nałożyliśmy kolor. Były tak zakomponowane, by pokreślić kąty, pod jakimi światło wpada do budynku. Kierunki elementów graficznych łączą się tu z cieniami. Zależało nam na tym, aby całość była nowoczesna, stąd minimalistyczne formy, ale jednocześnie ciepła, bliska człowiekowi - stąd drewniane tło. Projekty wydrukowane zostały na eksperymentalnym materiale - laminacie drewnianym.
Opowiedz proszę o innych pracach.
Moja ulubiona realizacja związana jest z postacią pisarza i żeglarza Josepha Conrada. Powstała dla Euro Stylu, a dokładnie dla gdyńskiego osiedla Apartamenty Conrada. Zajrzeliśmy do biografii pisarza - był podróżnikiem, zwiedził pół świata, okazał się skarbnicą przygód. Nawiązując do jego życiorysu i twórczości zaprojektowaliśmy mapę złożoną - na zasadzie kolażu - z fragmentów jego listów, rękopisów, ale również pocztówek i znaczków z epoki. Na korytarzach pojawiły się kopie XIX-wiecznych rycin, które mogłyby być doskonałymi ilustracjami do jego książek. Do każdej dobraliśmy adekwatny cytat.
A inne jeszcze przykłady?
Estetyka, sama w sobie, staje się dziś nowym standardem (...). Będziemy każdemu ułatwiać dostęp do dobrych projektów i sztuki przez małe "sz"Pracując dla Inpro, przy powstającym w Oliwie osiedlu, wykonaliśmy szeroki wachlarz usług. Było to wymarzone zlecenie - mieliśmy możliwość stworzenia nazwy osiedla, jego logotypu, całej identyfikacji wizualnej, do tego oczywiście grafiki, zaprojektowaliśmy nawet gadżet dla kupujących mieszkanie. Osiedle znajduje się przy Parku Oliwskim, stąd nawiązanie do muzyki - koncertów w katedrze, festiwalu Mozartiana, konkursów organowych. Nazwaliśmy je Harmonia. Logo posługuje się formą organów. Nazwy kwartałów pochodzą ze słownika muzycznego: arpa, cytra, rotta i het - to stare instrumenty. Hasłem przewodnim jest "Życie w harmonii". Ściany przestrzeni wewnętrznych budynków zdobić będą cienie. Wycięte kontury instrumentów podwieszone zostaną pod sufitem i oświetlone tak, aby rzucały cienie na ścianę. Mają wyglądać jak nuty na pięciolinii.
W przypadku inwestycji im. Mariana Hemara we Wrzeszczu - polskiego poety, satyryka, dramaturga - na grafikach umieściliśmy cytaty zaczerpnięte z jego tekstów, np. Wąsik ach ten wąsik, Kiedy znów zakwitną białe bzy. Obrazy utrzymane zostały w stylistyce lat 20., okresu międzywojennego. Drukowaliśmy je na surowej płycie mdf, aby nawiązać do ciepłej kolorystyki wnętrza.
Dla Awangard powstały obrazy nawiązujące do idei awangardy - stąd proste podziały, biało-czarne, geometryczne elementy.
Ciekawy projekt wykonaliśmy także dla budynku Czwarty Żagiel Inpro. Na tle zdjęć wody - a fotografowaliśmy Morze Bałtyckie - pojawiły się różne typy ożaglowania jachtowego przedstawione w formie piktogramów. Towarzyszy im hasło "pocztówka znad morza".
Czy prócz deweloperów macie także innych klientów?
Tak, jedną pracę wykonaliśmy dla sieci hoteli Ibis, a w planach mamy utworzenie oferty także dla klientów indywidualnych. Coraz więcej osób zamawia projekty wnętrz, mogliby także skorzystać z projektu pasujących do nich obrazów. Estetyka, sama w sobie, staje się dziś nowym standardem - spójność projektów, założenie, do którego dążą nie tylko projektanci domów i mieszkań, ale i ich nabywcy, mieszkańcy. Będziemy ich w tym wspierać i dążyć do tego, aby każdemu ułatwić dostęp do dobrych projektów i sztuki przez małe "sz".
Wywiady
Miejsca
Opinie (45) 8 zablokowanych
-
2016-04-27 13:33
Design OK, ale nie dorabiajmy teorii "prestiżowych" (4)
prestiżowe, to są wille, a nie osiedla familoków, loftów, apartamentów, jakkolwiek górnolotnie byście ich nie nazwali - to będą to zwykłe bloki z klasycznymi kowalskimi w środku. Jeśli ktoś nie ma domu, bo go nie stać i wybiera blok, to nie jest to prestiżowe, a jedynie mus.
ale rozumiem chwyt marketingowy, są tacy co się na to łapią...- 15 13
-
2016-04-27 13:51
mieszkania w Garnizonie (1)
i wielu innych miejscach Gdańska często są droższe niż jakieś domki w polu za lotniskiem. To ma być prestiż? Chata z kolumnami i szambem zakopanym w ogródku jest bardziej prestiżowa, niż 200 metrów elegancko zaprojektowanego loftu w mieście?:)
- 14 7
-
2016-04-27 14:16
no nie zrozumiałaś/eś :)
to, że masz mieszkanie za 100-200-300tyś (nieważne) więcej niż dom z szambem w polu nie czyni Cię prestiżowym. Prestiżowym jest mieć ten dom (lub 100 razy większy - piszę, żebyś zrozumiała/ł skalę), ale w centrum. Za kilkanaście milionów.
Nie porównuj ograniczonego finansowego wyboru do bycia prestiżowym. A jeśli chcesz, to zmień skalę, z setek tyś na setki milionów.- 7 5
-
2016-04-27 14:11
nie na temat (1)
klasyka - w temacie nie mam nic do powiedzenia, ale bardzo chcę coś napisać, więc napiszę cokolwiek....
- 3 2
-
2016-05-03 08:05
Akurat wszystko jest w temacie, tylko ty nie ogarniasz.
- 1 1
-
2016-04-27 14:06
(2)
Kiedy nie bylo projektowanych przestrzeni wspolnych i stare blokowiska maja ja o 100% lepiej wykorzystane. Zawsze bylo duzo zieleni, placów dla dzieci, sklepów. Terz to syf
- 8 4
-
2016-04-27 15:53
(1)
W tym specjalizują się firmy projektowe o zupełnie innym profilu. Projektowanie zieleni (krajobrazu, ogrodów)+ mała architektura.
- 3 1
-
2016-04-28 21:19
kiedyś nie było tylu firm "specjalizujących" się i stare osiedla są najlepiej zaprojektowane
pod względem zieleni, placów zabaw, odległości między blokami
- 4 2
-
2016-04-27 14:13
zdj
Panie Głowala piekne zdj portretowe
- 5 1
-
2016-04-27 14:13
Podziwiam tą Panią, aranżować tak małe przestrzenie to prawdziwe wyzwanie!
- 4 3
-
2016-04-27 14:41
Przemiła osoba z ogromnym zasobem wiedzy.
Miałem przyjemność uczęszczać na wykłady 'Pani' Zosi :)
- 5 4
-
2016-04-27 14:42
Projektowałbym ! (1)
z tą Panią
- 8 5
-
2016-04-27 21:54
Poziom gimbazy.
- 4 3
-
2016-04-27 14:47
Gdzie w Gdańsku można zrobić nadruk na płycie PCV, ewentualnie płótnie? (1)
ma ktoś jakieś sprawdzone miejsce może? Chcę wydrukować zdjęcie o wymiarach minimum 0.8x1.4m
- 2 2
-
2016-04-27 16:41
ja drukuję to co muszę w różnych formatach w 2fast ( blisko ETC)
polecam
p.s.nie pracuję tam, anie nie jestem właścicielem- 2 0
-
2016-04-27 14:51
Na tych ;prestiżowych"to sąsiaf sąsiadowi przez okno do zupy może napluć.
Taka to aranżacja.
- 12 3
-
2016-04-27 15:53
Bardzo
Fajna kobitka ! Szanuje ją za to co robi
- 3 2
-
2016-04-27 16:40
O jakich przestrzeniach mowa?
z okna w okno sąsiadowi zaglądam na prestiżowym osiedlu
- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.