- 1 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (13 opinii)
- 2 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Wygodnie i z klasą: męska elegancja latem
Lato dla eleganckiego mężczyzny to czasem trudny okres. Jak trzymać klasę i jednocześnie czuć się swobodnie w wyższych temperaturach? Tym razem w cyklu "Strefa gentlemana" przyjrzymy się, z jakich rozwiązań można skorzystać, aby letni, klasyczny wizerunek był dla nas przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem. Tych zaś jest wyjątkowo dużo, a wszystkimi możemy podkreślić swój dobry gust i zadbać o wygodę.
- Nawet w największe upały można wyglądać elegancko i stylowo. Nie trzeba od razu rozbierać się do przysłowiowego rosołu. Tak naprawdę przecież skóra osłonięta przed słońcem łagodniej znosi wysokie temperatury. Trzeba wiedzieć tylko, na jakie materiały i kolory postawić latem. I co jest zgodne z obowiązującym nas na co dzień dress codem - tłumaczy Izabela Jakubczyk, osobista stylistka.
- Wbrew pozorom idealny strój na gorące dni lipca i sierpnia to wcale nie szorty i klapki. Ten, kto był we Włoszech, na pewno widział wielu miejscowych ubranych w garnitury i pomimo to wcale nie zlanych potem. Jak to możliwe? Kluczem jest dobór odpowiedniej tkaniny w spodniach, marynarkach, koszulach, a nawet skarpetkach oraz oczywiście właściwych butów - wyjaśnia Zbigniew Famuła, właściciel sklepu Klasyczne Buty.
Lekko i przewiewnie
Zacznijmy od marynarek i garniturów. Poważne spotkanie biznesowe, konferencja, oficjalna impreza - często w tych sytuacjach nawet upalnym latem nie wypada nam zdjąć marynarki. Warto więc zadbać, aby ta dodatkowa warstwa nam zanadto nie ciążyła. Z pomocą przychodzą rozwiązania wypracowane przez włoskich krawców. Marynarki kompletnie pozbawione konstrukcji, dodatkowych, wewnętrznych warstw płótna, włosianki czy wkładów flizelinowych potrafią ważyć kilkukrotnie mniej niż tradycyjne! Ponadto ułatwiają cyrkulację powietrza i pomagają odprowadzać pot.
- Fajnie mieć w szafie letni lniany garnitur, ale musimy pamiętać, że nigdy nie będzie miał on formalnego charakteru. W przypadku tych formalnych można postawić na marynarkę bez podszewki (jest ryzyko, że będzie się gorzej układać), z podszewką z jedwabiu (od razu mówię, że będzie drogo) albo z wiskozy - doradza Izabela Jakubczyk.
Do niedawna tego typu marynarki były domeną zakładów krawieckich. Obecnie coraz częściej dostępne są w kolekcjach konfekcyjnych. Łatwo można je poznać, zaglądając do wewnętrznej strony marynarki - po bokach i na plecach będziemy mieli tylko jedną warstwę tkaniny, zaś podszewka zazwyczaj będzie sięgać wysokości łopatek. W takiej marynarce, o ile będzie wykonana z odpowiedniej tkaniny, będziemy w stanie przetrwać nawet 35-stopniowe upały.
Len, tropik i zefir- jakie tkaniny na lato?
Ogromną przewagę w letniej elegancji dają nam umiejętnie wybrane tkaniny. Prawdziwą klasyką na upały jest oczywiście len. Higroskopijny, przewiewny, lekki, zazwyczaj o splocie płótna. Jego właściwości są nieocenione, jednak nie każdemu musi się podobać jego charakter - szorstki, gniotliwy, z nieco "surową" fakturą.
- Len to tkanina fantastyczna na lato dzięki przewiewności (w dużym zbliżeniu tkanina lnu przypominam siateczkę) oraz higroskopijności (len może wchłonąć do 25 proc. wilgoci i dalej nie sprawiać wrażenia wilgotnego). Len to po prostu kwintesencja lata. W połączeniu z jedwabiem lub bawełną otrzymujemy tkaninę idealną na upalne dni - tłumaczy Zbigniew Famuła.
Dla przeciwników lnu jest jednak nie gorsza alternatywa - wełna! Zgadza się, tkaniny wełniane o luźnym, otwartym splocie, np. tropik i fresco, są doskonałym rozwiązaniem na upały. Nie tylko zapewniają komfort porównywalny z lnem, ale dodatkowo nie gniotą się tak mocno i mają bardziej oficjalny, elegancki charakter.
- Co latem nosi stylowy mężczyzna? Na pewno nie koszule z krótkim rękawem. O niebo lepiej wyglądają długie, podwinięte rękawy. A już w przypadku marynarki mankiet koszuli musi bezwzględnie nieco wystawać. Idealne na lato będą lniane koszule. Jestem też za klasycznymi koszulkami polo w miejsce t-shirtów z krzykliwymi napisami - doradza Izabela Jakubczyk.
W kwestii koszul stoimy natomiast przed wyborem między lnem a bawełną. Ten pierwszy, znowu - wydaje się bardziej nieformalny. Istnieją za to świetne bawełniane tkaniny koszulowe, które zapewnią termiczny komfort latem. Szczególną popularnością cieszy się tzw. royal oxford oraz zefir. Obie tkaniny cechuje luźny splot i niska gramatura. Pewnym kompromisem może być mieszanka lnu z bawełną, chociaż po takie rozwiązanie raczej będziemy musieli udać się do pracowni krawieckiej.
Klasyczne obuwie na ciepłą pogodę
Letnią klasyką wśród obuwia są półbuty wsuwane, takie jak mokasyny czy driving mocs z miękkiej skóry, zwłaszcza zamszu. Innym, typowo letnim rozwiązaniem są półbuty typu oxford lub derby, w których elementy zelówki wykonano z płótna zamiast skóry.
- Jeśli chodzi o buty, w kwestii materiału proponujemy zamsz. Zamsz jest miękki, świetnie dopasowuje się do stopy i pozwala skórze oddychać. Polecane kolory to brązy, beże i wszelkie odcienie niebieskiego. Jaki rodzaj butów nosić latem? Właściwie każdy, ale nieformalnym królem lata są oczywiście loafersy, czyli po prostu mokasyny. Można je nosić na włoską modę - boso - lub w stopkach, ale również ze skarpetkami. Pasują zarówno do strojów casualowych, jak i oficjalnych, wręcz uroczystych - mówi Zbigniew Famuła.
Elegancja męskim okiem: szycie na miarę
Nie zawsze możemy sobie jednak pozwolić na takie kompromisy. Jeśli jesteśmy zobowiązani występować w licowych, pełnych półbutach, zwróćmy uwagę na szczegóły. Nasze stopy o wiele lepiej zniosą upały, jeśli buty będą szyte na cienkiej, skórzanej podeszwie, a wnętrze będzie wyłożone cienką warstwą tkaniny zamiast dodatkowej warstwy skóry, lub, co gorsza, syntetycznej wyściółki, która ogranicza cyrkulację.
- Świetnym uzupełnieniem letniej stylizacji będą buty w typie oxford cap toe, w celu zmniejszenia poziomu formalności, z zamszu, a dla wygody szyte metodą blake, sposobem mniej wytrzymałym niż goodyear, ale za to bardziej elastycznym i wygodnym od razu - dodaje Zbigniew Famuła.
Panama, safari jacket i inne klasyki na lato
W kanonie męskiej klasyki zapisało się szczególnie kilka rozwiązań, które kojarzą się już wyłącznie z upalnym, słonecznym latem. Jeśli więc chcemy zadać szyku podczas oficjalnych, wieczorowych przyjęć, warto sięgnąć po smoking tropikalny, złożony z czarny spodni i marynarki w odcieniu bieli lub kości słoniowej. Podczas wyjść plenerowych świetnie będzie się prezentował tzw. safari jacket, wyposażony w symetrycznie położone kieszenie.
Kiedy upały sięgają takich temperatur, że już nawet nie myślimy o marynarce, można sięgnąć po cienką, lnianą kamizelkę. Taki kompromis z pewnością będzie w lepszym guście niż wyjście w samej koszuli. Jeśli zaś dużo czasu spędzamy na zewnątrz, warto na głowę zarzucić klasyczną panamę - ten słynny słomkowy kapelusz zapewni nam świetną ochronę przed mocnym słońcem.
Z tak zbudowaną, letnią kolekcją jesteśmy w stanie bez problemu przetrwać nawet najbardziej upalne lato, jednocześnie cały czas zachowując klasyczny, nienaganny wizerunek i spełniając wymagania dress code. Dodatkowo komfort, który dzięki temu zyskamy przełoży się na nasze lepsze samopoczucie i większą pewność siebie, co powinno być nieodłącznym elementem współczesnego mężczyzny z klasą.
Miejsca
Opinie (76) 10 zablokowanych
-
2019-07-15 08:18
(1)
Taki pan od razu robi się przystojniejszy, a w Polsce to większość to snikersy białe skarpety, koszulka z decathlonu
- 45 15
-
2019-07-15 12:16
a jak inaczej w fabryce?
- 10 4
-
2019-07-15 09:19
Zastanawiam sie gdzie takie wyjątkowe ubrania kupić (5)
Bo w sieciówkach takich rzeczy chyba nie ma?
- 25 5
-
2019-07-15 12:17
za granicą na każdej ulicy w centrum miasta
- 8 4
-
2019-07-15 12:27
Kilka marek, na które warto zwrócić uwagę: (1)
Garnitury/marynarki/spodnie: Loro Piana, Cucinelli, Tom Ford, Rubinacci, Attolini, Kiton, Huntsman (chociaż po te najlepiej iść do krawca).
Koszule: Turnbull&Asser, E. Berg, Eton, Harvie and Hudson, Brioni
Akcesoria: Drake's, Berg&Berg, Embassy of Elegance (polski producent), Albert Thurston, Hermes
Buty: Crockett&Jones, Carmina, Edward Green, John Lobb, Kielman (na miarę w Warszawie)- 6 10
-
2019-07-15 23:28
w Hanowerze jest dobry włoski sklep
polecam
- 4 2
-
2019-07-15 15:21
W Gdańsku
Sklep Nie tylko dla Dżentelmenów
- 7 2
-
2019-07-20 21:30
Ja kupuje je w gdsnsku
Są są tylko trzeba wiedzieć kto przywozi końcówki serii. Można marynarkę za 350kupic zamiast za 3500i w Berlinie!
- 3 0
-
2019-07-15 09:28
(5)
Taki strój w upał, powiedzmy, 30 C ? Tyle warstw? Nie ma czegoś z krótkim rękawem?
- 24 20
-
2019-07-15 11:48
(2)
Albo elegancko albo z krótkim rękawem- tego się nie da połączyć. Co do upału to wszystko zależy od materiałów i ich jakości, marynarka z fresco, lnu, diagonalu albo popeliny, bez podszewki i z bawełnianą koszulą z luźnym splotem, sprawdzi się w 30 stopniach lepiej niż t-shirt z sieciówki.
- 24 6
-
2019-07-16 18:10
elegancko to może byc nawet w kamizelce na gołe ciało (1)
tylko trzeba mieć ciało.
Nie myl elegancji z jakimś wydumanym dresscodem- 3 10
-
2019-07-16 22:08
Tu chyba w twoich kanonach
- 7 0
-
2019-07-15 12:17
a zobacz, w krajach gorących chodzą z długim rękawem
i to działa
- 13 3
-
2019-07-23 12:34
Krótkim rękawem? Automatycznie odchodzi marynarka i krawat. Tego nie da się połączyć. Gdybyś włożył coś w krótkim rękawem w tym zestawie, wyglądałbyś jeszcze śmieszniej, niż ci modele. Nie miałoby to nic wspólnego z elegancją.
- 2 0
-
2019-07-15 09:33
(11)
Jakby mnie żona zobaczyła przy 30 st C na zwenątrz w takim garniaku jak model na głównym zdjęciu to chyba ze śmiechu by się zakrztusiła
- 38 24
-
2019-07-15 12:36
od samego patrzenia jest mi niewygodnie.
- 11 14
-
2019-07-15 15:27
Smutny komentarz. Może powinieneś popracować nad zmianą wizerunku?
- 15 4
-
2019-07-15 16:28
(4)
To trzeba zmienić żonę ,bo chyba twoja nie zna się na modzie .
- 23 4
-
2019-07-15 23:29
może się w takim razie dobrze dobrali
pomyślności i zdrowia życzę
- 21 0
-
2019-07-16 10:42
(2)
nie wiem czy się zna ale na pewno ma niezłą bekę z przebierańców, a tak wygląda ten model.
- 4 9
-
2019-07-16 22:10
odstaw picie spójrz w lustro (1)
- 6 3
-
2019-07-21 17:19
on właśnie pije bo na trzeźwo nie może znieść swojego odbicia
- 1 0
-
2019-07-16 06:46
hmm (2)
Może się Pan zdziwić, radzę spróbować, wieczór może być owocny
- 9 2
-
2019-07-18 09:40
(1)
Do owocnego wieczoru nie jest potrzebny taki stroj
- 5 2
-
2019-07-19 10:09
mylisz owocny z owocowym.
- 4 0
-
2019-07-19 17:19
30 st C
Zwenątrz na pewno, w garniaku na pewno. Jeden lubi czekoladę a inny ..... Są ludzie i "ci" do roboty.
- 0 2
-
2019-07-15 09:34
Powrót dwurzędówek? (1)
- 20 3
-
2019-07-16 10:08
już od kilku lat
- 4 0
-
2019-07-15 09:50
(5)
Super faceci w fajnych ciuchach , aż miło popatrzeć i pomarzyć . Mnie niestety nie stać na tak wyrafinowane stroje .
- 28 8
-
2019-07-15 12:56
może to i lepiej (1)
- 6 9
-
2019-07-16 22:10
chyba dla ciebie
- 1 1
-
2019-07-16 06:55
oj (2)
Oj nie prawda.Wystarczy,ze włoży Pan koszulę, spodnie nie jeansy,buty nie adidaski i będzie super.Nie musi być od razu bajer za nebotyczna kasę
- 15 0
-
2019-07-16 22:11
Jeansy to spodnie do pracy na budowę ale u nas nikt nie ogarnia, praktycznie musi byc (1)
- 7 1
-
2019-07-23 12:36
Niby tak... Ale w większości biur też w nich chodzą. Chętnie chodziłbym w czymś bardziej eleganckim, ale po co mam czuć się wśród innych jak sztywniak, skoro wszyscy ubierają się luźno?
- 1 2
-
2019-07-15 11:42
(4)
Aż miło popatrzeć. Niestety na naszych ulicach dominują rozciągnięte t-shirty (jak Pan "przy kasie" to z wielkim napisem "Tommy" albo "CK"), jeansowe spodenki i buty do biegania.
- 36 11
-
2019-07-15 14:26
(2)
Albo utuczone kobiekty z ledzinsach i z tatuażem.
- 22 2
-
2019-07-15 15:14
(1)
Dokładnie. Brak stylu i prawdziwa epidemia otyłości (u obu płci).
- 26 1
-
2019-07-21 17:21
znaczy plebs żyje w dobrobycie
skoro tłuszczem obrasta, brawo Polska wstająca z kolan
- 3 1
-
2019-07-16 06:52
tak
Ma pani rację Pani Ago,ja walczyłam z mężem jakieś 15 lat aby zaczął nosić codziennie koszule i inne buty niż adidasy ,ale sie w końcu udało i teraz wygląda super.Myślę, że to wina rodziców,którzy nie zwracają uwagi na to co dziecko nosi,mam dwie córki żadna z nich nigdy nie chodziła w leginsach.brr
- 12 2
-
2019-07-15 12:18
(6)
Jak ktoś musi chodzić w garniturze, to niech chodzi. Ja wybieram tshirt i krótkie spodnie. I nie sądzę, żebym źle wyglądał
- 41 27
-
2019-07-16 06:56
hmm (3)
Tak się Panu wydaje,proszę spróbować koszule i długie spodnie,będzie Pan super wygladał
- 8 14
-
2019-07-16 10:56
(2)
I tak wyglądam super :)
- 8 7
-
2019-07-16 19:59
(1)
Chciałabym to zobaczyć , facet w krótkich spodniach w pracy nie jest sexy .
- 4 5
-
2019-07-16 22:31
Nie muszę już pracować.
- 9 3
-
2019-07-16 22:13
wydaje mi się najbardziej powszechna grupa w Polsce
- 3 0
-
2019-07-19 17:15
nie sądzę
No właśnie "nie sądzisz" i nie tshirt tylko koszulka z krótkim rękawkiem.
- 2 2
-
2019-07-15 13:20
Na wybieg a życie sobie. (2)
Pokaz to jedno a proza życia to co innego ! Coś na lato nietypowe .eleganckie =ceny kosmos ,buty sztampa od wieków ! Spróbujcie ubrać nie wysokiego faceta sprytnie ,elegancko i sportowo i but z podeszwą 4 cm.-powodzenia ,chyba że w Polsce sami modele ?
- 11 13
-
2019-07-15 15:29
Możesz to napisać jeszcze raz, po polsku?
- 8 4
-
2019-07-16 22:14
za 15 tysięcy na spokojnie
- 1 1
-
2019-07-15 13:46
(6)
Witam
Jestem osobą szczupłą o wzroście 197cm
(Modelingiem zajmowałem się 25lat temu) i pamiętam że na wybiegach chodziłem boso bo nie było danego fasonu butów produkowanego w moim rozmiarze a spodnie były do kostek.
Dziś idąc na zakupy odzieżowe mam ubaw po pachy jak góra jest ok to spodnie na pijawki i na odwrót- 12 4
-
2019-07-16 13:16
(4)
mam podobny problem - jak na długość ok to szerokie jak na typowego Amerykanina ze sporą nadwagą a jak dobre na szerokość to rękawy ledwie za łokieć i pępek też widać , nawet slim fity są chyba pod Amerykańskich grubasów robione
- 6 2
-
2019-07-16 20:08
Stereotyp (3)
To stereotyp to co piszesz o Amerykanach ,miałem możliwość bycia w NY , wręcz przeciwnie wszyscy nowojorczycy wyglądają jak z żurnala , nie licząc tylko obcokrajowcow z Meksyku którzy swoją tuszą odbiegają od normalnych gabarytów (bardzo dużo otyłych ).NY -cy są dobrze ubrani szczupli , dobrze się odżywiają i co najważniejsze nawet kończąc późno prace , znajdują czas na ćwiczenia czy jogging .
- 2 5
-
2019-07-16 22:06
NY owszem przejedź się przez inne stany i poza dużymi miastami czołgi nie ludzie (2)
- 6 1
-
2019-07-17 04:01
(1)
Byłem w wielu stanach , czołgi mówisz ?
ale czarne i żółte ,bo te białe raczej normalnych gabarytów .I o dziwo dobrze ubrani .- 0 6
-
2019-07-17 11:09
normalny gabaryt to 130 kilo - ci grubi to powyżej 200 też byłem i widziałem a kolega pracował w wesołym miasteczku jako upychacz grubasów w krzesełka :)
- 3 1
-
2019-07-22 20:09
Dokladnie
Ja mam tak samo a dodatkowo jestem mocno zbudowany w barach i marynarki gotowe odpadają . Marynarki na miarę to ładny wydatek niestety . Koszule zazwyczaj kończą się równo ze spodniami wiec ciezko je włożyć do środka . Zawsze fajnie się ogląda te zdjęcia modeli a życie życiem .
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.