- 1 Nawet 8 budynków na terenie po poczcie (59 opinii)
- 2 Nowe Inwestycje. Sierpień 2024 (73 opinie)
- 3 Szef Euro Stylu pokieruje spółką z WIG40 (57 opinii)
- 4 Dworzec PKS: zielony plac i nowe budynki (242 opinie)
- 5 Apartamenty z usługą concierge (33 opinie)
- 6 Najem w Gdańsku droższy niż w Rzymie (346 opinii)
100 proc. apartamentu w apartamencie
Jak odróżnić apartament od mieszkania? Oferta rynku nieruchomości jest szeroka, ale tylko nieliczni w tej kwestii potrafią sprostać właściwym standardom. WaterLane w Gdańsku łączy atrakcyjną lokalizację, funkcjonalny układ pomieszczeń oraz udogodnienia, takie jak portiernia czy oranżeria, by zyskać miano apartamentowca.
W filmie Billy Wildera z 1960 roku bohaterka grana przez Shirley MacLaine trafia do mieszkania niepozornego urzędnika - w tej roli Jack Lemmon. Tytułowy "The apartament" - w polskim tłumaczeniu "garsoniera" - robi wrażenie równie przeciętne jak jego właściciel, jest to właściwie skromna kawalerka...
Innymi znaczeniami - odwołującymi się do jakości, komfortu i prestiżu - słowo "apartament" obrosło w Europie. Obecnie wielu inwestorów chętnie nazywa apartamentem każde mieszkanie o podwyższonym standardzie, ale istnieją jasne kryteria, które trzeba spełnić, by można mówić o prawdziwym apartamentowcu. Jakie to są warunki? Można je wymienić w trzech grupach, odwołując się do przykładu inwestycji WaterLane w Gdańsku.
Nad Motławą, obok mariny
Prestiżowa lokalizacja to bezsprzecznie warunek numer 1. Zamieszkać luksusowo w miejscu, gdzie na wyciągnięcie ręki są wygody i atrakcje miasta, to coraz silniejszy trend na europejskim rynku mieszkaniowym. Apartamentowce powstają w najlepszych punktach metropolii, swoim przyszłym mieszkańcom zapewniając komfort zbliżony do tego, jaki osiąga się, mieszkając w wygodnym domu za miastem - z tym, że bez niedogodności związanych z oddaleniem i uciążliwymi dojazdami.
Przykładem jest sześciokondygnacyjny apartamentowiec WaterLane w sercu Gdańska, przy ul.Szafarnia 11 w Gdańsku. Kilkanaście metrów od kanału Motławy, naprzeciwko budynku znajduje się marina, w którym swoje miejsca dla łodzi i motorówek mogą mieć też mieszkańcy WaterLane. Z okien widać to, co w Gdańsku najpiękniejsze - charakterystyczne sylwetki kamieniczek i wież Głównego Miasta. Najbardziej spektakularne widoki rozciągają się z tarasów trzynastu penthousów położonych na ostatnim piętrze. Powierzchnia największego z nich przekracza sto pięćdziesiąt metrów kwadratowych.
Atrakcje na wyłączność
Dodatkowe udogodnienia, czyli warunek numer 2. Bez potrzeby wychodzenia z budynku mieszkańcy apartamentowca powinni mieć dostęp do rozwiązań podnoszących jakość ich życia na co dzień. A te widoczne są już od reprezentacyjnego wejścia, w którym z reguły znajduje się recepcja. Zadbane otoczenie budynku i ze smakiem zaaranżowane wnętrza części wspólnych, wygodne windy dostępne z poziomu hali garażowej, klimatyzacja, zaawansowane systemy bezpieczeństwa - to elementy obowiązkowe w prawdziwym apartamentowcu.
Dojazd i wejście do WaterLane zaplanowano od strony ul. Szafarnia. W obszernym lobby, pracuje całodobowa portiernia. W każdej z pięciu klatek schodowych cichobieżne windy łączą poszczególne kondygnacje z parkingiem podziemnym. Przewidziano także dostępne tylko dla mieszkańców kameralne SPA z basenem oraz oranżerią. Styl takiego zamieszkania zbliżony jest do luksusowego hotelu, a to pozwala, by myśleć o zakupie apartamentu jako mieszkania sezonowego na wakacje i część weekendów, korzystnie wynajmowanego w pozostałych okresach roku.
Dużo miejsca, czytelne funkcje
W rozplanowanie pomieszczeń wpisuje się warunek numer 3. Apartamenty muszą zapewniać mieszkańcom odpowiednią przestrzeń, co przekłada się zarówno na ich powierzchnię, jak i wysokość - co najmniej około trzech metrów. Liczy się również kształt czy rozmiar okien. Powierzchnia prawdziwego apartamentu pozwala na rozdzielenie strefy dziennej, dostępnej dla gości, od prywatnej. Do tego dochodzi możliwość wygospodarowania osobnych toalet, wygodnych szaf i schowków.
W budynku WaterLane zaprojektowano siedem rodzajów apartamentów, których nazwy przywołują najpiękniejsze porty świata: Barcelona, Bilbao, Halifax, Liverpool, Lubeka, Oslo, Singapur. W apartamencie typu Bilbao aż dwie sypialnie, każda z własną łazienką, są oddzielone od części dziennej przedsionkiem. Okna strefy prywatnej wychodzą na wewnętrzny ogród. Do dyspozycji są też obszerne garderoby oraz pomieszczenia gospodarcze i spiżarnie. W strefach dziennych dzięki dużym witrynom okien przestrzeń balkonów i tarasów łączy się z wnętrzem, do którego wpada dużo światła.
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
Miejsca
Opinie (11) 1 zablokowana
-
2011-02-16 11:32
kolejny blok - pkt5 to jeszcze musi jakoś wyglądać
- 6 1
-
2011-02-16 12:11
okien widać to, co w Gdańsku najpiękniejsze
Czyli Wyspę Spichrzów. No comments.
- 3 2
-
2011-02-16 12:48
LOkalizacja ... (3)
1.Do dworca głównego 40 minut samochodem w mega korkach które zaczynają się już od 14 i trwają do 18.30
2. 3 min spacerem jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w Gdańsku
dolne miasto po drodze miasto aniołów dyskoteka gdzie zjeżdza się największa melina z Gdańska.Strach wyjść po 22 w okolicach mieszkania bo można zostać okradzionym i napadniętym.
3.Jaki to prestiż mieszkać w takim miejscu jak po drugiej stronie mieszka zwykła patologia to ma być prestiż ?? warto odwiedzić ulicę za inwestycją najlepiej z samochodu bo strach tam wejść w jakąś uliczkę....
Podsumowując jako mieszkaniec Gdańska nigdy nie chciałbym tam mieszkać.
Daleko korki niebezpiecznie brak terenów zielonych i niby centrum ale po takiej stronie że wszędzie daleko. Wole Sopot matemblewo cokolwiek innego.- 13 3
-
2011-02-16 22:42
nie chcialo mi sie pisac komentarza, naszczescie sa inni ktorzy maja takie samie zdanie. Zgadzam sie w 100%
pozdrawiam- 1 0
-
2011-02-17 08:04
100% racji
tu apartamenty a za rogiem resztki opuszczonych zakładów mięsnych z ruderami mieszkalnymi a po drugiej stronie ul.Łąkowa ze wszystkimi atrakcjami Dolnego Miasta...
- 1 0
-
2011-02-17 08:26
a ja napisałem pierwszą opinię -
była o menelach okolicznych.
Została usunięta- 1 0
-
2011-02-16 12:52
Apartamenty w najbardziej niebezpiecznym miejscu w Gdańsku
Przy ścieku zwanym motławą do tego brak terenów zielonych i korki non stop.
Ktoś dostał teren trochę taniej wybudował "apartamenty" i teraz się nie sprzedaje.
Trudno miejscówka nie trafiona moim zdaniem.- 9 2
-
2011-02-16 16:39
Artykół sponsorowany ?
Odnoszę wrażenie że czytam prospekt reklamowy. W Gdańsku wszędzie jest daleko a miasto jest prawie martwe, budowane osiedla są grodzone ,pilnie strzeżony ,ale z pieskiem ich mieszkańcy wychodzą poza płoty, samochody gości i dostawców też muszą parkować poza strefą luksu. Apartamenty ? na 40m2
- 2 0
-
2011-02-16 18:57
Zgadzam sie z przedmowcami
Do tego spojrzalem na strone, jesli cos co ma 40 metrow kwadratowych to apartament, to po prostu smiech na sali. Apartament z definicji jest przestronny, czy 40 metrow to przestronnie? Moze dla VitaniaGroup tak...
- 0 0
-
2011-02-16 20:57
Porażka
Mieszkam na chełmie i nigdy nie chciałabym tam mieszkać.
Patologiczne miejsce. Apartamenty buehehehe :) kurna lepiej niech mieszkańcy uważają żeby nie wychodzić po 21 z domu łąkowa blisko- 3 1
-
2011-02-17 21:21
znowu ten badziew
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.