• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Apartamenty zamiast warsztatów szkutniczych

ms
13 czerwca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Słowo lastadia pochodzi ze średniowiecznego flamandzkiego. Nowa Lastadia przypomina trochę architekturę portowych miast Flandrii i Holandii.

Wojciech Okoński, wiceprezes Prokomu Investments, firmy budującej warszawskie Miasteczko Wilanów, będące największą w Polsce inwestycją mieszkaniową, stwierdził kiedyś, że w biznesie deweloperskim ważne są trzy rzeczy: lokalizacja, lokalizacja i lokalizacja. O ile w szarej i betonowej Warszawie jedną z najlepszych lokalizacji jest zielony Wilanów, o tyle w szczycącym się swoją historią Gdańsku najatrakcyjniejsze wydaje się historyczne centrum.

Firma deweloperska Invest Komfort postanowiła wybudować kompleks apartamentowy przy samej Motławie, na Starym Przedmieściu, czyli w jednej z najstarszych historycznie części Gdańska. Żeby inwestować w takim miejscu deweloper musiał przeprowadzić prace archeologiczne. Badania potwierdziły to, co historycy wiedzieli od dawna: już w XIV wieku w tym miejscu istniały zakłady szkutnicze, czyli prekursorzy przemysłu stoczniowego.

Lastadia, staroflamandzkie słowo, wywodzi się od balastów, jakimi obciążano statki. Później jego znaczenie ewoluowało i określało miejsce, gdzie na statki ładowano obciążenia, a w końcu tereny, gdzie statki budowano i remontowano.

Przedsięwzięcie Invest Komfortu nie mogło więc nazywać się inaczej niż "Nowa Lastadia".

Deweloper stawia tu dwa pięciokondygnacyjne budynki, które stworzą zamknięty kwartał. Część mieszkań będzie miała bezpośredni widok na Motławę, z innych z kolei będzie można dojrzeć nieodległy gmach Muzeum Narodowego. Elewacja budynków zostanie wykonana z cegły, wkomponowanej w dodatki ze stali i szkła. W budynkach będą łącznie 192 mieszkania o powierzchni od 30 do ponad 100 m kw. Wszystkie będą mogły być wykończone pod klucz. Czy Polacy, rozmiłowani w samodzielnym wykańczaniu swoich mieszkań, zaakceptują takie rozwiązanie?

- Zawsze oferujemy klientom mieszkania całkowicie wykończone - mówi Hanna Baranowska, dyrektor marketingu w Invest Komfort. - Zdajemy sobie jednak sprawę, że niektórzy klienci chcą sami dobierać szczegóły wykończenia i dlatego zawsze pozwalamy im to robić samodzielnie.

Nowa Lastadia skierowana jest bez wątpienia do dobrze zarabiających mieszkańców Trójmiasta, ponieważ za najtańszy apartament trzeba będzie zapłacić ok. 3 tys zł za m kw, natomiast przyjemność zamieszkania w najbardziej eleganckim apartamecnie wyniesie nawet ponad 5 tys. zł. Jednak znakomita większość mieszkań zmieści się w przedziale 3,1-4 tys. zł za metr.

Architektura Nowej Lastadii, przypomina nowoczesną zabudowę portowych miast Europy, gdzie największe projekty deweloperskie realizowane sa często na rewitalizowanych terenach poprzemysłowych. Z Nową Lastadią jest troche podobnie: dzielnica, w której powstanie nie należy do najmodniejszych, ale władze miejskie już zapowiedziały jej rewitalizację.

W okolicy Nowej Lastadii praktycznie nie ma konkurencyjnych ofert. Najpodobniejsze warunki oferuje Międzyzakładowa Własnościowa Spółdzielnia Mieszkaniowa Stągiewna, która administruje ok. 70 mieszkaniami w kamienicach stojących w kwartale ulic Stągiewna, Chmielna i Spichrzowa. Jednak te mieszkania dostępne są jedynie na rynku wtórnym. - Jak dotąd mniej niż 10 lokali, w tym także użytkowe, zmieniło swoich właścicieli - twierdzi Roman Lis, prezes spółdzielni. - Wiem, że transakcje są zawierane na poziomie ok. 4,5 -6,5 tys. zł za m kw. w mieszkaniach wykończonych i od 3 do 4,5 tys. zł za stan surowy.

W najbliższych, choć zupełnie nie porównywalnych standardem z Nową Lastadią budynkach, np. w ośmiopietrowym wieżowcu na ul. Żabi Kruk, ceny mieszkań kształtują się mniej więcej na poziomie 2,5-3 tys. zł za m kw.

Apartamenty w Nowej Lastadii są już w sprzedaży, prace budowlane ruszyły w połowie maja, a budynki zostaną oddane do użytku pod koniec 2006 roku.
ms

Opinie (15)

  • Tylko nie stagiewna

    Pseudozabytkowa kiczowata zabudowa.
    To jest dobra architektura

    • 0 0

  • Ladnie, ładnie

    A ja tam pochwalam takie inicjatywy.Wiadomo, że nie są to oferty dla ubogich, ale jestem za tym żeby rewitalizować tak wspaniałe dzielnice jak te nad Motławą. Może wreszcie ruszy się też coś na Wyspie Spichrzow...
    A co do Lastadii to jedynie drażni mnie ten przesielankowy plakat reklamowy, z widokiem nowych budynków przed którymi cumują....jachty....i to w dodatku z postawionymi masztami.Może jestem upierdliwy, ale jako żeglarza wkurza mnie ta naiwność grafika, który ten plakat stworzyl-w to miejsce nie da się dopłynąć z postawionym masztem.A chyba też nikt nie będzie przed wejściem na Motławę kładł masztu tylko po to żeby go przed Lastadią postawić i znowu położyć chcąc się stamtąd gdziekolwiek wydostać.
    Ale osiedle samo w sobie to zaje..fajna sprawa.Pozdrawiam:-)

    • 0 0

  • do Gustawa

    Gustaw:
    z ciebie taki żeglarz jak z koziej dupy trąba. maszty postawione ? a może żagle ? skocz lepiej do szota po klucz do kilwatera.

    • 0 0

  • Lokalizacja może i fajna ale inwestor jak zawsze jako zarządce wybierze swoją firmę córkę, która bierze za zarządzanie najwyższą stawkę, a robi to tak: sprzedaje pierwszy lokal spółce córce. Z mocy prawa jest dwóch właścicieli. Oni tworzą akt notarialny i wsadzają w niego swój zarząd. Praktycznie nie do obalenia bez ponownego udziału notariusza. Mając zarząd składający się z pracowników developera i spółki córki podpisują wieloetnie umowy na dostawę mediów i zrządzanie -- i kasa leci przez wiele lat do devolopera. Nie wspominając, że dostwcą ciepła przeważnie jest spółka córka. I jeszcze jedno, miejsca parkingowe za 20.000 zł nigdy nie należą do właścicieli. Oni kupują za taką cenę tylko prawo do ich użytkowania. I jeszcze jedno - uzytkowanie wieczyste to nie jest własność i spore opłaty za użytkowanie wieczyste.

    • 0 0

  • Ja też szukam lokum

    3,5 tys to by było OK. Architekturę proponowałabym ultranowoczesną z detalami nawiązującymi do historycznych. To co jest, jest marne, a Stągiewna natomiast to kiepska dekoracja (moim zdaniem:). Palowanie okazało się w Gdańsku (i nie tylko) skuteczne. 4 piętra przy dużej kubaturze mogą jednak nastręczać trudności. Okolica jest piękna, historycznie i widokowo ciekawa, ale na razie niebezpieczna, bo: zagrożenie powodziowe (a niechby raz na 15 lat - wystarczy!!! - potrzeba zabezpieczeń, jak np. na historycznym Głownym Mieście czy w Bremerhaven) oraz zagrożenie przez hołotę (Ostatnio zostałam napadnięta przy Śluzie przez młodocianych kandydatów na bandytów. Na szczęście dwie osoby przybyły mi z pomocą.) Monitoring i odcinanie się od otoczenia jest mało przydatne poza własnym mieszkaniem, ale to dyskusja na inny temat... Czekam na rewitalizację Starego Przedmieścia!!!!! I wtedy chętnie tam zamieszkam:))))

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Co W Trawie Piszczy?

269 - 947 zł
konferencja
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
33200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23350 zł/m2
Gdynia Orłowo
23300 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
20950 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
20850 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
31050 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
19650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
17500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
17000 zł/m2
Gdańsk Brzeźno
16500 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane