• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aranżacje wnętrz. Aneks kuchenny z wyspą albo bez

Marta Meresińska
9 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (122)
Koncepcja pierwsza. Designerskie krzesła Groupies CS1 by Noom doskonale łączą styl nowoczesny z rustykalnym. Koncepcja pierwsza. Designerskie krzesła Groupies CS1 by Noom doskonale łączą styl nowoczesny z rustykalnym.

Dobre jest wrogiem lepszego - tak można podsumować dokonywanie wyboru pomiędzy zachowaniem przestrzeni a zapewnieniem sobie w małym mieszkaniu większej ilości miejsca do przechowywania. Zwizualizowanie branych pod uwagę rozwiązań pomaga uświadomić sobie, jakie będą efekty podjętych decyzji. Doskonale widać to na przykładzie mieszkania Łukasza.



Rozkład i wymiary części dziennej mieszkania. Rozkład i wymiary części dziennej mieszkania.
Jasność i drewno - to hasła przewodnie, które w liście do redakcji wymienił Łukasz planujący aranżację swojego nowego mieszkania na Morenie.

Ma ono ok. 50 m kw. i dwa pokoje - małą sypialnię i pokój dzienny połączony z aneksem kuchennym.

- Jestem singlem. Chciałbym, aby moje mieszkanie dawało mi poczucie spokoju i pomagało osiągać "stan zen" - napisał nasz czytelnik.
Łukasz lubi połączenia bieli, czerni oraz drewna, chce w domu otaczać się roślinami. Określa siebie jako miłośnika stylu rustykalnego, ale w bardziej nowoczesnym wydaniu.

- Lubię zdrowo się odżywiać i prowadzić zdrowy tryb życia, dlatego zamierzam na balkonie uprawiać własne warzywa i zioła. Przyszło mi do głowy, że gotowanie byłoby łatwiejsze, gdybym w kuchni miał wyspę - opisuje swoje pomysły Łukasz.
Dwie koncepcje aranżacji części dziennej z aneksem kuchennym przygotowała Marta Meresińska ze Studio Niebyle. Jedna z nich to propozycja z wyspą kuchenną, druga przewiduje wygodny stół jadalniany z krzesłami. Pokazują, jak diametralnie różne efekty przestrzenne można osiągnąć w tym samym pomieszczeniu.

Koncepcja pierwsza



  • Ściana z zabudowy meblowej stała się sposobem na powiększenie kuchni i stworzenie szafy w korytarzu. Wąskie przejście optycznie powiększa lustro.
  • Od strony kuchni powstało wiele szafek i szuflad, dodatkowy fragment blatu oraz słupek z piekarnikiem i mikrofalą.
  • Stół w aneksie kuchennym będzie na równi z wyspą przydatny w czasie przygotowania posiłków. Posłuży także do ich spożywania.
  • Wykończenie i wyposażenie części dziennej w jednej, spokojnej tonacji tworzy wypoczynkowy nastrój, na którym zależało Łukaszowi.
  • Naturalne materiały (bądź ich imitacje) - drewno i kamień - tworzą bliską naturze harmonię.
  • Koncepcja pierwsza. Ściana z zabudowy meblowej oddziela kuchnię i zapewnia dużo dodatkowej przestrzeni do przechowania. W kuchni przewidziano miejsce na okrągły stół.
W pierwszej wersji dokonano istotnej, nieprzewidzianej przez dewelopera korekty przestrzennej poprzez stworzenie meblowej ściany z ergonomicznym zaobleniem. Dzięki temu aneks kuchenny został nieco powiększony i odgrodzony, a od strony korytarza wydzielone zostało miejsce na pojemną szafę. Lustro naprzeciwko tejże szafy optycznie poszerza wąskie przejście, które powstało w wyniku wprowadzenia zabudowy.

Dzięki temu rozwiązaniu w mieszkaniu znacząco powiększona została przestrzeń do przechowywania oraz powierzchnia robocza w kuchni.

Po wprowadzeniu zabudowy nie ma już miejsca na kuchenną wyspę, zamiast niej w kuchni znalazł się stół, który również może służyć pomocą w czasie gotowania. Ustawione wokół niego kultowe krzesła Gropius CS1 by Noom przykuwają uwagę niebanalną formą i realizują marzenie Łukasza o urządzeniu wnętrza w nowoczesnym stylu rustykalnym.

Do tej idei aranżację zbliża także wykończenie wnętrza naturalnymi materiałami. Jest tu dużo drewna połączonego z bielą i złamanym beżem, w tym znajdująca się na podłodze w części wypoczynkowej jodełka ze szczotkowanego dębu.

Na podłodze w aneksie kuchennym znalazło się z kolei lastryko, a na ściance za telewizorem oraz na kuchennych blatach konglomerat kwarcowy. Z takim tłem idealnie komponowały się będą rośliny doniczkowe.

Koncepcja druga



  • Koncepcja druga to otwarta przestrzeń z wyspą kuchenną i dużym stołem.
  • Wyspa kuchenna zapewnia obszerny blat roboczy, a jednocześnie jest stołem.
  • Zabudowa w kuchni do samego sufitu to sposób na pełne wykorzystanie przestrzeni.
  • Ciemne detale mebli i dekoracji powodują, że wnętrze ma bardziej nowoczesną i elegancką wymowę.
  • Miękkie tkaniny, duża liczba poduszek, delikatne kształty mebli tworzą przytulny nastrój.
  • Koncepcja druga. Brak obszernej zabudowy meblowej sprawia, że w pomieszczeniu jest więcej przestrzeni. Znalazł się tu duży stół i wyspa kuchenna.
Celem drugiej propozycji jest uzyskanie poczucia przestronności wnętrza. Został on osiągnięty kosztem dodatkowego miejsca do przechowywania - miejsca nie zajmuje tu obszerna zabudowa meblowa.

W efekcie naprzeciwko ciągu kuchennego stanęła wymarzona przez właściciela lokalu wyspa kuchenna. Została ona tak skonstruowana, by służyć mogła także jako stół, do którego zasiada się na krzesłach barowych - dobre rozwiązanie do mieszkania gotującego singla, który będzie przyjmował gości, zapewne przyrządzając dla nich smakowitości.

Na dłuższe posiedzenia przewidziano większy stół, który zajął miejsce pod ścianą na granicy kuchni, pokoju i korytarza, przestrzennie buforując te części wielofunkcyjnego pomieszczenia.

Kolorystyka tej propozycji jest bardziej "charakterna". Prym nadal wiodą odcienie beżu i bieli, ale czarne detale mebli i lamp oraz złote dodatki to ważne akcenty, które zdecydowanie nadają wnętrzu nowoczesnej, eleganckiej wymowy. W celu osiągnięcia tego efektu do wykończenia wnętrza użyte zostało jaśniejsze drewno, o chłodniejszym odcieniu. Widać to m.in. na podłodze, gdzie znalazło się lekko bielone drewno, np. jesionowe.

Z tą kolorystyką koresponduje lastryko na podłodze w części kuchennej oraz jasne fronty kuchenne o modnej, ryflowanej fakturze.

Układ przestrzenny w tej wersji sprawia, że szafa w korytarzu (przy wejściu do mieszkania) jest mniejsza. Również tutaj pojawiają się lustra optycznie powiększające przejście z dostawionym do nich dekoracyjnym siedziskiem.

Subtelne dekoracje w części dziennej to m.in. kompaktowy laminat przedzielony listwami w kolorze złota oraz drewniane lamele na ścianach. Delikatne pastelowe plakaty w czarnych ramach dopełniają całości.

Porady architekta Masz problem z aranżacją wnętrza?

Masz problem z aranżacją wnętrza?

Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?

Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl

Studio NiebyleMarta Meresińska

Miejsca

Opinie (122) 6 zablokowanych

  • projekty (5)

    Proszę mi wybaczyć ale nic nowego , wszystko to sam człowiek może zaprojektować. Nie potrzeba do tego projektanta.
    Od lat robi się takie same kuchnie i od lat taki sam styl jak na zdjęciach. Szkoda, że odeszło się od oddzielnych kuchni, było to o wiele bardziej praktyczne i funkcjonalne.

    • 57 10

    • Nie prowadzę domu więc nie mam zdania - mnie Julka gotuje moje ulubione pierogi :))))

      • 0 4

    • (2)

      Też pamiętam oddzielne kuchnie, białe kredensy, trzony węglowe, fajerki, wiaderko z węglem i szufelkę. I komu to przeszkadzało? :)

      • 4 7

      • dzbanie kazdemu wolno sie glupota chwalic nawet takiemu dzbankowi jak ty (1)

        • 3 6

        • Natomiast na obrażanie kogokolwiek i to bez powodu, pozwalają sobie tylko chamy

          • 10 1

    • Praktycznie i funkcjonalnie... chyba że gomułkowska kuchnia.była "ślepa" i miała 3 m2

      • 2 0

  • uwielbiam zapachy z kuchni czytając książkę w salonie (1)

    • 13 4

    • Zapewne to miał być żart, a w moim przypadku całkiem poważnie lubię zapachy z kuchni. Może dlatego, że żona dobrze gotuje...?

      • 5 3

  • oddzielna kuchnia tak

    Aneks nie i kropka

    • 13 5

  • jak zawsze: to zależy

    • 4 0

  • pokojokuchnia? Dziękuję, wole prawdziwą kuchnię

    • 14 3

  • (1)

    Jak kogoś popisowym daniem jest ugotowanie wody na herbatę to można sobie śmiało pozwolić na aneks kuchenny. Ale jak ktoś gotuje to nie ma opcji jak osobna kuchnia by zapachy, para, tłuszcz który osadza się na meblach nie był w całym mieszkaniu. A tak poza tym robią wszędzie aneksy kuchenne ze względu na to, że optycznie mieszkanie jest większe i jak kiedyś standardem było 60m2 dla 3 pokoi, tak teraz 50m2 - aneks plus razem toaleta i łazienka, by odchudzić metraż i upchać więcej mieszkań na danym metrażu.

    • 19 9

    • przy dużej powierzchni zapachów żarła prawie nie czuć, a tłuszcz nigdzie poza okapem się nie osadza. Piszę to bo właśnie mi elektronika od okapu padła. Pewnie od tłuszczu. Niemniej mieszkam tak już 8 lat i problemu z tłuszczem o którym piszesz nie zauważyłem.

      • 3 1

  • Bardzo zaciekawił mnie fragment na temat krzeseł

    Wkomponowana w treść reklama pasuje tu jak świni siodło. Sprawdziłem cenę takiego krzesła - od 850 do 1490 euro. Obstawiam, że pan Łukasz z Moreny będzie siedział na jakimś szwedzkim meblu.

    • 17 0

  • Miecz obosieczny (5)

    Jestem nieszczęśliwą posiadaczką aneksu. Mieszkanie z osobną dużą kuchnią przebudowaliśmy na takie z aneksem kuchennym, o którym marzył mąż. Kłótniom nie było końca i ostatecznie wygrał on. Mąż jest bardzo zadowolony, bo lubi gotować, zwłaszcza dla gości, którzy czekają w salonie. Dzięki temu, może z nimi przebywać cały czas i nic go nie omija. Dla mnie aneks to zmora. W kuchni panuje często nieład. Wchodząc do salonu cały ten nieład + zapachy od potraw są od razu na pierwszym planie. Kuchnię mamy wyspową i okap, który mamy, nie zdaje egzaminu. BTW - Mega ciężko znaleźć dobry okap wyspowy, ceny od 15k w górę. Rozmawialiśmy ostatnio nawet z kominiarzem na ten temat. Tańsze się po prostu nie spisują i już.
    Ogólnie zależy, co kto lubi. Ja nienawidzę, gdy goście patrzą mi na ręce, gdy dla nich coś gotuję lub robię w kuchni. Osobna kuchnia byłaby moją kryjówka, miejscem na chwilę wytchnienia podczas liczebnych spotkań rodzinnych. Brakuje mi jej bardzo. Zazdroszczę tym, którzy mają.
    Przy zmianie mieszkania znów będziemy wojować z mężem, bo on uwielbia wyspę :( Ehhh

    • 28 0

    • A mi marzy się aneks. Chciałbym wywalić kuchnię z obecnego pomieszczenia i zrobić tam sypialnię. To byłoby moje miejsce wytchnienia. Bo kuchnia nim nie jest absolutnie

      • 6 1

    • Może kompromis w rodzaju dwu-, trzyskrzydłowego przepierzenia kuchni z elementów przesuwnych. Dwa elementy przezroczyste, jeden ciemny parawanowy. Za ciemnym chowasz bałagan i samą siebie, jak Ty gotujesz, a mąż odsłania wszystko, gdy sam siedzi w kuchni...

      • 7 0

    • zmień męża

      • 1 4

    • to sprzataj

      • 1 8

    • też mam aneks mimo że mam duży dom

      po prostu salon jest połączony z kuchnią i jadalnią. Odgrodzoną mam tylko spiżarnię. Wyspę też mam. Z minusów to jak się siedzi w salonie słychać gotującą się wodę w czajniku. Zapachy żarcia bez tragedii, jeśli się akurat nie smaży. Mam wydajny okap i dość duże pomieszczenie które łatwo przewietrzyć. Decyzja o takim układzie wyszła bardziej od żony bo tak jak u ciebie gotując chciała uczestniczyć w wypoczynku bo generalnie większość dnia spędzamy w tym pomieszczeniu. Mi było wszystko jedno ale teraz podoba mi się to rozwiązanie bo wolę po prostu duże przestrzenie. Co do okapu to 7 lat temu dałem za niego 3 koła. Wg mnie jest wydajny ale może ty masz większe wymagania niż ja. Mimo że mieliśmy pociągniętą rurę na zewnątrz by móc kupić okap który wydmuchuje zapachy na zewnątrz to nie skorzystaliśmy z tego rozwiązania. Co do wyspy to w czasie imprez służy też za dodatkowy stół albo bar i ludzie generalnie wolą gromadzić się wokół niej.

      • 5 0

  • To są dylematy na miarę dzisiejszych czasów

    • 5 0

  • Za komuny mieszkania z tzw. ciemną kuchnią to było przekleństwo. Dzisiaj, mieszkanie z długim, prostokątnym pokojem

    zaczynającym się oknem i wyjściem na balkon a kończącym się kuchnią, czyli po prostu ciemną kuchnią nazywa się apartamentem. Oj lewactwo ludziom w łabach poprzewracało.

    • 25 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Co W Trawie Piszczy?

269 - 947 zł
konferencja
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
33200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23350 zł/m2
Gdynia Orłowo
23300 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
20950 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
20850 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
31050 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
19650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
17500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
17000 zł/m2
Gdańsk Brzeźno
16500 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane