Pośrednicy nieruchomości z Trójmiasta podkreślają, że w dobie szalejącej inflacji utrzymuje się grupa nabywców, którzy zamiast lokować kapitał na kontach oszczędnościowych, decydują się na zakup mieszkania. W czasie kiedy znacznie spowolniła sprzedaż mieszkań na kredyt, to segment rynku, na którym nadal wiele się dzieje. Przeanalizowaliśmy oferty zamieszczone w Serwisie Ogłoszeniowym Trojmiasto.pl, aby sprawdzić w jakich cenach są mieszkania będące przedmiotem takich transakcji.
Barometr Cen Nieruchomości. Najdroższe dzielnice w Trójmieście
Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.
Rynek mieszkaniowy w 2022 roku. Spadek sprzedaży, ale bez spadku cen
Kupują mieszkania, żeby chronić kapitał
2023-01-17 01:08
Mieszkania to zamrazanie kapitalu + placenie czynszu. Tego nie mozna sprzedac bo nikt nie ma gotowki, a kredytow nie ma. Bezsens
2023-01-17 05:07
Mieszkania inwestycyjne są dla tych, co wiedzą o nich nieco więcej, niż tylko gdzie są drzwi i okna
2023-01-17 08:46
Kolejny mistrz ekonomii. Odlicz utratę wartosci pieniądza i podatek. Ile wyjdzie ten zysk?
2023-01-17 13:05
no da ci 18 procent ale podatek belki ci te procenty zeżre.
2023-01-17 09:25
I nie miał swojego m2 to pozostałbym na wynajmie bo zawsze można się zawinąć gdzie indziej a nie zostać z kredytem i tym klaunem w NBP który mówi, że jest spoko a nawet bardzo dobrze...
2023-01-17 13:40
kupiłem mieszkanie 4 lata temu, gdy "eksperci z forum trojmiasto" mówili, że potanieją jak sie skończy mdm. płaciłem za mieszkanie niecałe 300 tys. teraz jest warte min. 600. Jesli ktos liczy na to, że w Gdańsku czy Warszawie potanieje to się zdziwi. Przy obecnej inflacji musi drożeć i będzie drożało i to ostro.
2023-01-17 16:37
zapytajcie posrednikow ile lat wisza ogloszenia sprzedazy? Wlasciciele licza nie istniejace zyski.
nikomu tego nie sprzedacie bo nie ma kredytow.
NBP pisal 77% zakupow byko na kredyt.
Reszta to swapy a mala czesc to z oszczednosci.
Zamrazarka ,kiszonka gridowanie , a nie zysk.
2023-01-17 17:02
Mając 200tys zł też kierowałbym oczy w kierunku szybkozwrotnych inwestycji. Ale przy np. milionie, zostawiłbym 100-200tys zł na rachunku oszczędnościowym, a resztę ulokowałbym w inwestycje długoterminowe, np. nieruchomość.
2023-01-18 00:09
Jak masz 1mln i wchodzisz w napompowany rynnek tanim kredytyem all in w 1dna nieruchomosc, to nie jest to racjonalne bo masz ekspozycje wylacznie na jedna rzecz.
Podstawa MoneyManagement, kazdy maker to wie ze musi miec pieniadze zdywersyfikowane w rozne sektory. Wybiera sie sektory i z kazdego sektora inwestuje sie w najlepszych 10 lub kilka dziesiat firm.
A all in w nieruchomosc, to strategia łajzy a nie ktgos kto zarzadza.
Nieruchomosci maja zero plynnosci. zero. LUdzie sprzedaja nieruchomosci w pare lat!
A ETF'a sie uplynnia w 5sekund. sekund.
2023-01-18 07:10
Kasa przesłoniła ci zdrowy rozsądek. Ludzie żyją i dlatego mając milion, do części kasy powinni mieć stały dostęp (rachunek oszczędnościowy) żeby skorzystać w razie potrzeby. Pozostałą część kasy można zainwestować długoterminowo. Nieruchomość podana jest jako przykład. Chodzi o to, że można kupić coś, co oprócz zabezpieczenia wartości kapitału, da jeszcze właścicielowi przyjemność z posiadania. Zamiast pięknego domku na plaży, może być klasyk auta zabytkowego, dzieło sztuki, a jeżeli rajcuje kogoś giełda i potrafi nie utracić zainwestowanych na GPW, pieniędzy, to może tam zdeponować środki i doprowadzać się do orgazmu poprzez codzienne śledzenie kursu notowań.
2023-01-18 09:59
w banku i możesz inwestować ile chcesz
2023-01-18 13:03
Osobiście nie przekonałyby mnie takie warunki, bo nie jestem kolekcjonerem pieniędzy. Oszczędzam w określonym celu, a oszczędzone środki zazwyczaj staram się zamienić na coś wartościowego, przynoszącego zadowolenie z posiadania, ewentualnie przyjemności z użytkowania. Coś, co w dłuższym czasie zyska, a nie straci na wartości.
2023-01-18 13:39
Kowalski, 8 lat temu kupił za 300tys zł mieszkanie w górach, które wykorzystywał w wakacje i weekendy. Przez 6 lat Kowalski cieszył się z użytkowania mieszkania i jednocześnie wartość tego mieszkania wzrosła dwukrotnie.
Dwa lata temu sprzedał to mieszkanie za 600tys zł i kupił za tę kwotę 2 obrazy znanego malarza. Na razie Kowalski cieszy się z posiadania tych obrazów. Niedawno Nowak złożył mu ofertę na zakup jednego z obrazów za 0,5mln zł. Kowalski na razie zastanawia się nad sprzedażą, bo myśli o zakupie fajnego apartamentu w Gdańsku. Brakuje mu jednak trochę kasy, bo za apartament deweloper chce 1mln zł. Może sprzeda drugi obraz, może jeszcze zaczeka, a może podeprze się kredytem? Zamiast trzymać przez 8 lat 300tys zł na lokacie, Kowalski cieszył się przez 6 lat z użytkowania mieszkania w górach, teraz cieszy oko obrazami, a wkrótce będzie cieszył się z posiadania apartamentu w Gdańsku za 1 mln zł.
2023-01-18 09:58
bo mu pasożyt od nieruchomości powiedział że teraz to warte 3 razy więcej jak 2 lata temu. ale jak przychodzi co do czego to ogłoszenia wiszą wiszą wiszą wiszą wiszą wiszą wiszą i wiszą wiszą i dalej wiszą. Mimo wielu korekt cen wiszą nadal bo już każdy zna je na pamięć i omija. I tak mija pół roku rok dwa .... itd. Pieniądze z rach oszczędn. na 8,5% , masz w każdej chwili. a za mieszkanie podatek pasożytowi działka za nic nie zrobienie. faktycznie nowoczesna forma inwestowania
2023-01-18 13:06
2023-01-17 19:52
jedyne co tanieje w inflacji to nieruchomosci.
Dziwne ale tak jest, wszedzie sa obnizki cen + 10% dla neocjujacych z pieniedzmi.
Zamrazarka nie inwestycja.
2023-01-17 19:55
i staje sie starym budownictwem, ktorego cena jest nizsza... Budowlanka goni wam cieplego kartofla budowanego w przegrzanym rynku, zobaczcie ceny drewna... OSB etc...
2023-01-17 22:59
ebc zapowiada podwyżki st % na luty i marzec. my mamy ponad 2 x wyższą inflację niż inne kraje eu. już widzę spadki st % u nas i kredyty dla każdego hahahaha
2023-01-31 19:15
Mieszkanie to nie jest skarbonka do zarabiania kasy na turystach/studentach/młodych pracujących, którzy przystępnych cen mieszkań nie pamiętają. Każdy człowiek musi gdzieś mieszkać i polityka mieszkaniowa powinna działać tak, aby zdobycie mieszkania przez singla było wykonalne. Wynajem długoterminowy to patologia; najtańszy szajs z ikea albo stare meble nie wiadomo skąd, kołka w ścianie na zasłony nie wkręcisz jak się pan właściciel nie zgodzi, a jak mieszkanie jest z południowej strony to już nikogo nie obchodzi, zdychaj sobie w słońcu, ściana ważniejsza. W Gdańsku standardem jest umowa do czerwca, bo reszta Polski się tu zwala na wakacje. Co z tego, że płacisz podatki w Gdańsku i dla miasta bardziej wartościowy jest wzrost liczby mieszkańców niż turystów... Niech to miasto w końcu zakaże wynajmu krótkoterminowego, a nie promuje patologie. Młodzi ludzi muszą uciekać do Pruszcza i Tczewa, bo tutaj tylko fundusze inwestycyjne ze Szwecji, bogaczen i "hotelarze" wynajmujący kawalerkę w falowcu jako apartament przy plaży
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy