- 1 Promocje i rabaty u deweloperów (78 opinii)
- 2 Nowy park w centrum Gdyni aż do mariny (126 opinii)
- 3 Park Południowy i Jasień. Nowe plany (57 opinii)
- 4 Wojsko okazyjnie sprzedaje działkę w Gdyni (116 opinii)
- 5 Dolne Miasto. Pierwszy budynek w PPP (107 opinii)
- 6 Najem krótkoterminowy. Co może wspólnota? (218 opinii)
Co dalej z gmachem przy al. Hallera 122 we Wrzeszczu
Mieszkańcy Dolnego Wrzeszcza zastanawiają się, jakie będą dalsze losy budynku przy al. gen. Hallera 122 w Gdańsku . Od lat stoi opuszczony. Jego właścicielem jest samorząd województwa pomorskiego, który chce go przekształcić na biura, hotel, pensjonat, dom studencki lub internat.
- Od wielu lat stoi on opuszczony, niszczeje, choć widać, że krząta się tam jakiś człowiek. Stolarka okienna popada w ruinę, elewacja również. Dlaczego nikt tego nie zagospodaruje? Żal patrzeć. A patrzę, bo widzę co dzień idąc do tramwaju. Udało się zrobić metamorfozę na Jana z Kolna, to może i na Hallera się uda? - napisała w liście do redakcji pani Sylwia, która mieszka w okolicy.
Nasza czytelniczka wspomina też, że wśród mieszkańców ulicy Deotymy (przydomowe ogródki sąsiadują z terenem, na którym stoi budynek), krążą niezliczone plotki i chwilami panuje wręcz psychoza: że ogródki zabiorą, że uliczkę rozjadą. Że ktoś podpali, by pozbyć się problemu, a ogień przeniesie się na sąsiedztwo.
Historię budynku na swoim blogu przywołuje Jarosław Wasielewski, badacz historii Wrzeszcza. Został on oddany do użytku w 1951 roku. Powstał jako bursa (akademik) dla studentek Akademii Medycznej, Wyższej Szkoły Pedagogicznej i Politechniki Gdańskiej. Został obliczony dla 200 osób.
- W słoneczne wiosenne i letnie dni dziewczyny wychodziły przez mansardowe okienka na spadzisty dach, rozkładały koce i ręczniki i łapały opaleniznę korzystając z południowo-zachodniej ekspozycji dachu - wspomina pani Sylwia.
W 1962 roku przeniesiono tu Państwową Szkołę Pielęgniarstwa, na najwyższym piętrze szkoła miała internat. Ta placówka zajmowała budynek do 2001 roku. Rok później marszałek województwa przekazał budynek wraz z działką Uniwersytetowi Gdańskiemu. Był on wtedy wyceniany na 4 miliony złotych. Do 2010 roku funkcjonował tam Wydział Nauk Społecznych UG - studiowali tam politolodzy. Potem budynek był jeszcze wykorzystywany przez Radę Uczelnianą Zrzeszenia Studentów Polskich przy Uniwersytecie Gdańskim. W 2015 roku UG oddało jednak budynek wcześniejszemu właścicielowi.
- Uniwersytet Gdański nie jest już właścicielem nieruchomości przy alei generała Hallera 122 w Gdańsku - informuje Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik prasowy Uniwersytetu Gdańskiego. - Aktem notarialnym z 28 sierpnia 2015 roku własność została przeniesiona na Województwo Pomorskie.
Aktualny właściciel dąży do rozszerzenia funkcji budynku.
- W listopadzie 2016 roku województwo pomorskie wystąpiło z wnioskami o ustalenie warunków zabudowy dla zmiany sposobu użytkowania obiektu z funkcji dydaktycznej na biura, hotel, pensjonat, dom studencki, internat. Aktualnie województwo pomorskie oczekuje na wydanie przez prezydenta Miasta Gdańska decyzji w tym zakresie. Po jej otrzymaniu, będzie możliwe podjęcie decyzji w zakresie kierunku zagospodarowania tej nieruchomości - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Czy brana pod uwagę jest również jej sprzedaż?
- Rozważane są różne koncepcje, ale za wcześnie, by o tym informować - odpowiada Małgorzata Pisarewicz.
Jarosław Wasielewski wskazuje na drobiazg przy Hallera 122 nawiązujący do historii tego miejsca.
Na tyłach budynku stoi transformator, który mimo kilkukrotnej zmiany nazwy alei (w 1953 na Karola Marksa, w 1990 na gen. Józefa Hallera) nosi pierwotną jej nazwę - Roosevelta - z czasów zanim stała się ona al. Karola Marksa.
Miejsca
Opinie (96) 6 zablokowanych
-
2017-01-15 17:56
Strzał w 10-kę (1)
A ja mam propozycję aby tam przenieść wszystkie domówki z trójmiasta;
1 problem sąsiedzki rozwiazany
2 nie trzeba byloby tyle szukać po mieście.
Wszystkie w jednym miejscu , od wyboru do koloru.
Co Wy na to szwagry???- 12 5
-
2017-01-16 09:13
genialny pomysł, szczególnie poprzenosić buraków z wiosek, którzy do wielkiego miasta trafili
i teraz swoje zwyczaje przenoszą tutaj. Może w wynajmowanych mieszkaniach skończą się wreszcie te dyskoteki rodem ze stodoły rodziców.
- 4 0
-
2017-01-15 18:00
Się tam studiowało politologię na Wydziale Gier i Zabaw. Ach, piękne to były czasy (2)
- 11 2
-
2017-01-15 19:26
Znaczy zmarnowało się czas studiując g_wno (1)
- 5 3
-
2017-01-15 20:13
Ale co się pobawiło i podymało to jego
- 4 1
-
2017-01-15 19:07
No tak, chodziło się tam podrywać adeptki pielęgniarstwa, chociaz dziewczyny były dosyć *chłodne*
Podobno aplikowano im, bez ich wiedzy wraz z jedzeniem środki obniżające zapędy erotyczne.
- 4 8
-
2017-01-15 19:13
przekazać budyniowi jedna kamienica w tą czy w tamtą nie stanowi...
- 10 0
-
2017-01-15 19:40
Dyplom
Zdobyłam tam dyplom pielęgniarki.
Ciepło wspominam Panią Dyrektor.- 9 2
-
2017-01-15 20:18
Marnotrawstwo.....
Urząd Marszałkowski ma na koncie więcej takich wpadek,kolejna w Gdyni,przy ul.Żeromskiego 31,gdzie do 1-go września było obok Z.Sz.Pol.IX LO.Dziś hula tam już wiatr,szykuje się dalsze marnotrawstwo w postaci markowanego kształcenia,oraz zatrudnienia peletonu adm.Pochłaniającej pieniądze podatników ,bez wizji co dalej???
- 7 0
-
2017-01-15 21:09
Pozdrawiam POLITOLOGIĘ :))) (1)
- 5 0
-
2017-01-15 21:10
I wzajemnie
- 1 0
-
2017-01-15 21:25
tak jak przychodnię na Dworkowej (1)
dostanie ktoś ze swoich
- 10 0
-
2017-01-16 05:47
I bardzo dobrze, ze swojakami trzeba się dzielić
- 0 0
-
2017-01-15 22:22
A transformator nie dość że ma starą nazwę, to jeszcze z błędem. Też pewnie powielanym od dziesięcioleci :D
Nie Roosvelta, a Roosevelta powinno być :)
- 3 0
-
2017-01-15 23:28
Dom
Dom milości
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.