• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwa lata bez przyłączeń do sieci gazowej? Jednak nie

Ewa Budnik
21 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Polska Spółka Gazownictwa nie ma pieniędzy na rozbudowę sieci dystrybucji gazu. Polska Spółka Gazownictwa nie ma pieniędzy na rozbudowę sieci dystrybucji gazu.

Niedawno Polska Spółka Gazownictwa ogłosiła, że w latach 2022-2023 nie będzie podpisywać nowych umów przyłączeniowych. Do inwestorów zaczęły spływać pisma zawierające odmowę przyłączenia do sieci gazowych "z powodu braku warunków ekonomicznych". Realizacja i remonty budynków, które miały być ogrzewane gazem stanęły pod wielkim znakiem zapytania. Pojawiła się zapowiedź, że przyłączenia jednak będą realizowane.



W jaki sposób ogrzewany jest twój dom/mieszkanie?

Polska Spółka Gazownictwa (PSG), czyli spółka odpowiadająca za infrastrukturę gazową i nowe przyłączenia, w styczniu ogłosiła, że w latach 2022-2023 nie będzie podpisywać nowych umów przyłączeniowych. Oznacza to, że żadna inwestycja, która powstanie w tych latach nie będzie mogła zostać podłączona do sieci i korzystać z ogrzewania gazowego - ani nowy budynek, ani taki, w którym zmieniane jest źródło ogrzewania.

Nasi czytelnicy dzielą się z redakcją swoją frustracją.

- Z budową mojego domu wszystko było już zapięte niemal na ostatni guzik. A nie było łatwo, bo przez procedurę przechodziliśmy w czasie pandemii, więc wszystko trwało znacznie dłużej. Warunki techniczne przyłączenia do sieci gazowej zostały wydane około roku temu, a teraz się okazuje, że nie ma szans na przyłączenie do sieci, mam się odezwać najwcześniej w przyszłym roku - napisał do redakcji nasz czytelnik.

Czy budowy zostaną wstrzymane?



Problem dotyczy całego kraju - zarówno budowanych domów indywidualnych, jak i większych inwestycji mieszkaniowych oraz niemieszkaniowych, w których do ogrzewania wykorzystany miał być gaz.

- Niestety do Polskiego Związku Firm Deweloperskich trafiają już informacje, że dotyczy to również sytuacji, w której inwestor dysponuje już warunkami przyłączenia wydanymi przez spółkę - potwierdza Sebastian Juszczak, ekspert PZFD.
W samym Trójmieście realizacja inwestycji deweloperskich z powodu decyzji Polskiej Spółki Gazownictwa jest zagrożona w mniejszym stopniu.

- To rzeczywiście jest bardzo duży problem, ale akurat deweloperów dotyczy on w mniejszym stopniu. Po pierwsze w wielu lokalizacjach Trójmiasta jest dostępna sieć miejska, do której deweloperzy przyłączają budynki, jeśli tylko jest taka możliwość. Po drugie raczej wycofują się oni z ogrzewania gazowego, bo staje się ono drogie. Problem wstrzymania przyłączeń dotyczyłby więc tylko peryferyjnie zlokalizowanych inwestycji deweloperskich, nie byłby w Trójmieście masowy. Natomiast osobom, które właśnie budują domy jednorodzinne odrzucane są wszystkie wnioski - opowiada jeden z trójmiejskich architektów, właściciel pracowni projektującej duże osiedla na terenie całego Trójmiasta. - Jakieś rozwiązanie musi się znaleźć, skoro jest w tym kraju takie parcie na rozwój mieszkalnictwa. Słyszałem, że w marcu mają być jakieś dofinansowania czy inne rozwiązanie.
Czytaj także: ceny gazu poszybowały

Właśnie absurdalna niespójność polityki państwa wróży, że środki na przyłączenia muszą się znaleźć.

- Problem dotknie przede wszystkim "Kowalskich", którzy na własną rękę decydują się na realizację budowy domu. Zgodnie z danymi GUS z 221 tys. mieszkań oddanych do użytkowania aż 74 tys. to inwestycje realizowane przez inwestorów indywidualnych. Patrząc na dotychczasową politykę rządzących, między innymi uchwalenie ustawy o domkach do 70 m kw., wierzę, że problem utrudnienia możliwości budowy własnego domu z uwagi na brak przyłączy gazowych zostanie sprawnie rozwiązany - dodaje Sebastian Juszczak.
Takie pisma otrzymują osoby, które chcą podpisać umowę przyłączenia do sieci gazowej. Takie pisma otrzymują osoby, które chcą podpisać umowę przyłączenia do sieci gazowej.

Pieniądze jednak się znajdą



Problem ze wstrzymaniem przyłączeń wynika z tego, że spółka po prostu nie ma na nie pieniędzy. Z komunikatów przesłanych przez PSG do mediów wynika, że w latach 2022-2023 na przyłączenie do sieci nowych odbiorców przeznaczyła niemal 2 miliardy zł, jednak środki te zostały już wyczerpane.

Intensywne poszukiwanie rozwiązania zdaje się mieć finał, bo na stronie PSG pojawił się komunikat, który ucieszy wszystkich, którzy przyłączenie do sieci planują.

- Polska Spółka Gazownictwa pozyska dodatkowe środki finansowe, które pozwolą zawrzeć kolejne nowe umowy o przyłączenie do sieci dystrybucyjnej gazu ziemnego. W najbliższych dniach klienci, którzy w ostatnich tygodniach otrzymali odmowy przyłączenia do sieci gazowej, zostaną poinformowani przez Polską Spółkę Gazownictwa o możliwości przyłączenia się do sieci gazowej - czytamy na stronie PSG.

"Czyste powietrze" będzie czyste



Problem stał się zagrożeniem nie tylko dla osób, które budują dom, czy deweloperów, którzy do sieci podłączyć planowali realizowane osiedla. Decyzja znacząco uderzyłaby także w osoby, które wnioskowały o środki z programu "Czyste powietrze", który między innymi przewiduje dofinansowanie wymiany tzw. kopciuchów na piece gazowe. Dane wskazują, że około połowa osób, która skorzystała z tego programu w skali kraju wymieniała stary kocioł węglowy na gazowy.

W 2018 roku obiecywano, że do 2022 roku 90 proc. Polaków uzyska dostęp do gazu, co między innymi przyczyni się do realizacji programu "Czyste powietrze". Wstrzymanie przyłączeń z tymi obietnicami nie współgrało.

Po ogłoszeniu wstrzymania przyłączeń na stronie programu pojawił się komunikat uspokajający osoby, które obawiały się utraty dofinansowania.

- [...] Ze względu na szereg sygnałów wskazujących, że występują liczne opóźnienia w podłączaniu beneficjentów do sieci gazowej, z winy operatora sieci, a wnioskodawcy przez to nie mogą dochować terminu realizacji przedsięwzięcia w Programie, określonego na etapie składania wniosku o dofinansowanie i podpisywania umowy, wprowadzony został zapis umożliwiający wydłużenie tego terminu [...] - czytamy na stronie programu.

Miejsca

Opinie (96) 3 zablokowane

  • Ech gazownicy,co to za dziadowska firma

    tam powinien prokurator juz dawno siedziec.

    • 6 2

  • Spółka Skarbu Państwa finansuje wasze 500+ i co zdziwieni ?

    • 12 4

  • Tak jest

    Jak jest tylko jedna partia. Jedna firma. Monopol. Ale to już było

    • 7 2

  • precz z ekologią chcemy piece na tani węgiel (może być chiński)

    • 6 4

  • Nowoczesna ekonomia jest genialna...

    Firma gazownicza broni się przed zdobywaniem nowych klientów odmawiając im przyłączeń.
    Wodociągi ładują pieniądze w reklamę żebym oszczędzał wodę.
    Samorządowi właściciele komunikacji miejskiej namawiają mnie żebym chodził pieszo lub jeździł na rowerze...

    • 10 1

  • A po co wam ten gaz? Pinokio.

    • 6 1

  • Teraz beda probowali wprowadzic zielony ład!!! Za ktory wszyscy bedziemy płacic taki dodatkowy ukryty podatwk, badzcie czujni na tą pseudoekologie

    • 6 3

  • Artykuł nie zawiera pocieszenia, tylko zapowiedź wydłużenia programu usuwania kopciuchów..

    A co z nowymi budowami?

    • 4 0

  • Kopciuch

    Gazu my mie mamy i mieć nie będziemy więc poco ta przyłącz .Chyba poto by marznąć i płacič haracz.Wystarczy pogonić miejskich kopciuchøw albo dač im płacę minimalną i sprawa załatwiona

    • 1 2

  • A za przyłącza nie płacą sami inwestorzy? (1)

    Z tego co pamiętam to po wykonaniu przyłącza gazownia wystawia fakturę i koszty i tak pokrywa inwestor. Może brakuje gazu a nie kasy na przyłącza.

    • 2 0

    • Płaciłem ale tylko 1/4 faktycznie ponoszonych kosztów przez gazownię. W innym przypadku nawet na geodetę by nie starczyło.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

III Rodzinny Dzień Budowlańca

w plenerze

Dzień na budowie Odea Park

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
33200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23350 zł/m2
Gdynia Orłowo
23300 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
20950 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
20850 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
31050 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
19650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
17500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
17000 zł/m2
Gdańsk Brzeźno
16500 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane