Klienci deweloperów bardziej chronieni?

Ministerstwo Budownictwa postanowiło, że klientów firm deweloperskich będzie chroniła specjalna ustawa o rachunkach powierniczych. Deweloperzy i eksperci rynku szacują, że spowodować to może nawet kilkunastoprocentowy wzrost cen nowych mieszkań. Andrzej Aumiller, minister budownictwa, chce zapewnić kupującym większe bezpieczeństwo, a deweloperom pewność, że klient szybko nie zrezygnuje z inwestycji.

W myśl projektu ustawy deweloperzy i spółdzielnie mieszkaniowe mają mieć obowiązek stosowania tzw. rachunku powierniczego budując mieszkania za pieniądze klientów. Funkcję kontrolera czy deweloper zrobił to, do czego się zobowiązał pełnić miałby bank. Na obowiązkowe, bankowe rachunki trafiać miałyby pieniądze klientów. Deweloperzy i spółdzielnie otrzymywać mieliby je dopiero po zakończeniu inwestycji lub w innym wariancie - wraz z postępami prac na placu budowy. Oczywiście przy wcześniejszym skontrolowaniu przez bank, czy deweloper zrobił on to, do czego się zobowiązał w umowie.

Jacek Bielecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich, stwierdził, że firmy mogą mieć problem ze zdobyciem środków na inwestycje. Obecnie finansują je przede wszystkim z pieniędzy klientów. Jeśli deweloperzy będą zmuszeni do finansowania swoich inwestycji poprzez zaciąganie kredytów, naturalnym jest, że przerzucą te koszty na klientów. Tym samym nowe mieszkania mogą podrożeć nawet o kilkanaście procent! No cóż, każda ochrona ma swoją cenę.