• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bohater domu walczy z meblami

Adam
19 lipca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Niektóre meble składa się łatwo, a inne w połowie montażu chce się wyrzucić. Niektóre meble składa się łatwo, a inne w połowie montażu chce się wyrzucić.

Meble z różnych firm znacznie różnią się od siebie, nie tylko wyglądem, ale także procesem ich składania. O tym, że składanie mebli wcale nie jest takie proste, jak się każdemu wydaje, o złości, irytacji, skrajnych emocjach i dumie opowiada w liście do redakcji nasz czytelnik - pan Adam.



Czy miałe(a)ś kiedyś problem ze złożeniem jakiegoś mebla?

Niedawno wraz z narzeczoną kupiliśmy w Gdańsku mieszkanie i... meble. Już teraz wiemy, że za kilka lub kilkanaście lat przy wymianie niektórych z nich poprosimy raczej o pomoc kogoś bardziej doświadczonego. Proces składania niektórych elementów był sprawdzianem dla naszego długoletniego związku.

Na wstępie wytłumaczę przed negatywnymi komentarzami, że jestem osobą przed 30 rokiem życia, potrafię zrobić/naprawić zarówno w domu, jak i poza nim podstawowe rzeczy. Nie jestem natomiast pracownikiem fizycznym - pracuję w biurze przy komputerze. Myślę logicznie, co powinno być atutem podczas czytania instrukcji składania mebli. Czy tak jest? Niestety, ale nie zawsze...

Zrozumieć instrukcję i przeliczyć elementy



Składanie mebli zawsze zaczynamy od przeczytania instrukcji i przeliczenia elementów. I tu zaczynają się schody, bo jeśli jest to instrukcja i elementy ze znanych skandynawskich sieci meblarskich, to raczej nie będzie z tym większego problemu. Jednak nie zawsze wszystko z tych sklepów pasuje do naszego mieszkania i czasami kupimy coś "no name" z internetu. Tak było właśnie z szafką pod telewizor (tak zwaną RTV). Narzeczonej akurat nie było w domu, więc sam zabrałem się za montaż. Pomyślałem - dwie godziny i będzie gotowe. No i się zaczęło - pozornie łatwa i niemająca wielu elementów szafka okazała się czymś w rodzaju lego technic bez instrukcji. Tzn. instrukcja była w zestawie, ale niewiele z niej wynikało. Zacząłem liczyć elementy: śrubki, gwoździe, wkręty, nakrętki, podkładki, bolce itd... - łącznie kilkadziesiąt małych (różniących się od siebie niewidocznymi szczegółami) metalowych części.

Jednym z wyzwań podczas montażu mebli, jest liczenie i rozróżnianie śrub, które często są bardzo podobne do siebie. Jednym z wyzwań podczas montażu mebli, jest liczenie i rozróżnianie śrub, które często są bardzo podobne do siebie.

Montaż



Kiedy już przeliczymy kilkukrotnie części (za pierwszym razem udaje się, kiedy składamy rozkładane krzesło balkonowe), to zabieramy się za montaż. W przypadku szafki RTV zamiast dwóch godzin zeszło mi pół dnia, a wieczorem pomagał mi jeszcze tata, bo okazało się, że jeden z ostatnich elementów nie pasuje, bo z kolei jeden z pierwszych zamontowałem źle. W tym momencie moja frustracja osiąga apogeum, a telewizor bez szafki zaczyna wyglądać całkiem nieźle. Może to tylko z tymi półkami RTV tak jest? Rozmawialiśmy na forum w pracy o skręcaniu mebli i dwie kolejne osoby przyznały mi rację co do wspomnianej szafki, że była jednym z najtrudniejszych elementów do złożenia w domu.

Firmy przeprowadzkowe w Trójmieście



Nieznane marki czy popularne skandynawskie firmy meblarskie?



Za granicą Ikea uznawana jest za sklep, w którym do swojego pierwszego mieszkania, niskim kosztem obkupują się młodzi studenci. W Polsce wygląda to nieco inaczej, ale trzeba mieć na uwadze, że zarobki nie pozwalają nam za bardzo szaleć. Tak więc większość mebli w naszym mieszkaniu pochodzi właśnie z firm Ikea i Jysk. I śmiało mogę powiedzieć, że ktoś na górze w tych firmach pomyślał tak - zacznijmy od projektowania mebli w taki sposób, by łatwo było je złożyć. Zróbmy łatwą i czytelną instrukcję, a klienci będą do nas wracać. No i chyba poniekąd tak jest, bo te dwie firmy mają naprawdę łatwe do złożenia meble, chociaż nie wszystkie. Montaż wielkiej szafy przeklinam do dziś i drugi raz nie zdecydowałbym się na złożenie tego mebla samemu. Gdy zamawiałem meble do kuchni, zastanawiałem się nad samodzielnym montażem, bo jednak ten proponowany przez Ikea nie był tani. Na całe szczęście zdecydowałem się dopłacić. Gdy przyjechała dostawa i zobaczyłem 80 większych i mniejszych kartonów, zbladłem. Jednak, co ciekawe, panowie, którzy zawodowo zajmują się montażem kuchni, złożyli ją w około sześć godzin. Ja przez sześć godzin liczyłbym elementy.

Doświadczenie



Na koniec chciałbym tylko powiedzieć, że jak w każdym przypadku liczy się doświadczenie. Ktoś, kto zawodowo zajmuje się składaniem mebli, zrobi to szybko, z satysfakcją i uśmiechem na twarzy. Niektórzy inni, jak ja i znajomi, z którymi rozmawiałem na ten temat, będą kląć, wkurzać się, irytować, ale ostatecznie złożą w całość konstrukcję, którą z dumą będą oglądać kolejne dni.
Adam

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (107) 8 zablokowanych

  • Złożyłem w swoim życiu kilkadziesiąt mebli i nigdy nie miałem problemu ze złożeniem ich. Nawet na samym początku jak montowałem pierwszy mebel. Producenci robią teraz tak meble, że są to dosłownie jak klocki LEGO, a niektóre są tak proste, że nie trzeba czytać instrukcji. Jeśli autor ma dwie lewe ręce do spraw technicznych to wystarczyłoby wezwać kogoś kto umie takie rzeczy zrobić, aby wytłumaczył co do czego i nie wylewać swoich żali w Internecie.

    • 6 1

  • Ojej wielki wyczyn skręcić szafkę...no historia bardzo poruszająca. Powiem panu, panie Adamie, jestem drobną kobietą - 158cm wzrostu i 52kg wagi, że sama (kompletnie bez doświadczenia) w 3 dni złożyłam: dwuosobowe łóżko, szafkę RTV oraz półkę wiszącą oraz przytargałam (co prawda przy pomocy wózeczka) 45 kilogramowe biurko do mieszkania i również je złożyłam. A to wszystko przy użyciu jednego śrubokrętu i młotka. Tak, to były meble typu "no name". Czy pisałam artykuły na trójmiasto z tego powodu? No nie. Wie pan dlaczego? Bo mam co robić w życiu, a nie przeżywać takie za przeproszeniem pi**doły. Niestety (a raczej stety) nie chciałabym mieć w domu mężczyzny, który ma problem ze skręceniem szafki.

    • 20 1

  • reczne robótki :)

    prawde mowiac skladam sam ale jestem stolarzem i trzeba dodac ze te meble nieraz zeby dobrze złozyc to trzeba nieraz przerobic to i owo

    • 1 1

  • Pytanko

    Czy bohaterem tego artykułu jest Pan, który złozył ławkę-samoróbkę na przystanku 149 ? Pytam tylko.

    • 5 0

  • Szczególnie rysunki w instrukcjach są często niedopracowane i nie logiczne....

    Ma rację ten Pan.

    • 0 4

  • Szafa ubraniowa

    Wreszcie po prawie dwóch miesiącach/wybieranie modelu,odsyłanie uszkodzonych kartonów,rezygnacja z dostaw kurierem/zakupiła córka i zięć wraz z wnuczkami szafę w kartonach,do samodzielnego montażu.Sobota,zięć sprytny w te klocki,zaproszenie -jak skręcimy-przyjdź obejrzeć.Około północy-nerwy im puściły,powód;listwy krzywe,za mało kołków za mało śrub,w niedzielę nic nie dokupisz/niehandlowa-komu to przeszkadzało/.Nie wiem jak to nazwać-bez używania mocnych słów,a najlepsze szafa wcale nie tania-gdzie szacunek do klienta,a wnuczki tak bardzo liczyły że już będą mogły przeglądać się w nowym lustrze.

    • 5 1

  • Chyba miałam szczęście

    Kiedy wprowadzałam się do nowego domu w 2007 roku na rynku tylko meble w kolorze wenge.Nie mając wyjścia umeblowałam dom meblami IKEA. barwa brzoza. Z Jysk zakupiłam meble sosnowe.Nie było problemu z montażem mebli z obu firm.Czytając dziś opinie nasuwa się wniosek że lat 13 temu były czytelne instrukcje albo ludzie myślący bardziej logicznie.Wszystkie meble złożył mój mąż łącznie z zabudową kuchni.Nie jest stolarzem !.

    • 4 0

  • Halo tu..ja..

    blondynka....skladalam sama meble z Jysk. Ikea. Brw. Agata. I nie miałam ani razu problemu z ich złożeniem. Szafa mała, szafa duża. Bielizniarki. Komody duże, małe. Szafki pod tv. Łóżka. Może w obecnej dobie brzmi to jak absurd, ale tak było. Zajęło np pół dnia ale poooooszło ....mąż nie pomagał bo nieobecny. Ale ja lubię takie klimaty :) jako dzieciak spędzałam czas w piwnicy na układaniu śrubek, kluczy, wkrętakow :) i kto by pomyślał że po tylu latach będzie jak znalazł i przyda się taka wiedza

    • 13 0

  • Artykuł pipy, która nie potrafi szafki złożyć zgodnie z instrukcją.

    Teraz mamy takich mężczyzn w mieście. Podkreślam - w mieście.
    Miastowa pipa - dzisiejsi 30-latkowie nie potrafią młotka trzymać należycie, a szlifowanie papierem ściernym o gradacji 320 ściera ich delikatne opuszki...

    To nie mężczyźni...to pipy i jeszcze wiele inwektyw można by znaleźć.

    • 14 3

  • Prawdziwy mężczyzna nie czyta instrukcji.

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Co W Trawie Piszczy?

269 - 947 zł
konferencja
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
33200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23350 zł/m2
Gdynia Orłowo
23300 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
20950 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
20850 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
31050 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
19650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
17500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
17000 zł/m2
Gdańsk Brzeźno
16500 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane